rozwińzwiń

Pachniesz imbirem

Okładka książki Pachniesz imbirem Karolina Binek
Okładka książki Pachniesz imbirem
Karolina Binek Wydawnictwo: Saga Egmont Cykl: Zośka Rozwadowska (tom 1) literatura obyczajowa, romans
255 str. 4 godz. 15 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Zośka Rozwadowska (tom 1)
Wydawnictwo:
Saga Egmont
Data wydania:
2024-02-09
Data 1. wyd. pol.:
2021-07-15
Liczba stron:
255
Czas czytania
4 godz. 15 min.
Język:
polski
ISBN:
9788727123387
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
273
204

Na półkach:

Na początku urzekła mnie okładka, która mocno kojarzy mi się z tą odmianą jesieni, którą uwielbiam. A co kryje się w środku?

Powieść podzielona jest na trzy części. Pierwsza totalnie do mnie nie trafiła, nie mogłam się w nią wgryźć. Lekka i humorystyczna narracja trzecioosobowa momentami powodowała, że czułam się jakbym czytała scenariusz jakiegoś kabaretu. Być może lepiej sprawdziłaby się tutaj narracja pierwszoosobowa. Dialogi zostały poprowadzone tak, by było jak najśmieszniej, jednak sytuacje w których została postawiona bohaterka, u normalnych ludzi wywołałyby pewnie nieco inne emocje. Niekiedy miałam wrażenie, że historia jest nieco oderwana od rzeczywistości, miałam więc problem z poczuciem jakiejkolwiek więzi z bohaterką.

Druga część była już nieco lepsza, a trzecia chyba najbardziej mi się podobała zarówno pod kątem fabuły, jak i warsztatu autorki. Nie wiem czy to ja się przyzwyczaiłam do stylu Karoliny, czy to ona poczyniła postępy podczas pisania tej samej książki, ale opisywane sytuacje już nie wydawały się urwane z księżyca, a fabuła przestała mnie irytować. Końcówka niezwykle emocjonalna, a po przeczytaniu epilogu wręcz mnie zamurowało. Tutaj ukłon dla autorki, ponieważ mimo łatwo wyczuwalnej ręki debiutantki i młodego wieku, udało jej się zbudować finał wzbudzający masę emocji i chęć sięgnięcia po kolejną część!

Na początku urzekła mnie okładka, która mocno kojarzy mi się z tą odmianą jesieni, którą uwielbiam. A co kryje się w środku?

Powieść podzielona jest na trzy części. Pierwsza totalnie do mnie nie trafiła, nie mogłam się w nią wgryźć. Lekka i humorystyczna narracja trzecioosobowa momentami powodowała, że czułam się jakbym czytała scenariusz jakiegoś kabaretu. Być może lepiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
107

Na półkach:

Co by tu powiedzieć...bardzo się wahałam nad oceną tej pozycji. Przez pierwsze kilka rozdziałów byłam przekonana, że się nie polubimy ale czytając dalej - cała historia jak się okazało da się lubić.
Poznajemy Zośkę której życie wywraca się do góry nogami, trafia do małej mieściny i ma tam zacząć nowe życie. Ne specjalnie jej się to podoba a już w szczególności jak okazuje się , że nie będzie miała za bardzo gdzie pracować. Na swojej drodze spotyka jednak dwie wspaniałe osoby – Adama i Maksa. Ten pierwszy to anioł wcielony , z resztą kleryk ale ten drugi… z nim Zośka miała trochę pod górkę ale ich losy zostaną połączone w niezwykły sposób. Ale o perypetiach życiowych Zośki , o tym co łączy ją z Kacprem a co z Maksem oraz kim był upierdliwy Antoni musicie przekonać się już sami.

Książka jest dosyć przewidywalna , ale przez to lekka i przyjemna. Nadaje się na „wakacyjne czytanie na odstresowanie” ( jak ja to nazywam) . Czyta się ją niezwykle lekko i naprawdę z przyjemnością. Może nie pochłania jak dobry thriller czy świetny erotyk ale ma w sobie ta iskierkę która każe czytać dalej.

Bardzo chętnie sięgnę po drugą część bo naprawdę jestem ciekawa dalszych losów bohaterów „Pachniesz imbirem”

Pomimo swojej prostoty ta powieść pokazuje nam jak radzić sobie z problemami które ciągle pojawiają się na naszej drodze, pokazuje czym jest przyjaźń i wiara w lepsze jutro. Mówi także nieco o naszych życiowych partnerach oraz o wyborach jakich dokonujemy przez pryzmat naszej przeszłości.

Jeśli potrzebujecie lekkiej pozycji to polecam :D

Co by tu powiedzieć...bardzo się wahałam nad oceną tej pozycji. Przez pierwsze kilka rozdziałów byłam przekonana, że się nie polubimy ale czytając dalej - cała historia jak się okazało da się lubić.
Poznajemy Zośkę której życie wywraca się do góry nogami, trafia do małej mieściny i ma tam zacząć nowe życie. Ne specjalnie jej się to podoba a już w szczególności jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
104

Na półkach:

Wiecie co oznacza "pachnieć imbirem"? To znaczy wchodzić w relacje, w których druga osoba zmienia się dla nas. Z czasem jednak dochodzi do wniosku, że nie jest sobą i nie lubi tej wersji siebie. Zaczyna więc obwiniać nas o to, często mówiąc, że zasługujemy na kogoś lepszego.
Zosia jest dziennikarką w gazecie "Echo Wielkopolski" w Poznaniu.
Pewnego dnia szefowa przenosi ją do redakcji gazety w Pszczółczynie. Jest to małe miasteczko w Wielkopolsce. Zosia nie jest tym zachwycona. W Pszczółczynie poznaje Maksa, ratownika medycznego oraz Adama, kleryka, a który jest jej współlokatorem. Szybko się zaprzyjaźniają. Okazuje się, że redakcja, w której ma pracować ma być zamknięta i Zosia zostaje bez pracy. Za namową chłopaków zatrudnia się w katolickiej redakcji w Pszczółczynie, postanawia tam zostać.
Bardzo przyjemna książka o przyjaźni, relacjach, o życiu. Jest świetnie napisana. Przyjemnie się ją czyta. Jest pełna humoru ale i wielu emocji. Bardzo mi się podobała.

Wiecie co oznacza "pachnieć imbirem"? To znaczy wchodzić w relacje, w których druga osoba zmienia się dla nas. Z czasem jednak dochodzi do wniosku, że nie jest sobą i nie lubi tej wersji siebie. Zaczyna więc obwiniać nas o to, często mówiąc, że zasługujemy na kogoś lepszego.
Zosia jest dziennikarką w gazecie "Echo Wielkopolski" w Poznaniu.
Pewnego dnia szefowa przenosi ją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
138

Na półkach:

Wczoraj skończyłam czytać książkę, która jest warta przeczytania. Książka autorki, której być może jeszcze nie znasz, a poznać trzeba. Baaardzo wciąga.

Pachnieć imbirem to „wchodzić w relacje, w których druga osoba zmienia się dla nas. Z czasem jednak dochodzi do wniosku, że nie jest sobą i nie lubi tej wersji siebie. Zaczyna więc obwiniać o to nas, często mówiąc, że zasługujemy na kogoś lepszego”.

Życie Zośki, dziennikarki i głównej bohaterki nie należy do kolorowych. Co rusz los ma dla niej coraz to nowe wyzwania. Pierwszym wyzwaniem była przeprowadzka z Poznania do małej miejscowości o nazwie Pszczółczyn.

Tam następnie jej życie nabiera tempa. Poznaje ratownika medycznego i kleryka. Każda sytuacja Zośki uczy nas czegoś nowego. Innego spojrzenia na świat, pokonywania przeszkód i sposoby radzenia sobie z problemami i z chorobą.

„W każdym z nas jest więcej siły niż nam się wydaje”. - jakże te słowa są prawdziwe i można odnieść w stosunku do każdego z nas. To my sami mamy zdolność do pokonywania wszelkich trudności, nawet takich, kiedy wydaje nam się, że jest to nie do zrobienia.

Główna bohaterka momentami okrutnie mnie denerwowała. Jednak towarzyszyły jej prawdziwe emocje. Różne emocje.
To samo dotyczyło się Maksa - ratownika. Ze względu na to, że sama pracuję w służbie zdrowia, stał mi się jakoś bardzo bliski.

Postaci wykreowane przez autorkę są realne. Mają realne problemy i możemy się z nimi utożsamić. Może czytając tę powieść odnajdziesz w niej cząstkę siebie?

Myślę, że wielu osobom książka przypadnie do gustu. Już niedługo będzie premiera 2 części tej książki 😍

Wczoraj skończyłam czytać książkę, która jest warta przeczytania. Książka autorki, której być może jeszcze nie znasz, a poznać trzeba. Baaardzo wciąga.

Pachnieć imbirem to „wchodzić w relacje, w których druga osoba zmienia się dla nas. Z czasem jednak dochodzi do wniosku, że nie jest sobą i nie lubi tej wersji siebie. Zaczyna więc obwiniać o to nas, często mówiąc, że...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    17
  • Przeczytane
    10
  • Posiadam - nie przeczytane
    1
  • Biblioteka!
    1
  • Posiadam :)
    1
  • Beenar
    1
  • E-booki
    1
  • Na czytniku
    1
  • Teraz czytam
    1
  • 00Banda
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pachniesz imbirem


Podobne książki

Przeczytaj także