Pomimo powaznego tematu utraty możliwości realizacji marzeń...samobójstwa wynikającego z poczucia winy...książka jest napisane dość lekko. Głównym jej tematem jest przemilczana prawda, utrata przyjaźni i powrót...próba ułożenia relacji od nowa. Dobrze się czyta. Polecam

Pomimo powaznego tematu utraty możliwości realizacji marzeń...samobójstwa wynikającego z poczucia winy...książka jest napisane dość lekko. Głównym jej tematem jest przemilczana prawda, utrata przyjaźni i powrót...próba ułożenia relacji od nowa. Dobrze się czyta. Polecam

Moje drugie podejście do książek Anny Bellon. Przez poprzednią - "Uratuj mnie" - nie przebrnęłam. Tym razem było inaczej, może dlatego, że słuchałam audiobooka, aczkolwiek lektorzy się nie popisali... Lekka, dość przyjemna młodzieżówka. Aczkolwiek bohaterowie do mnie nie przemówili, byli zbyt perfekcyjni, bez skazy, zbyt słodcy. Chodzące ideały pijące herbatkę zamiast kawy czy piwa. Wszystko było zbyt cukierkowe, ale przede wszystkim czarno-białe. Protagoniści dobrzy, antagoniści do cna źli... Zabrakło w książce pazura, rumieńców, a wątki friends to love czy slow burn do mnie nie przemawiają. Książkę się jednak szybko czyta, więc dla relaksu można po nią sięgnąć.

Moje drugie podejście do książek Anny Bellon. Przez poprzednią - "Uratuj mnie" - nie przebrnęłam. Tym razem było inaczej, może dlatego, że słuchałam audiobooka, aczkolwiek lektorzy się nie popisali... Lekka, dość przyjemna młodzieżówka. Aczkolwiek bohaterowie do mnie nie przemówili, byli zbyt perfekcyjni, bez skazy, zbyt słodcy. Chodzące ideały pijące herbatkę zamiast kawy...

Książka bardzo mnie wciągnęła, nie mogłam się od niej oderwać. Bardzo mi się podoba styl jakim została napisana – narracja dwóch osób, co pozwala nam lepiej poznać ich punkt widzenia. Akcja bardzo przyjemna, polecam tą książkę każdemu jako lekką odskocznię.

Książka bardzo mnie wciągnęła, nie mogłam się od niej oderwać. Bardzo mi się podoba styl jakim została napisana – narracja dwóch osób, co pozwala nam lepiej poznać ich punkt widzenia. Akcja bardzo przyjemna, polecam tą książkę każdemu jako lekką odskocznię.

Camryn i Riley poznali się, gdy byli dziećmi. Łączyło ich coś szczególnego, coś czego nie da się wytłumaczyć, jednak któregoś dnia znika i nikt nie ma z nim kontaktu.
Mija, kilka lat. Rilley wraca, jednak nie chce nikomu zdradzić tego, dlaczego zniknął, jednak chce odnowic kontakt z Camryn. Udaje się to, jednak istnieje pewna tajemnica, która po raz drugi może zniszczyć ich relacje.Bo nie zawsze i wszystko jest warte wybaczenia...
Czy polecam? Nie. Nudna akcja, nudna fabuła, kwadratowi bohaterowie. Tylko ta tajemnica taka... w sumie żadna. Z braku laku można przeczytać.

Camryn i Riley poznali się, gdy byli dziećmi. Łączyło ich coś szczególnego, coś czego nie da się wytłumaczyć, jednak któregoś dnia znika i nikt nie ma z nim kontaktu.
Mija, kilka lat. Rilley wraca, jednak nie chce nikomu zdradzić tego, dlaczego zniknął, jednak chce odnowic kontakt z Camryn. Udaje się to, jednak istnieje pewna tajemnica, która po raz drugi może zniszczyć ich...

Kiedy na początku 2023 roku po raz pierwszy sięgnęłam po twórczość Anny Bellon, wiedziałam, że nie jest to moje ostatnie spotkanie z autorką. Chociaż od tamtej chwili minęło kilka miesięcy, udało mi się jeszcze w tym roku przeczytać kolejną książkę, która wyszła spod jej pióra. Czy i tym razem lektura również przypadła mi do gustu?

"Warte wybaczenia" to opowieść o Camryn i Rileyu, którzy przyjaźnili się ze sobą od dwunastego roku życia, aż do chwili, gdy chłopak wyjechał z Harlow i przestał utrzymywać kontakt z dawnymi znajomymi. Chociaż Camryn była przekonana, że Riley przepadł na dobre, on i jego mama, wracają do miasteczka po dwóch latach nieobecności. Czy odnowienie przyjaźni po dwuletniej przerwie jest w ogóle możliwe? Dlaczego ojciec Rileya nie wrócił razem z nimi? Czy ich wcześniejszy wyjazd miał jakieś drugie dno? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że opis historii zupełnie nie oddaje tego klimatu, który autorka stworzyła w swojej najnowszej książce. Podczas czytania miałam wrażenie, że przeniosłam się do miejsca, gdzie czas płynie zdecydowanie wolniej niż w dzisiejszym świecie, a ludzie nie gnają za postępem technologicznym, siedząc z nosem w telefonach, tabletach i komputerach. Mają czas na długi spacer z psem, przesiadywanie na werandzie u sąsiada i długie rozmowy twarzą w twarz, które nie są przerywane lawiną powiadomień z przeróżnych aplikacji. Jako że żyję na tym świecie już ponad trzydzieści lat, pamiętam takie czasy i niezwykle przyjemnie było przenieść się do nich ponownie.

Bardzo podobało mi się to, że autorka właściwie przez całą książkę budowała napięcie, nie mówiąc wprost, dlaczego Riley i jego rodzice wyjechali z Harlow. Dzięki temu czytelnik mógł powoli odkrywać wszystkie powody tej decyzji, otrzymując przy tym małe podpowiedzi w postaci retrospekcji sprzed lat.

Jako fanka motywu friends to lovers jestem całkowicie oczarowana tą historią. Uwielbiam to, jak przyjaźń między Camryn a Rileyem powoli, bez zbędnego pośpiechu, przerodziła się w miłość. I myślę, że związek, który stworzyli na takich podwalinach, ma szansę na to, aby przetrwać, aż po kres ich dni.

Myślę, że na uwagę zasługuje również fakt, że Anna Bellon wykreowała swoich bohaterów na naprawdę silnych młodych ludzi, którzy nawet pomimo problemów, przeciwności losu i utraty szansy na zrealizowanie swoich marzeń, potrafią cieszyć się życiem i czerpać z niego garściami, dzięki czemu pokazują, że nigdy nie warto zbyt wcześnie się poddawać. Między innymi dlatego uważam, że książka "Warte wybaczenia" jest na tyle wartościową lekturą, iż należy poświęcić tych kilka wolnych chwil, aby się z nią zapoznać.

Kiedy na początku 2023 roku po raz pierwszy sięgnęłam po twórczość Anny Bellon, wiedziałam, że nie jest to moje ostatnie spotkanie z autorką. Chociaż od tamtej chwili minęło kilka miesięcy, udało mi się jeszcze w tym roku przeczytać kolejną książkę, która wyszła spod jej pióra. Czy i tym razem lektura również przypadła mi do gustu?

"Warte wybaczenia" to opowieść o Camryn i...

„Warte wybaczenia” to książka skupiająca się na losach Camryn i Rileya. Camryn Heart pierwszy raz spotkała Rileya Reeda w swoim ogrodzie wśród dzikich petunii, gdy miała dwanaście lat. To był też dzień, w którym zostali najlepszymi przyjaciółmi. Razem patrzyli w gwiazdy, a potem malowali je na suficie w pokoju Camryn. Riley był pewien, że Harlow, w którym zamieszkał z rodzicami jako nastolatek, będzie jego domem już na zawsze. Te plany popsuła niespodziewana wyprowadzka. Gdy powraca do Harlow dwa lata później, nic już nie jest takie samo. Nic, poza uczuciami do Camryn, które rozkwitają ze zdwojoną siłą.
Czy możemy poświęcić temu jak przepięknie wydana jest ta książka? No błagam was te barwione brzegi (i to fioletowe!) – coś pięknego. Jak wiecie jestem ogromną fanką motywu friends to lovers a tutaj właśnie taki występuje! Ponadto uwielbiam twórczość Ani Bellon więc czułam, że ta książka będzie dobra i faktycznie taka była. Ja jej nie czytałam, ja przez nią płynęłam. Została tak przyjemnie i lekko napisana, że czytanie jej było przyjemnością. Ogólnie ta historia jest bardzo przyjemna ale też bardzo emocjonalna. Dzięki temu dobitniej trafia w czytelnika. Są też tu poruszone cięższe tematy, które dają do myślenia. Prócz motywu friends to lovers mamy też motyw drugiej szansy, spotkania po latach, który w wykonaniu Ani Bellon jest strzałem w dziesiątkę. Jeśli chodzi o Camryn i Rileya to naprawdę ich polubiłam i szczerze im kibicowałam. Z zaangażowaniem śledziłam ich losy, obserwując to, co zaserwowała im autorka. Ta książka była przyjemna do pochłonięcia w jeden wieczór. Jeśli szukacie przyjemnej, bez większych zawirowań historii to myślę, że „Warte wybaczenia” przypadnie wam do gustu!😌

„Warte wybaczenia” to książka skupiająca się na losach Camryn i Rileya. Camryn Heart pierwszy raz spotkała Rileya Reeda w swoim ogrodzie wśród dzikich petunii, gdy miała dwanaście lat. To był też dzień, w którym zostali najlepszymi przyjaciółmi. Razem patrzyli w gwiazdy, a potem malowali je na suficie w pokoju Camryn. Riley był pewien, że Harlow, w którym zamieszkał z...

Riley wraca po dwóch latach nieobecności do miasteczka, w którym mieszkał. Przed laty zerwał kontakt ze swoimi przyjaciółmi i nie miał z nimi do czynienia aż do teraz.
Skrywane tajemnice wiszą nad młodzieżą, a zwłaszcza nad Camryn, najbliższą jego sercu, jak chmury gradowe.
Jakiego kalibru są to tajemnice i czy wszystko warto wybaczyć?

Dla mnie ta książka ma klimat lat '90. Grupka przyjaciół, szkoła i ich naprawdę poważne problemy przekreślające często przyszłość.
Riley i Camryn, mimo że młodzi, to byli tak dojrzali, że niejeden dorosły mógłby brać z nich przykład. Miałam wrażenie, że ta dwójka ma bardzo poukładane życie. Żadnych histerii, żadnych dramatów, aż miło poczytać 🤭
Tę opowieść przeczytało mi się szybko przez styl autorki. Brniemy przez strony i nawet nie wiemy kiedy kończymy. To taka idealna książka, po którą warto sięgnąć dla ochłodzenia emocji np. po jakiejś książce, która jest bardzo przesycona ładunkiem emocjonalnym. Tutaj mamy raczej spokój, bez żadnych płomiennych scen.
Poleciłabym ją raczej młodszej widowni, chyba, że oczekujecie
nieco spokojniejszej historii ❤️

Riley wraca po dwóch latach nieobecności do miasteczka, w którym mieszkał. Przed laty zerwał kontakt ze swoimi przyjaciółmi i nie miał z nimi do czynienia aż do teraz.
Skrywane tajemnice wiszą nad młodzieżą, a zwłaszcza nad Camryn, najbliższą jego sercu, jak chmury gradowe.
Jakiego kalibru są to tajemnice i czy wszystko warto wybaczyć?

Dla mnie ta książka ma klimat lat...

Lubicie książki z motywem friends to lovers?

Przyznam,że dla mnie to zawsze ciekawy motyw w literaturze.
Lekki , przysparzający szybsze bicie serca, trzymający w napięciu i często niezwykle uroczy.
Lubię obserwować jak uczucia ewoluują,a bohaterowie biją się z myślami czy iść za sercem, czy jednak nie ryzykować stratą przyjaźni gdy coś pójdzie nie tak.

W tej książce bohaterowie spotykają się po rozłące, dość tajemniczej i być może ten sekret zaważy na ich przyszłości.
Tutaj fabuła jest dość przewidywalna.
Nie ma zbytnich zawirowań,a cała historia sprawnie uprzyjemni wieczór.
Realne postacie sprawiają,że utożsamianie się z nimi przychodzi niezwykle naturalnie.a dzięki temu jeszcze mocniej możemy przeżywać wszystkie wzloty,upadki i odczuć emocje bohaterów.
Od początku zaintrygowała mnie ów skrywana tajemnica, jednak do końca nie spodziewałam się ,że tak ,,gruba " intryga wypłynie na powierzchnię. Camryn dość spokojnie podeszła do sprawy. Gdybym była na jej miejscu z pewnością laska byłaby zeskrobywana ze ściany 😂.

Mimo,że całość czyta się lekko, to jednak książka niesie ciężkie brzemię.
Pokazuje jak daleko może posunąć się zazdrosny, zawistny człowiek.
Jak przed trudnym wyborem staje osoba której na nas zależy aby uchronić nas przed najgorsza prawda , w tym przypadku nieświadomie raniąc nas swoim zniknięciem .
Ale przede wszystkim jest to piękna historia przyjaźni przeradzajacej się w miłość.
Pełna delikatnych gestów i romantycznych momentów.

Chyba nie muszę wspominać,że @wydawnictwoendorfina jak zawsze postawiła na piękne wydanie, które nacieszy każde wymagające oko ?

Więc sprawdźcie, nacieszcie tą historią wszystkie swoje zmysły.


(Współpraca barterowa @wydawnictwoendorfina )

Lubicie książki z motywem friends to lovers?

Przyznam,że dla mnie to zawsze ciekawy motyw w literaturze.
Lekki , przysparzający szybsze bicie serca, trzymający w napięciu i często niezwykle uroczy.
Lubię obserwować jak uczucia ewoluują,a bohaterowie biją się z myślami czy iść za sercem, czy jednak nie ryzykować stratą przyjaźni gdy coś pójdzie nie tak.

W tej książce...

Camryn Heart pierwszy raz spotkała Ridleya Reeda w swoim ogrodzie wśród dzikich petunii, gdy miała dwanaście lat.
To był właśnie ten dzień, w którym zostali najlepszymi przyjaciółmi.
Razem patrzeli w gwiazdy, a potem malowali je na suficie w pokoju dziewczyny.

Cam od zawsze trenuje balet, który jest jej całym życiem i wielką pasją. Podczas ważnej próby ulega wypadkowi doprowadzajac ja do zakończenia swojej kariery.
Riley nieoczekiwanie musi się wyprowadzić z powodu zmiany pracy ojca i ich rodzinnych problemów.

Powrót po dwóch latach do miasta zdecydowanie nie jest już taki sam. Dziewczyna chce zrozumieć, dlaczego jej najlepszy przyjaciel zostawił ją bez słowa wytłumaczenia i nagle zniknął.
Chłopak na nowo chce zawalczyć o dawną przyjaźń i uczucie które przed nią skrywa.

Czy popełnione przez lata błędy można wybaczyć❓️
Czy są one warte wybaczenia❓️

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością @anna_bellon mogę obiecać, że nieostatnie.
Powiem Wam jedno, do dobrych książek ostatnio mam szczęście.
Nietuzinkowa okładka z pewnością zachęci Was do jej przeczytania.
Tytuł, który pozostawia wiele do życzenia i historia, która wciąga już od swoich pierwszych stron.
Przez tę powieść dosłownie się płynie, a fabuła tak Was pochłonie, że nie będziecie w stanie odłożyć jej na bok.
Bardzo podoba mi się kreacja bohaterów, którzy są tak realistyczni i wiarygodni, że jeszcze bardziej możemy się z nimi utożsamić.
Ogrom emocji, skrywanych tajemnic przez lat spowodują, że łzy same zaczną spływać Wam po policzku doprowadzać do łez i smutku. Dosłownie miałam taki moment, że nie mogłam się uspokoić.

Dlatego też z czystym sumieniem polecam tę książkę i obowiązkowo dajcie mi znać jak Wam się podobała.

Camryn Heart pierwszy raz spotkała Ridleya Reeda w swoim ogrodzie wśród dzikich petunii, gdy miała dwanaście lat.
To był właśnie ten dzień, w którym zostali najlepszymi przyjaciółmi.
Razem patrzeli w gwiazdy, a potem malowali je na suficie w pokoju dziewczyny.

Cam od zawsze trenuje balet, który jest jej całym życiem i wielką pasją. Podczas ważnej próby ulega wypadkowi...

Czy skrywane latami tajemnice po wypłynięciu na powierzchnię zniszczą spokój uwikłanych w nie rodzin?

Camryn była dobrze rokującą baletnicą, która sukcesywnie dążyła do tego, by zdobyć upragnione stypendium w prestiżowej szkole baletowej.
Niestety, niefortunny wypadek przekreślił jej marzenia o zostaniu baletnicą. Co więcej, w tym samym czasie jej najlepszy przyjaciel znika bez pożegnania.
Kiedy po dwóch latach wraca, dziewczyna jest rozżalona i nie jest pewna czy zdoła wybaczyć mu te zniknięcie bez jakiejkolwiek informacji. Czy Camryn zdoła wybaczyć chłopakowi wszystkie tajemnice?

Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i tak samo jak za pierwszym razem Anna Bellon rozkochała mnie w swoim lekkim piórze.
Czytelnik z niebywałą lekkością płynie przez zapełnione emocjami strony rozkoszując się wyborną fabułą, w której nie brak ciekawych wątków potęgujących napięcie.
Nie ukrywam, że byłam bardzo ciekawa jakie tajemnice wyjdą na światło dzienne, i jak poradzi sobie z nimi główna bohaterka.
Autorka wykreowała postacie z krwi i kości, dzięki czemu czytelnik śmiało może się z nimi utożsamiać czy wejść w ich "skórę" by przeżywać wszystko razem z nimi.
"Warte wybaczenia" to lekka historia z mocnym wydźwiękiem o niespełnionych marzeniach, zbyt wysokich ambicjach i zazdrości, która pcha do najgorszych czynów. Książkę czyta się bardzo szybko, a po zakończeniu zostaje w pamięci na długo. Zapewniam, że jest to książka idealna dla fanów wyjątkowych historii.
Warto wspomnieć, że jest to pięknie wydana książka, którą fani malowanych brzegów powinni mieć na swojej półce w domowej biblioteczce.
Gorąco polecam!

Czy skrywane latami tajemnice po wypłynięciu na powierzchnię zniszczą spokój uwikłanych w nie rodzin?

Camryn była dobrze rokującą baletnicą, która sukcesywnie dążyła do tego, by zdobyć upragnione stypendium w prestiżowej szkole baletowej.
Niestety, niefortunny wypadek przekreślił jej marzenia o zostaniu baletnicą. Co więcej, w tym samym czasie jej najlepszy przyjaciel...