Uciekinier Sapphique Catherine Fisher 6,9
ocenił(a) na 89 lata temu „Świat to niekończąca się pętla, wstęga Mobiusa, kołowrotek, w którym biegamy.”
Po lekturze „Więźnia Incarceronu”, który był bardzo interesujący, musiałam sięgnąć po kontynuację. I muszę przyznać, że całość była porównywalna do pierwszej części. Te same rzeczy mnie zachwyciły i te same spowodowały, że nie oceniam tej pozycji wyżej. Historia jest z całą pewnością niebanalna, można tu znaleźć elementy wielu gatunków, od sci-fi, poprzez fantastykę i przygodę, jest tajemnica, jest napięcie, brakuje jedynie jakiegokolwiek mocniej zarysowanego wątku romantycznego. Całość naprawdę wciąga, ale wciąż pojawiały się, przynajmniej jak dla mnie, problemy z wyobrażeniem sobie niektórych miejsc i sytuacji i wciąż uważam, że opisy i charakterystyki postaci pozostawiają pewien niedosyt.
O czym jest w tej części ? Finn wydostał się z więzienia, o czym marzył przez cały pobyt wewnątrz, w końcu zobaczył gwiazdy, ale Zawnętrze nie spełniło w pełni jego oczekiwań, trafił do Królestwa, gdzie ludzie żyją w zgodzie z Protokołem na wzór dawnych epok, świata intryg, kłamstw i złudzeń, gdzie tylko najbogatsi i Ci, którzy posiadają władzę, mają wszystko. A biedni? „Dla nas Epoka to nie dekoracje ani zabawa na niby. To rzeczywistość. Nie mamy pałeczek kosmetycznych, elektryczności ani pleksiglasu. Malownicza nędza, którą królowa lubi oglądać podczas przejażdżek, to nasz dom. Ona się bawi w dawne czasy. My w nich żyjemy.”
Finn nie może uwierzyć w to, że trafił z jednego więzienia do drugiego i w dodatku pozostawił wewnątrz swojego brata krwi, który po intrydze Naczelnika nie może się stamtąd wydostać i teraz za wszelką cenę poszukuje wyjścia. A tymczasem więzienie, jako istota samowystarczalna, żyje swoim życiem i układa swój własny plan.
„Każde więzienie dla tych, którzy w nim tkwią, jest wszechświatem. […] może i Królestwo jest mikroskopijne? Może i ono kołysze się u dewizki zegarka jakiejś istoty? Ucieczka to za mało, bo nie daje odpowiedzi na pytania. To nie Wolność. Dlatego naprawię moje skrzydła i odlecę do gwiazd.[…] - Może naszą ucieczką jest śmierć. - Śmierć to także kolejne drzwi.”
Jaka jest prawda o tamtym świecie?
Zakończenie i odpowiedź na to pytanie może nie jest rewelacyjne, ale z całą pewnością warto je poznać. I oczywiście polecam tę książkę. Nie nudziłam się.
Dodam jeszcze, że słyszałam iż ma pojawić się ekranizacja pierwszej części tej serii. Szczęście moje było przeogromne, do czasu aż nie znalazłam wzmianki na filmweb.pl że Taylor Lautner będzie Finnem... Taak... mój entuzjazm się rozpłynął i jeśli ten film pojawi się na ekranach to naprawdę nie wiem, czy psychicznie sobie z tym poradzę.