Z miłości do prawdy

Okładka książki Z miłości do prawdy
Karina Pjankowa Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Z miłości do prawdy (tom 1) Seria: Obca Krew fantasy, science fiction
520 str. 8 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Z miłości do prawdy (tom 1)
Seria:
Obca Krew
Tytuł oryginału:
Из любви к истине
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2011-02-11
Data 1. wyd. pol.:
2011-02-11
Liczba stron:
520
Czas czytania
8 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375742947
Tłumacz:
Ewa Skórska
Tagi:
miłość prawda
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
293 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
156
119

Na półkach: , ,

Książka była świetna! :)
Muszę wam powiedzieć, że posiadałam ją już przynajmniej od 4 lat, ale przez moje sceptyczne podejście nie mogłam się zmotywować aby ją przeczytać. Co było przyczyną mojej początkowej niechęci do tej książki? Szczerze mówiąc były to opinie krążące na jej temat. Pamiętam, że kupiłam ją na pewnej wyprzedaży i dopiero gdy wróciłam do domu sprawdziłam jej oceny i recenzje co bardzo mnie do niej zniechęciło... Aż do pewnego dnia, kiedy niezdecydowana co tym razem mam przeczytać jeździłam wzrokiem po wszystkich półkach mojej biblioteczki, aż natknęłam się na ten świetnie wykonany grzbiet z wykaligrafowanym tytułem ,, Z miłości do prawdy".
Książka opowiada o doświadczonej, ale jakże młodej, śledczej Rinnelis Tyen, która ze względu na swoją nietuzinkową osobowość, dosyć trudny charakter, oraz najprawdopodobniej brak emocji(tylko w założeniu przeciętnych nieznających jej osób) nazywana jest powszechnie żmiją. Jest czysta jak łza. Zawsze działa zgodnie z prawem i w sposób absolutnie poprawny, kierowana jedną z nielicznych ważnych dla niej rzeczy. Miłością do prawdy. Pewnego dnia dostaje jednak nietypową sprawę, sprawę rytualnego mordu na córce księcia Ayrela, w której głównego podejrzanego znaleziono tuż obok ciała, oraz narzędzia zbrodni. Z założenia łatwa sprawa, prawda? Wystarczy tylko zakuć w kajdanki podejrzanego kahe, gdyż był on przedstawicielem właśnie tej rasy, oraz odebrać wynagrodzenie za zakończoną sprawę. Nic prostszego, jednak nie dla Risz... Coś w tym wszystkim jej nie pasuje... Wszystko jest za bardzo oczywiste... W momencie, w którym normalny śledczy bez wahania spreparowałby potrzebne dowody i posłał kahe na szubienicę Risz wszczyna dochodzenie mające na celu obronę niewinnego, dochodzenie które zmieni tak dużo chociaż sama jeszcze o tym nie wie, dochodzenie mające tak okropne skutki... Może gdyby wiedziała wcale by tego nie zrobiła? I w imię czego to wszystko? W imię czego tyle poświęceń, tyle strat, które w końcu doprowadzą ją do straty czegoś najważniejszego? W imię jej jedynej miłości. Miłości do prawdy.
Ok, teraz możemy przejść już do konkretów. Książka moim skromnym zdaniem była genialna. Karina wykreowała wspaniały jeszcze nieznany mi świat, do którego wplotła całkiem nowe istnienia(biorąc na przykład naszego podejrzanego, który jest przedstawicielem rodu kahe). Coś takiego zdarza się naprawdę bardzo rzadko. W świecie, w którym mamy już tyle książek jest naprawdę bardzo trudno wykreować coś co nie byłoby czyjąś kopią. Oczywiście są tu różne elementy, które można zobaczyć także w innych książkach, np. elfy, jednak sam fakt stworzenia przez autorkę czegoś nowego pociąga. Jeszcze jedną rzeczą o której mogę wspomnieć jest fakt, że głównym miejscem akcji jest stolica państwa Erol, Illena. Nie chcę jednak za dużo wam zdradzać, więc aby dowiedzieć się czegoś więcej o plemieniu kahe, ich klanach, tradycjach, innych krajach/rasach, ustroju politycznym, oraz innych nowościach trzeba sięgnąć do książki. Ja natomiast wrócę teraz do postaci żeby nie rozwodzić się, moim zwyczajem, zbyt długo nad kwestiami pobocznymi. A więc zaczynajmy. Wykreowanie postaci było genialne. Początkowo nawet sobie tego nie uświadamiając, okropnie zżyłam się z Risz. Rzadko występuje u mnie zjawisko, aż takiego przejmowania się losem postaci, jednak Risz była wyjątkowa, chociaż zdałam sobie z tego sprawę dopiero po pewnym wstrząsającym wydarzeniu na końcu książki, do którego zresztą jeszcze wrócę. Była postacią, w której zakochałam się po uszy, postacią którą dokładnie rozumiałam i po przedarciu się przez jej zbroję, czy też łuskę, jak powiedzieli by niektórzy, i zobaczeniu tej prawdziwej Rinellis mogłabym ją nosić na rękach i własnym ciałem osłaniać przed całym złem, jeśli tylko byłaby w naszym świecie i byłoby mi to dane. Prawdziwa Risz wcale nie pozbawiona uczuć, tylko zgrabnie je kryjąca przed niechcianymi oczami, mądra, inteligentna, wrażliwa, błyskotliwa, mimo, że wcale nie zadziwiająco piękna była moim ideałem kobiety. Kobiety ze szmaragdowymi oczami, której oddałam serce. Co do innych postaci, trochę ustępowały Risz pod względem kreacji, a może to tylko opinia nagięta przez moje emocjonalne przywiązanie do niej? Możliwe, ale w każdym razie i tak ich kreacja była fenomenalna. Oprócz Risz szczególną sympatią zapłonęłam jeszcze w stosunku do Tarna, jej przyjaciela, jednak z czasem moja sympatia stygła i przekładała się coraz bardziej na Lerr'a. Nie okazał się w moich oczach osobą godną sympatii Risz, mimo, że wywarł na mnie świetne pierwsze wrażenie.
Dobrze, omówiłam już prawie wszystko. Została tylko jedna rzecz, na temat której wyrażenie opinii sprawi mi najwięcej problemu, ponieważ to właśnie ona bardzo mocno mnie poruszyła. Mianowicie jest to fabuła. Karina zrobiła coś niesamowitego. Mimo lekko rozciągającego się środka książki, dogłębnie poruszyła moją duszą. A koniec nie tylko wywrócił ją na drugą stronę. Dobrał się jeszcze do serca, które wciąż szybko bijące, wyrwał prosto z piersi. Niestety, chociaż tak bardzo chciałabym podzielić się z wami swoimi emocjami, które obecnie zżerają mnie od środka, nie mogę tego zrobić z powodu, ogromnego spoileru, który bym wam wtedy zafundowała. Możecie mi jednak wierzyć, że to co zrobiła w tej książce Karina jest niezwykłe. Od początku do końca trzyma w napięciu, bawi, zaskakuje i porusza. Aż w końcu zgniata uczucia człowieka jakby były nic nie wartymi śmieciami. Polecam książkę z całego serca, które obecnie przebywa poza moim ciałem. Wiem iż jest to praktycznie niemożliwe, ale mam jeszcze nadzieję, że autorka napisze coś więcej, że to nie może się tak skończyć, mimo dosadnego przekazu zamieszczonego na końcu...

Książka była świetna! :)
Muszę wam powiedzieć, że posiadałam ją już przynajmniej od 4 lat, ale przez moje sceptyczne podejście nie mogłam się zmotywować aby ją przeczytać. Co było przyczyną mojej początkowej niechęci do tej książki? Szczerze mówiąc były to opinie krążące na jej temat. Pamiętam, że kupiłam ją na pewnej wyprzedaży i dopiero gdy wróciłam do domu sprawdziłam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    409
  • Chcę przeczytać
    269
  • Posiadam
    168
  • Ulubione
    17
  • Fantasy
    13
  • Fantastyka
    12
  • 2011
    7
  • 2012
    7
  • Teraz czytam
    7
  • Fabryka Słów
    6

Cytaty

Więcej
Karina Pjankowa Z miłości do prawdy Zobacz więcej
Karina Pjankowa Z miłości do prawdy Zobacz więcej
Karina Pjankowa Z miłości do prawdy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także