Ta ohydna siła

Okładka książki Ta ohydna siła C.S. Lewis
Okładka książki Ta ohydna siła
C.S. Lewis Wydawnictwo: Wydawnictwo M Cykl: Trylogia międzyplanetarna (tom 3) fantasy, science fiction
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Trylogia międzyplanetarna (tom 3)
Tytuł oryginału:
That Hideous Strength
Wydawnictwo:
Wydawnictwo M
Data wydania:
1993-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
8385541187
Tłumacz:
Andrzej Polkowski
Tagi:
Kosmos Bóg trylogia międzyplanetarna
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
118 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
54
54

Na półkach:

Czytałam pełną wersję tej książki z "Trylogii kosmicznej" wydanej przez Media Rodzina.
Świetna lektura, faktycznie jest to coś w rodzaj "baśni dla dorosłych" jak nazywa ją autor. Baśniowa jest sceneria: tajemniczy las, dom pełen oswojonych zwierząt, mgła i światło księżyca. "Dorosła" jest jednak problematyka: konieczność opowiedzenia się po jednej ze stron konfliktu, spory wewnętrzne, ponoszenie konsekwencji swoich działań.
Sama historia jest mroczna i niesamowicie wciągająca. Opowieść często nas zaskakuje, momentami wręcz szokuje. Są więc prorocze sny i niewidzialne istoty, ale też brutalne przesłuchania przez policję. Akcja przenosi się pomiędzy siedzibą mrocznej korporacji a wiejskim domkiem, gdzie urzędują główni bohaterowie. Co do tych ostatnich to byłam bardzo pozytywnie zaskoczona jak ciekawe postaci oraz relacje między nimi tworzy Lewis. Każdy z bohaterów jest inny, każdy ma odmienne motywacje. Podobała mi się bardzo wizja przebudzonego czarownika Merlina. Nie był on super herosem ani dobrotliwym magiem. Z opisu Lewisa wyłania się człowiek nieprzystosowany do współczesności oraz skażony kontaktem z dawnymi mrocznymi siłami.

Piekłem i siedzibą zła jest tutaj korporacja, w niemal kafkowskim klimacie. Nie wiadomo kto tu rządzi, jaki jest cel, musisz wykonywać posłusznie polecenia, nie wiedząc do czego posłuży efekt twojej pracy. Kiedy już wydaje ci się, że rozumiesz działanie tej machiny, nagle wychodzi na jaw, że "firma" ma jeszcze drugie dno. Jeśli chcesz odejść to proszę bardzo, ale przygotuj się na to, że skończysz wrobiony w morderstwo albo w ogóle dostaniesz bilet na tamten świat.

"Ta ohydna siła" jest ostatnią częścią Trylogii kosmicznej. Ciężko mi ocenić, która z części była "lepsza". Każda jest kompletnie inna. Niemniej struktura cyklu zbudowana została w spójny i ciekawy sposób. Akcja rozgrywa się bowiem kolejno na trzech planetach: Malakandrze, Perelandrze i Tulkandrze, czyli ziemi. Na pierwszą z nich zło ma dostęp w bardzo niewielkim stopniu. Na drugiej odważa się już na znacznie więcej, podczas gdy na trzeciej osiąga już, że tak to ujmę, zaawansowane stadium rozwoju.
Podoba mi się sposób, w jaki Lewis przedstawia zło. Jest ono odmalowane sposób subtelny, a mimo to pozostawiający poczucie silnego niepokoju. Kwintesencją jest dla mnie obraz dziwnej, nieproporcjonalnej sali z obrazami przedstawiającymi zdeformowaną rzeczywistość. Życzyłabym wielu reżyserom horrorów umiejętności tak sugestywnej budowy nastroju.
Co do przeciwnego bieguna czyli dobra u Lewisa, to wypada ono nie mniej ciekawie. Istoty takie jak ojarsowie czy eldile nie przypominają ziemskich aniołków. Są mocno abstrakcyjne i trudne do zwizualizowania. Objawiają się raczej jako wpływ wywierany przez nie na ludzi i otoczenie.

Ciekawa jest również przemiana, jaką przechodzi Ransom. Z zagubionego naukowca, zabranego wbrew swojej woli na obcą planetę, zmienia się w odważnego podróżnika, a potem w silnego lidera grupy.

Reasumując, jest to świetna książka fantastyczno - przygodowa z filozoficznym i etycznym zacięciem. Lewis rewelacyjnie pisze budując magiczny nastrój, w jego świat aż chce się wejść, niczym do słynnej starej szafy, aby znaleźć się wśród bohaterów.

Czytałam pełną wersję tej książki z "Trylogii kosmicznej" wydanej przez Media Rodzina.
Świetna lektura, faktycznie jest to coś w rodzaj "baśni dla dorosłych" jak nazywa ją autor. Baśniowa jest sceneria: tajemniczy las, dom pełen oswojonych zwierząt, mgła i światło księżyca. "Dorosła" jest jednak problematyka: konieczność opowiedzenia się po jednej ze stron konfliktu, spory...

więcej Pokaż mimo to

avatar
711
686

Na półkach: ,

Czytane w wersji "Ta straszna siła" z wydania zbiorczego "Trylogia kosmiczna".
Zadziwiła mnie ta książka i wiele zyskała, gdy przeczytałam ją po raz trzeci w życiu. Być może podobnie należy postępować z metafizycznymi powieściami Charlesa Williamsa, do których "Ta straszna siła" jest bardzo podobna. W ogóle powieść w wielu miejscach stanowi wyraźny hołd, jaki Lewis składa przyjaciołom: Williamsowi, Tolkienowi i Barfieldowi, wprost cytując ich teksty. Teraz, gdy wiem trochę więcej o jego biografii, reszcie jego twórczości oraz twórczości innych Inklingów niż jeszcze kilka lat temu, potrafię to docenić, podobnie jak stanowczość i spójność wizji filozoficznej. Nie ze wszystkim się stuprocentowo zgadzam, choć może częściej nie podoba mi się rozłożenie akcentów niż sama istota myśli - np. wewnętrzna przemiana Jane jest w znacznie większym stopniu przedstawiona jako "dorastanie do kobiecości" niż przemiana jej męża Marka jako "dorastanie do męskości", choć nie jest to wątek zupełnie nieobecny. Efekt jest trochę niesprawiedliwy.

Jest jednak w losach Jane i Marka symetria, którą teraz wyraźnie dostrzegam, podobnie jak dobrze zarysowana antytetyczność mętnego, podejrzanego NIBS-u oraz przepojonego światłem i porozumieniem Stowarzyszenia w St Anne's. Ponownie jak w Perelandrze, również i tu przejmujący jest obraz demonicznej pustki reprezentowanej przez Withera (te jego wyprane z sensu słowotoki!) i Frosta. Z drugiej strony barykady najwyraziściej wypada uparty racjonalista MacPhee oraz pani Dimble, kwintesencja Matrony przez duże M. No i jest jeszcze Merlin, którego Lewis znakomicie przedstawia jako przybysza z innego czasu.

Niewątpliwym problemem książki - i to takim, który przy poprzednich lekturach zepsuł mi jej odbiór - jest nagromadzenie postaci, myśli i wątków, przez który wydaje się ona rozpadać na fragmentaryczne obrazki. Lewis stara się pomieścić w tej powieści bardzo dużo, wizję niebios, wizję historii, wizję roli nauki, wizję kobiecości i męskości, wizję relacji między człowiekiem i zwierzętami i jeszcze inne wizje, i końcowy efekt nie zawsze wypada najzgrabniej. Ale jeśli w końcu się to ogarnie w trochę większym stopniu, to zaczyna przypominać raczej przemyślaną mozaikę niż zbiór oderwanych od siebie obrazków.

Czytane w wersji "Ta straszna siła" z wydania zbiorczego "Trylogia kosmiczna".
Zadziwiła mnie ta książka i wiele zyskała, gdy przeczytałam ją po raz trzeci w życiu. Być może podobnie należy postępować z metafizycznymi powieściami Charlesa Williamsa, do których "Ta straszna siła" jest bardzo podobna. W ogóle powieść w wielu miejscach stanowi wyraźny hołd, jaki Lewis składa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
63

Na półkach:

Książka bardzo dobra, czyta się szybko, ale wydaje mi się najsłabsza z całej Trylogii. Wydaje mi się, że Lewis dał w niej zbyt wiele elementów baśniowych, zakończenie również było dość przewidywalne. Mimo to książka bardzo mi się podobała, polubiłam przedstawione w niej postaci, zwłaszcza MacPhee (czyli ożywiony na kartach książki Kirkpatrick, dawny nauczyciel Lewisa - polecam lekturę Zaskoczonego Radością). Lewis mógł jednak lepiej zakończyć Trylogię.

Książka bardzo dobra, czyta się szybko, ale wydaje mi się najsłabsza z całej Trylogii. Wydaje mi się, że Lewis dał w niej zbyt wiele elementów baśniowych, zakończenie również było dość przewidywalne. Mimo to książka bardzo mi się podobała, polubiłam przedstawione w niej postaci, zwłaszcza MacPhee (czyli ożywiony na kartach książki Kirkpatrick, dawny nauczyciel Lewisa -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
524
511

Na półkach:

Część trzecia ostatnia, ja czytałam pod tytułem "Ta straszna siła, czyli współczesna baśń dla dorosłych". Trzecia część znacznie lepsza od drugiej, jednak zachowana w dokładnie takim samym stylu i z takim samym zacięciem moralizatorskim. Ogólnie czyta się jednym tchem, akcja płynie wartko a morał ściele się gęsto! Ogólnie powieść sprawia wrażenie, że autorowi bardziej zależało na pokazaniu miłość między kobietą i mężczyzną niż samym temacie walki dobra ze złem, które miało być główną osią fabuły. Jest to jak najbardziej baśń z elementami magii, niż jakikolwiek sf. Więc ku przestrodze jak ktoś tak jak ja skusił się na tą trylogię, bo miała to być Trylogia sciente fiction napisana przez autora opowieści z Narnii, to niech nie da się absolutnie nabrać, to taka Narnia dla dorosłych, pierwsza część czyli z "Milczącej planety" jak najbardziej jest sf z zacięcie moralizatorskim, natomiast druga i trzecia to moralizatorskie fantasy. Ogólnie ok ale czuję się lekko oszukana.

Część trzecia ostatnia, ja czytałam pod tytułem "Ta straszna siła, czyli współczesna baśń dla dorosłych". Trzecia część znacznie lepsza od drugiej, jednak zachowana w dokładnie takim samym stylu i z takim samym zacięciem moralizatorskim. Ogólnie czyta się jednym tchem, akcja płynie wartko a morał ściele się gęsto! Ogólnie powieść sprawia wrażenie, że autorowi bardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2653
1551

Na półkach:

Zamknięcie kosmiczno-metafizycznej trylogii, symboliczny powrót na ziemię. W jej obronie łącza się moce boskie, siły kosmosu, a nawet pradawna atlantycka magia. A może ta trójca to po prostu to samo?

Zamknięcie kosmiczno-metafizycznej trylogii, symboliczny powrót na ziemię. W jej obronie łącza się moce boskie, siły kosmosu, a nawet pradawna atlantycka magia. A może ta trójca to po prostu to samo?

Pokaż mimo to

avatar
56
37

Na półkach:

Chyba najsłabsza część tego cyklu. Ma się wrażenie, że Lewis sie trochę pogubił I zamiast dopracować pewne szczegóły na szybko ukończył książkę.

Chyba najsłabsza część tego cyklu. Ma się wrażenie, że Lewis sie trochę pogubił I zamiast dopracować pewne szczegóły na szybko ukończył książkę.

Pokaż mimo to

avatar
42
7

Na półkach: ,

Przeczytałam całą trylogię w oryginale, ta książka podobała mi się najmniej. Taka najbardziej normalna, opowiadająca o normalnych ludziach na ziemi. Wolałam te pozostałe, gdzie miało się wrażenie, że inne planety to inne światy.

Przeczytałam całą trylogię w oryginale, ta książka podobała mi się najmniej. Taka najbardziej normalna, opowiadająca o normalnych ludziach na ziemi. Wolałam te pozostałe, gdzie miało się wrażenie, że inne planety to inne światy.

Pokaż mimo to

avatar
175
5

Na półkach:

Po dwóch pierwszych tomach "Trylogii międzyplanetarnej" trudno wejść w akcję książki dziejącą się w "normalnym" świecie. Podchodziłam do niej dwa razy, jednak warto było. W zasadzie nie trzeba znać pierwszej i drugiej części, żeby zrozumieć ostatnią, która wydaje się nieco prostsza niż poprzednie. Obrazowo, naturalistycznie przedstawione do czego zdolny jest człowiek, który dąży do osiągnięcia swojego celu. Dla osób wierzących to swego rodzaju odbicie duchowej rzeczywistości, pokazanej w zaskakujący sposób.

Po dwóch pierwszych tomach "Trylogii międzyplanetarnej" trudno wejść w akcję książki dziejącą się w "normalnym" świecie. Podchodziłam do niej dwa razy, jednak warto było. W zasadzie nie trzeba znać pierwszej i drugiej części, żeby zrozumieć ostatnią, która wydaje się nieco prostsza niż poprzednie. Obrazowo, naturalistycznie przedstawione do czego zdolny jest człowiek,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    166
  • Chcę przeczytać
    147
  • Posiadam
    40
  • Ulubione
    9
  • Fantastyka
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2014
    2
  • C. S. Lewis
    2
  • Clive Staples Lewis
    2

Cytaty

Więcej
C.S. Lewis Ta ohydna siła Zobacz więcej
C.S. Lewis Ta ohydna siła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także