rozwińzwiń

Księgi Magii

Okładka książki Księgi Magii John Bolton, Neil Gaiman, Scott Hampton, Paul Johnson, Charles Vess
Okładka książki Księgi Magii
John BoltonNeil Gaiman Wydawnictwo: Egmont Polska Seria: Obrazy Grozy komiksy
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
komiksy
Seria:
Obrazy Grozy
Tytuł oryginału:
The Books of Magic
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2021-08-11
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Data 1. wydania:
2013-01-01
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328160729
Tłumacz:
Paulina Braiter-Ziemkiewicz
Tagi:
fantasy magia dobro i zło młodzież
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Uniwersum DC według Neila Gaimana Neil Gaiman, Alan Grant, Mark Verheiden
Ocena 7,3
Uniwersum DC w... Neil Gaiman, Alan G...
Okładka książki Księga Cmentarna - tom 1 Neil Gaiman, Scott Hampton, Tony Harris, Kevin Nowlan, P. Craig Russell, Stephen B. Scott, Galen Showman, Jill Thomson
Ocena 8,0
Księga Cmentar... Neil Gaiman, Scott ...
Okładka książki Sandman: Noce nieskończone Glenn Fabry, Neil Gaiman, Milo Manara, Miguelanxo Prado, Frank Quitely, P. Craig Russell, Bill Sienkiewicz, Barron Storey
Ocena 7,8
Sandman: Noce ... Glenn Fabry, Neil G...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Sandman: Preludia i nokturny Mike Dringenberg, Neil Gaiman, Malcolm Jones III, Sam Kieth
Ocena 8,1
Sandman: Prelu... Mike Dringenberg, N...
Okładka książki Sandman: Noce nieskończone Glenn Fabry, Neil Gaiman, Milo Manara, Miguelanxo Prado, Frank Quitely, P. Craig Russell, Bill Sienkiewicz, Barron Storey
Ocena 7,8
Sandman: Noce ... Glenn Fabry, Neil G...
Okładka książki Wilki w ścianach Neil Gaiman, Dave McKean
Ocena 7,1
Wilki w ścianach Neil Gaiman, Dave M...
Okładka książki Sandman. Senni łowcy Neil Gaiman, Philip Craig Russell
Ocena 7,8
Sandman. Senni... Neil Gaiman, Philip...
Okładka książki Co się stało z Krzyżowcem w pelerynie? I inne opowieści o Batmanie Simon Bisley, Pat Broderick, Mark Buckingham, George Freeman, Neil Gaiman, Alan Grant, Mike Hoffman, Sam Keith, Andy Kubert, Bernie Mireault, Alan Moore, Mark Verheiden
Ocena 7,0
Co się stało z... Simon Bisley, Pat B...
Okładka książki Sandman: Panie Łaskawe Richard Case, D'Israeli, Neil Gaiman, Marc Hempel
Ocena 8,5
Sandman: Panie... Richard Case, D'Isr...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
122 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1611
306

Na półkach: ,

dobra zabawa, trochę mi przeszkadzało, że główny bohater miał twarz młodego Stephena Kinga

dobra zabawa, trochę mi przeszkadzało, że główny bohater miał twarz młodego Stephena Kinga

Pokaż mimo to

avatar
2342
2339

Na półkach: , ,

Opowieść, która ociera się o świat przedstawiony znany czytelnikowi z cyklu komiksów pt. "Sandman". Spotkamy tu urocze rodzeństwo - Śmierć i Sen. Spotkamy mieszkańców ziemi z przeszłości, tych, którzy magią się parali. Zobaczymy przyszłości. Właśnie tak. W liczbie mnogiej. Ponieważ przyszłość jeszcze się nie wydarzyła, to istnieje wiele jej wersji. A dlaczego odbędziemy taką wędrówkę? Ponieważ czterech panów w płaszczach podejmie trudną decyzję - pokazać pełne spektrum chłopcu z potencjałem. Jaki będzie efekt? Czy Tim zgodzi się być magiem? Czy warto rozmawiać z nieznajomymi? Historia zagmatwana, jak to zwykle u Gaimana bywa. Pełna niespodzianek. Niezwykłych bohaterów. Taka, od której ciężko się oderwać. Zwłaszcza, że strona wizualna przykuwa oko. Na długo. Nawet małoletni czytelnicy kreskę doceniają. Polecam

Opowieść, która ociera się o świat przedstawiony znany czytelnikowi z cyklu komiksów pt. "Sandman". Spotkamy tu urocze rodzeństwo - Śmierć i Sen. Spotkamy mieszkańców ziemi z przeszłości, tych, którzy magią się parali. Zobaczymy przyszłości. Właśnie tak. W liczbie mnogiej. Ponieważ przyszłość jeszcze się nie wydarzyła, to istnieje wiele jej wersji. A dlaczego odbędziemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
337
10

Na półkach: , ,

"Na pewno wiemy tylko tyle, że niczego nie wiemy na pewno" - John Constantine

John Bolton i jego rysunki do Księgi I. 10/10 artyzm!

"Na pewno wiemy tylko tyle, że niczego nie wiemy na pewno" - John Constantine

John Bolton i jego rysunki do Księgi I. 10/10 artyzm!

Pokaż mimo to

avatar
434
418

Na półkach: , , ,

Nie będę udawała mądrzejszej niż jestem – o komiksach wiem niewiele. Ostatnimi czytanymi przeze mnie były te z serii o Thorgalu, a było to w czasach szkoły podstawowej (więc baaardzo dawno temu). Niemniej jednak historia o niezwykłej podróży Timothy Huntera oczarowała mnie dzięki przepięknym grafikom. Niektóre z nich to prawdziwe dzieła sztuki. Sama warstwa fabularna urzeka już trochę mniej, ale też daje radę. Warto czasem sięgnąć do rodzaju literatury, z którym zwykle nie po drodze, żeby odkryć takie perełki

Nie będę udawała mądrzejszej niż jestem – o komiksach wiem niewiele. Ostatnimi czytanymi przeze mnie były te z serii o Thorgalu, a było to w czasach szkoły podstawowej (więc baaardzo dawno temu). Niemniej jednak historia o niezwykłej podróży Timothy Huntera oczarowała mnie dzięki przepięknym grafikom. Niektóre z nich to prawdziwe dzieła sztuki. Sama warstwa fabularna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1169
1138

Na półkach:

Księgi Magii pióra i pomysłu Neila Gaimana to bardzo interesujące przedstawienie osoby młodej, która wkracza w świat czarów. Główny bohater ma 12 lat oraz tytaniczny potencjał. To sprawia, że może stworzyć zagrożenie dla wielu magicznych światów oraz istot je zamieszkujących. Bowiem nawet błahe działanie niesie z sobą ryzyko opłakanych skutków. Dlatego czterech mężczyzn znających dobrze konsekwencje władania magią przedstawia chłopcu wszelkie dary oraz obowiązki spoczywające na adeptach sztuk magicznych. Jednak finalnie to on sam musi wybrać swoją drogę. Bo liczy się tylko wybór.

Tak mniej więcej prezentuje się fabuła tego komiksu, który przyznaję wciągnął mnie znacznie mocniej niż seria Sandman. W zasadzie była to dla mnie przygoda, pod kątem przyjemności płynącej z lektury, jak "Śmierć" od tego samego autora. Złożyło się na to kilka czynników. Po pierwsze - styl autora. Zwykle potrafi mnie wymęczyć, ale tym razem po prostu płynąłem przez snutą opowieść pragnąc, aby nie skończyła się zbyt szybko. Na szczęście komiks jest dość gruby, jednak pod koniec, wiedząc, że zamknięta opowieść, czułem mieszaninę ekscytacji oraz żalu. To pierwsze wywołało zakończenie, choć było nieco przewidywalne, to drugie fakt, że ta konkretna historia zostanie zaraz zamknięta.

Po drugie - przedstawienie postaci oraz krain. Nie trzeba być znawca uniwersum Sandmana, aby połapać się w zawiłościach tego skomplikowanego świata. Na tym właśnie polega podróż chłopca oraz w dużym stopniu samego czytelnika. Mentorzy głównego bohatera przedstawiają mu oraz nam każdy aspekt magii, jego światów oraz wydarzeń przeszłych, teraźniejszych oraz przyszłych. To składa się na przejrzysty oraz logiczny obraz, który łatwo można sobie przyswoić.

Po trzecie - rysunek. Jest on naprawdę mistrzowski. Klimatyczny, stworzony w kilku stylach, co odpowiada odwiedzanym krainom oraz liniom czasowym. Naprawdę majstersztyk. Zbierając w całość wszystkie te elementy dostajemy komiks ponadczasowy. Z jednej strony uzupełnia uniwersum Sandmana, z drugiej potrafi je przedstawić kompletnemu laikowi. Z pewnością jest to jeden z lepszych komiksów Neila Gaimana jakie czytałem. Dlatego polecam go z czystym sumieniem każdemu miłośnikowi magii, nie tylko tej opartej na grach RPG. To naprawdę świetna przygoda, cudownie zilustrowana i potrafiąca przyciągać do siebie na długo. Czy naprawdę w takim wypadku potrzeba czegoś więcej? Zdaje mi się, że nie, szczególnie gdy wyzwolimy naszą wyobraźnię. W końcu ona zależy tylko od nas samych i to nasz wybór, jak nią pokierujemy.

Księgi Magii pióra i pomysłu Neila Gaimana to bardzo interesujące przedstawienie osoby młodej, która wkracza w świat czarów. Główny bohater ma 12 lat oraz tytaniczny potencjał. To sprawia, że może stworzyć zagrożenie dla wielu magicznych światów oraz istot je zamieszkujących. Bowiem nawet błahe działanie niesie z sobą ryzyko opłakanych skutków. Dlatego czterech mężczyzn...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11683
493

Na półkach: , ,

Rewelacja. Fabuła na 10.

Rewelacja. Fabuła na 10.

Pokaż mimo to

avatar
1266
996

Na półkach:

Rozpoczęcie wydawania komiksów z cyklu „Sandman Uniwersum” stało się dla Egmontu dobrym pretekstem do przypomnienia czytelnikom innych powieści graficznych autorstwa Neila Gaimana. Otrzymaliśmy między innymi wznowienia „Historii prawdopodobnych” czy „Dni pośród nocy”, w nowej szacie graficznej ukazuje się także kultowy „Sandman”. Kolejnym z takich tytułów są „Księgi magii”, które poprzednio zawitały na księgarskie półki w Polsce piętnaście lat temu, a jako że z ich dostępnością nie było najlepiej, to decyzja wydawnictwa jest jak najbardziej zrozumiała.

Dwunastoletni Tim Hunter jeszcze tego nie wie, ale w przyszłości może stać się naprawdę potężnym magiem. Choć on sam nie wierzy w istnienie magii, to niektórzy jej adepci widzą potencjał chłopca. Chcąc coś z tym zrobić, John Constantine i trzech innych mężczyzn zabierają go w podróż do czterech tajemniczych krain, by Tim sam mógł zdecydować, czy chce dalej poznawać magiczne arkana.

„Księgi magii” nie będą wielkim zaskoczeniem dla czytelnika, który wie, jakim stylem operuje Neil Gaiman. Mamy tu przede wszystkim sporo niesamowitości, bo cała opowieść zasadza się na motywie oprowadzania potencjalnego maga po krainach mocno oderwanych od „tu i teraz”. Problem jest jednak taki, że magia właściwie się nie pojawia, więcej się o niej mówi. I niestety ta gadka potrafi być mocno napuszona. Opowieść sprawia przez to wrażenie mocno hermetycznej – dla kogoś, kto niespecjalnie odnajduje się w takiej mistycznej tematyce, może to być po prostu nudne.

Formuła wędrówki przez różne tajemnicze krainy jest w teorii dość atrakcyjna, jednak okazuje się, że wpływa niekorzystnie na zainteresowanie czytelnika losami głównego bohatera. Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest dość prosta – trudno stworzyć więź na linii odbiorca-protagonista w momencie, gdy fabuła jest tak bardzo nierzeczywista. Nie pomaga też fakt, że Gaiman bardziej skupia się na samej podróży niż na Timothym Hunterze. W trakcie kolejnych rozdziałów liczą się głównie atrakcyjne okoliczności przyrody, a nie rozwój bohatera, który cały czas jest taki sam. A zważywszy na sytuację, w jakiej się znalazł, powinno być jednak nieco inaczej.

Sama akcja jest w zasadzie dosyć powolna. Jest też w charakterystyczny dla Gaimana sposób oderwana od świata codziennego, a poza wspomnianą wcześniej magią da się momentami wyczuć w niej także subtelny oniryzm. Innymi słowy – jeśli lubi się styl Anglika, znajdzie się w „Księgach magii” dużo dla siebie, a jeśli się go nie lubi, cóż, wtedy już gorzej… Swoją drogą, ciekawie prezentuje się sprawa wyglądu głównego bohatera. Chudy młodzian o rozwianej fryzurze, w okularach i z nieodłączną sową. Hmm, czyżby pani Rowling inspirację dla najsłynniejszego czarodzieja świata (takie stwierdzenie nie będzie chyba zbyt ryzykowne) wzięła właśnie z komiksu Gaimana?

„Księgi magii” składają się z z czterech rozdziałów, każdy z nich ilustrował inny artysta. Żaden nie odstawił fuszerki, ich style jednak mocno różnią się od siebie. Mnie do gustu przypadły zwłaszcza rysunki Johna Boltona, który tworzy w konwencji realistycznej, przy okazji utrzymując swoje prace w dość mrocznej stylistyce. Świetnie wypada też Paul Johnson, który doskonale obrazuje niełatwe do pokazania, znajdujące się w przyszłości świata przedstawionego miejsca. Dużą rolę odgrywają u niego kontrasty, co sprawia nieco surrealistyczne, ale bardzo przyjemne wizualnie wrażenie.

W ostatecznym rozrachunku „Księgi magii” rozczarowują. Za dużo w nich monotonii, a za mało interesującej fabuły. Cały komiks w zasadzie jest ekspozycją kolejnych tajemniczych i dziwnych lokacji, a scenarzysta wyraźnie zaniedbał głównego bohatera, co finalnie sprawia, że frajda czerpana z lektury jest znacznie mniejsza, niż być powinna. Brak tu też interesujących rozważań, jakie Gaiman potrafi snuć w innych swoich dziełach, jeśli więc nie jesteście fanami Anglika z gatunku tych, którzy muszą mieć w kolekcji wszystko, co napisał, możecie spokojnie odpuścić sobie ten album.


Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2021/10/ksiegi-magii-recenzja.html oraz na facebookowym profilu serwisu Szortal. Wpis z 20. 09. 2021 - https://www.facebook.com/Szortal/posts/4701834686505888

Rozpoczęcie wydawania komiksów z cyklu „Sandman Uniwersum” stało się dla Egmontu dobrym pretekstem do przypomnienia czytelnikom innych powieści graficznych autorstwa Neila Gaimana. Otrzymaliśmy między innymi wznowienia „Historii prawdopodobnych” czy „Dni pośród nocy”, w nowej szacie graficznej ukazuje się także kultowy „Sandman”. Kolejnym z takich tytułów są „Księgi magii”,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
469
421

Na półkach: , , ,

Timothy Hunter to nastolatek jak każdy inny, który wolny czas spędza jeżdżąc na desce. Pewnego dnia odkrywa jednak, że magia istnieje, a on musi zdecydować czy chce nauczyć się nią władać. Czterej potężni magowie przygotowują podróże w których będą mu towarzyszyć, co pozwoli chłopcu poznać nie tylko magię, ale i cenę, którą trzeba za nią zapłacić. Choć chłopiec w okularach z okładki, któremu towarzyszy sowa może przynieść skojarzenie z inną historią to dodam, że to jednak Księgi Magii powstały jako pierwsze. Na szczęście nie znajdziemy tu wiele podobieństw między tymi dwoma dziełami.

Komiks składa się z czterech różnych opowieści, odpowiadających podróżom, które odbywa Timothy. Każda z podróży zaskakuje i pokazuje chłopcu inne oblicze magii. Tajemnicza moc to nie tylko wielkie możliwości, ale i jeszcze większa odpowiedzialność, czego nastolatek musi się nauczyć. W fabule gdzieniegdzie przewijają się postaci związane z magią znane z uniwersum – Sandman, stworzony przez autora, Zatanna czy Constantine, który jest jednym z czwórki przewodników.

Każda z opowieści narysowana jest inną kreską i mimo że na pierwszy rzut oka nie powiedziałbym, że mi się spodoba to po skończonej lekturze doceniam punkty wspólne, którymi są niezwykłe całostronicowe kadry. Autor niebędący świeżynką w fantastyce do całej fabuły dorzuca również szczyptę klimatu urban fantasy i daje czytelnikowi odczuć puls wielkiego miasta. Warstwa graficzna także świetnie oddaje klimat opowiadanych historii, co sprawia, że to komiks, który zostaje z czytelnikiem na dłużej.

Całość porusza bardzo wiele wątków – poruszamy się nie tylko w teraźniejszości, ale obserwujemy również przeszłość (i mitologiczne stworzenia),a nawet przyszłość, gdzie dowiadujemy się jak potoczą się losy ludzkości. Jakby tego było mało, Gaiman eksploruje również wątek alternatywnej rzeczywistości, który nieobcy jest wszystkim fanom komiksów.

Księgi Magii to komiks, któremu warto dać szansę. W oryginale wydany został już prawie 30 lat temu, a mimo to obecnie wciąż dostarcza rozrywki. I nawet jeśli niektóre motywy zostały jedynie ledwo liźnięte, a spokojnie można by je dużo bardziej rozwinąć to jestem pewny, że jeśli poznacie historię Timothy’ego Huntera to nie będziecie zawiedzeni tym co ta księga ma do zaoferowania.

Timothy Hunter to nastolatek jak każdy inny, który wolny czas spędza jeżdżąc na desce. Pewnego dnia odkrywa jednak, że magia istnieje, a on musi zdecydować czy chce nauczyć się nią władać. Czterej potężni magowie przygotowują podróże w których będą mu towarzyszyć, co pozwoli chłopcu poznać nie tylko magię, ale i cenę, którą trzeba za nią zapłacić. Choć chłopiec w okularach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1511
1307

Na półkach: , , ,

„Księgi Magii” polecam szczególnej uwadze miłośnikom twórczości Neila Gaimana, dla których album ten winien stać się interesującym elementem ich kolekcji. Osobom niezaznajomionym z jego dziełami zalecam w pierwszej kolejności sięgnąć po inne jego historie – np. „Księgę cmentarną” czy „Nigdziebądź”, aby nie zrazić się na wstępie do jego twórczości. „Księgi Magii” są bowiem dość specyficzne – pełne odniesień, metafor, częstokroć psychodeliczne, a bywa że i… niezrozumiałe oraz nudnawe. Dlatego też jeśli dotąd nie mieliście styczności z piórem autora, lepiej odpuśćcie sobie lekturę tego komiksu.

Pełna recenzja: https://magicznyswiatksiazki.pl/recenzja-ksiegi-magii-neil-gaiman/

„Księgi Magii” polecam szczególnej uwadze miłośnikom twórczości Neila Gaimana, dla których album ten winien stać się interesującym elementem ich kolekcji. Osobom niezaznajomionym z jego dziełami zalecam w pierwszej kolejności sięgnąć po inne jego historie – np. „Księgę cmentarną” czy „Nigdziebądź”, aby nie zrazić się na wstępie do jego twórczości. „Księgi Magii” są bowiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3996
2029

Na półkach: ,

Neil Gaiman, to pisarz którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Jego powieści, kiedy tylko zostają wydane, z miejsca zyskują status bestsellera i znikają z półek księgarń. Wystarczy tu wymienić”Amerykańscy bogowie” i serial na podstawie tejże powieści, czy”Gwiezdny pył”, który z kolei stał się podstawą filmu o tym samym tytule. Pisarz ten tworzy także mnóstwo opowiadań, oraz pisze scenariusze do komiksów, że wymienię tu tylko „Sandmana”.

A pozostając w strefie komiksów, chciałem nadmienić że niedawno zaznajomiłem się z kolejnym albumem komiksowym tego autora, który nosi tytuł „Księgi magii”.
O komiksie możemy przeczytać, że:
Timothy Hunter z pozoru jest zwykłym trzynastolatkiem, spędzającym dni na oglądaniu telewizji i jeździe na deskorolce. Jednak w rzeczywistości jest inny niż prawie wszyscy na Ziemi, chociaż jeszcze tego nie wie. Z tego powodu mroczne siły planują zgładzić chłopca, zanim odkryje swoje powołanie. Na szczęście Tim ma także sprzymierzeńców. Czterech najwybitniejszych i najbardziej tajemniczych magów przysięgło chronić i oświecać chłopca, a każdy z nich przygotował podróż, aby pokazać mu blaski i cienie magicznego życia. Pokażą mu również cenę, którą trzeba zapłacić za praktykowanie magii.

Tym razem Harry Potter nazywa się Timothy Hunter i warto zaznaczyć, że postać ta powstała o wiele wcześniej niż wspomniany Potter. Potem wiele elementów z jego przygód pojawiło się u Rowling.
Abstrahując od tego „Księgi magii” to kawał świetnego urban fantasy osadzonego w realiach universum dc. Dobrze napisanego, świetnie zilustrowanego, pełnego pięknie malowanych grafik. Warto ten komiks poznać i ewentualnie zachować.

Neil Gaiman, to pisarz którego nikomu przedstawiać nie trzeba. Jego powieści, kiedy tylko zostają wydane, z miejsca zyskują status bestsellera i znikają z półek księgarń. Wystarczy tu wymienić”Amerykańscy bogowie” i serial na podstawie tejże powieści, czy”Gwiezdny pył”, który z kolei stał się podstawą filmu o tym samym tytule. Pisarz ten tworzy także mnóstwo opowiadań, oraz...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    164
  • Chcę przeczytać
    137
  • Posiadam
    31
  • Komiksy
    27
  • Komiks
    12
  • Chcę w prezencie
    5
  • Komiks
    5
  • Fantastyka
    5
  • Ulubione
    4
  • 2019
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Księgi Magii


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także