Po śmierci Sol jej córka Sunniva zostaje wychowana przed Daga i Liv. Towarzyską zabaw trójki dzieci Maidenów – Sunnivy, Taralda i Cecylii zostaje biedna i zniekształcona przez chorobę Irja. Gdy dziewczyna dorasta zakochuje się w Taraldzie. Tarald jednak nie widzi świata poza swoją kuzynką Sunnivą. Nestorzy rodu, Silje i Tengel, próbują nie dopuścić do tego związku, gdyż obawiają się dziedzictwa Ludzi Lodu, które ciąży na młodej parze.

,,Tęsknota” zdecydowanie stanie się jednym z moich ulubionych tomów Sagi o Ludziach Lodu. Chyba od ,,Zauroczenia” nie czułam takich emocji. Wątek miłosny Irji i Taralda był prawie tak ekscytujący i romantyczny jak Silje i Tengela. Pokochałam dobrą, uczynną Irję, współczułam małemu Kolgrimowi(to nie jego wina, że taki się urodził), polubiłam pełną życia Cecylię, chociaż jej zachowanie pod koniec nie było do końca dobre, nie do końca dobrze postąpiła wobec Martina. Jednak czy do końca można ją winić? W końcu serce nie sługa, a Cecylia została bardzo skrzywdzona przez swoją miłość. Alexander cierpiał i znalazł się w nieciekawej sytuacji, ale to nie dawało mu prawa, by wykorzystywać Cecylię. Denerwowała mnie Sunniva, a największa antypatia to zdecydowanie Julia. Podobnie jak w poprzednich tomach, tu również mrok i zło wynikające z dziedzictwa Ludzi Lodu kontrastuje z prawdziwą miłością, dobrocią i nadzieją. Książka zawiera kilka wątków miłosnych i właściwie wszystkie są interesujące. Pojawia się również wspomnienie wojny trzydziesoletniej, co z pewnością zostanie rozwinięte w kolejnych tomach. A zakończenie… Po prostu sztos, mega, mnóstwo emocji na kilku stronach.

To również dość smutny tom. Znajdą się tu rozważania na temat aborcji, tragiczna śmierć i bardzo ważny wątek odrzucenia z powodu inności, którego doświadczają Irja i Kolgrim. Zdecydowanie bardziej rozwinięte jest też tło historyczne. Z tego powodu ,,Tęsknota” zatraciła nieco cechy baśni, a stała się bardziej obyczajowo – romantyczną sagą rodzinną. Nie mogę też nie wspomnieć o Tengelu i Silje… Spodziewałam się, że w tym tomie się z nimi pożegnamy, ale sposób w jaki poprowadziła to autorka był naprawdę wstrząsający. Zarazem smuci mnie to, a z drugiej strony – czy właśnie zadaniem tych książek nie jest budzenie skrajnych emocji?

,,Tęsknota” jest kolejną emocjonującą i poruszającą historią o Ludziach Lodu. Zdecydowanie warto przeczytać, jeśli lubicie romantyczne i lekko baśniowe powieści.

,, Serce nigdy nie słucha głosu rozsądku(…)”

Po śmierci Sol jej córka Sunniva zostaje wychowana przed Daga i Liv. Towarzyską zabaw trójki dzieci Maidenów – Sunnivy, Taralda i Cecylii zostaje biedna i zniekształcona przez chorobę Irja. Gdy dziewczyna dorasta zakochuje się w Taraldzie. Tarald jednak nie widzi świata poza swoją kuzynką Sunnivą. Nestorzy rodu, Silje i Tengel, próbują nie dopuścić do tego związku, gdyż...