Historia Nigeryjki, która uniknęła ukamieniowania. Smutna, ale nie wzbudziła we mnie większych emocji. Jeśli ktoś jest nowy w temacie to myślę że warto się zapoznać, jeśli jednak ktoś już trochę siedzi w tematyce krajów arabskich, to nie straci dużo omijając tą książkę.

Historia Nigeryjki, która uniknęła ukamieniowania. Smutna, ale nie wzbudziła we mnie większych emocji. Jeśli ktoś jest nowy w temacie to myślę że warto się zapoznać, jeśli jednak ktoś już trochę siedzi w tematyce krajów arabskich, to nie straci dużo omijając tą książkę.

Książki o kulturze i obyczajach krajów wschodnich zawsze mnie pociągały, może dlatego że są one tak odmienne od tego co znamy na codzień... Tym razem sięgnęłam po prawdziwą historię młodej Nigeryjki - Safiyi, która nie miała łatwego życia i w wieku 34 lat była 3-krotną rozwódką skazaną na śmierć poprzez ukamieniowanie za urodzenie dziecka z pozamałżeńskiego związku, pomimo, że w swojej obronie powtarzała, że została oszukana oraz omamiona obietnicą małżeństwa. Ojciec dziecka przyznał się do tego czynu, jednakże po kilku dniach odwołał swoje zeznania, mówiąc dodatkowo, że nie zna w ogóle Safiyi, że nigdy jej nie spotkał. Według obowiązującego w północnej Nigerii prawa islamskiego kara dla kobiet za pozamałżeńskie stosunki jest tylko jedna - śmierć poprzez ukamieniowanie, co wzburzyło międzynarodową opinię publiczną. Safiya odwołała się od tego wyroku i jej walkę poparło wiele organizacji humanitarnych, polityków, celebrytów i tysiące osób na całym świecie. Pomimo tak ciężkiej historii książkę czytało się niezwykle szybko i przyjemnie, na pewno polecam ją każdemu kto lubi książki o odmiennych kulturach, czy tzw prawdziwe historie.

Książki o kulturze i obyczajach krajów wschodnich zawsze mnie pociągały, może dlatego że są one tak odmienne od tego co znamy na codzień... Tym razem sięgnęłam po prawdziwą historię młodej Nigeryjki - Safiyi, która nie miała łatwego życia i w wieku 34 lat była 3-krotną rozwódką skazaną na śmierć poprzez ukamieniowanie za urodzenie dziecka z pozamałżeńskiego związku, pomimo,...

Tematyka krajów arabskich - religia, obyczaje jest dla mnie bardzo interesująca, dlatego też pochłaniam każdą książkę na ten temat, która mi wpadnie w ręce. Książka całkiem ciekawa, przybliżająca mentalność oraz zwyczaje w kraju afrykańskim, o którym do tej pory nic nie wiedziałam. Jednak dla mnie historia była zbyt okrojona. Zabrakło wyjaśnień, co się stało z pozostałymi dziećmi Safiyi. Relacje opisane w książce były bardzo okrojone, zarówno między dziećmi, jak i jej mężami. Można było odnieść wrażenie, że jedynym dzieckiem, z którym Safiya czuła jakąkolwiek więź była Adama.

Tematyka krajów arabskich - religia, obyczaje jest dla mnie bardzo interesująca, dlatego też pochłaniam każdą książkę na ten temat, która mi wpadnie w ręce. Książka całkiem ciekawa, przybliżająca mentalność oraz zwyczaje w kraju afrykańskim, o którym do tej pory nic nie wiedziałam. Jednak dla mnie historia była zbyt okrojona. Zabrakło wyjaśnień, co się stało z pozostałymi...

Książka ta liczy sobie ledwie 165 stron. Przeczytanie zajęło mi trochę czasu - sobotnie zwyczaje i "rytuały". Bohaterką książki jest Safiya - Nigeryjka, która chociaż bardzo wierząca i praktykująca - została skazana na śmierć poprzez ukamienowanie. Kary na szczęście uniknęła. Główna postać jest do bólu szczera, miejscami może trochę naiwna? Niemniej, książkę bardzo szybko się czyta, a Nas - ludziom innego kręgu cywilizacyjnego, kręgu kultury zachodniej - książka ta może bardzo zadziwić. Z jednej strony mamy tutaj urzekające opisy przyrody, są też urzekające ( i to bardzo) opisy relacji rodzinnych w afrykańskim buszu. Ale - wszystko ma też ciemne strony. Safiya szczęścia w miłości żadnego chyba nie miała. Wspomniałem już, że była nieco naiwna. Do śmierci doprowadziłby ją jeden z przedstawicieli społeczności muzułmańskiej, który owinął ją sobie wokół palca. Zostawił ją z niczym, za to samotną (prawie) i z małym dzieckiem. Czytając - dziękujmy , że żyjemy na innym obszarze geograficznym. Ostre prawo szariatu, gdzie kobieta ( żona) musi iść krok za mężczyzną, gdzie mąż w miejscu publicznym raczej też nie może spoglądać na żonę - no cóż - taki kraj, taki obyczaj . Safiya jednak z pewnej naiwności wyrasta. Wiara też jej pomaga. Czy takich lektur potrzeba ? Myślę, że tak. Szariat - nie w każdej części Nigerii obowiązuje. Jednak w miejscu narodzin bohaterki - niestety tak. Więcej nie zdradzam. Małe podsumowanie: książka wciąga, jest potrzebna. Polecam Czytelnikom Imperium Lektur 2. Można ją znaleźć raczej w większości bibliotek :)

Książka ta liczy sobie ledwie 165 stron. Przeczytanie zajęło mi trochę czasu - sobotnie zwyczaje i "rytuały". Bohaterką książki jest Safiya - Nigeryjka, która chociaż bardzo wierząca i praktykująca - została skazana na śmierć poprzez ukamienowanie. Kary na szczęście uniknęła. Główna postać jest do bólu szczera, miejscami może trochę naiwna? Niemniej, książkę bardzo szybko...

Historia Safiyi- kobiety mądrej, wrażliwej i odważnej, bardzo mi się spodobała. Safiya przez całe życie musiała borykać się z mężczyznami, którzy traktowali ją przedmiotowo. Złudzona wizją upragnionego szczęścia, została wykorzystana, w wyniku czego zaszła w ciążę. Rozpoczął się surowy proces. Safiya miała zostać ukamienowana. Nigdy się jednak nie poddała, a kochająca rodzina dodawała jej otuchy. Zaufany prawnik pomógł jej odzyskać nadzieję, i nagłośnił jej sprawę w mediach. Widząc, że cały świat stoi po jej stronie, Safiya postanowiła walczyć do końca.

Historia Safiyi- kobiety mądrej, wrażliwej i odważnej, bardzo mi się spodobała. Safiya przez całe życie musiała borykać się z mężczyznami, którzy traktowali ją przedmiotowo. Złudzona wizją upragnionego szczęścia, została wykorzystana, w wyniku czego zaszła w ciążę. Rozpoczął się surowy proces. Safiya miała zostać ukamienowana. Nigdy się jednak nie poddała, a kochająca...

Książka pokazuje jakie mamy szczęście że urodziliśmy się w tym miejscu mimo że tego nieraz nie doceniamy. Dzięki tej książce mozemy się przekonać jak są traktowane kobiety w niektórych częściach świata.

Książka pokazuje jakie mamy szczęście że urodziliśmy się w tym miejscu mimo że tego nieraz nie doceniamy. Dzięki tej książce mozemy się przekonać jak są traktowane kobiety w niektórych częściach świata.

Wstrząsająca historia młodej dziewczyny. Nie da się oderwać od książki. Połknęłam ją w jeden dzień. Polecam warto przeczytać

Wstrząsająca historia młodej dziewczyny. Nie da się oderwać od książki. Połknęłam ją w jeden dzień. Polecam warto przeczytać

Chyba czytałam ją z 15 lat temu, ponieważ "dzwoniło" mi podczas czytania. O czym jest już wiecie, ale warto przeczytać by zobaczyć jak różnorodny jest świat, że można być szczęśliwym bez łazienki z bieżącą wodą i że tam gdzie jest źle, dzieje się tak z winy ludzi głównie maluczkich, podłych i prymitywnych. Cieszę się, że żyję, gdzie żyję w bezpiecznej części świata.

Chyba czytałam ją z 15 lat temu, ponieważ "dzwoniło" mi podczas czytania. O czym jest już wiecie, ale warto przeczytać by zobaczyć jak różnorodny jest świat, że można być szczęśliwym bez łazienki z bieżącą wodą i że tam gdzie jest źle, dzieje się tak z winy ludzi głównie maluczkich, podłych i prymitywnych. Cieszę się, że żyję, gdzie żyję w bezpiecznej części świata.

Aż trudno uwierzyć, że w takich czasach śmierć przez ukamienowanie z powodu nieślubnego dziecka jest jeszcze możliwa... Na szczęście nasza bohaterka została ocalona i zmieniła losy swoje oraz innych kobiet. Historia Safyii podobnie jak historia Waris Dirie ("Kwiat pustyni") jest bardzo poruszająca. Bardzo mi się skojarzyły te dwie walczące kobiety, które walczyły nie tylko o siebie ale o wszystkie kobiety w podobnej sytuacji. Czuję olbrzymi szacunek do tych kobiet a także do tych, które wbrew wszystkiemu stanęły po stronie Safyii. Historia ta pokazuje nam jak my kobiety jesteśmy silne - zwłaszcza jeśli bardzo zdeterminowane. Powinniśmy zawsze o tym pamiętać. Polecam!

Aż trudno uwierzyć, że w takich czasach śmierć przez ukamienowanie z powodu nieślubnego dziecka jest jeszcze możliwa... Na szczęście nasza bohaterka została ocalona i zmieniła losy swoje oraz innych kobiet. Historia Safyii podobnie jak historia Waris Dirie ("Kwiat pustyni") jest bardzo poruszająca. Bardzo mi się skojarzyły te dwie walczące kobiety, które walczyły nie tylko...

Wzruszająca historia kobiety omamionej przez faceta tylko w jednym celu. Ona czeka na coś więcej a on się nią bawi. Cieszę się, że media pomogły nagłośnić jej sprawę. I zakończenie jest takie a nie inne.

Wzruszająca historia kobiety omamionej przez faceta tylko w jednym celu. Ona czeka na coś więcej a on się nią bawi. Cieszę się, że media pomogły nagłośnić jej sprawę. I zakończenie jest takie a nie inne.