Nie ma się czego bać
320 str.
5 godz. 20 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Lemur
- Tytuł oryginału:
- Nothing To Be Frightened Of
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2010-01-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-01-13
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324715909
- Tłumacz:
- Jan Kabat
- Tagi:
- śmierć zmarli literatura angielska
- Inne
To zdarzy się każdemu.
Odchodzimy. Według naturalnego porządku najpierw odchodzą nasi dziadkowie, potem rodzice, wreszcie my... Ale czym jest to odchodzenie?
Barnes opowiada o swej rodzinie, o pustych miejscach, pozostawionych przez najbliższych, o pamiątkach po nich. Zastanawia się, czy należy wypełniać obietnice dane zmarłym, polemizuje z bratem, który te same zdarzenia z przeszłości zapamiętał inaczej, rozpatruje śmierć w kategoriach religijnych i świeckich, cytując filozofów i... piosenkę Brela. Sypie barwnymi anegdotami, niepokoi i porusza, by oswoić nas z tym, co nieuchronne.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 309
- 147
- 40
- 10
- 5
- 3
- 3
- 3
- 3
- 2
Opinia
Śmierć nie jest artystką, przekonuje Julian Barnes. Nie przeszkadza to jednak napisać o niej ponad trzystu pasjonujących stron. Czytanych czasem z uśmiechem, czasem ze smutkiem na twarzy. Barnes, jak przystało na Anglika, nawet o ostateczności potrafi pisać z humorem i z ironią. Dawkuje emocje, oferując w zamian zajmujący dialog z literackim i naukowym dorobkiem Zachodu. Całość skrzy się inteligencją, przynosząc błyskotliwe studium tego, co najchętniej zepchnęlibyśmy w niebyt — umierania.
Trzysta pasjonujących stron o śmierci, ludzkim strachu przed niebytem, bojaźni przed odchodzeniem... Ale nie tylko: „Nie ma się czego bać" to również opowieść o zawiłych meandrach pamięci i rodzinnych historiach. Barnes snuje swoje rozważania na kanwie wspomnień o bliskich. W celnych, zabawnych, czułych lecz nie sentymentalnych historiach przywołuje obraz dziadków i rodziców, dyskutuje o prawdzie wspomnień z bratem filozofem, tropi kluczowe w swoim życiu wydarzenia... Wyważone, niekiedy wręcz chłodne opisy funkcjonowania rodziny, umierania ojca, potem matki, są siłą napędową książki. Stanowią trzon, do którego dokładane są przemyślenia i doświadczenia innych: ludzi pióra, filozofów, naukowców, lekarzy... Tych współczesnych, i tych, którzy żyją w świadomości ludzi dzięki sile swych dzieł. Wszystkich Barnes słucha uważnie. Z angielskim powściągliwym humorem stawia pytania, polemizuje, niekiedy przyklaskuje, bez trudu wciągając do rozmowy czytelnika.
Jest w tej książce ogrom wiedzy i mnóstwo wątków skłaniających do przemyśleń. Barnes przekroczył sześćdziesiątkę, myśli o śmierci stały się więc, jak sam przyznaje, naturalną częścią jego życia. Jest też agnostykiem, co w rozważaniach o odchodzeniu ma niebagatelne znaczenie. Dyskutując o ostateczności, nawet agnostykowi trudno uciec od Boga, toteż gości on na kartach „Nie ma się czego bać" często. Barnes, co warto podkreślić, nie zamyka się we własnych przekonaniach, bierze pod lupę różne opcje, a że przy okazji jest erudytą z ogromnym poczuciem humoru, czytelnik otrzymuje zajmującą, mądrą i w żadnym razie nie przeintelektualizowaną lekturę. Nie ma tu ani odrobiny akademickiego dyskursu (w znaczeniu nudy i hermetyczności), co publicyście i krytykowi literackiemu, którym jest Barnes, trzeba zaliczyć na wielki plus. Zostajemy natomiast uraczeni mnóstwem celnych i niezwykle zajmujących anegdot — wiedza Barnesa o twórcach i mechanizmach szeroko pojętej kultury imponuje. Zapewne zawodowym zajęciom autora książka zawdzięcza też formę — połączenie powieści z esejem. Ten rodzaj pisarstwa Barnes z powodzeniem stosował już we wcześniejszych utworach, choćby w „Papudze Flauberta" czy, na mniejszą skalę, w „Arthur & George".
Mimo tematyki „Nie ma się czego bać" nie jest książką przygnębiającą. Nie dlatego, że, jak sugeruje tytuł, śmierć można oswoić i zaakceptować. Ludziom z naszego kręgu kulturowego sztuka ta udaje się nieczęsto, o czym nieco ironicznie, także w kontekście tytułu, przekonuje lektura. Czytelnika przed czarnymi myślami skutecznie chronią humor i inteligencja Barnesa. Pisarz okazuje się zajmującym człowiekiem i z przyjemnością (sic!) przewraca się kolejne kartki jego dzieła. Stworzonego, co oczywiste, by łatwiej zaakceptować to, co nieuniknione:
KONIEC
Śmierć nie jest artystką, przekonuje Julian Barnes. Nie przeszkadza to jednak napisać o niej ponad trzystu pasjonujących stron. Czytanych czasem z uśmiechem, czasem ze smutkiem na twarzy. Barnes, jak przystało na Anglika, nawet o ostateczności potrafi pisać z humorem i z ironią. Dawkuje emocje, oferując w zamian zajmujący dialog z literackim i naukowym dorobkiem Zachodu....
więcej Pokaż mimo to