rozwińzwiń

Freddie Mercury i ja

Okładka książki Freddie Mercury i ja Jim Hutton, Tim Wapshott
Okładka książki Freddie Mercury i ja
Jim HuttonTim Wapshott Wydawnictwo: Da Capo biografia, autobiografia, pamiętnik
317 str. 5 godz. 17 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
Mercury and Me
Wydawnictwo:
Da Capo
Data wydania:
1995-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1995-01-01
Liczba stron:
317
Czas czytania
5 godz. 17 min.
Język:
polski
ISBN:
83-86611-75-8
Tagi:
biografia queen muzyka rock hiv aids homoseksualizm
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Freddie Mercury i ja Jim Hutton, Tim Wapshott
Ocena 7,5
Freddie Mercur... Jim Hutton, Tim Wap...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
181 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
990
800

Na półkach:

" - Czy to wszystko przez nas? - spytał Freddie.
- Tak - odrzekłem.
- Oj! - pisnął z uśmiechem."
Najgorsza biografia [sic!] jaką czytałam.
Gdybym nie była fanką Queen i Freddiego i nie "poznałabym" go z innych źródeł, to straciłabym cały szacunek do jego osoby.
Jego partner życiowy chwilę po jego śmierci pisze wspomnienia, które powinny nosić tytuł "Prezenty od Freddiego i ja". W kólko mówi o prezentach i zakuach, kosztach tych prezentów, podrożach i ile kosztowały. Opisuje szczegółowo wystrój wnętrz, a sam Freddie jest przedstawiony jak imbecyl, który popiskuje, podskakuje i rozdaje pieniądze na prawo i lewo. Lub chce kupować eksponaty w muzeum i dziwi się, że nie można.
Całość wygląda tak, jakby prezenty miały byc miarą głebii ich związku.
Ludzie, co Wy czytacie, że taki chłam oceniacie jako arcydzieło?

" - Czy to wszystko przez nas? - spytał Freddie.
- Tak - odrzekłem.
- Oj! - pisnął z uśmiechem."
Najgorsza biografia [sic!] jaką czytałam.
Gdybym nie była fanką Queen i Freddiego i nie "poznałabym" go z innych źródeł, to straciłabym cały szacunek do jego osoby.
Jego partner życiowy chwilę po jego śmierci pisze wspomnienia, które powinny nosić tytuł "Prezenty od Freddiego i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2113
1375

Na półkach: , , ,

Jim Hutton, autor biografii o Freddie'm Mercury'm, jest zwykłym, prostym człowiekiem, z zawodu fryzjerem, tym samym czytając książkę mamy świadomość, jak daleko mu do intelektualisty czy pisarza. Również taka jest ta książka; napisana prostym językiem, bez wyszukanych słów, ubarwień, w której wytrawnemu czytelnikowi zabraknie przemyśleń czy wniosków, jednak te samodzielnie nasuwają się po przeczytaniu tej biografii.

Autor spędził z Freddie,m blisko siedem wspólnych lat; byli przyjaciółmi i kochankami, dzielili z sobą niemal każdy dzień i noc, odkąd wspólnie zamieszkali w londyńskiej posiadłości piosenkarza. Jim Hutton dał czytelnikowi szczerą opowieść o wielkim artyście, ekscentrycznym i kontrowersyjnym na scenie, ale wrażliwym i serdecznym w życiu prywatnym, który uwielbiał wystawne imprezy, ale też pragnął bliskości i uczucia.
Historia opowiedziana przez Huttona jest jak otwarte szeroko okno do nieznanego świata muzycznej legendy; to historia daleka od sensacji, jakimi zasypuje nas brukowa prasa. Jest to bardzo osobista, niekiedy intymna opowieścią pełna wspomnień oraz sekretnych szczegółów, która jest pięknym hołdem dla Freddie'go – człowieka, którego świat chyba nigdy tak naprawdę nie poznał, człowieka, który z pokorą i odwagą przyjął swoją chorobę, która na przełomie lat 80/90 była praktycznie wyrokiem śmierci.

Fani i wielbiciele Freddie'go znajdą tu również nieco informacji z jego zawodowych działań, tourne po wielu krajach Europy i świata, nagrań studyjnych, współpracy z innymi artystami, a także o jego pasjach i zamiłowaniach, pragnieniach i obawach.

Jim Hutton, autor biografii o Freddie'm Mercury'm, jest zwykłym, prostym człowiekiem, z zawodu fryzjerem, tym samym czytając książkę mamy świadomość, jak daleko mu do intelektualisty czy pisarza. Również taka jest ta książka; napisana prostym językiem, bez wyszukanych słów, ubarwień, w której wytrawnemu czytelnikowi zabraknie przemyśleń czy wniosków, jednak te samodzielnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
188
51

Na półkach: ,

Jesteś sławny i jesteś człowiekiem. O człowieku jest ta książka, nie o sławie.

Jesteś sławny i jesteś człowiekiem. O człowieku jest ta książka, nie o sławie.

Pokaż mimo to

avatar
541
184

Na półkach: , , , , ,

„Kiedyś spytałem go, dlaczego ze wszystkich ludzi na ziemi wybrał akurat mnie.
Popatrzył na mnie tymi swoimi wielkimi ciemnymi oczami.
- Bo ty mnie pokonałeś. Wygrałeś ze mną - odpowiedział.”

Kiedy Jim Hutton po raz pierwszy spotkał Freddiego Mercury’ego nie rozpoznał go, chociaż Queen już wtedy byli bardzo popularni. Potrzeba było czasu, aby tych dwóch mężczyzn stworzyło związek. Uczucie rodziło się powoli. Byli kompletnie różni, ale łączyła ich niezwykła wrażliwość i jednocześnie strach przed całkowitym oddaniem się drugiej osobie.

„Jeszcze jeden, ostatni raz obszedłem powoli dom, wyszedłem przez frontowe drzwi i popatrzyłem na okno sypialni Freddiego, wyobrażając sobie ostatnie „Cooee!”.”

Freddie Mercury to moja ukochana postać z muzycznego świata. Mam już za sobą co najmniej kilka tytułów opisujących życie tego muzyka i zespołu Queen. Nie chciałam czytać wspomnień partnera Mercury’ego wcześniej. Wolałam najpierw poznać tytuły bardziej obiektywne i wiarygodne. Co nie znaczy, że z góry osądzałam książkę Huttona jako niewiarygodną. Raczej jako świadectwo człowieka „związanego ze sprawą”, co oznaczało, że będzie to lektura niezwykle emocjonalna. A po drugie, lektura niepełna, bo przecież historia Huttona rozpoczyna się w miejscu, kiedy Queen było już na ostatniej prostej na drodze na muzyczny szczyt.
I taka też była ta książka. „Freddie Mercury i ja” autorstwa Jima Hutton’a to ciekawa pozycja dla tych, którzy już nieco wiedzą na temat burzliwej historii Queen i jej frontmana. Zdecydowanie nie polecam jej jako pierwszego tytułu, po który sięgniemy by zgłębić biografię tego niezwykłego człowieka jakim był Freddie Mercury. Jest to niezwykle subiektywny zapis, historia pełna wspomnień z siedmiu lat wspólnego życia. Jeśli sięgniemy po nią po takich genialnych tytułach jak „Freddie Mercury. Biografia legendy” Lesley-Ann Jones, czy „Queen. Królewska biografia” autorstwa Marka Blake’a, dostaniemy najpełniejszy obraz jeśli chodzi o osobę Freddiego Mercury’ego. Emocjonalne historie, które poznamy dzięki opowieści Jima Huttona, znakomicie uzupełnią te rzeczowe, ale także czasami zbyt „suche”, ze wspomnianych wcześniej biografii.
Nie chcę „osądzać” tego tytułu, ani jej autora. Nie chcę się zastanawiać, czy napisał ją dla pieniędzy, czy z innych powodów (bo różne były po jej publikacji głosy). Chcę odbierać ją jako świadectwo niezwykłego związku dwóch ciekawych osób, którzy spotkali się na pewnym etapie swojego życia i postanowili ze sobą być. Tak po prostu.

„Oddałbym wszystko za przeżycie związku z Freddiem jeszcze raz.”

To książka hołd. Dla człowieka, którego kochały miliony, a tak naprawdę poznało kilkoro ludzi. To opowieść o przyjaźni, o zaufaniu i o tym jak łatwo je stracić.
To nie jest książka o muzyce. To książka o człowieku, który „był muzyką”. To rzecz o miłości, tak wielkiej, co zdarza się raz i przyćmiewa wszystko to, co przedtem i potem.
To książka, która rozwaliła mnie na milion kawałków.

„Kiedyś spytałem go, dlaczego ze wszystkich ludzi na ziemi wybrał akurat mnie.
Popatrzył na mnie tymi swoimi wielkimi ciemnymi oczami.
- Bo ty mnie pokonałeś. Wygrałeś ze mną - odpowiedział.”

Kiedy Jim Hutton po raz pierwszy spotkał Freddiego Mercury’ego nie rozpoznał go, chociaż Queen już wtedy byli bardzo popularni. Potrzeba było czasu, aby tych dwóch mężczyzn...

więcej Pokaż mimo to

avatar
176
52

Na półkach: ,

Zupełnie inna, bardzo intyna strona Freddiego. Polecam fanom.

Zupełnie inna, bardzo intyna strona Freddiego. Polecam fanom.

Pokaż mimo to

avatar
58
18

Na półkach:

Bardzo ciekawa książka
Jest ona niezwykła podróżą po życiu niesamowitego człowieka jakim bez wątpienia był Freddie Mercury. W czasach gdy żył homoseksualistów spychano na margines społeczny, uważano za problem, a po odkryciu wirusa HIV jak trędowatych. Freddie nigdy nie miał łatwo, ale znalazł prawdziwa miłość jaką był Jim Hutton.

Bardzo ciekawa książka
Jest ona niezwykła podróżą po życiu niesamowitego człowieka jakim bez wątpienia był Freddie Mercury. W czasach gdy żył homoseksualistów spychano na margines społeczny, uważano za problem, a po odkryciu wirusa HIV jak trędowatych. Freddie nigdy nie miał łatwo, ale znalazł prawdziwa miłość jaką był Jim Hutton.

Pokaż mimo to

avatar
347
280

Na półkach:

Ta książka pozwoliła mi spojrzeć na życie Frediego z innej strony niż jest ogólnie wiadomo. Narracja w 1 osobie działa na wyobraźnię

Ta książka pozwoliła mi spojrzeć na życie Frediego z innej strony niż jest ogólnie wiadomo. Narracja w 1 osobie działa na wyobraźnię

Pokaż mimo to

avatar
242
210

Na półkach: ,

Jim Hutton opisuje swoją relację z Freddiem od momentu, gdy spotkali się po raz pierwszy aż po smutne, naznaczone nieuleczalną chorobą ostatnie miesiące życia artysty. Z książki wyjawia się postać człowieka, którym kierowały sprzeczności. Z jednej strony kochał zabawę, huczne przyjęcia, podróże, no i oczywiście koncerty - z drugiej potrzebował się zaszyć w domu z kotami. Był (i w sumie jest) najbardziej rozpoznawalnym człowiekiem na świecie, a związał się nie z żadną wielką gwiazdą, lecz z prostym facetem, fryzjerem, który nawet nie rozpoznał w nim na początku "wielkiego Freddiego z Queen". Łatwo się zakochiwał i nie zwlekał z okazywaniem uczuć, ale też bardzo przywiązywał się do ludzi. Uwielbiał zakupy, wydawał fortunę w sklepach na głupotki, ale też obsypywał wszystkich prezentami, samemu ciesząc się z najprostszych rzeczy.
Freddie opisany przez Huttona to przede wszystkim człowiek ogromnie spragniony rodzinnego ciepła, bliskości kochających go ludzi. Przyjaciół traktował jak rodzinę, zachęcał by mieszkali w jego domu, wierzył też zawsze w szczerość intencji innych ludzi, co często gubiło go i wpędzało w kłopoty. Bywali bowiem tacy, którzy próbowali tę znajomość wykorzystać. Owszem, był troszkę rozpaskudzony i mocno kapryśny, miewał straszne humory, ale był też ogromnie wielkoduszny i radosny. Mimo bycia sławnym, w życiu prywatnym tęsknił za normalnością - może właśnie dlatego nie związał się z żadną sławą, a na towarzyszy życia wybierał "zwykłych śmiertelników". W książce widać też, jakie trudności niosły dla takiego "zwykłego śmiertelnika" życie z gwiazdą, zwłaszcza obcowanie ze środowiskiem, gdzie tak wiele osób jest po prostu fałszywych i stara się wyciągnąć z przyjaźni ze znaną osobą jakieś prywatne korzyści. Freddie był też jakby spoiwem, które łączyło całe jego otoczenie i trzymało wszystko na swoim miejscu. Gdy odszedł, więzi się rozpadły, ludzie zaczęli traktować się oschle, zapomnieli o sobie.
Nie jest to typowa biografia opisująca życie znanego człowieka, raczej wspomnienie kogoś, kto spędził z Freddiem ostatnie lata życia, pokazanie jaki był na co dzień, co lubił, co go bawiło, czym się wkurzał itp. Dla mnie naprawdę spoko. Nie rozumiem zarzutów odnośnie tej książki. Jest nieźle napisana, zwłaszcza, że autor nie jest zawodowym pisarzem ani dziennikarzem, tylko fryzjerem. W porównaniu z przeróżnymi znanymi mi książkami tego rodzaju prezentuje się naprawdę nieźle. Nie popisał się za to wydawca, który zamieścił w książce czarno-białę, słabej jakości zdjęcia (te same fotografie mozna znaleźć w sieci w kolorze i bez "ziarna"). Tłumacz z kolei nie ogarnął, że "maszyna do zmywania" to po prostu zmywarka, a "konwencja" na którą jeździli fani Freddiego, to konwent.

Jim Hutton opisuje swoją relację z Freddiem od momentu, gdy spotkali się po raz pierwszy aż po smutne, naznaczone nieuleczalną chorobą ostatnie miesiące życia artysty. Z książki wyjawia się postać człowieka, którym kierowały sprzeczności. Z jednej strony kochał zabawę, huczne przyjęcia, podróże, no i oczywiście koncerty - z drugiej potrzebował się zaszyć w domu z kotami....

więcej Pokaż mimo to

avatar
387
87

Na półkach:

Niesamowita podróż literacka... Piękna książka - liryczna, choć pisana prozą... Historia miłości, kłótni, sławy i codzienności... Dzieje zespołu przeplatają się ze scenami prywatnego życia. Trudno się oderwać i ciężko nie zazdrościć wspólnych wieczorów przegadanych przed telewizorem

Niesamowita podróż literacka... Piękna książka - liryczna, choć pisana prozą... Historia miłości, kłótni, sławy i codzienności... Dzieje zespołu przeplatają się ze scenami prywatnego życia. Trudno się oderwać i ciężko nie zazdrościć wspólnych wieczorów przegadanych przed telewizorem

Pokaż mimo to

avatar
43
43

Na półkach:

Niezła ale nic wielkiego. Przeczytałem jako ciekawostkę i dowiedziałem się kilku nowości o Freddiem , -)

Niezła ale nic wielkiego. Przeczytałem jako ciekawostkę i dowiedziałem się kilku nowości o Freddiem , -)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    944
  • Chcę przeczytać
    493
  • Posiadam
    224
  • Ulubione
    51
  • 2019
    40
  • Teraz czytam
    27
  • 2018
    22
  • Biografie
    18
  • Chcę w prezencie
    15
  • Biografia
    11

Cytaty

Więcej
Jim Hutton Freddie Mercury i ja Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także