Niech żyją ku*wy!

Okładka książki Niech żyją ku*wy! Aleksandra Kluczyk
Okładka książki Niech żyją ku*wy!
Aleksandra Kluczyk Wydawnictwo: W.A.B. reportaż
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2023-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-25
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383191799
Średnia ocen

5,3 5,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,3 / 10
77 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
262
16

Na półkach:

Książka pod kątem literackim przeciętna, napisana dość chaotycznie, ale ogromny plus za ważny, wciąż zbyt rzadko jeszcze poruszany temat społeczny i przede wszystkim: odwagę do mówienia z bezkompromisową szczerością o swoich doświadczeniach. W publikacji znajduje się też sporo odwołań do innych źródeł, może być więc dobrym punktem wyjścia, by zacząć dowiadywać się więcej o pracy seksualnej.

Książka pod kątem literackim przeciętna, napisana dość chaotycznie, ale ogromny plus za ważny, wciąż zbyt rzadko jeszcze poruszany temat społeczny i przede wszystkim: odwagę do mówienia z bezkompromisową szczerością o swoich doświadczeniach. W publikacji znajduje się też sporo odwołań do innych źródeł, może być więc dobrym punktem wyjścia, by zacząć dowiadywać się więcej o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Tak! Niewątpliwie książka jest chaotyczna. Często mylone są zaimki osobowe. Narracja zmienia się od wulgaryzmów do uczucia zmęczenia. Niemniej jednak każdy, kto ma jakiekolwiek przygotowanie medyczne lub psychologiczne bez trudu odnajdzie w tekście obraz osobowości typu borderline.
Tak! Niewątpliwie książka porusza ważny problem. Szkoda tylko, że chaotyczny tekst, duża liczba wulgaryzmów, skrajny aktywizm sprawiają, że przez książkę trudno jest przebrnąć. Książka nie jest porażką autorki. To porażka wydawnictwa, które poprzez redakcję tekstu powinno - być może trochę "za uszy" - tekst do poziomu dającego się przeczytać.

Tak! Niewątpliwie książka jest chaotyczna. Często mylone są zaimki osobowe. Narracja zmienia się od wulgaryzmów do uczucia zmęczenia. Niemniej jednak każdy, kto ma jakiekolwiek przygotowanie medyczne lub psychologiczne bez trudu odnajdzie w tekście obraz osobowości typu borderline.
Tak! Niewątpliwie książka porusza ważny problem. Szkoda tylko, że chaotyczny tekst, duża...

więcej Pokaż mimo to

avatar
213
186

Na półkach: , ,

Po pierwsze książka bardzo chaotyczna. Momentami mocno wulgarna, co przypuszczam niektórych może razić i nie przeczytają. Sporo podjętych tematów - bo oporócz pracy seksualnej jest i temat aborcji i transpłciowości, potraktowane trochę pobieżnie.
Podtytuł sugeruje, że to książka o pracy seksualnej w Polsce, tymczasem w sporej części jest czymś na kształ pamiętnika autorki.
Oprócz chaotyczności raziła mnie ta zmiana narracji z robiliśmy na robiły, mimo iż dotyczy to kobiety i mężczyzny. Autorka opisuje tu też doświadczenia kilku innych swoich znajomych pracujących seksualnie, ale rodzi się pytanie na ile ich doświadczenia są reprezentatywane dla całej branży.
Na plus zaliczam bibliografię z książkami i artykułami, które mogą okazać się ciekawe, dla zainteresowanych tematem. Porusza ważny wątek generalizowania, co zdarza się dosyć często, także w przypadku postrzegania osób queerowych.
Zawiera kilka trafnych spostrzeżeń i celnych uwag. Uważam jednak, że możnaby ją znacznie lepiej napisać. Moim zdaniem nie jest to dobra ksiąźka, choć potrzebna. Na pewno trzeba wyzbyć się wszelkich uprzedzeń by móc ją przeczytać. Ja trochę się męczyłem czytając.
Można sięgnąć, jeśli ktoś ciekawy ale nieprzekonanych nie przekona a jako reportaż, bo w takiej kategorii umieszczono tę książkę sprawdza się według mnie słabo.

Tak poza książką to myślę sobie, że praca seksualna istniała od zawsze, to zjawisko, które nie zniknie. Odczłowieczanie osób, które się tym zajmują uważam za złe. Tym bardziej, że żyjemy w świecie podwójnej moralności i hipokryzji. Często to osoba pracująca w ten sposób jest oczerniania, ale osoby korzystające z jej usług już niekoniecznie. Niektórzy np. oglądają porno chętnie, ale aktorów porno potępiają.
Za najstraszniejsze uważam nie samo istnienie tego zjawiska, ale przemoc i nadużycia, na które narażeni są pracownicy seksualni. W tym również ze strony policji, nie tylko klientów. Co z kolei wyklucza argument, iż zarobek w ten sposób jest łatwym zarobkiem, biorąc pod uwagę także społeczne wykluczenie i stygmatyzację.

Po pierwsze książka bardzo chaotyczna. Momentami mocno wulgarna, co przypuszczam niektórych może razić i nie przeczytają. Sporo podjętych tematów - bo oporócz pracy seksualnej jest i temat aborcji i transpłciowości, potraktowane trochę pobieżnie.
Podtytuł sugeruje, że to książka o pracy seksualnej w Polsce, tymczasem w sporej części jest czymś na kształ pamiętnika autorki....

więcej Pokaż mimo to

avatar
886
545

Na półkach:

Dość chaotycznie napisana. Mimo wszystko dobrze, że pojawiła się na rynku. To wciąż temat wstydliwy, ale i wyszydzany. W formie audiobooka czyta sama autorka, co nie bardzo mi się podobało, ale najbardziej irytowała mnie trzecioosobowa żeńska narracja.

Dość chaotycznie napisana. Mimo wszystko dobrze, że pojawiła się na rynku. To wciąż temat wstydliwy, ale i wyszydzany. W formie audiobooka czyta sama autorka, co nie bardzo mi się podobało, ale najbardziej irytowała mnie trzecioosobowa żeńska narracja.

Pokaż mimo to

avatar
43
41

Na półkach:

Książka - choć dosyć chaotyczna - bardzo potrzebna.

Osobiście sięgnęłam po nią po „Revolting prostitutes”, jako po polską odpowiedniczkę.
I naprawdę cenię, że lektura jest polskiej autorki, widząc polskie podejście do tematu. Jest tu potrzebna.
Pamiętam czytając tą pierwszą dostałam parę krzywych spojrzeń. Tę czytałam już w domu, także niestety porównania nie mam 🫤

Myślę, że zdecydowanie jest to książka z wieloma kulturowymi odniesieniami (z założeniem, że czytelnik je zna).
Jest też sporo wulgaryzmów. Choć po skończeniu myślę, że celnych - wzmocniły przekaz.


Pisanie z punktu widzenia prostytutki dobrze tu robi. Jest to ważny punkt widzenia i często niedoceniany.
Społeczeństwo nie słyszy prostytutek, choć wkłada w ich usta słowa.
Nie doświadczyło gwałtu, choć wypowiada się o osobach gwałconych.
Nie zaszło w ciążę, choć o aborcji „wie” całkiem dużo.
Nie spędziło choć dnia będąc prostytutką, ale doskonale jest w stanie ocenić jedyny „słuszny” koszt.



Wyznaję zasadę, iż wypowiadam się tylko o tym, co sama przeżyłam. Dlatego ta książka jest dla mnie spojrzeniem, którego potrzebowałam i myślę, że potrzebuje też społeczeństwo.

Co siedzi w głowie prostytutki? Czemu to robi i jakim kosztem? Warto poczytać. Naprawdę.

Książka - choć dosyć chaotyczna - bardzo potrzebna.

Osobiście sięgnęłam po nią po „Revolting prostitutes”, jako po polską odpowiedniczkę.
I naprawdę cenię, że lektura jest polskiej autorki, widząc polskie podejście do tematu. Jest tu potrzebna.
Pamiętam czytając tą pierwszą dostałam parę krzywych spojrzeń. Tę czytałam już w domu, także niestety porównania nie mam 🫤...

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
97

Na półkach:

No nie powiem, tytuł przyciąga czytelników. Czy książka nasyciła moją wiedzę? Niekoniecznie. Sądziłam, że podane będzie więcej mechanizmów tej pracy, historii, gdzie tak naprawdę śledzimy losy autorki, taki pseudo pamiętnik. Trzeba mieć otwarty umysł by bez uprzedzeń czytać tą pozycję. Zgadzam się, że trzeba chronić sex workers od wykorzystania, osoby te wykonują usługę i zasługują na to by być w systemie ochrony zdrowia, czuć się chronione przez prawo pracy. W naszym kraju jeszcze długa drogi do uznania to jako pracy. Jak striptizerka, eskortka pracuje ciałem, tak samo robi to tancerz czy robotnik budowlany. Każdy inaczej poczuwa intymność i każdy ma prawo sądzić co chce, ale nie powinno to ujmować inny możliwości pracy swoim ciałem, jeśli ta osoba tego pragnie! W innych krajach sex workers zatrudnia się do osób niepełnosprawnych, które o niespodzianka, mają swoje potrzeby! Nie zgodzę się z autorką totalnie co do sytuacji, gdzie klient ją oszukał i okradł, uznając to za gwałt. Uważam to za krzywdzącą dla osób, które tego doświadczyły. Uważam to za niezapłacenie za wykonaną usługę, a nie gwałt skoro była obopólna zgoda na obcowanie płciowe. Tak zdaje sb sprawy, że według art w konstytucji może to podlegać pod gwałt, ale jestem za uznaniem definicji gwałtu z konwencji stambulskiej, która mówi o braku zgody strony na stosunek. Niewątpliwie jest to praca niebezpieczna i trudna. Nigdy nie wiadomo jaki klient się przytrafi, ale najgorsze to fakt, że po nadużyciu ze strony klienta osoby nie mają gdzie tego zgłosić. Bo przecież to podludzie, które dają dupy i nie mają podstawowych obywatelskich praw! Trzeba walczyć o zmianę w tym zakresie, praca seksualna to po prostu spełnienie usługi dla klienta. Nie każdy to zrozumie, każdy może mieć własną opinię i percepcję tego, ale nie powinno się zabraniać innym i mówić im jak żyć. Być może mam jeszcze parę uwag co do samego języka i paru drobnych aspektów, ale uważam lekturę za udaną. Kontrowersyjna i budząca pole do dyskusji.

No nie powiem, tytuł przyciąga czytelników. Czy książka nasyciła moją wiedzę? Niekoniecznie. Sądziłam, że podane będzie więcej mechanizmów tej pracy, historii, gdzie tak naprawdę śledzimy losy autorki, taki pseudo pamiętnik. Trzeba mieć otwarty umysł by bez uprzedzeń czytać tą pozycję. Zgadzam się, że trzeba chronić sex workers od wykorzystania, osoby te wykonują usługę i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
484
237

Na półkach:

Nietypowa.
I nie chodzi jedynie o to, że osoba uprawiająca profesję określaną często mianem najstarszego zawodu Świata opisuje jego cienie i blaski (bardziej cienie, niż blaski). Jest to również głos przeciwko stygmatyzacji i wykluczeniu, przy czym autorka, dla wzmocnienia przekazu, upomina się też o prawa wszelkich osób dyskryminowanych, zarówno mniejszości, jak i po prostu kobiet żyjących w związkach nie-partnerskich. Książka nierówna, tak jakby pisały ją co najmniej dwie różne autorki. Obok poważniejszych rozważań o socjologicznej naturze i warunkach uprawiania opisywanego tutaj "zawodu" (język prawie naukowy),obszerne fragmenty są opisywaniem scenek z życia bohaterki, w których nie brak języka uchodzącego za wulgarny. Książka momentami ciekawa, momentami szokująca. Trudno byłoby mi ją polecać bez zastrzeżeń. Ale dla zainteresowanych: można.

Nietypowa.
I nie chodzi jedynie o to, że osoba uprawiająca profesję określaną często mianem najstarszego zawodu Świata opisuje jego cienie i blaski (bardziej cienie, niż blaski). Jest to również głos przeciwko stygmatyzacji i wykluczeniu, przy czym autorka, dla wzmocnienia przekazu, upomina się też o prawa wszelkich osób dyskryminowanych, zarówno mniejszości, jak i po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
577
66

Na półkach:

Straszny bełkot, książka jest napisana w bardzo chaotyczny sposób. Więcej niż o pracy seksualnej jest w niej kartek z pamiętnika dziewczyny z ogromnymi problemami, zaburzeniami i nieprzepracowanymi traumami. Jeżeli ktoś chce dowiedzieć się więcej o realiach życia pracowników seksualnych, ale przedstawionych w rzetelny i obiektywny sposób, to niestety nie z tej pozycji.

Straszny bełkot, książka jest napisana w bardzo chaotyczny sposób. Więcej niż o pracy seksualnej jest w niej kartek z pamiętnika dziewczyny z ogromnymi problemami, zaburzeniami i nieprzepracowanymi traumami. Jeżeli ktoś chce dowiedzieć się więcej o realiach życia pracowników seksualnych, ale przedstawionych w rzetelny i obiektywny sposób, to niestety nie z tej pozycji.

Pokaż mimo to

avatar
226
72

Na półkach: ,

bardzo słaba pozycja. to bardziej transkrypcja podkastu niż poważna publikacja. fragment o matce momentami niesmaczny, myslę, że nie było potrzeby aż z takimi szczegółami opisywać jej problemów z fizjologią.

niezależnie od czego, czy czytelnik zgadza się z pojęciem sex workingu czy też nie, książka nie prowokuje do dyskusji - jest agresywnym, chaotycznym krzykiem osoby o licznych zaburzeniach. trudno powiedzieć, czy osoby pracujące seksualnie potrzebują własnie takiej reprezentacji...

wiele rzeczy się tam nie zgadza, ale powiem o jednej sprawie: najbardziej zastanawia użycie rzeczownika w tytule. skoro autorka tak grzmi o nieużywaniu takich okreslen na osoby pracujące seksualnie, to po jaką cholerę wpuszcza w dyskurs publiczny książkę, która sama tak wulgarnie nazywa te osoby? niezrozumiała, idiotyczna decyzja

bardzo słaba pozycja. to bardziej transkrypcja podkastu niż poważna publikacja. fragment o matce momentami niesmaczny, myslę, że nie było potrzeby aż z takimi szczegółami opisywać jej problemów z fizjologią.

niezależnie od czego, czy czytelnik zgadza się z pojęciem sex workingu czy też nie, książka nie prowokuje do dyskusji - jest agresywnym, chaotycznym krzykiem osoby o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2724
1816

Na półkach:

Ponieważ lubię słuchać książek na temat różnych profesji i dróg życiowych, a namnożyło się takowych ostatnio, to postanowiłam przynajmniej spróbować posłuchać audiobooka pod tym hucznym tytułem, jako że był dostępny w Empik Go. Autorka argumentuje i usprawiedliwia swój sposób zarabiania na życie, i robi to często w sposób bardzo brutalny, co słabo do mnie trafia. Na przykład opis czasu pandemii - czyżby tylko w jej zawodzie nagle zabrakło możliwości zarabiania? Ciężko mi też było się przyzwyczaić do używania form żeńskich do relacjonowania spotkań damsko męskich. On "powiedział, zrobił" ale już my "rozmawiałyśmy/ rozebrałyśmy się"(pominę bardziej dosadne czasowniki). Rozumiem, że każdy ma prawo wybrać sobie sposób zarabiania na życie, ale tę książkę można było napisać inaczej.

Ponieważ lubię słuchać książek na temat różnych profesji i dróg życiowych, a namnożyło się takowych ostatnio, to postanowiłam przynajmniej spróbować posłuchać audiobooka pod tym hucznym tytułem, jako że był dostępny w Empik Go. Autorka argumentuje i usprawiedliwia swój sposób zarabiania na życie, i robi to często w sposób bardzo brutalny, co słabo do mnie trafia. Na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    93
  • Chcę przeczytać
    84
  • 2023
    10
  • Posiadam
    4
  • Teraz czytam
    2
  • Przeczytane 2024
    2
  • 2024
    2
  • Audiobooki
    2
  • Empik audio fakt
    1
  • Przesłuchane
    1

Cytaty

Więcej
Aleksandra Kluczyk Niech żyją ku*wy! Zobacz więcej
Aleksandra Kluczyk Niech żyją ku*wy! Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także