Sandman: Sen sprawiedliwych
Wydawnictwo: Egmont Polska Cykl: Sandman (tom 1.1) komiksy
100 str. 1 godz. 40 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Sandman (tom 1.1)
- Tytuł oryginału:
- The Sandman: Preludes & Nocturnes, Part 1
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2002-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2002-01-01
- Liczba stron:
- 100
- Czas czytania
- 1 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323713395
- Tłumacz:
- Paulina Braiter-Ziemkiewicz
- Tagi:
- sandman gaiman opowieść niesamowita
Pewien XX-wieczny czarownik chce uwięzić Śmierć, ale popełnia pomyłkę i w jego sidła wpada Sandman – Władca Snów. Sandman przebywa w niewoli kilkadziesiąt lat, a przez ten czas na Ziemi dzieją się dziwne rzeczy, gdyż ludzie nie mogą śnić... Wspaniała opowieść o ludzkim życiu, które składa się przede wszystkim z... nieszczęść.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 604
- 283
- 71
- 53
- 38
- 27
- 17
- 8
- 8
- 7
OPINIE i DYSKUSJE
Przeczytany. Jest ok, potem ponoć będzie lepiej. Mam mało czasu - pożyczyłem całość i muszę oddać. Przede mną ciężkie noce ;)
Przeczytany. Jest ok, potem ponoć będzie lepiej. Mam mało czasu - pożyczyłem całość i muszę oddać. Przede mną ciężkie noce ;)
Pokaż mimo toPonoć potem jest duuużo lepiej, ale naprawdę nie wiem, czy chcę to sprawdzać. Historie w tym tomie są mocno sztampowe i chyba nawet w chwili premiery były dość wtórne, więc nie bardzo rozumiem skąd ten wielki zachwyt nad pomysłami Gaimana. Chyba jedynie na zatwardziałych czytelnikach zeszytów o trykociarzach (którzy nigdy nie czytali fantastyki) i na egzaltowanej młodzieży mogły robić jakiekolwiek wrażenie. Co do strony graficznej to rysunki są naprawdę słabe, bardzo miejscami niezgrabne i nawet przyjęta groteskowo-niedbała stylistyka nie kryje ich ewidentnych braków warsztatowych. Jedyne co mi się rzeczywiście podobało to okładka Dave'a McKeana - piękna i oniryczna, tak jak zresztą wszystkie jego prace wykonane do tego cyklu.
Ponoć potem jest duuużo lepiej, ale naprawdę nie wiem, czy chcę to sprawdzać. Historie w tym tomie są mocno sztampowe i chyba nawet w chwili premiery były dość wtórne, więc nie bardzo rozumiem skąd ten wielki zachwyt nad pomysłami Gaimana. Chyba jedynie na zatwardziałych czytelnikach zeszytów o trykociarzach (którzy nigdy nie czytali fantastyki) i na egzaltowanej młodzieży...
więcej Pokaż mimo toTo pierwszy komiks jaki czytam, także nie mam punktu odniesienia. Podoba mi się przede wszystkich historia i klimat, mniej zwracam uwagę na aspekt wizualny.
Nie jestem jednak pewna czy bez wiedzy jaką już mam z serialu który jest adaptacją, historia przedstawiona w komiksie byłaby dla mnie w pełni zrozumiała.
To pierwszy komiks jaki czytam, także nie mam punktu odniesienia. Podoba mi się przede wszystkich historia i klimat, mniej zwracam uwagę na aspekt wizualny.
Pokaż mimo toNie jestem jednak pewna czy bez wiedzy jaką już mam z serialu który jest adaptacją, historia przedstawiona w komiksie byłaby dla mnie w pełni zrozumiała.
"Sandman" to amerykańska seria komiksowa stworzona przez Neila Gaimana. Bohaterem pierwszej części "Sandmana" jest Sen, zwany również Morfeuszem, władca krainy marzeń sennych, ucieleśnienie wszelkich snów i marzeń. Sprawuje absolutną kontrolę nad snami, koszmarami a nawet bezsennością. Jest jednym z siedmiorga rodzeństwa Nieskończonych, z których każde utożsamia jeden z elementów rzeczywistości: Los, Śmierć, Zniszczenie, Rozpacz, Pożądanie i Malignę, która kiedyś była Marzeniem.
Pewien czarownik próbuje schwytać Śmierć, ale przez pomyłkę do niewoli zostaje schwytany Sandman. Poprzez dziesięciolecia jego uwięzienia na ziemi dochodzi do różnych dziwnych rzeczy, gdyż ludzie nie mogą normalnie śnić. Obraz jaki widzimy można podsumować słowami "nędza i rozpacz". Okazuje się, że brak snu bywa tragiczny w skutkach . Jednak któregoś dnia Sandman ucieka z niewoli - musi teraz odbudować swoje zniszczone królestwo oraz odzyskać swoje artefakty.
Sandman nie jest superbohaterem, który ratuje świat i ludzi. Nie cofnie się przed niczym żeby odzyskać swoje dawne panowanie. Nikt i nic nie może stanąć mu na drodze. Działa realizując prawa Nieskończonych, często bezwzględnie, nie licząc się z nikim.
Pierwszy album podzielony jest na 3 części. Pierwsza - "Sen sprawiedliwych" - mówi o uwięzieniu Sandmana. Druga - "Gospodarze niedoskonali" - ukazuje losy Sandmana po ucieczce z niewoli u XX-wiecznego czarownika a trzecia - "Zaśnij, wyśnij o mnie sen" - skupia się na odnalezieniu jednego z trzech stworzonych przez Sandmana narzędzi, dzięki którym mógł władać swoją krainą. W tym przypadku jest to sakwa z piaskiem.
Jeśli miałabym określić gatunek tego komiksu, to powiedziałabym, że Sandman jest horrorem. Czytając ten komiks czułam towarzyszące mi napięcie i lekki niepokój. Do tego dochodzą mroczne rysunki i atmosfera rodem właśnie z horroru. Nie powiem, Sandmana czytałam z pewną niezdrową fascynacją. I podobało mi się to co widziałam i czytałam. Myślę, że kiedyś sięgnę po kolejne części, bo magnetyczny Sandman nie da mi zasnąć...
"Sandman" to amerykańska seria komiksowa stworzona przez Neila Gaimana. Bohaterem pierwszej części "Sandmana" jest Sen, zwany również Morfeuszem, władca krainy marzeń sennych, ucieleśnienie wszelkich snów i marzeń. Sprawuje absolutną kontrolę nad snami, koszmarami a nawet bezsennością. Jest jednym z siedmiorga rodzeństwa Nieskończonych, z których każde utożsamia jeden z...
więcej Pokaż mimo toKomiksy DC czytałam już jako kilkuletnie dziecko jednak komiks Sandman zdecydowanie różni się od pozostałych. Komiks jedna zawiera nawiązanie do doskonale znanych nam historii Batmana i Supermana. W historii pojawia się też John Constantine, którego postać jest jedną z moich ulubionych. To on zapewnia dozę humoru w komiksie.
Warstwa wizualna przypomina mi serię obrazów bardziej niż ilustarcje komiksowe. Przedstawienie wizualne Sandmana jest mroczne i niepokojące, wzbudza we mnie skojarzenia do Krzyku Munka. Sama postać snuje się niczym sen zapadając głęboko w pamięci czytelnika.
Fabuła przyciąga odbiorcę i sprawia, że chce się poznać świat, królestwo oraz historię Sandmana.
Po obejrzeniu kilku odcinków serialu byłam niezwykle ciekawa czy postać w komiksie jest równie statyczna i opanowana. Nie zawiodłam się. Komiksowy Sandman to ucieleśnienie stałości. Gaiman stworzył nowy rodzaj bohatera, który nie jest targany uczuciami, napędza jedynie go cel jakim jest zemsta i odbudowa. Realizuje Swój projekt z determinacją i niezwykłym opanowaniem. Nawet jego początkowe cierpienie zostało zniesione bez emocji w milczeniu.
Niewątpliwie Gaiman potrafi tworzyć niezwykłe historie, a autor ilustracji przełożyć je na język obrazu.
Jeden z lepszych komiksów dla starszej widowni.
Komiksy DC czytałam już jako kilkuletnie dziecko jednak komiks Sandman zdecydowanie różni się od pozostałych. Komiks jedna zawiera nawiązanie do doskonale znanych nam historii Batmana i Supermana. W historii pojawia się też John Constantine, którego postać jest jedną z moich ulubionych. To on zapewnia dozę humoru w komiksie.
więcej Pokaż mimo toWarstwa wizualna przypomina mi serię obrazów...
Tematyka ciekawa; rysunków gorszych nigdzie nie widziałem.
Tematyka ciekawa; rysunków gorszych nigdzie nie widziałem.
Pokaż mimo toGenialny komiks. Z początku trochę ciężko mi się go czytało (ze względu na kolorystykę - jestem przyzwyczajona do czytania nowości, gdzie stosuje się inne kolory),szybko jednak się przyzwyczaiłam.
"Sandman" wymaga skupienia, ale czytelnik w nagrodę otrzymuje naprawdę wciągającą i niezwykłą historię.
Gorąco polecam.
Genialny komiks. Z początku trochę ciężko mi się go czytało (ze względu na kolorystykę - jestem przyzwyczajona do czytania nowości, gdzie stosuje się inne kolory),szybko jednak się przyzwyczaiłam.
Pokaż mimo to"Sandman" wymaga skupienia, ale czytelnik w nagrodę otrzymuje naprawdę wciągającą i niezwykłą historię.
Gorąco polecam.
Nie da się serii oceniać po pierwszym odcinku, rzecz jasna, jednak mnie "Sen Sprawiedliwych" nie zachęcił do sięgnięcia po kolejne tomy. Tyle się nasłuchałam o geniuszu Sandmana, że postanowiłam dać mu szansę (bo książki Gaimana bardzo lubię). Rozumiem, że na wszystko potrzeba czasu, że fabuła musi się rozwinąć itp., itd., niemniej zamysł nie zainteresował mnie zbytnio, a kreska nie podoba mi się na tyle, że nie mam ochoty oglądać więcej komiksów narysowanych w podobny sposób (nawet jeśli rysownicy się zmieniają). Także odpuszczam sobie. Może gdzieś, kiedyś, gdyby jakiś zeszyt wpadł mi w ręce, wolę jednak delektować się słowem pisanym niż powieściami graficznymi.
Nie da się serii oceniać po pierwszym odcinku, rzecz jasna, jednak mnie "Sen Sprawiedliwych" nie zachęcił do sięgnięcia po kolejne tomy. Tyle się nasłuchałam o geniuszu Sandmana, że postanowiłam dać mu szansę (bo książki Gaimana bardzo lubię). Rozumiem, że na wszystko potrzeba czasu, że fabuła musi się rozwinąć itp., itd., niemniej zamysł nie zainteresował mnie zbytnio, a...
więcej Pokaż mimo toGorzki humor Gaimana w obrazkach.
Gorzki humor Gaimana w obrazkach.
Pokaż mimo to„Policz do stu i weź mnie, przytul mnie mocno i mów do mnie we śnie. Śpiew ptaków, drzew zielonych cień… zaśnij, wyśnij o mnie sen.”
Moje doświadczenia z twórczością Neila Gaimana opierają się na zaledwie czterech przeczytanych książkach, z których każda była dość dobra, ale nigdy nie zafascynowała mnie tak, aby autor ten był jednym z moich ulubionych, albo żebym specjalnie często miała ochotę sięgać po jego dzieła. Tworzy fajną fantastykę, to fakt, mnie jednak nie urzeka w stopniu zadowalającym. Spróbowałam więc sięgnąć po coś z innej beczki i tak oto wniknęłam w świat Sandmana.
Sandman, władca snów, po wielu latach niewoli powraca i próbuje odzyskać to, co do niego należy…
Całkiem ciekawy początek serii i z całą pewnością sprawdzę kolejne, ale przyznam szczerze, że nie zachwyciło mnie specjalnie, ani akcja, ani grafika (poza okładkami, bo były genialne)… spodziewałam się więcej. Początek był dla mnie ciężki do przebrnięcia, tak naprawdę wciągnęłam się w części „Zaśnij, wyśnij o mnie sen”, czyli generalnie bliżej końca. Ale pomimo moich wszystkich zastrzeżeń – było mrocznie i czuć było klimat grozy i niepewność, do czego zdolny jest Sandman, aby odzyskać władzę.
Liczę na to, że kolejne części pochłoną mnie bardziej.
„Policz do stu i weź mnie, przytul mnie mocno i mów do mnie we śnie. Śpiew ptaków, drzew zielonych cień… zaśnij, wyśnij o mnie sen.”
więcej Pokaż mimo toMoje doświadczenia z twórczością Neila Gaimana opierają się na zaledwie czterech przeczytanych książkach, z których każda była dość dobra, ale nigdy nie zafascynowała mnie tak, aby autor ten był jednym z moich ulubionych, albo żebym...