rozwińzwiń

Widziałem ciemne słońce

Okładka książki Widziałem ciemne słońce Artur Marino
Okładka książki Widziałem ciemne słońce
Artur Marino Wydawnictwo: Jacek Santorski & Co biografia, autobiografia, pamiętnik
96 str. 1 godz. 36 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Jacek Santorski & Co
Data wydania:
1995-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1995-01-01
Liczba stron:
96
Czas czytania
1 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
83-85386-83-1
Tagi:
pamiętnik depresja
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
44 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
98
8

Na półkach:

Jeśli ktoś miał do czynienia z osobą chorą na depresję, to wie, że ta książka nie zawiera ani grama przesady. Wręcz przeciwnie, uzmysławia, że w zachowaniu osoby chorej nie ma ani grama przesady, mimo, iż zachowanie to jest niejednokrotnie wręcz trudne do pojęcia.
Polecam każdemu, kto chce zrozumieć osoby chore, uświadomić sobie powagę tego schorzenia.

Jeśli ktoś miał do czynienia z osobą chorą na depresję, to wie, że ta książka nie zawiera ani grama przesady. Wręcz przeciwnie, uzmysławia, że w zachowaniu osoby chorej nie ma ani grama przesady, mimo, iż zachowanie to jest niejednokrotnie wręcz trudne do pojęcia.
Polecam każdemu, kto chce zrozumieć osoby chore, uświadomić sobie powagę tego schorzenia.

Pokaż mimo to

avatar
2649
1547

Na półkach:

Bardzo skrótowo, czym jest depresja. Ale nie jako studium przypadku, raczej subiektywny obraz przedstawiony przez autora. I to w sposób przesadzony, udramatyzowany... Nie ulega wątpliwości, że depresja to choroba dostarczająca cierpienia, odbierająca chęć do życia. Jednak tutaj ukazano ją tak tragicznie, wręcz nachalnie domagając się współczucia, że chyb osiągnięto efekt przeciwny do zamierzonego: momentami osoba w depresji jawi się tu jako użalający się nad soba nierób, nie przejmujący się nikim i niczym po za sobą samym. A przecierz chyba tak nie jest???

Bardzo skrótowo, czym jest depresja. Ale nie jako studium przypadku, raczej subiektywny obraz przedstawiony przez autora. I to w sposób przesadzony, udramatyzowany... Nie ulega wątpliwości, że depresja to choroba dostarczająca cierpienia, odbierająca chęć do życia. Jednak tutaj ukazano ją tak tragicznie, wręcz nachalnie domagając się współczucia, że chyb osiągnięto efekt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
32

Na półkach: ,

Kto przeżył prawdziwą kliniczną depresję endogenną po lekturze będzie wiedział na pewno, że nikt dotąd nie opisał tak realistycznie piekła tej choroby. Bez przesady. Śmiertelność (samobójcza) wynosi 20%. Artur Marino zadeklarował słusznie trzeba przeżyć by zrozumieć, ale sam starał się na ile to możliwe przybliżyć stan duch osoby dotkniętej tą straszną chorobą. Ja przeżyłem ale na antydepresantach funkcjonuję już ponad 30 lat. W ciężkiej postaci depresji wybrałbym raka. Dadzą morfinę i zawsze jakaś ulga, w depresji ulgi nie ma nawet minuty a czas wlecze się koszmarnie. To nie chandra, dół czy żałoba. to naprawdę PIEKŁO !!!!

Kto przeżył prawdziwą kliniczną depresję endogenną po lekturze będzie wiedział na pewno, że nikt dotąd nie opisał tak realistycznie piekła tej choroby. Bez przesady. Śmiertelność (samobójcza) wynosi 20%. Artur Marino zadeklarował słusznie trzeba przeżyć by zrozumieć, ale sam starał się na ile to możliwe przybliżyć stan duch osoby dotkniętej tą straszną chorobą. Ja przeżyłem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
175
8

Na półkach: ,

Bardzo dobra, krótka, acz treściwa książka, zahaczająca o fakty naukowe, różniąca się jednak od nich typowo emocjonalnym podejściem, wrażeniami autora, jego osobistymi doświadczeniami. Warto dla samego choćby uświadomienia ją przeczytać, a tym, którzy w temat depresji są, że tak to ujmę, bardziej "wtajemniczeni", być może pozwoli nazwać pewne stany, zdefiniować, zrozumieć dotychczas nieokreślone uczucia, zjawiska. Polecam.

Bardzo dobra, krótka, acz treściwa książka, zahaczająca o fakty naukowe, różniąca się jednak od nich typowo emocjonalnym podejściem, wrażeniami autora, jego osobistymi doświadczeniami. Warto dla samego choćby uświadomienia ją przeczytać, a tym, którzy w temat depresji są, że tak to ujmę, bardziej "wtajemniczeni", być może pozwoli nazwać pewne stany, zdefiniować, zrozumieć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
201
7

Na półkach: ,

Każdy powinien to przeczytać. Obowiązkowa lektura. Pomaga wiele zrozumieć
.

Każdy powinien to przeczytać. Obowiązkowa lektura. Pomaga wiele zrozumieć
.

Pokaż mimo to

avatar
143
23

Na półkach:

Krótko ale prawdziwie. O depresji bez poradnikowych komunałów, prosto i od siebie. Aby poznać naturę depresji i zrozumieć, że to stan, w którym reszta świata ledwie istnieje.

Krótko ale prawdziwie. O depresji bez poradnikowych komunałów, prosto i od siebie. Aby poznać naturę depresji i zrozumieć, że to stan, w którym reszta świata ledwie istnieje.

Pokaż mimo to

avatar
322
111

Na półkach:

Przypadkowo trafiłem tutaj na tę książkę i przypomniałem sobie, że przecież czytałem ją będąc wesołym rozpustnym studentem. Pamiętam, że postawiła mi włosy na karku lepiej niż niejedna udana powieść grozy.

Przypadkowo trafiłem tutaj na tę książkę i przypomniałem sobie, że przecież czytałem ją będąc wesołym rozpustnym studentem. Pamiętam, że postawiła mi włosy na karku lepiej niż niejedna udana powieść grozy.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    135
  • Przeczytane
    55
  • Posiadam
    11
  • 2014
    3
  • Psychologia
    2
  • Ulubione
    2
  • Pedagogika/psychologia/etc.
    1
  • Psychiatria/Choroby psychiczne
    1
  • Dzienniki i memuary
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Artur Marino Widziałem ciemne słońce Zobacz więcej
Artur Marino Widziałem ciemne słońce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także