rozwińzwiń

Eremanta

Okładka książki Eremanta Joanna Skalska
Okładka książki Eremanta
Joanna Skalska Wydawnictwo: Powergraph Seria: Science Fiction z plusem fantasy, science fiction
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Science Fiction z plusem
Wydawnictwo:
Powergraph
Data wydania:
2009-03-24
Data 1. wyd. pol.:
2009-03-24
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788361187158
Tagi:
fantastyka realizm magiczny
Średnia ocen

5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Fantastyka Wydanie Specjalne 1(50) 2016 Radomir Darmiła, Cory Doctorow, Greg Egan, Michał Marzec-Remiszewski, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Karl Schroeder, Joanna Skalska
Ocena 7,3
Fantastyka Wyd... Radomir Darmiła, Co...
Okładka książki Rok po końcu świata Michał Cetnarowski, Paweł Ciećwierz, Anna Kańtoch, Paweł Majka, Jakub Nowak, Michał Protasiuk, Joanna Skalska, Emil Strzeszewski, Wojciech Szyda, Stanisław Truchan, Milena Wójtowicz
Ocena 5,8
Rok po końcu ś... Michał Cetnarowski,...
Okładka książki Herosi Michał Cetnarowski, Jakub Ćwiek, Rafał Dębski, Aleksandra Janusz, Rafał Kosik, Jakub Małecki, Łukasz Orbitowski, Paweł Paliński, Joanna Skalska, Robert J. Szmidt, Robert M. Wegner
Ocena 6,2
Herosi Michał Cetnarowski,...
Okładka książki Głos Lema Janusz Cyran, Alexander Gütsche, Filip Haka, Rafał Kosik, Andrzej Miszczak, Jakub Nowak, Rafał W. Orkan, Wojciech Orliński, Paweł Paliński, Krzysztof Piskorski, Wawrzyniec Podrzucki, Joanna Skalska
Ocena 6,6
Głos Lema Janusz Cyran, Alexa...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
53 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
648
44

Na półkach:

Książka, która pozostawia po sobie mieszane uczucia. Autorka pisze bardzo plastycznym językiem i ma dobry styl, ale sama historia już nie dorównuje jakością stylowi. Wątki współczesnej (bohaterka jadąca do UK opiekować się domem na czas nieobecności właścicieli, przy okazji zajmuje się tłumaczeniem pasjonujące historii tajemniczej wioski i jej milczących mieszkańców w bliżej nieokreślonym miejscu. Eremanta za szybko się urywa i książka pozostawia po sobie uczucie niedosytu.

Książka, która pozostawia po sobie mieszane uczucia. Autorka pisze bardzo plastycznym językiem i ma dobry styl, ale sama historia już nie dorównuje jakością stylowi. Wątki współczesnej (bohaterka jadąca do UK opiekować się domem na czas nieobecności właścicieli, przy okazji zajmuje się tłumaczeniem pasjonujące historii tajemniczej wioski i jej milczących mieszkańców w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
182
54

Na półkach:

Nijaka.
Ciekawy pomysł, pomysły na motywy w książce, które przez 80% -90% książki rozwijane nagle ucięte i zakończone.
Być może nie jestem adresatem tej książki, jednak przyznaje, że zapowiadało się ciekawie.

Nijaka.
Ciekawy pomysł, pomysły na motywy w książce, które przez 80% -90% książki rozwijane nagle ucięte i zakończone.
Być może nie jestem adresatem tej książki, jednak przyznaje, że zapowiadało się ciekawie.

Pokaż mimo to

avatar
338
243

Na półkach:

"Eremanta" to bardzo dziwna opowieść. Autorce nie można odmówić doskonałego stylu, który jest wielkim atutem tej książki, jednak opowieść jest tak skonstruowana, że miałem wielkie trudności, aby utrzymać uwagę na opowiadanej historii. Bardzo często łapałem się na tym, że po przeczytaniu kilku stron nie miałem pojęcia, co się wydarzyło, i po co Autorka mi o tym wszystkim opowiada. I tak niestety zostało do końca. Nie wiem po co mi to było. Z tą powieścią jest jak z podsłuchaną mimo woli rozmową kogoś obcego w autobusie: jedziesz - wyglądasz przez okno - słuchasz jednym uchem - wysiadasz - zapominasz.

"Eremanta" to bardzo dziwna opowieść. Autorce nie można odmówić doskonałego stylu, który jest wielkim atutem tej książki, jednak opowieść jest tak skonstruowana, że miałem wielkie trudności, aby utrzymać uwagę na opowiadanej historii. Bardzo często łapałem się na tym, że po przeczytaniu kilku stron nie miałem pojęcia, co się wydarzyło, i po co Autorka mi o tym wszystkim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
878
669

Na półkach: , ,

To chyba nie był dobry dla mnie czas na czytanie tej książki... Motyw Eremanty wciągał tylko momentami... ciężko było mi się skupić na tej opowieści... Tak naprawdę to nie jestem w stanie do końca jej ocenić, bo za wiele z niej nie pamiętam :( Myśli cały czas gdzieś uciekały... :(

To chyba nie był dobry dla mnie czas na czytanie tej książki... Motyw Eremanty wciągał tylko momentami... ciężko było mi się skupić na tej opowieści... Tak naprawdę to nie jestem w stanie do końca jej ocenić, bo za wiele z niej nie pamiętam :( Myśli cały czas gdzieś uciekały... :(

Pokaż mimo to

avatar
581
310

Na półkach: ,

Książka ma różne braki, chociażby nie dopatrzyłem się jakiegoś ostatecznego porządnego zakończenia. Po prostu się skończyło, bez większych refleksji (zwłaszcza wątek współczesny, na który przez całą książkę liczyłem).

Ale mimo wszystko książkę się świetnie czytało, mimo że od lektury minęło już parę lat często przypominają mi się liczne, bardzo plastycznie opisane sceny.

Dlatego też, mimo licznych zarzutów jakie można książce postawić - mocne 8.

Książka ma różne braki, chociażby nie dopatrzyłem się jakiegoś ostatecznego porządnego zakończenia. Po prostu się skończyło, bez większych refleksji (zwłaszcza wątek współczesny, na który przez całą książkę liczyłem).

Ale mimo wszystko książkę się świetnie czytało, mimo że od lektury minęło już parę lat często przypominają mi się liczne, bardzo plastycznie opisane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3996
2029

Na półkach: ,

Ostatnimi czasy, trafiam na książki, które mi się autentycznie podobają. Zdaję sobie sprawę, że opinie są ekstremalnie różne, na temat tej samej powieści. Ale to właśnie jest piękne. Kierować się własnymi odczuciami, a nie przyznawać osławione"gwiazdki", bo tak wypada. Nie na tym polega obiektywna ocena. I cóż, że arcydzieło, jak nudne i nie nadaje się do niczego?. Autorka Joanna Skalska, znana jest mi tylko z jednego opowiadania, dla tego, z tym większą ciekawością sięgnąłem po jej powieść.

A cała ta opowieść to zmagania pewnej dziewczyny, która z czystej potrzeby zajęcia czymś czasu postanawia przetłumaczyć na język polski pewną powieść. Jako, że jej zajęcie ma wszelkie znamiona nudnej pracy, z tym większym zapałem podejmuje się tego zadania. Jednak historia zawarta w tej niepozornej książeczce, niespodziewanie przenika do jej świata, a tajemnicze listy znalezione w domu, którym się opiekuje stwarzają dodatkową tajemnicę. Podejmuje wyzwanie i zaczyna doświadczać niewytłumaczalnych zjawisk.

Bardzo ciekawa publikacja, swego rodzaju książka w książce, z listami w tle. Pełna grozy klątwa wyławiająca się z tłumaczonego dzieła, niezwykła wioska, i wpływ historii na życie bohaterki. Podoba mi się ta opowieść, cóż mogę dodać więcej? Polecam.

Ostatnimi czasy, trafiam na książki, które mi się autentycznie podobają. Zdaję sobie sprawę, że opinie są ekstremalnie różne, na temat tej samej powieści. Ale to właśnie jest piękne. Kierować się własnymi odczuciami, a nie przyznawać osławione"gwiazdki", bo tak wypada. Nie na tym polega obiektywna ocena. I cóż, że arcydzieło, jak nudne i nie nadaje się do niczego?. Autorka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6397
221

Na półkach: , ,

Eremanta jest w każdym z nas

Są takie książki, które uznajemy za znakomite, książki promieniujące urokiem niedopowiedzeń, bogactwem nawiązań, idealnie dopasowane do naszego nastroju w chwili lektury, czarujące kreacją bohaterów czy opowiadaną historią, książki zmuszające do refleksji, w jakiś sposób ważne dla czytelnika. Taka właśnie dla mnie jest „Eremanta” Joanny Skalskiej – niby banalna historia Magdy, opiekującej się domem profesorostwa Sławińskich w Londynie podczas ich długiej, wakacyjnej nieobecności. Banalna – bo cóż, na pierwszy rzut oka, może być porywającego w opowiadaniu o wycieraniu kurzu czy strzyżeniu trawnika? Niby banalna – bo na szczęście Magda ma pasję, jest zauroczona odkrywaniem świata ukrytego w tłumaczonej przez siebie hiszpańskiej powieści. I nie ma nic przeciwko zabraniu tam czytelnika.
„Eremanta” jest książką o drobiazgach. I o wyciszeniu, chwilowym wycofaniu się ze świata, o czynieniu porządków w życiu. I – wreszcie – o realizacji marzeń. Magda właśnie takiego wyciszenia potrzebuje po wstrząsach zawodowych i osobistych. Pusty, położony na londyńskim przedmieściu, dom Sławińskich stanowi wymarzony azyl. Magda nareszcie ma czas dla siebie. I dla mieszkańców Eremanty – tajemniczej wioski, w której od lat panuje milczenie. Fabuła książki Joanny Skalskiej to splot dwóch głównych wątków: dziejów mieszkańców Eremanty i historii codziennej pracy Magdy nad tłumaczeniem powieści. W drugim wątku czytelnik może odnaleźć również dotychczasową historię bohaterki, jej rozterki, opis nie bardzo udanej próby asymilacji w środowisku polskich emigrantów, a także fragment historii rodzinnej nieobecnej pani domu.
Książka Joanny Skalskiej to zbiór nastrojowych opowieści, najróżniejszych historii, snutych bardzo plastycznie i sugestywnie. Czytelnik nie ma najmniejszego problemu z wyobrażeniem sobie scenograficznych realiów kolejnych opowieści, tym bardziej, że postaci bohaterów wykreowane są bardzo wiarygodnie, pasują do świata, w którym żyją – do tego stopnia, że aż się chce rozpocząć poszukiwania pierwowzorów, dopasować wydarzenia do udokumentowanych historycznie faktów czy istniejących lokacji, poszukiwać śladów inspiracji innymi lekturami. W tym względzie autorka nie wprowadza ograniczeń, przeciwnie – jedynie zarysowuje możliwe ścieżki interpretacyjne, a od czytelnika zależy, którą z nich podąży: czy skojarzy tytuł książki z pustelnią, czy poszuka odniesień w twórczości autorów iberoamerykańskich, czy też znajdzie własne nawiązania. Ale jakkolwiek by nie wybrał, tak samo może cieszyć się lekturą opowieści o ludziach, zarówno kolejnych pokoleniach mieszkańców egzotycznej wioski, jak i migawkami z życia najnowszej fali polskiej emigracji.
„Eremanta” napisana jest dopracowanym, wysmakowanym językiem. Bo słowa są ważne. Nawet pojedyncze. I autorka o tym wie: w książce przekonująco odmalowuje wysiłki Magdy zmierzające do jak najwierniejszego oddania zamysłów autora przekładanej książki, nie tylko jeśli chodzi o literę, ale również o ducha tekstu; czasem długotrwałe próby znalezienia najwłaściwszego w danej sytuacji słowa – słowa, które u czytelnika wywoła pożądane skojarzenia, przywoła określone obrazy. Praca pochłania bohaterkę tak bardzo, że Eremanta niemal obsesyjnie wypełnia jej myśli, wkracza w sny. Dwa światy zaczynają się przenikać: świat Magdy w pustym domu, w nieznanym mieście, wśród obcych ludzi i świat odizolowanej, spalonej południowym słońcem wioski. Im bardziej Magda stara się odsłonić tajemnice mieszkańców i oddać w tłumaczeniu niuanse powieści, tym szerzej otwiera drzwi do własnej, prywatnej Eremanty.
Otwiera – i odkrywa, że tak naprawdę nie różni się niczym od mieszkańców wioski: tak samo cierpi z powodu niezrozumienia, tak samo wspomina i analizuje najdrobniejsze szczegóły, próbując zrozumieć i pogodzić się z przeszłością, tak samo przeżywa urazy i niesprawiedliwości. Mimo że – w przeciwieństwie do Eremantczyków – nie obowiązuje jej nakaz milczenia, Magda czuje się wyalienowana i samotna, ma poczucie zmarnowanego życia, traci grunt pod nogami, gdy w pracy dowiaduje się, że – bez względu na starania – nie ma szans na awans. Zupełnie, jak Pedro, który po latach słyszy: „nigdy nie smakowało mi twoje wino”*. Magda, skazana na błahe rozmowy o niczym, powierzchowne uwagi, w rzeczywistości jest sama wśród ludzi. I czeka na jedno słowo, jeden telefon, jeden gest.
Tak naprawdę nieważne, w jakim konkretnie kraju leży Eremanta. To miejsce istnieje gdzieś wewnątrz każdego z nas. To nasz własny, prywatny świat, czasem ostatnie schronienie, a czasem siedziba koszmarów. Miejsce pełne niewypowiedzianych marzeń, ulotnych obrazów, wspomnień o tych, którzy odegrali ważną rolę w naszym życiu. Miejsce, które nieustannie ewoluuje, zmienia się pod wpływem czasu, pamięci i wyobraźni: niektóre wspomnienia blakną i zacierają się, a niektóre urazy rosną do monstrualnych rozmiarów. I z tego właśnie miejsca – gdy bierze górę bardziej wojownicza część naszej natury – wyruszamy na wojenne krucjaty: wygłaszamy mniej lub bardziej uzasadnione opinie, wchodzimy w zwarcia na internetowych forach, podejmujemy na pozór irracjonalne czy impulsywne decyzje. Jak mężczyźni z Eremanty, wyruszający na wojnę.
Zatem, jeśli ktoś ma ochotę na lekturę refleksyjną, o spokojnej, wręcz leniwie toczącej się narracji, napisaną pięknym językiem, polecam „Eremantę” Joanny Skalskiej – powieść o podróży w głąb siebie, odbytej dzięki lekturze o życiu innych ludzi. Powieść, w której drobiazgi i niuanse są ważne. Warto.

* Joanna Skalska – „Eremanta”, Powergraph, Warszawa 2010, wydanie I, s. 251

Recenzja ukazała się 2010-05-27 na portalu katedra.nast.pl

Eremanta jest w każdym z nas

Są takie książki, które uznajemy za znakomite, książki promieniujące urokiem niedopowiedzeń, bogactwem nawiązań, idealnie dopasowane do naszego nastroju w chwili lektury, czarujące kreacją bohaterów czy opowiadaną historią, książki zmuszające do refleksji, w jakiś sposób ważne dla czytelnika. Taka właśnie dla mnie jest „Eremanta” Joanny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1702
1687

Na półkach: ,

"Grzechy przeszłości nie zawsze da się naprawić, ale przyszłość jest wciąż przed nami, wciąż niezapisana. Dlaczego więc nie zapełnić jej dobrymi uczynkami?"


Przyjęło się twierdzić, iż "mowa jest srebrem, a milczenie złotem". Każdy z nas od czasu do czasu milczy z wielu różnych powodów. Czasami prozaicznych, a czasami bardzo istotnych. Czy jednak milczenie może stać się swoistym spoiwem łączącym egzystencje różnych, nie powiązanych ze sobą osób? Okazuje się, że w literaturze wszystko jest możliwe.

Joanna Skalska to z wykształcenia informatyk i teatrolog. Autorka znana głównie z opowiadań publikowanych w "Opowieściach", "Magazynie Fantastycznym", antologii "Polowanie na lwa" oraz "Nowe idzie", "Nowa Fantastyka" i "Fahrenheit". Pisarka przez kilka lat mieszkała w Wielkiej Brytanii i właśnie doświadczenia emigracyjne stały się inspiracją do napisania "Eremanty". Obecnie mieszka wraz z mężem w Polsce, zajmuje się tłumaczeniami oraz redagowaniem tekstów.

Magda, planująca podjąć w przyszłości studia na iberystyce przyjmuje pracę w postaci opieki nad domem w Londynie, którego mieszkańcy – państwo Sławińscy wyjeżdżają w dwumiesięczną podróż. Podczas pobytu wielkim domu, bohaterka tłumaczy znalezioną w madryckim antykwariacie tajemniczą książkę o tytule "Eremanta". Książka ukazuje życie przeklętej, górskiej wioski, w której wiecznie bladzi mieszkańcy milczą, a mężczyźni znikają poświęcając swoje życie bezcelowej wojnie. Magda czytając również listy matki Sławińskiej, odkrywa historię pewnego Duńczyka powiązanego ze strajkami robotniczymi w Polsce w grudniu 1970 r. Bohaterka nie spodziewa się, że tłumaczenie książki wpłynie na jej dotychczasowe postrzeganie własnego życia.

Powieść Joanny Skalskiej to trzy odrębne historie, które autorka powiązała w całość nieodgadnionymi do końca spoiwami. Historia Magdy, niezdecydowanej przyszłej studentki toczy się równolegle do dziejów tajemniczej wioski i trudnej przeszłości rodziny Sławińskich. Wątki te wymieszane ze sobą, pod kątem fabularnym zostały przez autorkę rozłożone równomiernie. Równocześnie trzeba zaznaczyć, iż są one bardzo nierówne pod względem wydźwięku i symboliki. Najsłabiej na tym tle wypada płaszczyzna listów, które ukazują długoletni konflikt pomiędzy matką a córką, na polu którego czytelnik poczuje się nieco zdezorientowany. W pozostałych dwóch płaszczyznach widać dostrzegalną nić, która łączy Eremantę i życie doczesne zagubionej Magdy. Jednakże to właśnie wątek milczących mieszkańców wioski staje się przewodnim, pozostałe to jedynie wątki poboczne. Taka konstrukcja przywodzi na myśl powieść szkatułkową, jednak nie do końca taki model ma tutaj zastosowanie. Dlaczego taki wniosek? Poszczególne części składowe nie dają bowiem pełnego obrazu książki.

Fabuła powieści skonstruowana jest dwutorowo, gdzie teraźniejszość Magdy łączy się z życiem Eremanty i jej głównego bohatera – Pedra. Eremanta to bowiem emanująca tajemniczym nastrojem wioska, która nie zostaje umiejscowiona ani w określonym miejscu ani czasie. To wioska, w której mieszkańcy zajmują się typowymi czynnościami jak uprawa winorośli i hodowla kóz i jednocześnie żyją w pewnej tajemnicy, otoczonej szczyptą magii. Widać tutaj ewidentnie elementy realizmu magicznego, aczkolwiek delikatnie zaakcentowane.

To co niewątpliwie łączy Magdę, mieszkańców Eremanty i wyłaniający się z listów konflikt pomiędzy matką i córką to wszechobecne milczenie. Milczą mieszkańcy wioski, milczy Magda i milczy córka, nie odpisując na listy matki. Eremanta jest swoistym symbolem samotności i tudzież miejsca, które każde z nas nosi w swojej duszy. Autorka nie wyjaśnia jednak do końca tajemnicy tytułowej Eremanty. Zostawia tutaj pole do wyobraźni i wszelakich domysłów czytelnikom, pozostawiając otwarte zakończenie swojej powieści.

W prozie Joanny Skalskiej urzekła mnie widoczna plastyczność języka, jakim posługuje się autorka. Obrazowość i lekkość pióra rzutują na pozytywny odbiór książki. Jedynie mało widoczne powiązanie poszczególnych płaszczyzn, na których opiera się fabuła "Eremanty" wpływa na pojawienie się pewnej dozy konsternacji. Zabrakło tutaj bowiem dopracowania pewnych wątków.

Polecam wam książkę Joanny Skalskiej nie tylko z tego powodu, że stworzona przez autorkę tajemnicza wioska przyciąga uwagę i wywołuje wiele przedziwnych myśli i odczuć. Polecam ją głównie dlatego, że to powieść, którą można interpretować na wiele sposobów. I każda interpretacja stworzona przez czytelnika według mnie będzie prawdziwa.

http://subiektywnie-o-ksiazkach.blogspot.com/

"Grzechy przeszłości nie zawsze da się naprawić, ale przyszłość jest wciąż przed nami, wciąż niezapisana. Dlaczego więc nie zapełnić jej dobrymi uczynkami?"


Przyjęło się twierdzić, iż "mowa jest srebrem, a milczenie złotem". Każdy z nas od czasu do czasu milczy z wielu różnych powodów. Czasami prozaicznych, a czasami bardzo istotnych. Czy jednak milczenie może stać się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
896
59

Na półkach: , , , , ,

Powieści łączące w sobie elementy fantastyki i współczesnej rzeczywistości bywają problematyczne zarówno w lekturze, jak w ocenie – koktajl różnych czasów i realiów połączonych jedną fabułą wiąże się często z mieszanymi odczuciami – kiedy jedna płaszczyzna akcji wciąga bez reszty, druga potrafi całkowicie zrujnować stworzony wcześniej efekt oraz napięcie. Chociaż bywa to irytujące, potrafi również zachęcić do zmierzenia się z podobną książką i zweryfikowania tej tendencji – a może tym razem autorowi udało się stworzyć coś naprawdę niezwykłego?

Tytułowa Eremanta jest nazwą chylącej się ku ruinie, pogrążonej w ciszy wioski położonej wśród hiszpańskich górskich szczytów. To miejsce, w którym czas zdaje się stać w miejscu – każdy dzień wygląda niemal tak samo, budynki prawie rozpadają się w gruzy, a mieszkańcy o woskowo-białych, nienaturalnie bladych twarzach spędzają czas na uprawie winorośli i wspólnym milczeniu. Wioska wydaje się być przeklęta – nie padają tu nigdy żadne słowa, chyba że stają się absolutnie konieczne, a mężczyźni odchodzą w młodym wieku, by zginąć w toczonej od lat w okolicy wojnie, której cel został dawno zapomniany.


To treść powieści tłumaczonej z hiszpańskiego na polski przez Magdę – młodą Polkę, która zawiedziona brakiem awansu rzuciła pracę i wyjechała na kilka miesięcy do Londynu, by zająć się domem przebywającego na wakacjach małżeństwa Sławińskich. Dziewczyna, poza tym, że dzień w dzień siedzi nad przekładem, godzinami snuje się po domu w oczekiwaniu na telefon od pewnego faceta , rozpamiętuje swoje życiowe porażki i nie może dogadać się nawet z sąsiadem, siedząc z nim w milczeniu przy piwie (niczym mieszkańcy Eremanty),nie zna bowiem angielskiego. Kiedy postanawia wykorzystać wielki pusty dom do zorganizowania imprezy dla londyńskiej polonii , okazuje się, że większość z zaproszonych przez nią gości to niewykształcona hołota żyjąca swoimi nierealnymi marzeniami i nieumiejąca dostosować się do rzeczywistości. Wyjątkiem jest jeden tajemniczy mężczyzna, którego tak naprawdę nikt nie zapraszał i nie zna.

Snuta przez Joannę Skalską opowieść jest bardzo nierówna – z jednej strony historia Eremanty, tajemniczej klątwy i fascynujące życiorysy zamieszkujących ją ludzi, z drugiej mocno przerysowany obraz polskich imigrantów w Wielkiej Brytanii i irytująca główna bohaterka. W pewnym momencie dochodzi do tego jeszcze wątek szczecińskich zamieszek w latach siedemdziesiątych, który łączy się z głównymi liniami fabularnymi w tak pokrętny sposób, że właściwie nie do końca wiadomo, po co został w "Eremancie" umieszczony.

Jak to w realizmie magicznym bywa, w końcu opowieść ze starej hiszpańskiej książki zaczyna odciskać piętno na życiu głównej bohaterki i wygląda na to, że dopiero kiedy mieszkańcy milczącej wioski odzyskają głos i odbudują swoje domy, a mężczyźni przestaną ginąć w bezsensownej wojnie, Magda skończy użalać się nad sobą i w końcu zrobi coś ze swoim życiem.

Joannie Skalskiej udało się stworzyć spójną, ciekawą i tajemniczą opowieść – niestety tym zdaniem można by określić "Eremantę" tylko wtedy, gdyby ograniczyła się ona do treści tłumaczonej przez Magdę książki (która wręcz domaga się rozwinięcia),a cała londyńsko-szczecińsko-realistyczna otoczka zostałaby czytelnikowi podarowana. W założeniu miała bowiem chyba wzbogacać historię przeklętego miasteczka, w rzeczywistości jednak po prostu męczy i zabija klimat, aż instynktownie chce się pomijać niezwiązane z „historią w historii” fragmenty.

Wygląda na to, że autorka "Eremanty" to jeszcze nieoszlifowany diament – jest pełna dobrych pomysłów i ma niewątpliwy talent do snucia porywających i mrocznych historii. Pozostaje tylko czekać na jej następną powieść z nadzieją, że z czasem warsztat będzie się stawał coraz lepszy, fabuła spójniejsza, a konstrukcja bardziej przemyślana.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Powergraph.

Recenzja dostępna również na: http://kapryfolium.pl/?os_literatura=joanna-skalska-eremanta

Powieści łączące w sobie elementy fantastyki i współczesnej rzeczywistości bywają problematyczne zarówno w lekturze, jak w ocenie – koktajl różnych czasów i realiów połączonych jedną fabułą wiąże się często z mieszanymi odczuciami – kiedy jedna płaszczyzna akcji wciąga bez reszty, druga potrafi całkowicie zrujnować stworzony wcześniej efekt oraz napięcie. Chociaż bywa to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
694
408

Na półkach: , ,

Z tytułem „Eremanta” spotkałam się na stronie wydawnictwa Powergraph i po zapoznaniu się z opisem książki, wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Już sam tytuł jest frapujący. Intuicja mnie nie zawiodła.

„Eremanta” to powieść Joanny Skalskiej, której fabuła toczy się dwutorowo. Bohaterką jest Magda, Polka, pilnująca domu pod Londynem, którego właściciele z tzw. „starej emigracji” wyjechali na wakacje. Młoda kobieta wykorzystuje czas na tłumaczenie książki pochodzącej z madryckiego antykwariatu, a opowiadającej o Eremancie – tajemniczym, magicznym, dziwnym miejscu. Mieszkańcy obciążeni klątwą nie znają radości, żyją będąc ciągle przygnębionymi, ich twarze są wyjątkowo blade, w celu porozumiewania się nie używają słów, a powietrze w miasteczku jakby zastygło.

Historia Eremanty nie okazuje się horrorem (jak można by odnieść wrażenie po wyglądzie miejsca i jego mieszkańców),a wręcz przeciwnie. Wydarzenia dzieją się niespiesznie, a jednak niezwykle intrygująco. To powodowało, że każde otwarcie kart książki, spowalniało czas, przynosiło spokojny oddech w porównaniu z szybkim, codziennym życiem. Wyciszało wewnętrznie – i duży wpływ mogli na to mieć milczący Eremantczycy i ich tajemnica. Opowieść ta, jak każda bajka musi mieć morał, który jednak w książce nie jest wyłożony wprost. Dla mnie to powieść o jednym z elementów będącym warunkiem dążenia do szczęścia: potrzebie okazywania u ludzi uczuć, o rozmawianiu o nich z bliskimi; o tym, że człowiek składa się z emocji i dobrych, i złych, a obojętność jest psychicznie zabójcza.

Choć Magda nie wzbudza sympatii, to z wątku z nią związanego można dowiedzieć się o zdarzeniach z Grudnia 1970 w Szczecinie i o pracujących w Londynie Polakach.

„Eremanta” to pozycja, której wręcz nie chce się czytać szybko, po to, by móc dłużej się nią delektować. Na jej lekturze spędziłam niezwykle miło czas. „Eremanta” stała się dla mnie książką, którą niosąc, przytula się z czułością, z którą czuje się pewnego rodzaju zespolenie – porozumienie, która przemawia do czytelnika pomiędzy wierszami. Moja ulubiona.
Jest to też książka świetnie skonstruowana. Jak na debiut powieściowy Pani Skalskiej - rewelacja.

Mocno polecam.

Z tytułem „Eremanta” spotkałam się na stronie wydawnictwa Powergraph i po zapoznaniu się z opisem książki, wiedziałam, że chcę ją przeczytać. Już sam tytuł jest frapujący. Intuicja mnie nie zawiodła.

„Eremanta” to powieść Joanny Skalskiej, której fabuła toczy się dwutorowo. Bohaterką jest Magda, Polka, pilnująca domu pod Londynem, którego właściciele z tzw. „starej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    76
  • Przeczytane
    64
  • Posiadam
    26
  • Fantastyka
    4
  • Teraz czytam
    2
  • 2010
    2
  • Niezależne książki, które mogę kupić bez konsekwencji
    1
  • W BIBLIOTECE
    1
  • Jest na Legimi
    1
  • 106 Serie Wydawnicze - Science Fiction z Plusem (Powergraph)
    1

Cytaty

Więcej
Joanna Skalska Eremanta Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także