Pierwsza powieść z cyklu "Tremeraire" autorstwa Naomi Novik jest przykładem jednej z tych powieści, które może nie są zbyt wymagające, ale nie dają o sobie zbyt łatwo zapomnieć. Osobiście pochłonęłam ją w dwa dni, niemal nie mogąc się oderwać. Autorka w mistrzowski sposób wprowadza nas do świata angielskich oficerów i ich smoków, i choć brak tu jakiejś zawiłej intrygi czy konkretnego, górnolotnego celu ("Musimy znaleźć Artefakt i uratować świat!"), nie można tego uznać za literaturę szczególnie naiwną. Świat jest porządnie skonstruowany i interesujący (bo kogóż nie zainteresowałyby wojny napoleońskie z udziałem smoków?). W dodatku Novik mistrzowsko (moim subiektywnym i nieorientującym się zbytnio w tej kwestii okiem) zarysowała realia i sposób życia brytyjskiej arystokracji z początku XIX wieku (głównie poprzez początkowe zdziwienia i wzburzenia głównego bohatera gdy stykał się z czymś, do czego nie przywykł).
Nie jest to powieść dla kogoś, kto szuka naprawdę wybitnej literatury, książki, przy której czytaniu trzeba się będzie intensywnie skupiać, by nadążyć za rozwojem wydarzeń. Po tę pozycję powinien sięgnąć każdy, kto chce przeczytać coś raczej lekkiego i przyjemnego, ale co nie jest banalne czy wręcz głupie. Szczerze polecam jako książkę do przeczytania na szybko i niekoniecznie zobowiązująco, a do tego z prawdziwą przyjemnością.

Pierwsza powieść z cyklu "Tremeraire" autorstwa Naomi Novik jest przykładem jednej z tych powieści, które może nie są zbyt wymagające, ale nie dają o sobie zbyt łatwo zapomnieć. Osobiście pochłonęłam ją w dwa dni, niemal nie mogąc się oderwać. Autorka w mistrzowski sposób wprowadza nas do świata angielskich oficerów i ich smoków, i choć brak tu jakiejś zawiłej intrygi czy...