Wizyta starszej pani
101 str.
1 godz. 41 min.
- Kategoria:
- utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
- Seria:
- Seria Kieszonkowa PIW
- Tytuł oryginału:
- Der Besuch der Alten Dame
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1988-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Data 1. wydania:
- 1985-01-01
- Liczba stron:
- 101
- Czas czytania
- 1 godz. 41 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8306017757
- Tłumacz:
- Irena Naganowska, Egon Naganowski
- Tagi:
- komedia w trzech aktach dramat szwajcarski
Dramat Friedricha Dürrenmatta ukazuje konflikt interesu zbiorowości i jednostki, podaje w wątpliwość obowiązujące normy etyczne. Kiedy do miasteczka Gullen w Szwajcarii przybywa Klara Zachanassian, życie wszystkich mieszkańców zostaje odmienione raz na zawsze. Pewnego dnia obywatele zubożałego szwajcarskiego miasteczka dowiadują się, że przyjedzie do nich z wizytą była mieszkanka Gullen, która jednak musiała kiedyś stąd
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 791
- 361
- 60
- 35
- 16
- 13
- 8
- 7
- 7
- 5
Opinia
Pomimo bardzo ciekawego pomysłu na sztukę i problemu, który podejmuje Autor, w ostatecznym rozrachunku książka rozczarowała mnie. Zawiedzione oczekiwania były tym większe, że przed lekturą "Wizyty starszej pani" przeczytałam wiele pozytywnych opinii na jej temat.
Sztuka swą konstrukcją nawiązuje do antycznej tragedii i porusza takie toposy jak: wina i kara, sąd i przeznaczenie, czy krzywda i zemsta.
Motorem całej akcji jest swoista vendetta tytułowej starszej pani za doznane w młodości krzywdy. Claire Zachanassian niczym antyczna Medea jest bezwzględna i pozbawiona skrupułów, obce jest jej uczucie litości i przebaczenia. Uważa, że wszystko można kupić. Mówi o tym w ten sposób:
"Człowieczeństwo, moi panowie, jest podporządkowane giełdzie milionerów, jeśli ktoś rozporządza takim kapitałem jak mój, stać go na stworzenie sobie własnego ładu świata. Świat ze mnie zrobił dziwkę, teraz ja zrobię z niego burdel. Kto nie może bulić, a pragnie uczestniczyć w rozkoszach życia, ten musi zgiąć kark. Wy pragniecie uczestniczyć w rozkoszach życia. Uczciwy jest tylko ten, kto płaci. A ja płacę. Miastu Güllen – za morderstwo, koniunkturą – za jednego trupa".*
Smutne jest to, że rzeczywiście, w odniesieniu do miasteczka Güllen nie znalazł się żaden choćby jeden sprawiedliwy, który nie uległby mamonie, presji tłumu i zaprzeczyłby jej słowom. Bo choć na początku rzeczywiście wydaje się, że mieszkańcy są oburzeni niemoralną propozycją, to z biegiem czasu pokusa okazuje się dla nich zbyt wielka. Ulegają jej również ci, którzy powinni stać na straży porządku i ideałów: Nauczyciel, Policjant, Pastor i Burmistrz. Jak na ironię, najwięcej cech ludzkich wykazuje tutaj ten, który w młodości sprowadził na swoją przyjaciółkę nieszczęście, a teraz stał się celem jej zemsty i ofiarą - Alfred Ill. Widzi on moralny upadek innych i biernie poddaje się wyrokowi, na jaki go skazują.
Dürrenmatt w Adnotacji do swojej tragikomedii dodaje, że nie jest pewien, jak on sam zachowałby się w takiej sytuacji. Ukazuje to tak, jakby nie było innego wyjścia, aby zmienić swój los. W którymś momencie padają przecież słowa, że nędza, w której żyją bohaterowie (zamknięte fabryki, brak inwestycji...) jest spowodowana również przez miliarderkę, bo to ona wszystko wykupiła i blokowała rozwój miasta. Czy wyjazd z Güllen również nie był możliwy? Dürrenmatt pomija i tę okoliczność, i upraszcza sytuację.
Dopatrzyłam się też w "Wizycie starszej pani" ukrytego dna. Samą nazwę miasteczka można swobodnie przetłumaczyć jako Gnojowisko. Należałoby się więc zastanowić, czy czegoś ta nazwa nie sugeruje? Czy to, że ludzie, którzy najpierw w zmowie milczenia pozwolili na skrzywdzenie młodej dziewczyny, a następnie po 45 latach znów wydają wyrok, tym razem na zamordowanie swojego mieszkańca, nie są raczej nieszczęśliwą koincydencją w jednym miejscu? Tak wielu w jednym miasteczku bez kręgosłupa moralnego? Same gnojki, nomen omen. Kto oceni ich i Claire Zachanassian z kolei? Kto wymierzy sprawiedliwość za to, co zrobili?
Mocno obniżam ocenę książki za potężne uproszczenia i czarno-białe, a raczej prawie same szwarccharaktery. Oczekiwałam czegoś więcej, choćby czegoś w rodzaju moralitetu, jakiejś nauki. Po przeczytaniu zaś tego dramatu i braku jasnej deklaracji po czyjej stronie opowiada się Autor, można rzeczywiście zwątpić w rodzaj ludzki. Czy naprawdę o to chodziło Dürrenmattowi?
Książkę polecam, aczkolwiek średnio entuzjastycznie.
* Friedrich Dürrenmat - Wizyta starszej pani, PIW, Warszawa 1988
Pomimo bardzo ciekawego pomysłu na sztukę i problemu, który podejmuje Autor, w ostatecznym rozrachunku książka rozczarowała mnie. Zawiedzione oczekiwania były tym większe, że przed lekturą "Wizyty starszej pani" przeczytałam wiele pozytywnych opinii na jej temat.
więcej Pokaż mimo toSztuka swą konstrukcją nawiązuje do antycznej tragedii i porusza takie toposy jak: wina i kara, sąd i...