Najlepsza z wszystkich części! Najbardziej poruszająca i roztapiająca!

Rankhor to czuły i opiekuńczy wojownik. Żadnemu z jego braci nie brakuje tych cech,ale Rankhor jest wyjątkowy. Spotkanie z Mary było niespodziewane i świeże jak jej zapach. Spotkanie z nią skomplikowało i tak już ciężkie życie tego wojownika. Nie tylko on podziwia Mary. Bestia,w którą się zmienia,łypie z jego pleców za dziewczyną.

Który zakochany facet,chciałby aby jego kobieta dostała się w łapska potwora?!

Jedyna rada,trzymać się na dystans. Ale nawet to,a może przede wszystkim to nie wychodzi mu najlepiej. Zwłaszcza,że za każdym razem Mary odbiera to jako odrzucenie. Co jej wcale nie dziwi!Jest przecież pospolita,zwyczajna a do tego ma wznowę raka i najprościej mówiąc umiera.

Los jednak kpi sobie z tak banalnych powodów na-nie.

Głos i dotyk Mary,przyciągają nieobliczalnego wojownika,jak magnez. Ukojenie jakie zaznaje,to nieodparta pokusa i rzadki stan.

Nic co jest ważne,nie przychodzi łatwo...Poświęcenie z miłości działa czasami cuda.

Kiedy jest mi źle. Kiedy najbliższy świat przytrzymuje mnie w miejscu,zmuszając do paskudnych odczuć,sięgam po tą cześć. Czytam,ekscytuję się,przeżywam ich dzień za dniem...a kiedy już wypłaczę wszystkie łzy,zasypiam wyczerpana z pływającą na obrzeżach umysłu myślą,że dobrze by było spotkać takiego Rankhora,który potrafi ukołysać każdy ból...

Życzę każdej kobiecie,znalezienia połączenia "bestii z najwspanialszym czułym sercem pod słońcem"!!!

Najlepsza z wszystkich części! Najbardziej poruszająca i roztapiająca!

Rankhor to czuły i opiekuńczy wojownik. Żadnemu z jego braci nie brakuje tych cech,ale Rankhor jest wyjątkowy. Spotkanie z Mary było niespodziewane i świeże jak jej zapach. Spotkanie z nią skomplikowało i tak już ciężkie życie tego wojownika. Nie tylko on podziwia Mary. Bestia,w którą się zmienia,łypie...