rozwińzwiń

Nocny cień

Okładka książki Nocny cień Keri Lake
Okładka książki Nocny cień
Keri Lake Wydawnictwo: Niegrzeczne książki Cykl: Nightshade (tom 1) literatura obyczajowa, romans
624 str. 10 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Nightshade (tom 1)
Tytuł oryginału:
Nightshade
Wydawnictwo:
Niegrzeczne książki
Data wydania:
2023-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-25
Data 1. wydania:
2021-10-25
Liczba stron:
624
Czas czytania
10 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383215860
Tłumacz:
Piotr Kucharski
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
153 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
8
8

Na półkach:

Historia naprawdę super i porządnie się wciągnęłam. Niespodziewane zwroty akcji i świetnie stworzone postacie. Kocham motywy religijne w książkach, a ten jest naprawdę wyjątkowo dobrze zrobiony i moim zdaniem nie przesadzony. (Nie, nie jestem mocno wierząca).
Natomiast odejmuje tej książce trochę, jak na mnie, przesyt scen erotycznych. Nie przepadam też za zbyt delikatnymi postaciami kobiecymi w książkach i motywem ciąży, więc to również zaniża moją ocenę.
Czy polecam? Pewnie, to bardzo dobre dzieło, ale należy wziąć pod uwagę, że książka nie nadaje się dla czytelników poniżej 18 roku życia.

Historia naprawdę super i porządnie się wciągnęłam. Niespodziewane zwroty akcji i świetnie stworzone postacie. Kocham motywy religijne w książkach, a ten jest naprawdę wyjątkowo dobrze zrobiony i moim zdaniem nie przesadzony. (Nie, nie jestem mocno wierząca).
Natomiast odejmuje tej książce trochę, jak na mnie, przesyt scen erotycznych. Nie przepadam też za zbyt delikatnymi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1051
821

Na półkach: , ,

Wciągająca i elektryzująca pozycja..przyciaga swoją tajemnicą, napięciem i tyn czymś co jest w tego typu powieściach...poko co to ja jestem na razie laikiem w kategorii romantazy ale coraz bardziej mnie wciaga i interesujemmmautorka jest w mojej topce po wladcy soli więc z chęcią siegam po jej pozycje i oczywiście tym razem też podoba mi się to.co tutaj pokazuje...tom 2 oczywiście zakupiony🖤

Wciągająca i elektryzująca pozycja..przyciaga swoją tajemnicą, napięciem i tyn czymś co jest w tego typu powieściach...poko co to ja jestem na razie laikiem w kategorii romantazy ale coraz bardziej mnie wciaga i interesujemmmautorka jest w mojej topce po wladcy soli więc z chęcią siegam po jej pozycje i oczywiście tym razem też podoba mi się to.co tutaj pokazuje...tom 2...

więcej Pokaż mimo to

avatar
224
100

Na półkach:

Macie tak czasami, że jedna scena w książce psuje wszystko? Że ta jedna scena wywołuje taki nie smak, że do końca książki wiecie, że Wasze zdanie o tej książce bezpowrotnie się zmieniło. Dawno już tak nie miałam, ale o to jest pozycja, która zmieniła z dawno na właśnie teraz.
Początek jest zagmatwany. Są dwie płaszczyzny i 4 perspektywy, więc trochę zajmuje zanim czytelnik się połapie kto jest kto i co się dzieje. Pomysł na fabułę bardzo mi się podobał, miłość silniejsza niż śmierć, zakręcony świat porównywalny do czyśćca i zagadka, która może zabić więcej osób niż uratować. Naprawdę się wyciągnęłam i chociaż historia była pokręcona to naprawdę byłam ciekawa co dalej, aż do sceny w krypcie. Bohater zmienia się o 180 stopni i to co robi jest straszne, niesmaczne i po prostu okropne. Po czym kilka stron później wszystko wraca do normy jak gdyby nigdy nic. Mój niesmak po tej scenie pozostał do końca książki, a chęć żeby ja skończyć i jak najszybciej odłożyć była ogromna. Po druga część na pewno nie sięgnę.

Macie tak czasami, że jedna scena w książce psuje wszystko? Że ta jedna scena wywołuje taki nie smak, że do końca książki wiecie, że Wasze zdanie o tej książce bezpowrotnie się zmieniło. Dawno już tak nie miałam, ale o to jest pozycja, która zmieniła z dawno na właśnie teraz.
Początek jest zagmatwany. Są dwie płaszczyzny i 4 perspektywy, więc trochę zajmuje zanim czytelnik...

więcej Pokaż mimo to

avatar
280
62

Na półkach: ,

Ach, co to była za historia…. Mroczne romantasy w najlepszym wydaniu. Upadłe anioły, czarownice, demony, zagubione dusze i pośród tego wszystkiego oni - złączeni przeznaczeniem. Mój ulubiony motyw, a jak dodamy to tego jeszcze spicy nuty to już w ogóle odlot. Wszystko tu ładnie grało, może wyłapałam kilka małych nieścisłości w budowie świata ale emocji było tyle że machnęłam na to ręką. Historia od początku do końca (finał 😲) trzymała mnie mocno i płynęłam przez te książkę. Co najlepsze, totalnie się tego nie spodziewałam, wzięłam się za nią bez żadnych oczekiwań, ot zalegała mi na kupce wstydu i stwierdziłam, że trzeba się jej pozbyć. A teraz nie mogę doczekać się kontynuacji, na szczęście jeszcze miesiąc 😀

Ach, co to była za historia…. Mroczne romantasy w najlepszym wydaniu. Upadłe anioły, czarownice, demony, zagubione dusze i pośród tego wszystkiego oni - złączeni przeznaczeniem. Mój ulubiony motyw, a jak dodamy to tego jeszcze spicy nuty to już w ogóle odlot. Wszystko tu ładnie grało, może wyłapałam kilka małych nieścisłości w budowie świata ale emocji było tyle że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
24

Na półkach:

ig: fikcyjnimezowie

📜

[współpraca reklamowa}

Powiem tak… ta okładka to tylko pozory. Środek książki okazuje się niewiarygodnie mroczny, tajemniczy ale również bardzo namiętny. Fabuła jest niecodzienna i pobudziła moją wyobraźnię do najwyższych obrotów.
Tak jak wspomniałam, jest mrocznie i tajemniczo, czyli dwie cechy które idealnie pasują do fantastyki.
Mroczny anioł - Jericho Van Croix, moja najnowsza miłość oraz śmiertelniczka Farryn. Ich historia jest opisana w dwóch płaszczyznach czasowych, co lepiej nas wprowadza w ich historię, jak zarówno jest bardzo fajnym urozmaiceniem książki.

Historia pełna napięcia, niepokojących snów, mnóstwa emocji oraz klątw. Historia przede wszystkim miłości, która potrafiła przezwyciężyć wszystko, nawet śmierć. I chodź nigdy nie wierzyłam w reinkarnację - po tej książce zaczynam zastanawiać się czy jest to możliwe.
Keri Lake ma ogromny talent i potrafi stworzyć niesamowity świat paranormalnej fantastyki. Ta książka dosłownie mnie pochłonęła w świat upadłych aniołów i nie narzekam. Absolutnie ją polecam każdemu kogo interesuje gotycki romantasy z wątkiem kryminalnym.

Życzę każdemu, by pokochał was ktoś chodź w połowie tak, jak Baron Lustinę.

,,Ja jestem zdecydowanie bardziej samolubny. Byłbym gotów spalić całe miasto dla jednej kobiety.”

⭐️4,75/5⭐️

ig: fikcyjnimezowie

📜

[współpraca reklamowa}

Powiem tak… ta okładka to tylko pozory. Środek książki okazuje się niewiarygodnie mroczny, tajemniczy ale również bardzo namiętny. Fabuła jest niecodzienna i pobudziła moją wyobraźnię do najwyższych obrotów.
Tak jak wspomniałam, jest mrocznie i tajemniczo, czyli dwie cechy które idealnie pasują do fantastyki.
Mroczny anioł -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
78

Na półkach:

𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀

tytuł: Nocny cień
autorka: Keri Lake
wydawnictwo: Niegrzeczne książki/Papierowe serca
moja ocena: ✯,5

[współpraca reklamowa z @wydawnictwopapieroweserca 🖤]

Czas na pierwszą negatywną recenzję w tym roku :(

Jest mi strasznie przykro, ponieważ spodziewałam się po tej historii czegoś naprawdę fenomenalnego. Niestety po drodze coś nie wyszło. Ilośc bezsensownych opisów mnie przytłaczała i zniechęcała do dalszego czytania. Mimo że sama fabuła książki ogromnie nie ciekawiła, a motywy świadczyły o naprawdę boskiej historii, to opisy i naprawdę skomplikowanie tworzona akcja mnie zniechęcały.

Spodobał mi się charakter głównej bohaterki, często było widać jej determinację aby dowiedzieć się otajemniczym Nocnym cieniu. Jest to postać, która w pewien sposób ciągnie tę książkę w górę, w momencie gdy reszta ściąga na dno 💔

Gdy sięgałam po tę książkę czułam ogromną niechęć i zmęczenie. Czułam się jakbym była na granicy z zastojem czytelniczym.

Nie rozumiałam wielu rzeczy, uważam, że pewne wątki były bezsensowne.

Autorka ma taki styl pisania, który mi osobiście nie przypadł do gustu i przez to jeszcze ciężej czytało mi się tę historię.

Podobało mi się również fakt, że autorka wprowadziła historyczne wstawki do swojej historii. Szczególnie w pamięci pozostał mi wątek z czarownicami i kościołem, który za nimi ganiał.

Nie sięgnę już raczej po żadną książkę Keri Lake, a wam odradzam sięgnięcie po 𝐍𝐨𝐜𝐧𝐲 𝐜𝐢𝐞𝐧́. Uważam, że możecie sobie oszczędzić tej frustracji i nudy, jaką czułam ja.
Oczywiście rozumiem i szanuję każdą osobę, która pokochała tę historię! Pamiętajmy, że gusta są różne ❤️‍🩹

~with love,
Patrycja 🎀

𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀

tytuł: Nocny cień
autorka: Keri Lake
wydawnictwo: Niegrzeczne książki/Papierowe serca
moja ocena: ✯,5

[współpraca reklamowa z @wydawnictwopapieroweserca 🖤]

Czas na pierwszą negatywną recenzję w tym roku :(

Jest mi strasznie przykro, ponieważ spodziewałam się po tej historii czegoś naprawdę fenomenalnego. Niestety po drodze coś nie wyszło. Ilośc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
317
209

Na półkach: ,

Miałam nieco inne wyobrażenie o tej książce i jej fabule, co nie znaczy, że się nią rozczarowałam.

Sugerując się opisem myślałam, że będę mieć do czynienia z fabułą podobną do Kronik Atlantydy, zwłaszcza, że w obu przypadkach mamy męskich bohaterów aniołów oraz bohaterki zajmujące się symboliką i starożytnymi religiami. O ile w przypadku Kronik to była przygotówka fantasy, tak tutaj to bardziej dark romans z dwiema liniami czasowymi i niestety ta specjalizacja Farryn pozostaje bez echa, a dziewczyna w żadne sposób jej nie wykorzystuje (zamiast tego tresuje psy).

I to chyba mój największy zarzut wobec tej powieści - zmarnowany potencjał wiedzy głównej bohaterki, która tylko bazuje na wcześniejszej pracy swojego ojca, na informacjach od innych stworzeń, a nie ma w fabule miejsca na jej własne dokonania. Równie dobrze mogłaby być przedszkolanką, sprzedawczynią, czy jeździć taksówką i też rozwiązałaby te zagadki. Może byłaby dzięki temu bardziej autentyczna.

Wątki romantyczne na obu płaszczyznach czasowych mi się podobały, ale miałam trochę wrażenie, że mamy do czynienia z innymi parami. Ale czuć było tę mroczność, obsesję Jerycha, przyciąganie wbrew rozsądkowi u Farryn. Powrót wspomnień był bardzo satysfakcjonujący.

Przełamanie klątwy - to był tani chwyt, ale podobał mi się ;)

Książka skończyła się tak, że można sięgnąć po kolejny tom, ale też nie trzeba, co jest miłą odmianą po tych wszystkich clifhangerach.

Miałam nieco inne wyobrażenie o tej książce i jej fabule, co nie znaczy, że się nią rozczarowałam.

Sugerując się opisem myślałam, że będę mieć do czynienia z fabułą podobną do Kronik Atlantydy, zwłaszcza, że w obu przypadkach mamy męskich bohaterów aniołów oraz bohaterki zajmujące się symboliką i starożytnymi religiami. O ile w przypadku Kronik to była przygotówka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
95
39

Na półkach:

„Od tej nocy to ja jestem twoim kościołem. Gdy się zagubisz, ja będę twoim schronieniem. Gdy ogarnie cię ból, będę twoim eliksirem /…/ Gdy zapragniesz przyjemności, będę twoją łaską /…/ Dla ciebie spalę ten żałosny świat. Tylko dla ciebie. Jesteś moja, mały pisklaku. Na zawsze”.

Farryn, jako specjalistka w dziedzinie starożytnych religii, zostaje zaangażowana przez policję w śledztwo dotyczące makabrycznego morderstwa. Sprawca, na ciele ofiary, zostawił pewien symbol, który powiązany jest z badaniami jej ojca.
Dziewczyna z jednej strony jest przerażona, a z drugiej ciekawa, bo urodziła się z takim symbolem na ramieniu.
Okoliczności śmierci jej ojca również budzą podejrzenia, gdyż ciała, podobnie jak jej matki, nigdy nie odnaleziono.
Wcześniej mężczyznę pochłonęły urojenia dotyczące upadłych aniołów, demonów oraz miejsca nazywanego Nocnym Cieniem, który był czyśćcem dla osób, które za życia w nic nie wierzyły.
Dodatkowo Farryn zaczynają męczyć niepokojące sny, część z nich dotyczy mężczyzny, który wydaje się dziwnie znajomy.
Dziewczyna zaczyna prowadzić śledztwo na własną rękę.
Czytając dzienniki ojca zaczyna wierzyć we wszystko, co wcześniej mówił. Co więcej Farryn przestaje wierzyć, że mężczyzna nie żyje.
Poznanie prawdy jest niezwykle niebezpieczne, a to za sprawą Niebios i pewnej sekty.
Farryn nie poddaje się i drąży.
By poznać prawdę o zaginięciu ojca i Nocnym Cieniu musi odnaleźć mężczyznę o imieniu Jericho.

A co gdyby okazało się, że już go poznała, ale setki lat wcześniej i żadne z nich o tym nie pamięta?

Czy miłość, która jest tak zakazana, że aż wstrząśnie niebem i ziemią, ma szansę przetrwać?

Co jest prawdą, a co tylko opowieścią?

„Nocny Cień” to niezwykle wciągająca i mroczna historia o miłości silniejszej niż śmierć, ziemi, niebie, piekle i wszystkim, co pomiędzy.

„Od tej nocy to ja jestem twoim kościołem. Gdy się zagubisz, ja będę twoim schronieniem. Gdy ogarnie cię ból, będę twoim eliksirem /…/ Gdy zapragniesz przyjemności, będę twoją łaską /…/ Dla ciebie spalę ten żałosny świat. Tylko dla ciebie. Jesteś moja, mały pisklaku. Na zawsze”.

Farryn, jako specjalistka w dziedzinie starożytnych religii, zostaje zaangażowana przez policję...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1136
978

Na półkach:

„- Jeśli mogę spytać, co ty sądzisz?
- Sądzę, że koniec nie ma początku.
Ponura natura jego słów pasowała do melancholii w jego głosie”.

Totalne uwielbienie i oszołomienie! Co też wyprawiała z moimi emocjami Keri Lake. Usiadłam do lektury „Nocnego cienia” bez żadnych oczekiwań, chociaż widziałam wokół niej mnóstwo zachwytów, ale przepadłam, wow! Dla fabuły, dla bohaterów i wszystkiego!

Fabuła tej powieści daje do myślenia. Zmusza, aby czytelnik podążył drogą zagadek i rozwikłał uczucie, które zrodziło się między bohaterami. Ich historia zatacza koło. Ich przeznaczenie musi się wypełnić.

Koszmary dręczące Farryn nie dają o sobie zapomnieć. Ich metaforyczne znaczenie jest wyjątkowe, ale też niezwykle tajemnicze i naprowadzające ją do spełnienia swojego przeznaczenia.

„Nocny cień” to powieść, która skupia się na emocjach. Emocjach czytelnika, które wywołują ciarki, ale też emocjach bohaterów, które szybują ku niedowierzaniu i braku zrozumienia tego, co dzieje się wokół. Poruszając się w świecie, który stworzyła autorka błądzimy w nieznanym, ale za to szybko znajdujemy jego rytm.

Odkrycie tajemnicy grozi zatrzymaniem akcji serca, ale takie zwroty akcji ja totalnie uwielbiam. Po tym tytule można spodziewać się niespodziewanego. Jest oryginalny i nieszablonowy. Jego gotycki klimat sprawia, że razem z bohaterami chciałoby się podążać ku wieczności. I ja to kupuje!

[REKLAMA NIEGRZECZNE KSIĄŻKI]

„- Jeśli mogę spytać, co ty sądzisz?
- Sądzę, że koniec nie ma początku.
Ponura natura jego słów pasowała do melancholii w jego głosie”.

Totalne uwielbienie i oszołomienie! Co też wyprawiała z moimi emocjami Keri Lake. Usiadłam do lektury „Nocnego cienia” bez żadnych oczekiwań, chociaż widziałam wokół niej mnóstwo zachwytów, ale przepadłam, wow! Dla fabuły, dla bohaterów i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1220
1007

Na półkach:

„Silne ko­bie­ty za­wsze noszą brze­mię nie­bez­piecz­ne dla dumy słab­sze­go męż­czy­zny”.

„Zło­czyń­ca jest w pełni zdol­ny do mi­ło­ści. Od kogoś do­bre­go od­róż­nia go je­dy­nie to, co jest gotów po­świę­cić dla tej mi­ło­ści”.

Tak się złożyło, że ostatnie dni to u mnie czytanie głównie fantastyki i wiecie co - to mi tylko przypomniało, jak bardzo kiedyś to kochałam. I choć poznawanie tych historii trwa u mnie nieco dłużej, niż czytanie np. romansów, to w pełni cieszę się z każdej chwili, jaką mogę spędzić z tymi stworzonymi bez autorów postaciami.

Dziś zatem opinia o książce „Nocny cień”, którą skończyłam kilka dni temu, a która ciągle siedzi mi w głowie. Historii, której ciągu dalszego nie mogę się doczekać i z niecierpliwią będę wyczekiwać kontynuacji, z nadzieją, że wydawnictwo nie każde nam zbyt długo na to czekać.

O czym jest „Nocny cień”

To pierwszy tom serii „Nightshade” i początek historii Farryn i Jericho. Ale to też opowieść Lustiny - młodej dziewczyny życzącej wieki temu. Bo tak naprawdę, to od niej wszystko się zaczęło.

To historia, w której poznajmy tytułowy Nocny cień - miejsce, które moglibyśmy nazwać czyśćcem. To tam „żyją” ludzie, którzy w nic nie wierzą.

To właśnie w to miejsce pragnie dostać się Farryn w poszukiwaniu swojego ojca. Wie, że musi się tam znaleźć i odszukać Van Croixa (Jericho),który może miejsc jakiekolwiek informacje na temat jej taty.

„Nocny cień” to opowieść o strażnikach, upadłych aniołach i wielu innych „stworzeniach”, których istnienie ciężko pojąć ludziom.

Oczami bohaterów poznajemy ich losy. Naprzemiennie obserwujmy czas rzeczywisty i ten z wieki temu, by w pełni pojąć wszystko to, z czym przyjdzie mierzyć się bohaterom.

„Nocny cień” to historia, którą ciężko byłoby przeczytać na raz. To jedna z tych książek, które poznajesz z uwagą, nie chcąc przeoczyć żadnego szczegółu.

To historia o miłości, zemście, upadku. Opowieść o walce ze swoimi słabościami, przekonaniami, o tym, że miłość potrafi przeżyć wiele - nawet śmierć.

Historia Farryn i Jericho to pełna magii, wrażeń i emocji powieść, która zostanie ze mną na długo. To namiętna i zaskakująca historia o walce o tych, których kochamy.

Jeśli lubicie połączenie fantastyki i romansu - koniecznie dajcie się wciągnąć w świat „Nocnego cienia”. Mam nadzieję, że równie mocno, jak ja wciągniecie się w historię bohaterów i wraz z nimi, spędzicie pełnych wrażeń godziny.

Polecam i czekam na więcej!

„Silne ko­bie­ty za­wsze noszą brze­mię nie­bez­piecz­ne dla dumy słab­sze­go męż­czy­zny”.

„Zło­czyń­ca jest w pełni zdol­ny do mi­ło­ści. Od kogoś do­bre­go od­róż­nia go je­dy­nie to, co jest gotów po­świę­cić dla tej mi­ło­ści”.

Tak się złożyło, że ostatnie dni to u mnie czytanie głównie fantastyki i wiecie co - to mi tylko przypomniało, jak bardzo kiedyś to kochałam....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    350
  • Przeczytane
    173
  • Posiadam
    27
  • Teraz czytam
    12
  • Legimi
    11
  • 2023
    9
  • 2024
    7
  • Chcę w prezencie
    4
  • Do kupienia
    4
  • Ulubione
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nocny cień


Podobne książki

Przeczytaj także