Pochodzenie magii

Okładka książki Pochodzenie magii Aleksandra Sadura
Okładka książki Pochodzenie magii
Aleksandra Sadura Wydawnictwo: Empik Go fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Empik Go
Data wydania:
2023-10-12
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-12
Język:
polski
ISBN:
9788327282606
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
466
140

Na półkach: , ,

Historia śledzi losy kilku postaci, które, jak można się spodziewać, w końcu się łączą.
Akcja jest mocno rozwleczona a sama fabuła mogłaby być bardziej dynamiczna i mieć więcej "dużych" wydarzeń.
Imiona postaci mi się mieszały, ba! zlewały w jedno i chwilami musiałam się wracać by załapać o kim teraz mowa.
Jest tu jednak jakiś pomysł, który mnie zaintrygował i jeśli powstanie kontynuacja to chętnie jej posłucham, tym bardziej, że w historii pojawia się smok! Szkoda tylko że dopiero na koniec.

Historia śledzi losy kilku postaci, które, jak można się spodziewać, w końcu się łączą.
Akcja jest mocno rozwleczona a sama fabuła mogłaby być bardziej dynamiczna i mieć więcej "dużych" wydarzeń.
Imiona postaci mi się mieszały, ba! zlewały w jedno i chwilami musiałam się wracać by załapać o kim teraz mowa.
Jest tu jednak jakiś pomysł, który mnie zaintrygował i jeśli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
80
14

Na półkach:

Recenzując audiobook "Pochodzenie Magii" autorstwa Aleksandry Sadury, niestety muszę przyznać, że historia okazała się być nieco nużąca. Brakowało w niej dynamizmu i akcji, a dialogi czasami brzmiały sztucznie. Może to być również kwestia pani lektorki, jednak zdarzyło mi się kilka razy drzemać podczas słuchania. Ogólnie rzecz biorąc, kolejna część mogłaby być bardziej ekscytująca, ale po tej części trudno nawet podjąć próbę sięgnięcia po kolejne.

Recenzując audiobook "Pochodzenie Magii" autorstwa Aleksandry Sadury, niestety muszę przyznać, że historia okazała się być nieco nużąca. Brakowało w niej dynamizmu i akcji, a dialogi czasami brzmiały sztucznie. Może to być również kwestia pani lektorki, jednak zdarzyło mi się kilka razy drzemać podczas słuchania. Ogólnie rzecz biorąc, kolejna część mogłaby być bardziej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
2

Na półkach:

Książka trafiła w mój gust. Ciekawa fabuła i bohaterowie. Szybko przeleciałam do ostatniej strony. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

Książka trafiła w mój gust. Ciekawa fabuła i bohaterowie. Szybko przeleciałam do ostatniej strony. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

Pokaż mimo to

avatar
1358
992

Na półkach: , ,

Nie miałyśmy łatwych początków z tą powieścią, ponieważ najpierw zaczęłam słuchać jej w audiobooku i nie rozumiałam zbyt wiele. Od samego początku jest wiele postaci, a audiobook czytany jest tak, że wszystko się zlewa. Ciężko było mi odróżnić, które wydarzenia dotyczą którego bohatera. Nie ma w audiobooku wyraźnego podziału pomiędzy poszczególnymi perspektywami, które zamieszczone są w jednym rozdziale, a jeden rozdział trwa naprawdę długo. Można się zmęczyć. Dlatego zrobiłam przerwę, a po przerwie sięgnęłam już po papierową wersję (tam każdy rozdział jest podzielony),która nie tylko spełniła moje oczekiwania, ale nawet je przerosła.

"Pochodzenie magii" to epicka podróż po świecie pełnym magii, politycznych intryg i emocjonalnych zawirowań. W tej wielowątkowej opowieści Aleksandra Sadura zaprasza nas do świata, w którym magia nie tylko istnieje, ale także kształtuje życie społeczeństwa i politykę. W obliczu pojawienia się nowej, potężnej broni w postaci Zakonu, losy czterech różnych bohaterów – Liyen, Nayli, Kala i Bogny – splatają się w nieprzewidywalny sposób, gdy każdy z nich staje w obliczu własnych wyzwań i celów. W tym miejscu muszę dodać, że losy wspomnianych postaci nie splatają się od razu, czego w sumie się spodziewałam. Długo trzeba czekać na to, aż bohaterowie się spotkają i połączy ich wspólny cel, który zresztą równie długo pozostaje tajemnicą. I nie spotykają się wszyscy od razu. Ich ścieżki przecinają się w różnych miejscach i w różnym czasie po to, aby na końcu skrzyżować się w jednej, wyczekiwanej przez całą opowieść destynacji.

Jednym z najmocniejszych punktów powieści jest świetnie wykreowany świat, który wzbudza ciekawość czytelnika od pierwszych stron. Inspirując się różnymi kulturami autorka buduje krainy o różnych obyczajach i hierarchiach społecznych, które tworzą zróżnicowany, pełen unikalnych tradycji, niezwykle barwny świat. Różnorodność królestw, odzwierciedlających różnice kulturowe, polityczne i religijne, wzbogaca narrację i prowokuje do refleksji. Hierarchie społeczne, patriarchat w jednej krainie, matriarchat w innej, walka o władzę, a także wpływ religii na życie codzienne stanowią ważne elementy tego świata. Dodatkowo, obecność magicznych stworzeń, takich jak smoki czy elfy, dodaje opowieści uroku i tajemniczości, chociaż tak naprawdę istoty te w całej krasie pojawiają się dopiero pod koniec opowieści.

Każdy z bohaterów ma swoje unikalne cechy i motywacje, które sprawiają, że stają się one żywymi postaciami, z którymi czytelnik może się identyfikować lub przynajmniej sympatyzować. Choć niektóre postacie mogą wydawać się początkowo mało interesujące, to w miarę rozwoju fabuły i odkrywania ich historii, stają się coraz bardziej przekonujące i złożone. Mamy tu arystokratkę Liyen, pragnącą miłości i akceptacji rodziny, królewnę Naylę, uciekającą przed Zakonem i swoim kuzynem-zdrajcą, górnika Kala, marzącego o spokojnym życiu oraz wiedźmę Bognę, pełną determinacji i pragnącą zemsty za to, co ze strony Zakonu spotkało jej bliskich. Oraz Ige, która jest nie tylko bardzo intrygującą postacią, ale też posiada tajemnicę, która, jak przewiduję, bo to dopiero w kolejnym tomie, będzie miała niebagatelny wpływ na wydarzenia toczące się w powieści. Losy bohaterów splatają się w sposób, który zaskakuje i intryguje, prowadząc czytelnika przez wir wydarzeń i emocji. Trzeba dodać, że każdy z nich pochodzi z innej krainy, którą charakteryzują odmienne obyczaje, religia, obecność w niej magii lub jej brak i stosunek do niej. Każdy z nich ma swoje poglądy, często stereotypowe, wpajane im od dziecka, inne doświadczenia, różnią się zresztą również wiekiem i charakterem, dlatego nie wiadomo, czy kiedy w końcu się spotkają, będą w stanie w ogóle się dogadać. Prawdę mówiąc nie można się doczekać tego spotkania, chociaż historia każdej postaci, która je poprzedza jest niezwykle interesująca. Kiedy jednak w końcu bohaterowie (nadal nie całą grupą, bo Li nie ma z nimi) mogą się spotkać, wybucha prawdziwa bomba, która każe z niecierpliwością wyczekiwać kontynuacji.

Fabuła, chociaż początkowo może wydawać się nieco powolna, stopniowo nabiera tempa, prowadząc do zaskakującego finału, który, co już wspomniałam, zachęca do kontynuowania serii. Wątki postaci stopniowo się łączą, a cała opowieść nabiera sensu i spójności. Autorka porusza również szereg ważnych tematów, takich jak równouprawnienie, poszukiwanie tożsamości, miłość, przyjaźń, oddanie i lojalność. Nie można również pominąć ciekawego systemu magii, który jest integralną częścią świata stworzonego przez autorkę. Magia jest przedstawiona nie tylko jako źródło potęgi i coś z jednej strony bardzo pożądanego, z drugiej niebezpiecznego, co trzeba zniszczyć, ale także jako element codziennego życia, kształtujący postacie i ich decyzje.

"Pochodzenie magii" to powieść, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się aż do samego końca. Zręczne połączenie wielowątkowej fabuły, interesujących postaci i bogatego świata tworzy opowieść, która z pewnością przypadnie do gustu fanom fantastyki. To niezapomniana, pełna zaskoczeń podróż po magicznym świecie, która zostaje z czytelnikiem na dłużej. Podobało mi się i polecam!

Nie miałyśmy łatwych początków z tą powieścią, ponieważ najpierw zaczęłam słuchać jej w audiobooku i nie rozumiałam zbyt wiele. Od samego początku jest wiele postaci, a audiobook czytany jest tak, że wszystko się zlewa. Ciężko było mi odróżnić, które wydarzenia dotyczą którego bohatera. Nie ma w audiobooku wyraźnego podziału pomiędzy poszczególnymi perspektywami, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
240
230

Na półkach:

Nie miałam wielkich oczekiwań wobec tej książki. Może nie była najlepszą przeczytaną w życiu, ale widzę w tej historii potencjał i myślę, że tom drugi wciągnie mnie bardziej.

Wykreowany przez autorkę świat jest chyba tu najmocniejszym atutem, ponieważ naprawdę wzbudził moją ciekawość. Wszystkie krainy wzorowane były na tych prawdziwych - słowiański, inspirowany Chinami, czy też Bliskim Wschodem. To nie jedyne miejsca, jednak to tam głównie toczy się akcja. Również widoczne były różnice w ich kulturach, co dodatkowo wbudzało zaonteresowanie. Największy kontrast stanowiły państwa, gdzie panował matriarchat i patriarchat.

Przejdźmy do bohaterów, a jest ich trochę. Nie każdego polubiłam, ale mam nadzieję, że to się zmieni. Mamy tu Liyen - arystokratkę, która niestety wydała mi się dość nudnawa. Wiem, że dorastała w takim, a nie innym systemie i nie było jej łatwo przez własną odmienność, jednak nie znalazłam w niej nic, czym zaskarbiłaby sobie moją sympatię. Dla kontrastu dużą sympatią obdarzyłam Kala. Nie wiedzieć czemu myślałam wcześniej, że to krasnolud... W każdym razie zasłużył na mój szacunek, ma złote serce, ale jest też człowiekiem rozsądnym. Niezbyt ciekawa z charakteru była z kolei Nayla, królewna. Niemniej jej ze względu na to, co przeżyła, naprawdę współczuję i tej bohaterce życzę wszystkiego, co najlepsze. Bogna, wiedźma, może nie jest moją ulubienicą, ale ma w sobie tę... iskrę. Coś, co sprawia, że się ją lubi. Jest jednak też postać poboczna, która z jakiegoś powodu mnie irytowała - Ige. Niestety była obecna przez cały czas...

Do bohaterów mam uczucia mieszane. Przejdźmy jednak do fabuły. Wątki postaci pozornie na początku się nie łączą. To nie jest historia, gdzie grupka postaci wyrusza w podróż i się zaprzyjaźnia. To bohaterowie, którzy trafiają na siebie przypadkiem i to wcale nie tak prędko. Tak naprawdę wszystkie wątki naprawdę łączą się dopiero na koniec. Na początku odczuwałam lekką nudę i już byłam gotowa porzucić książkę, gdy wreszcie poczułam zainteresowanie losami postaci. Końcówka była już prawdziwie ciekawa i to ona zachęca mnie do czekania na drugi tom "Pochodzenia magii". Co ciekawe, sam tytuł również nabiera sensu dopiero na samiutkim końcu. Również zauważę, że dobrze wykreowana została ta "zła strona", złoczyńca tej historii, ponieważ nie jest kolejnym złolem, a grupą f×natyków religijnych wzbudzających prawdziwą nienawiść.

Niewiele mogę się wypowiedzieć na temat stylu Aleksandry Sadury, ponieważ słuchałam książki w formie audiobooka na Empik Go. Niestety lektorka była w moim odczuciu naprawdę nieprzyjemna, szczególnie gdy czytała dialogi. Brzmiały one przez nią sztucznie, zwłaszcza że każda postać mówiła praktycznie tak samo. Jeśli pojawi się drugi tom, przeczytam go jako ebooka, ponieważ nie chcę się męczyć i z lektorką, i z beznadziejnym podziałem audiobooka, gdzie jedna część trwa ponad godzinę...

Książkę uważam za godną uwagi i mogę ją polecić. Dostaje ode mnie 7/10 i polecam ją osobom około 15+

Nie miałam wielkich oczekiwań wobec tej książki. Może nie była najlepszą przeczytaną w życiu, ale widzę w tej historii potencjał i myślę, że tom drugi wciągnie mnie bardziej.

Wykreowany przez autorkę świat jest chyba tu najmocniejszym atutem, ponieważ naprawdę wzbudził moją ciekawość. Wszystkie krainy wzorowane były na tych prawdziwych - słowiański, inspirowany Chinami,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
34

Na półkach: ,

Uwaga dla regularnych czytelników fantastyki - nie musicie się obawiać, że to kolejna historia, w której bohaterowie przy pierwszym "przypadkowym" spotkaniu dochodzą do wniosku, że się zaprzyjaźnią i uratują razem świat. Sama czasem zastanawiam się, czy nie warto częściej mieszać gatunków, bo po przeczytaniu dosyć wielu książek fantasy już przecież nic nie może mnie zaskoczyć (a przynajmniej pozytywnie). Na szczęście tak dobre pozycje udowadniają, że jest inaczej. W "Pochodzeniu magii" losy postaci łączą się w świetnie wyważony sposób, stopniowo splatając pojedyncze wątki i tworząc kompletną, wielowymiarową fabułę. Do tego ultralekki i płynny styl pisania sprawia, że w ogóle nie czuć przytłoczenia dużą ilością informacji, opisami świata i bohaterów. Jedyne zastrzeżenie mam do błędów stylistycznych/interpunkcyjnych - pojawiały się na tyle często, że czasem trochę wybijały mnie z rytmu czytania.
Cała powieść jest dobrze zbudowana, nie ma problemów z niespójnością zdarzeń ani charakterów postaci. Początkowo każdy z bohaterów jest z jakiegoś powodu nieufny i zamknięty na relacje z innymi, jednak wspólnie odkrywają, że świat może mieć im do zaoferowania coś więcej, a trudne doświadczenia nie muszą prowadzić do przykrego zakończenia. Miło jest obserwować rozkwit postaci i ich dążenie do poprawy własnych niedoskonałości.
Podobało mi się również to, jak ta historia czerpie z różnorodnych kultur i wyznań, nadając zwykłym, po ludzku ważnym zagadnieniom fantastyczny, magiczny charakter. Dzięki temu przekazywane treści były zarówno czytelne, jak i bardzo interesujące. Z każdą kolejną stroną losy bohaterów coraz mocniej przyciągały moją uwagę i czułam, jak się do nich przywiązuję. Pod koniec książki nie mogłam przestać wyobrażać sobie dalszego ciągu wydarzeń - czekam z niecierpliwością na kolejny tom i serdecznie polecam! :)

Uwaga dla regularnych czytelników fantastyki - nie musicie się obawiać, że to kolejna historia, w której bohaterowie przy pierwszym "przypadkowym" spotkaniu dochodzą do wniosku, że się zaprzyjaźnią i uratują razem świat. Sama czasem zastanawiam się, czy nie warto częściej mieszać gatunków, bo po przeczytaniu dosyć wielu książek fantasy już przecież nic nie może mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
573
111

Na półkach: , , ,

Cudowny wybór i przypadkowy traf. Ponownie skusiłam się na książkę typu fantasy, przepełnioną magią i fantastyką. Ani trochę nie żałuję tej decyzji, okazała się być idealnym wyborem dla mnie. Z początku miałam odrobinę inne odczucia. Sama historia w sobie jest wciągająca, a bohaterowie pełni uroku. Jednak można było wyczuć, iż są to początki pisarki, niektóre konwersacje nie wydawały się realistyczne. To nie zmienia faktu, że jak na takie początki pisarki to była to niesamowita powieść. Od połowy książki już było się w tym świecie w pełni, chciało się wiedzieć więcej i więcej oraz co się wydarzy z ulubionymi bohaterami. Do samego końca książkę czytało się płynnie i szkoda, że się zakończyła, szczególnie w takim momencie. Już się nie mogę doczekać kolejnej części i mam nadzieję, że autorka niedługo uraczy nas drugą częścią, jestem pierwsza w kolejce by przeczytać kontynuację.

Cudowny wybór i przypadkowy traf. Ponownie skusiłam się na książkę typu fantasy, przepełnioną magią i fantastyką. Ani trochę nie żałuję tej decyzji, okazała się być idealnym wyborem dla mnie. Z początku miałam odrobinę inne odczucia. Sama historia w sobie jest wciągająca, a bohaterowie pełni uroku. Jednak można było wyczuć, iż są to początki pisarki, niektóre konwersacje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
109
94

Na półkach: ,

“W świecie ludzi nic jednak nie jest niepodważalne, prawda zwykle podlega interpretacji, a chaosu nie da się uniknąć. Każdy, kto nie umie tego zaakceptować, cierpi.”

Magia od zarania dziejów kształtowała społeczeństwo, wyznaczała układ sił i bezpośrednio wpływała na politykę, jednak wszystko to się zmienia, gdy pojawia się potężna i śmiercionośna broń, skuteczniejsza niż miecze i zaklęcia. Tajemniczy Zakon sieje spustoszenie na całym świecie i nie cofa się przed niczym. Liyen jest arystokratką, pragnącą miłości i zrozumienia od bliskich. Kal, górnik, chciałby wieść spokojne i normalne życie, a Bogna i Nayla marzą o zemście za wszystko, co utraciły. Każdy z nich ma odmienny cel, jednak życie ma co do nich inne plany i niespodziewanie splata ich losy. Czy cztery tak odmienne charaktery będą w stanie połączyć siły, by stawić czoła niebezpieczeństwu?

Ależ to było dobre! “Pochodzenie magii” to zdecydowanie jedna z przyjemniejszych książek, jakie ostatnio czytałam. Niezwykle lekki styl autorki i prosty, lecz barwny język sprawia, że strony samie znikają i z realnym zainteresowaniem śledzi się losy bohaterów. Zbudowany od podstaw i świetnie wykreowany świat łączy odmienne kultury, tj. chińską i słowiańską, oraz wciąga czytelnika już od pierwszych stron i nie pozwala oderwać się nawet na chwilę. Każde z królestw charakteryzuje się odmienną wiarą, polityką, kulturą, a także zróżnicowanymi poglądami, hierarchią i postrzeganiem magii. Oprócz tego nie zabrakło magicznych stworzeń, takich jak potężne smoki czy pradawne elfy, nadające charakteru całej historii. Mimo że ich udział “Pochodzeniu Magii” był znikomy, autorka w ostatnich rozdziałach sugeruje, że w kolejnym tomie odegrają one kluczową rolę. Postacie pojawiające się w książce zostały bardzo zróżnicowane oraz świetnie wykreowane. Każda z nich pochodzi z różnych krain królestwa i warstw społecznych, posiada odmienne poglądy, wierzenia oraz motywy, którymi kieruje się w życiu. Łatwo sympatyzować z bohaterami - są niezwykle autentyczni w swoich czynach, każdy z nich boryka się z własnymi koszmarami przeszłości, by ostatecznie dążyć do osiągnięcia obranego celu i przejść spektakularną przemianę. Autorka w zręczny sposób przeplata ich losy, udowadniając, że każda z postaci ma większą rolę do odegrania w całej historii. Czasem biła od nich aura “dziecięcej naiwności”, ale nie było to złe i nadawało swego rodzaju niewinności postaciom. Osobiście najbardziej polubiłam charakterną Bognę, walczącą o swoje do samego końca oraz będącą niczym żywioł ognia. Za maską zimnej i bezwzględnej wiedźmy, kryła się osoba o lwim sercu, gotowa do wielkich poświęceń. Bardzo przypadła mi również do gustu przyjaciółka Kala, specjalizująca się szpiegowaniu i pozostawaniu niezauważoną nawet na otwartej przestrzeni. Skradła moje serce swoją tajemniczością oraz bezpośredniością, a jej moc niejednokrotnie wprawiała mnie w zdumienie. Najmniej polubiłam Li - płaczliwą, zagubioną dziewczynę, która próbowała sprostać oczekiwaniom bliskich, sama nie wiedząc, czego właściwie chce od życia. Początkowo jej zachowanie było dla mnie irytujące, jednak z biegiem czasu, gdy lepiej poznajemy jej historię, obserwujemy także jej wewnętrzną przemianę i rozkwit tej postaci, powoli zaczynałam darzyć ją coraz większą sympatią. Mnogość bohaterów sprawia, że początkowo trudniej jest się zaangażować w historię, w której odrobinę można się pogubić, lecz akcja poprowadzona z wielu perspektyw daje również szerszy pogląd na całą sytuację i pokazuje odmienne cele oraz motywy, jakie kierują postaciami. Dodatkowo, co najważniejsze, autorka w ciekawy i oryginalny sposób wyjaśnia, skąd pochodzi magia i jak wpływa na życie każdego człowieka. Całość bardzo przyjemnie się czyta, i mimo że w tekście pojawiają się drobne błędy i powtórzenia, w żaden znaczący sposób nie wpływa to na odbiór książki. Zakończenie sugeruje, że w przyszłości pojawi się kolejny tom, przedstawiający dalsze zmagania bohaterów. Czekam na to z niecierpliwością.

“Pochodzenie magii” to niezwykle magiczna książka polskiej autorki, która przypadnie do gustu niejednemu miłośnikowi fantastyki. Znajdziecie tam magię, kształtującą całe społeczeństwo, wyznaczą układ sił oraz decydującą o potędze, a także świat wykreowany z niezwykłą dbałością. Wybory i czyny oryginalnych postaci nie pozwolą się Wam nudzić nawet przez chwilę, wciągając w wir wydarzeń. Lekkie pióro autorki i wartka akcja sprawi, że zatracicie się w tej historii do reszty. Potężne istoty, niespotykane moce, polityka i czwórka pozornie zwyczajnych bohaterów to nie wszystko, czym może zachwycić Was ta książka. To idealna, niewymagająca lektura na wieczory z książką i ciepłym kocykiem.

“W świecie ludzi nic jednak nie jest niepodważalne, prawda zwykle podlega interpretacji, a chaosu nie da się uniknąć. Każdy, kto nie umie tego zaakceptować, cierpi.”

Magia od zarania dziejów kształtowała społeczeństwo, wyznaczała układ sił i bezpośrednio wpływała na politykę, jednak wszystko to się zmienia, gdy pojawia się potężna i śmiercionośna broń, skuteczniejsza niż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
666
163

Na półkach: , ,

Pochodzenie magii to książka wielowątkowa, lecz historia prowadzona jest w taki sposób, żeby później wszystkie kwestię połączyły się w jedność. Każdy rozdział przedstawia wydarzenia z punktu widzenia czterech osób. Mamy Liyen, Naylę, Kala i Bognę. Dlatego muszę uprzedzić fanów, krótkich rozdziałów, te tu są właśnie dłuższe, żeby móc wydarzenia każdej z tych osób dokładnie opisać 😀

▪️Liyen to arystokratka, która całe swoje życie stara się zadowolić rodzinę, z dość marnym skutkiem.
▪️Nayla to zaginiona księżniczka, próbująca odzyskać to co jej należne, a przy okazji zmagająca się z pewnymi problemami osobistymi.
▪️Kal to właściciel kopalni, który zostaje wmieszany w pewne wydarzenia, które na zawsze odmienią jego życie.
▪️Bogna to wiedźma ze Sławii, którą pewne osoby pragną wykorzystać do celów niekoniecznie pasujących do jej własnych.

Początek historii niestety był dla mnie ciężki. Ilość bohaterów do których w każdym rozdziale zaglądaliśmy na chwilę, nie pozwalała mi się do końca zaangażować w poznawanie ich losów. Kiedy już myślałam, że dany wątek jest naprawdę bardzo ciekawy, za chwilę był on urywany, aby pokazać punkt widzenia kogoś innego, co po prostu wyrywało mnie z rytmu. Na szczęście po jakimś czasie kiedy już wiedziałam czego mogę się spodziewać po danym bohaterze, przyswojenie ich historii, przestało być trudne i mogłam na prawdę cieszyć się z tego co czytam.

Książka miała wiele ciekawych aspektów. A najlepszy pojawił się na sam koniec. Co obiecuje naprawdę dobrą kontynuację. Więc szczerze nie mogę się doczekać. Sama końcówka nie jest może zaskakująca, wręcz powiedziałabym, że można było się tego domyślić, jednak mimo tego jest intrygująca, a to mnie cieszy. Oprócz tego podczas czytania dostaniecie wątek zakazanej miłości do osoby tej samej płci, bardzo ciekawy wątek spełniania oczekiwań naszych rodziców, wątek polityczny, walki o tron, sojuszy i wiele więcej. Także dla każdego coś się na pewno znajdzie.

Pochodzenie magii to książka wielowątkowa, lecz historia prowadzona jest w taki sposób, żeby później wszystkie kwestię połączyły się w jedność. Każdy rozdział przedstawia wydarzenia z punktu widzenia czterech osób. Mamy Liyen, Naylę, Kala i Bognę. Dlatego muszę uprzedzić fanów, krótkich rozdziałów, te tu są właśnie dłuższe, żeby móc wydarzenia każdej z tych osób dokładnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Na prawdę Bardzo fajna książka, ba cały świat przedstawiony w który zatraciłem się do reszty i nie mogę się doczekać kontynuacji.

Niby fantastyka stara jak świat, a jednak napisana nowocześnie z podejściem, którego jeszcze nie spotkałem, a losy bohaterów nieraz zaskakujące i wybiegające poza schematy tego kanonu za co gorąco dziękuję

Na prawdę Bardzo fajna książka, ba cały świat przedstawiony w który zatraciłem się do reszty i nie mogę się doczekać kontynuacji.

Niby fantastyka stara jak świat, a jednak napisana nowocześnie z podejściem, którego jeszcze nie spotkałem, a losy bohaterów nieraz zaskakujące i wybiegające poza schematy tego kanonu za co gorąco dziękuję

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    73
  • Chcę przeczytać
    23
  • Audiobook
    7
  • Teraz czytam
    5
  • 2023
    5
  • Posiadam
    3
  • 2024
    2
  • Audiobooki
    2
  • Ebook
    2
  • Ulubione 💫
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pochodzenie magii


Podobne książki

Przeczytaj także