Krzyk w niebiosa

Okładka książki Krzyk w niebiosa
Anne Rice Wydawnictwo: Zysk i S-ka fantasy, science fiction
492 str. 8 godz. 12 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Cry to heaven
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
492
Czas czytania
8 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
83-85696-45-8
Tłumacz:
Agnieszka Rzepa
Tagi:
Sensacja historia
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
205 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
39
36

Na półkach: ,

Byliście we Włoszech? Zwiedziliście Wenecję, Florencję, Rzym, Neapol? Ja ostatnie dni spędziłam w Italii. Przeniosłam się tam dzięki niesamowitej książce Anny Rice. Autorka tak skrupulatnie opisała włoskie miasta, że bez zastanowienia mogłabym już dziś wyruszyć uliczkami Neapolu bądź kanałami Wenecji...no może jednak nie tak do końca, bo akcja dzieję się jakieś 200 lat temu :) Jednak nie ulega wątpliwości, że Rice przestudiowała historię tych miast i włożyła wiele pracy, aby stworzyć tak skrupulatne opisy. Najważniejsze jednak w powieści są postaci i ich historie. Nigdy wcześniej nie interesowałam się tym tematem, a opera kojarzyła mi się jedynie z wysublimowaną uciechą dla wyższych sfer...Do rzeczy.
Na początku powieści poznajemy Guida, chłopca pochodzącego z ubogiej rodziny, który zostaje sprzedane do konserwatorium i ... wykastrowany! Jest to bowiem konserwatorium dla kastratów, których celem ma być bawienie publiczności nieskazitelnym śpiewem. Okaleczeni chłopcy tracą wszystkie męskie cechy, nie stają się ani kobietami, ani mężczyznami. Są czymś po środku, eunuchami, potworami, które w poszukiwaniu własnej tożsamości, seksualności i miejsca w świecie nie rzadko kończą tragicznie...Guida spotkała jeszcze większa tragedia. Stracił głos. Mimo wykastrowania jego piękny trel się nie uchował. Po nieudanej próbie samobójczej zostaje surowym i niezwykle wymagającym nauczycielem, który za cel postanowił sobie znalezienie idealnego śpiewaka. Chłopca, którego nauczy tak śpiewać, że pokocha go cały świat.
Poznajemy równocześnie Toniego Treschi. Chłopca z najbardziej znamienitego i wpływowego weneckiego rodu. Jest synem najbardziej poważanego człowieka w Wenecji i w przyszłości zajmie jego miejsce...Przynajmniej taki był plan. Tymczasem chłopiec dorasta w otoczeniu luksusu, wspaniałych bali, po woli poznając swoją seksualność i oddając się namiętności w gondoli u boku kelnerki z pobliskiej karczmy. Tonio ma jednak atut, którego nie sposób pominąć - ma nieprzeciętny piękny głos. Szkoli go przyjaciel rodziny - kastrat Alessandro. Tonio patrzy na niego z politowaniem, kochając a jednocześnie brzydząc się tego pozbawionego męskości, o nieokreślonych rysach i proporcjach eunucha.
Niespodziewanie Tonio odkrywa przykrą tajemnice swojej rodziny. Okazuje się, że ma brata, którego ojciec wygnał ponieważ był mu nieposłuszny. W świetle tradycji brat Tonia powinien wziąć za żonę kobietę z wielkiego rodu, aby tym samym przedłużyć linię rodu Treschich i umocnić jego pozycję. Jednak brat Tonia przyprowadził do domu ubogą chłopkę i to ją postanawił poślubić. Ojciec nie miał innego wyjścia, jak tylko wygnać i wydziedziczyć nieposłusznego syna. Tonio sam musiał dojść do tej smutnej prawdy, a ojciec wyznał mu wszystko dopiero na łożu śmierci. I to właśnie śmierć ojca sprawiła, że nikczemny brat powrócił. Postanowił odzyskać należne mu stanowisko i pozycję i usunąć Tonia. Gdy chłopak nie chciał ustąpić brat wyznał mu, że kobieta którą lata temu sprowadził i z którą chciał wziąć ślub jest Tonia matką. A brat - Carlo w rzeczywistości jest jego ojcem... Ta zawiła sytuacja wytrąca chłopaka z równowagi. Carlo postanawia pozbyć się syna, który stoi mu na drodze do zdobycia pozycji i szacunku. Najmuje złoczyńców, którzy okaleczają chłopaka... kastrują go!
W tym samym czasie w Wenecji przebywa Guido, który nadal szuka idealnego śpiewaka. Był zafascynowany głosem Tonia zanim chłopak został okrutnie okaleczony. Carlo nakazuje Guido wziąć ze sobą chłopca do konserwatorium i fałszuje oświadczenie Tonia jakoby ten sam zdecydował się na ten desperacki czyn w obawie, że straci głos... Guido zaopiekował się więc okrutnie okaleczonym chłopcem i razem z nim wraca do Neapolu.
Katusze jakie przeżywa Tonio po odkryciu co zrobili mu najmenicy ojca i kim się teraz stał sprawiają, że przeżywa niewyobrażalny dramat. Nie jestem w stanie opisać tego co czuł Tonio, mogę jedynie Wam polecić tą książkę jako powieść, której nie da się zapomnieć i która sprawia, że nawet na takie tematy jak własna seksualność, pożądanie, płeć czy homoseksualizm zaczynamy patrzeć zupełnie innymi oczami.
Perypetie Tonia i Guido nie kończą się na przyjeździe do konserwatorium. Właściwie tam one się dopiero zaczynają. Zrobiłam Wam przydługi wstęp do tej historii, ale wierzcie mi, że warto sięgnąć po tą lekturę dla opisów włoskich miast, zwyczajów, kultury tamtych czasów, dla zrozumienia historii kastratów i ich miejsca w kulturze, dla poznania z innej strony muzyki i opery, a także dla ujrzenia miłości i seksualności w takiej postaci jakiej pewnie jeszcze nie mieliście okazji zobaczyć.
Przyjemniej lektury!

Byliście we Włoszech? Zwiedziliście Wenecję, Florencję, Rzym, Neapol? Ja ostatnie dni spędziłam w Italii. Przeniosłam się tam dzięki niesamowitej książce Anny Rice. Autorka tak skrupulatnie opisała włoskie miasta, że bez zastanowienia mogłabym już dziś wyruszyć uliczkami Neapolu bądź kanałami Wenecji...no może jednak nie tak do końca, bo akcja dzieję się jakieś 200 lat temu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    631
  • Przeczytane
    526
  • Posiadam
    192
  • Ulubione
    48
  • Teraz czytam
    17
  • Anne Rice
    15
  • Chcę w prezencie
    11
  • LGBT
    11
  • Literatura amerykańska
    6
  • Z biblioteki
    6

Cytaty

Więcej
Anne Rice Krzyk w niebiosa Zobacz więcej
Anne Rice Krzyk w niebiosa Zobacz więcej
Anne Rice Krzyk w niebiosa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także