Pewnego razu w Wenecji
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- MANDO
- Data wydania:
- 2023-07-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-07-12
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327731913
- Tagi:
- literatura polska
Wakacje, miłość i najpiękniejsze miasto świata Ania i Janek mieszkają ze sobą już od jakiegoś czasu. Mimo uczucia, jakim się darzą, Janka zaczyna fascynować tajemnicza sąsiadka. Jego znajomość z tą drugą kobietą rozpoczyna się pechowo, ale wkrótce się okazuje, że nie są dla siebie obojętni. Zaskakujące zrządzenie losu sprawia, że oboje wyjeżdżają latem do Wenecji. Wspólny pobyt w magicznym mieście na zawsze zmienia ich życie. Nowa powieść Magdy Knedler jest prawdziwym koktajlem emocji. To wzruszający i skomplikowany romans balansujący pomiędzy szczęśliwą a niespełnioną miłością. Czy tylko w Wenecji można odkryć, kogo się kocha naprawdę?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 109
- 88
- 9
- 8
- 6
- 4
- 4
- 3
- 2
- 2
Cytaty
On jest dla mnie ucieczką, to na pewno.Jest oknem, przez które mogę wyjrzeć. Innym krajobrazem innym ukształtowaniem terenu. Mam wrażenie, że z nim nic nie dzieje się naprawdę i dlatego wszystko można.
OPINIE i DYSKUSJE
Niestety, nie przebrnęłam. Za dużo opisów emocji, wspominek - to nie moja bajka.
Niestety, nie przebrnęłam. Za dużo opisów emocji, wspominek - to nie moja bajka.
Pokaż mimo toHmn szybko się czyta ale trochę fabuła zakręcona. Z jednej strony w życiu też tak bywa. Jako, że szybko się czyta, myślę, że można polecić. Też książka zawiera informacje o Wenecji, które mogą posłużyć jako wskazówki na wyjazd.
Hmn szybko się czyta ale trochę fabuła zakręcona. Z jednej strony w życiu też tak bywa. Jako, że szybko się czyta, myślę, że można polecić. Też książka zawiera informacje o Wenecji, które mogą posłużyć jako wskazówki na wyjazd.
Pokaż mimo toFajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam
Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam
Pokaż mimo toDzięki Magdzie Knedler mogłam przenieść się do miasta gdzie z każdego zakątka wydziera się romantyzm, miejsca gdzie wszystko jest inne, kolorowe, piękne. Jednak początek książki to Wrocław i najpierw tam zabrała mnie autorka.
Janek i Anka są parą, pochodzą z dwóch różnych światów, on z ludzi którzy wiążą koniec w końcem, ona dziewczyna która nie musi się martwić o pieniądze, rodzice dbają żeby miała wszystko, niestety nic za darmo, musi iść ścieżką, którą jej obrali. Pewnego dnia Janek poznaje Wiolę, jest nią zafascynowany, starsza od niego kobieta sprawia, że nie przestaje o niej myśleć. Splot zdarzeń sprawia, że to z Wiolą, nie z Anką Janek jedzie do Wenecji, chłopak liczy na romans, jednak kobieta ma w głowie swój plan.
Ta książka to nie jest romans, to opowieść o skomplikowanych uczuciach, cała trójka żyła tak naprawdę w zawieszeniu i nikt nawet nie starał się żeby zrobić jakiś krok w stronę swojego szczęścia. Najbardziej wyrazistą postacią była dla mnie Wiola, miała w sobie to coś, co fascynowało, przyciągało, kobieta miała swój bagaż doświadczeń i nie kierowała się chwilowymi kaprysami.
Całą historię poznajemy oczami Janka i Wioli, możemy zagłębić się w to co czują i ich oczami chłonąć Wenecję. Ogromy plus dla autorki, za tak piękne opisy Wenecji. Nie jest to łatwa książka, to nie opowieść o zdradzie, a o losowym ciągu zdarzeń, który może spotkać każdego z nas.
Dzięki Magdzie Knedler mogłam przenieść się do miasta gdzie z każdego zakątka wydziera się romantyzm, miejsca gdzie wszystko jest inne, kolorowe, piękne. Jednak początek książki to Wrocław i najpierw tam zabrała mnie autorka.
więcej Pokaż mimo toJanek i Anka są parą, pochodzą z dwóch różnych światów, on z ludzi którzy wiążą koniec w końcem, ona dziewczyna która nie musi się martwić o...
Czy romans zawsze musi kończyć się "żyli razem długo i szczęśliwie"? Magdalena Knedler udowadnia, że niekoniecznie. Bohaterzy książki nie są idealni - mają swoje przyzwyczajenia, troski i historie. Ich życie nie toczy się tak, jak sobie to zaplanowali. Janka i Wiolę los łączy w jednym z wrocławskich bloków, aby za chwilę spędzić ze sobą naznaczające ich na zawsze chwile w Wenecji. Niech Was jednak nie zmyli nostalgiczna okładka, czy lekko brzmiący tytuł książki. To, co w niej znajdziecie to proza życia i chwile, które kradniemy ze swojego życia, żeby chociaż na chwilę poczuć się szczęśliwymi. Bohaterom nie jest obce poczucie samotności, odrzucenia, czy zawodu miłosnego - ale to właśnie stanowi ich tymi kim są.
Książka zupełnie inna od tych, które do tej pory prezentowała nam autorka, chociaż nieco przypomina niedawno odkopaną przeze mnie "Windę". I na swój sposób poprzez pokazanie portretów psychologicznych postaci podobna do wielu książek autorki. Polecam może i właśnie na jeszcze wakacyjną lekturę!
Czy romans zawsze musi kończyć się "żyli razem długo i szczęśliwie"? Magdalena Knedler udowadnia, że niekoniecznie. Bohaterzy książki nie są idealni - mają swoje przyzwyczajenia, troski i historie. Ich życie nie toczy się tak, jak sobie to zaplanowali. Janka i Wiolę los łączy w jednym z wrocławskich bloków, aby za chwilę spędzić ze sobą naznaczające ich na zawsze chwile w...
więcej Pokaż mimo toPrzyjemna lektura
Przyjemna lektura
Pokaż mimo toNie mogłam pozbierać sie emocjonalnie po tej lekturze.
Magda Knedler oczarowała mnie eteryczyną i przejmującą historią o wielu obliczach miłości. Tego uczucia, które zostało odmienione w literaturze przez wszystkie przypadki, przemielone jak tylko się da. Teoretycznie nic już nas w tej materii nie może zaskoczyć. Jednak to jak Magda Knedler pisze o uczuciach zasługuje na owacje.
Janek ma stabilny i stały związek z perspektywami. Kiedy jednak poznaje nową sąsiadkę Wiolę, jest nią zafascynowany. Tak bardzo, że zaczyna zastanawiać się nad sensem swojego związku i tego co chce robić w życiu. W wyniku niefortunnych okoliczności zamiast wyjechać do Wenecji ze swoją dziewczyną, wyjeżdża z Wiolą...
Brzmi prosto prawda? Jak opis wielu powieści. Niby nic szczególnego.
Nie dajcie się jednak temu zwieść. Bo sięgając po "Pewnego razu w Wenecji" wsiadacie do emocjonalnego roller coastera.
Ogromnie cenię sobie pisarski warsztat Magdy Knedler, jej niebywały talent do oddawania trudnych emocji, skomplikowanych i niejasnych. Pięknie portretuje swoje postaci, z precyzją ale i lekkością oddaje ich charakter, opowiada ich historie tak, że czuje sie jakby były nasze własne.
Dość niespieszna fabuła pozwala na delektowanie się lekturą, na podróż do Wenecji, w którą nigdy byśmy się nie wybrali. Na poznanie miasta i rzuconych tam bohaterów od innej strony, tej bardziej kameralnej, wręcz intymnej. Wnikamy w ich świat i w wir wyborów niemożliwych. Jest to niezwykle zajmujące ale i bolesne.
Powieść zrobiła na mnie duże wrażenie. I mimo, że czytałam ją już jakiś czas temu to nadal mam w pamięci emocje, które we mnie wzbudziła.
Nie mogłam pozbierać sie emocjonalnie po tej lekturze.
więcej Pokaż mimo toMagda Knedler oczarowała mnie eteryczyną i przejmującą historią o wielu obliczach miłości. Tego uczucia, które zostało odmienione w literaturze przez wszystkie przypadki, przemielone jak tylko się da. Teoretycznie nic już nas w tej materii nie może zaskoczyć. Jednak to jak Magda Knedler pisze o uczuciach zasługuje na...
Chyba czytałam już jakieś książki tej autorki i pamiętam, że również byłam pozytywnie zaskoczona.
Piękna historia i piękna Wenecja. Książka ukazuje jakie nasze życie jest przewrotne, mnóstwo emocji, oczywiście nie zabrakło łez. Szczera opowieść o miłości, dorosłym życiu, wyborach i oczekiwaniach.
Polecam !
Chyba czytałam już jakieś książki tej autorki i pamiętam, że również byłam pozytywnie zaskoczona.
Pokaż mimo toPiękna historia i piękna Wenecja. Książka ukazuje jakie nasze życie jest przewrotne, mnóstwo emocji, oczywiście nie zabrakło łez. Szczera opowieść o miłości, dorosłym życiu, wyborach i oczekiwaniach.
Polecam !
🌸 "Pewnego razu w Wenecji" spod pióra Magdy Knedler, to romans obyczajowy, i moja pierwsza przeczytana książka autorki.
🌸 Ania i Janek mieszkają ze sobą już od dłuższego czasu, planują również wspólną przyszłość. Jednak gdy na drodze mężczyzny pojawia się Wiola, która jest jego sąsiadką, Janek zaczyna kwestionować swój związek, a fascynacja kobietą uświadamia mu, że uczucie do Anny nie jest takie silne jak być powinno. Wspólna wycieczka Janka i Wioli do Wenecji na zawsze odmieni ich życie.
Jaką decyzję podejmie Janek?
Jakie konsekwencje będzie miała wycieczka do Wenecji?
Jak ułoży się życie naszych bohaterów?
🌸 Muszę przyznać, że po opisie spodziewałam się zupełnie innej książki. Myślałam, że będzie to lekki i niezobowiązujący romans, a tymczasem dostałam życiową i zmuszającą do przemyśleń powieść, która porusza ważne i trudne tematy. Autorka niezwykle realistycznie przedstawiła historię Ani i Janka, i choć początkowo miałam trudności, aby wciągnąć się w tą książkę, to później nie mogłam przestać jej czytać ponieważ chciałam dowiedzieć się, jakie decyzje podejmie Janek, i jak zakończy się ich historia. W pewnym sensie rozumiałam postępowanie Janka, miał dużą presję ze względu na rodzinę Anny, i robił wszystko, aby się tam wpasować, nawet kosztem swojego szczęścia i marzeń. Wiele osób naprawdę może się z nim identyfikować.
Jego miłość i poświęcenie dla córki mnie rozczuliło, ale miałam nadzieję, że Janek znajdzie w końcu szczęście.
Jeśli lubicie romanse obyczajowe zmuszające do refleksji do polecam przeczytać.
🌸 "Pewnego razu w Wenecji" spod pióra Magdy Knedler, to romans obyczajowy, i moja pierwsza przeczytana książka autorki.
więcej Pokaż mimo to🌸 Ania i Janek mieszkają ze sobą już od dłuższego czasu, planują również wspólną przyszłość. Jednak gdy na drodze mężczyzny pojawia się Wiola, która jest jego sąsiadką, Janek zaczyna kwestionować swój związek, a fascynacja kobietą uświadamia mu, że...
Nie jestem fanką romansów, wręcz omijam szerokim łukiem książki z tego gatunku. Jednak powieści Magdy Knedler nie mogłam sobie odmówić.
Czy tylko w Wenecji można odkryć, kogo się kocha?
Ania i Janek są szczęśliwą parą, wiodą spokojne i ustabilizowane życie. Jednak od pewnego czasu, mimo uczucia, jakim Janek darzy Anię, jego myśli skłaniają się ku sąsiadce. Wiola to starsza od Janka kobieta, która ma za sobą bagaż doświadczeń. Los sprawia, że wyjeżdżają razem latem do Wenecji. Wspólny pobyt w jednym z najpiękniejszych miast świata zmieni ich życie na zawsze.
Bardzo lubię twórczość Magdy Knedler. Jej powieści zawsze dostarczają mi mnóstwo niesamowitych emocji. Sięgając po „Pewnego razu w Wenecji” liczyłam na powieść, która mnie zachwyci, być może sprawi, że w oku zakręci się łza. Niestety, ciężko czytało mi się tę książkę. Romanse nie są gatunkiem, po który sięgam często, ba, w zasadzie nie czytam ich w ogóle. Być może oczekiwałam od tej lektury głębszych emocji, a dostałam powieść o dylematach i rozterkach młodych osób, których w sumie nie potrafiłam zrozumieć.
Niewątpliwie autorka potrafi zaangażować czytelnika w historie swoich bohaterów, jednak tym razem czytanie szło mi bardzo opornie. Muszę jednak przyznać, że momenty, w których autorka odsłania przed nami uroki Wenecji, zrobiły na mnie ogromne wrażenie. „Pewnego razu w Wenecji” to wartościowa powieść, która z pewnością wielu czytelników skłoni do refleksji I przemyśleń. Choć we mnie nie wzbudziła większych emocji, momentami też czułam się znudzona toczącą się fabułą, to jednak uważam, że warto ją przeczytać i wyrobić sobie własne zdanie. Jeżeli lubicie romanse, to historia spisana na kartach powieści z pewnością Was oczaruje.
Nie jestem fanką romansów, wręcz omijam szerokim łukiem książki z tego gatunku. Jednak powieści Magdy Knedler nie mogłam sobie odmówić.
więcej Pokaż mimo toCzy tylko w Wenecji można odkryć, kogo się kocha?
Ania i Janek są szczęśliwą parą, wiodą spokojne i ustabilizowane życie. Jednak od pewnego czasu, mimo uczucia, jakim Janek darzy Anię, jego myśli skłaniają się ku sąsiadce. Wiola to starsza...