Fajna ksiażka,można nawet rzec,że bardzo rzetelna i jak to u Krawczuka trochę w gawędziarskim stylu.Pozycja więc bardzo dobra solidna.Można by się niestety przyczepić co do samego tytułu,a więc do tego co powinna zawierać ta pozycja.Bo czegóż tam nie ma .Jest o obu Herodach,o sektach i ugrupowaniach wśród Żydów w tamtych czasach.Jest i o Szymonie magu o Esseńczykach,o neopitagoryźmie,o morzu Martwym i ogólnie o Judei.O Neronie Kaliguli ,Galbie i Othonie no i oczywiscie o Wespazjanie,a więc i o Józefie Flawiuszy.Słowem pięknie i malowniczo opisany jest wycinek tamtych czasów dotyczących Imperium Romanum.Niestety najmniej chyba w tej książce jest zarówno o Berenice jak i o Tytusie i ich żarliwym związku który ich łączył.No ale coż mógł nam o tym powiedzieć sam autor skoro nie zachowały się praktycznie żadne materiały źródłowe na ten temat poza nielicznymi lakonicznymi wzmiankami.Uważam więc że tytuł tej książki jest niewłaściwy i kompletnie mylący czytelnika .Wszystko by było więc lepiej gdyby ta pozycja nazywała się innaczej np Tytus i Berenika na tle epoki-chociaż nadal brakowało by mi informacji dotyczacych samego tego związku i jego przebiegu.Tylko skąd je wziąźć można tylko puszczać wodze fantazji i snuć przypuszczenia,bo jak wiadomo z pustego i Salomon nie naleje.

Fajna ksiażka,można nawet rzec,że bardzo rzetelna i jak to u Krawczuka trochę w gawędziarskim stylu.Pozycja więc bardzo dobra solidna.Można by się niestety przyczepić co do samego tytułu,a więc do tego co powinna zawierać ta pozycja.Bo czegóż tam nie ma .Jest o obu Herodach,o sektach i ugrupowaniach wśród Żydów w tamtych czasach.Jest i o Szymonie magu o Esseńczykach,o...