Książa typowo dla nastolatek. Niestety całkowicie odklejona od rzeczywistości - historia całkowicie się nie klei, jest haniebnie przewidywalna ale to jest romans więc postaram się ocenić ten element. Uwaga SPOILER
+
+
+
+
dziewczyna obraża się na faceta za fakt że ten ją ściągnął na statek trochę tak rykoszetem, robi z tego pełną dramę conajmniej jakby to on zabił jej poprzedniego faceta, za to gdy całemu światu pokazuje nagrania z ich intymnych momentów, gdzie od startu regularnie powtarza mu jak ważna jest dla niej prywatność, to rzuca mu się do stóp? Czy ktoś jest mi to w stanie wytłumaczyć? Ja rozumiem, że nastolatki mają paćkę w mózgu ale to się nie klei.
Rozpracowywanie traumy u bohaterki też było śmiechu warte, trochę jakby jej trauma sobie poszła bo przyszło libido :D
Generalnie czytając takie książki martwi mnie poziom czytelników którzy uważają je za cudowne.

Książa typowo dla nastolatek. Niestety całkowicie odklejona od rzeczywistości - historia całkowicie się nie klei, jest haniebnie przewidywalna ale to jest romans więc postaram się ocenić ten element. Uwaga SPOILER
+
+
+
+
dziewczyna obraża się na faceta za fakt że ten ją ściągnął na statek trochę tak rykoszetem, robi z tego pełną dramę conajmniej jakby to on zabił jej...

Dla Leah rejs statkiem oraz nauka na nim jest przepustką do lepszej przyszłości. Dziewczyna jest korepetytorką, która ma pilnować Paxtona Wildera. Pax to uzależniony od adrenaliny mistrz motocrossu. Wszystkie pieniądze jakie posiada są jego ojca, który postawił mu warunek. Studnia będzie pełna dopóki jego oceny będą zadowalające.

Uwielbiam książki tej autorki. Jej twórczość poznałam niedawno i za cel obrałam sobie poznanie jej wszystkich historii. Tak więc tym razem padło na książkę ,,Wilder".

Paxton to bad boy (choć dla mnie nie do końca) mimo, że posiada tatuaże i robi niebezpieczne triki, to ma naprawdę dobre serce. Leah z kolei to dziewczyna, która w swoim życiu przeżyła ogromny dramat. Nie dziwię się jej, że unika wszystkiego co niebezpieczne.

Autorka pokazała w tej historii, że to ile mamy pieniędzy na koncie, jaką mamy rodzinę, czy co w życiu przeszliśmy jest nieważne. Najważniejsze jest to jaką osobą się jest i co się sobą reprezentuje. Bardzo spodobało mi się również pokazanie wartości przyjaźni i tego, że mimo popełnionych wcześniej błędów, można starać się wszystko naprawić.

Bardzo przyjemnie spędziłam czas czytając tą książkę. Jest to dosyć obszerna historia, choć ja nieszczególnie to odczułam. Autorka ma świetny warsztat, a do tego zawiera w swoich książkach wiele emocji. Tutaj również ich nie zabrakło. Liczę, że drugi tom okaże się równie (bądź bardziej) dobry!

Dla Leah rejs statkiem oraz nauka na nim jest przepustką do lepszej przyszłości. Dziewczyna jest korepetytorką, która ma pilnować Paxtona Wildera. Pax to uzależniony od adrenaliny mistrz motocrossu. Wszystkie pieniądze jakie posiada są jego ojca, który postawił mu warunek. Studnia będzie pełna dopóki jego oceny będą zadowalające.

Uwielbiam książki tej autorki. Jej...

Fajna, chociaż czytałam ją ponad miesiąc i nie wiem czy sięgnę po kolejną część

Fajna, chociaż czytałam ją ponad miesiąc i nie wiem czy sięgnę po kolejną część

To moja pierwsza książka Rebeki Yarros i teraz wiem o co tyle krzyku ;),ale do rzeczy.

Tytułowy Wilder to jeden z założycieli grupy Renegatów (pierwszy). Chłopak tak jak i jego przyjaciele uzależniony jest od sportów ekstremalnych. Mogłoby się wydawać, że Paxton ma wszystko popularność, pieniądze, powodzenie u kobiet, złote medale z prestiżowych zawodów, jednak wciąż mu mało. W kolejce czeka kolejne marzenie, by je spełnić musi wywiązać się z umowy podpisanej ze sponsorem – swoim ojcem, gdzie jeden z podpunktów mówi by poprawił swoje oceny.

I tu pojawia się Eleanor Leah Baxter – uparta kujonka po przejściach, która zostaje korepetytorką Paxtona…


Przez swoją oryginalną fabułę, od książki ciężko się oderwać. Leah i Paxton to totalne przeciwieństwa. On dusza towarzystwa, ona wycofana kujonka. Oboje z bolesną przeszłością…

Cóż, nie będę się rozpisywać, podpowiem jedynie, że dwójka skrajnie różnych ludzi odnajduje w sobie oparcie i wspólnie przepracowuje przeszłość. To idealna pozycja dla każdego romansoholika.
No dobra, dodam jeszcze, że akcja toczy się na statku.

Zachęciłam?

To moja pierwsza książka Rebeki Yarros i teraz wiem o co tyle krzyku ;),ale do rzeczy.

Tytułowy Wilder to jeden z założycieli grupy Renegatów (pierwszy). Chłopak tak jak i jego przyjaciele uzależniony jest od sportów ekstremalnych. Mogłoby się wydawać, że Paxton ma wszystko popularność, pieniądze, powodzenie u kobiet, złote medale z prestiżowych zawodów, jednak wciąż mu...

Niemiłosiernie rozwlekła fabuła zmusiła mnie do przekartkowania wielu stron .Powieść o ekstremalnych, pełnych brawury zabawach amerykańskich bogaczy. Nudna, banalna , przewidywalna.

Niemiłosiernie rozwlekła fabuła zmusiła mnie do przekartkowania wielu stron .Powieść o ekstremalnych, pełnych brawury zabawach amerykańskich bogaczy. Nudna, banalna , przewidywalna.

Fajna

Fajna

Przyjemnie spędzony czas, ciekawa historia, śmieszne momenty. Podczas czytania często pojawiał się uśmiech na twarzy. Były też chwile zaskoczenia, niektórych rzeczy naprawdę się nie spodziewałam. Fajne zakończenie.

Przyjemnie spędzony czas, ciekawa historia, śmieszne momenty. Podczas czytania często pojawiał się uśmiech na twarzy. Były też chwile zaskoczenia, niektórych rzeczy naprawdę się nie spodziewałam. Fajne zakończenie.

płaczę....

płaczę....

O matko jakie to było słabe. Jest to jedna z tych książek, która mogłaby mieć max 300 stron, a historia została rozciągnięta na 500 chociaż główni bohaterowie kochają się już po 100. Paxton to typowy samiec alfa w tatuażach zaliczający po drodze wszystko co się da, a główna bohaterka(była tak przeciętna, że już zapomniałam jej imienia) to oczywiście kujonka po przejściach. Więź między bohaterami jest głównie fizyczna, tak naprawdę są w sobie zakochani od kiedy widzą się po raz pierwszy i większość ich dialogów opiera się na tym, że mówią sobie nawzajem jacy są niesamowicie seksowni. Główny bohater po zobaczeniu dziewczyny na balkonie przestaje zaliczać wszystko co się rusza i to dla naszej kujonki jest jakieś wyróżnienie, bo przecież zaprzestanie uprawiania seksu z byle kim dla faceta to najwyższa forma poświęcenia. Niby autorka próbowała wplątać jakąś akcje i tajemnice w fabułę, ale książka została na siłę wydłużona, że po kilku stronach już zapominasz co się działo dwa rozdziały wcześniej.

O matko jakie to było słabe. Jest to jedna z tych książek, która mogłaby mieć max 300 stron, a historia została rozciągnięta na 500 chociaż główni bohaterowie kochają się już po 100. Paxton to typowy samiec alfa w tatuażach zaliczający po drodze wszystko co się da, a główna bohaterka(była tak przeciętna, że już zapomniałam jej imienia) to oczywiście kujonka po przejściach....

Hmm, typowa książka ona - mądra, w książkach, po przejściach, on- z tatuażami, ile to on lasek nie zaliczył, ale odkąd poznał ją już na żadną inną nawet nie spojrzał. I w samym tylko pierwszym rozdziale miał dla niej chyba ze trzy ksywki, na szczęście potem się już się ograniczył tylko do jednej.
Ogólnie mimo wszystko dobrze się bawiłam przy tej książce i szybko się ją czytało. Jedyne co mnie zraziło to ala kryminalna część na koniec (było to tak strasznie do bólu przewidywalne kto za wszystkim stał, że fuj!).

Hmm, typowa książka ona - mądra, w książkach, po przejściach, on- z tatuażami, ile to on lasek nie zaliczył, ale odkąd poznał ją już na żadną inną nawet nie spojrzał. I w samym tylko pierwszym rozdziale miał dla niej chyba ze trzy ksywki, na szczęście potem się już się ograniczył tylko do jednej.
Ogólnie mimo wszystko dobrze się bawiłam przy tej książce i szybko się ją...