Sięgając po tę pozycję nie zwróciłam uwagi na autora i w sumie dobrze. Zawsze znając inne pozycje mam już jakieś oczekiwania i nastawienie wobec książki. Tutaj myślałam, że czytam kogoś nowego i nieznanego. Poprzednie książki bardzo mi się podobały i z tą było dokładnie tak samo. Od początku do końca byłam zainteresowana i ciekawa zakończenia. „Mój chłopak” momentami jest przewidywalny ale potrafi również zaskoczyć czytelnika. W stosunku do głównej bohaterki mam dosyć mieszane uczucia- z jednej strony jest dorosłą kobietą a czasami zachowuje się dziecinnie a wręcz naiwnie. Jeśli nie patrzyła by na opinię jej matki oraz nie bała się tego co pomyślą jej znajomi, na pewno nie doszłoby do niebezpieczeństwa.
Amy wiedzie udane życie, robi karierę, ma oddanych przyjaciół ale brakuje jej bliskości drugiej osoby. Presja otoczenia sprawia, że wpada na genialny pomysł, który przysporzy jej wielu kłopotów. Kiedy ulega wypadkowi okazuje się, że nie pamięta nic z ostatnich sześciu miesięcy. Nie wiedziała, że ma chłopaka, i to mężczyznę jak z marzeń. Czy możliwe jest, że nie pamięta kompletnie nic? Urodzinowy wyjazd, który miał być wspaniałą przygodą wśród najbliższych przekształci się w najgorszy koszmar. Kim tak naprawdę jest Jack? Amy nie czuję się przy nim bezpiecznie. Czy jej rozum zaczyna plątać jej figle czy pomału wraca pamięć? 6/10⭐️

Sięgając po tę pozycję nie zwróciłam uwagi na autora i w sumie dobrze. Zawsze znając inne pozycje mam już jakieś oczekiwania i nastawienie wobec książki. Tutaj myślałam, że czytam kogoś nowego i nieznanego. Poprzednie książki bardzo mi się podobały i z tą było dokładnie tak samo. Od początku do końca byłam zainteresowana i ciekawa zakończenia. „Mój chłopak” momentami jest...

Bardzo dobra historia. Polubiłam Amy, to taka dobra bohaterka. Niestety oszukana i wplątana w sieć kłamstw. Historia jak wiele innych, ale końcówka zaskakująca.

Bardzo dobra historia. Polubiłam Amy, to taka dobra bohaterka. Niestety oszukana i wplątana w sieć kłamstw. Historia jak wiele innych, ale końcówka zaskakująca.

‘’Amy od razu zorientowała się, że coś jest nie w porządku. Aż zakręciło jej się w głowie, gdy uświadomiła sobie, że nie pamięta kilku miesięcy swojego życia. Tam, gdzie powinny być wspomnienia, działa czarna dziura.’’

Błysk. Otworzenie oczu. Panika. Amy budzi się i ku jej rozpaczy orientuje, iż leży na szpitalnym łóżku, lecz nie jest w stanie sobie przypomnieć, w jaki sposób znalazła się w takiej sytuacji. Jedyne, co wie z całą pewnością to to, że czuje obezwładniający ból głowy. Miała Pani wypadek, na skutek którego częściowo utraciła Pani pamięć – lekarz śpieszy z wyjaśnieniami, które tylko potęgują rozpacz kobiety sukcesu, prawniczki z powołania broniącej tych, którym nikt inny nie kwapi się pomóc. Wydawać by se mogło, że niezależna Amy jest szczęśliwa – wszak ma może nieco zbyt troskliwą matkę i dwie oddane przyjaciółki, jednakże jedyne co odczuwa bezustannie to samotność – tyle pamięta. Jakież jest jej zdziwienie, kiedy jako wieloletnia singielka tak naprawdę jeszcze nigdy dotychczas nie będąca w poważnym związku (ku rozpaczy rodzicielki) sprawdza wiadomości na swym telefonie i z konsternacją pojmuje, że znajdują się tam dziesiątki wymian zdań z doktorem Jackiem, który ponoć jest jej chłopakiem od kilku miesięcy. Zaskoczenie. Radość. Niepokój wynikający z utraty wspomnień.

Po wyjściu ze szpitala Amy wyjeżdża do malowniczego domku położonego w głębi francuskich Alp, aby wypocząć u boku mamy i przyjaciółek. Kiedy wciąż nie otrzymuje znaku życia od tajemniczego (nie)znajomego, próbuje zrozumieć przyczynę jego milczenia. Czyżby zraziła go do siebie swym trudnym usposobieniem? Gdyby tylko pamiętała, że w ogóle spotkała Jacka…
Pukanie do drzwi. Śnieg na ubraniu. I oto przed nią staje przystojny, elegancki mężczyzna – jej nieskazitelny chłopak, który z miejsca podbija serca wszystkich bliskich dla Amy kobiet. Początkowa euforia Amy zostaje przytłumiona przez nasilający się niepokój, zaś niektóre z ckliwych historii tak idealnego, że mało realnego Jacka wydają jej się nieprawdziwe.

Czy umysł kobiety postanowił zabawić się jej kosztem i wmówić, że traci zmysły? A może jej intuicja się nie myli, podpowiadając, że pod płaszczykiem oszałamiającego uśmiechu i łagodnego charakteru kryje się ktoś zupełnie inny? Jeśli tak – co powinna zrobić, aby przekonać bliskich do prawdy lub tego, co Amy postrzega jako prawdę i kim jest urokliwy mężczyzna, upierający się, że jest miłością jej życia, kimś, kto zna ją lepiej niż ktokolwiek inny? Sprytna prawniczka będzie musiała zrobić wszystko, aby przypomnieć sobie ostatnie miesiące. Napływające strzępki wspomnień utwierdzają ją w przekonaniu, że niektóre z osób, z którymi spędza urlop w jak gdyby odciętym od świata, zewsząd otoczonym utrudniającym ucieczkę domku ją okłamują. A może to tylko wytwór jej wyobraźni wynikający z powypadkowego urazu?

‘’Teraz nie ma się już czego bać. I wszystkie były o tym takie przekonane: Lisa, Jenna i matka. Nie tylko przekonane, bo przecież nigdy nie wątpiły; po prostu cieszyły się, że Jack jest zwyczajny i miły, że jest dobrym człowiekiem. W sam raz dla niej.’’

To było moje pierwsze spotkanie z piórem Michelle Frances, więc nie omieszkam wspomnieć o wyjątkowym, jakże malowniczym stylu autorki – tak nietypowym dla thrillera. Snuta opowieść wciągnęła mnie od pierwszych stron, zaś wyjątkowy klimat starannie budowany rozwiniętymi, lecz niezbyt długimi opisami górskiego otoczenia, otulonego zimowym kocem niezmiernie mi się spodobał. Jednakże gdzież z boku, po kryjomu zakradał się mroczny posmak intrygi, natomiast niektóre wypadki zdawały się nasuwać pytanie: Czy warto być posłusznym swej intuicji nawet wtedy, kiedy wszyscy wokół zdają się nie wierzyć twym słowom?

Niestety, okazało się, że od samego początku zakładałam zgodny z prawdą scenariusz, co postrzegam jako znaczący minus. Na szczęście niektóre elementy zdołały mnie zaskoczyć, zaś zakończenie okazało się doskonale nieidealne.

Miałam też obiekcje do kreacji głównej bohaterki – szanowanej prawniczki, ponoć będącej realistką o błyskotliwym umyśle, która wielokrotnie zachowywała się niczym arogancka, niezdolna do zapanowania nad emocjami nastolatka, podejmując irracjonalne decyzje – wcale nie spowodowane stanem roztrzęsienia wynikającym z zaniku pamięci – Amy zawsze miała skłonność do nieuzasadnionych, nieschematycznych zachowań. Jakkolwiek cenię sobie indywidualizm, działania Amy wzbudzały niejednokrotnie moje niedowierzanie. Mimo wszystko w końcu znalazłam odpowiedź na zadane przez autorkę pytania, zaś piękny styl Frances nieco osłodził mi gorzki posmak przewidywalności książki.

‘’Amy od razu zorientowała się, że coś jest nie w porządku. Aż zakręciło jej się w głowie, gdy uświadomiła sobie, że nie pamięta kilku miesięcy swojego życia. Tam, gdzie powinny być wspomnienia, działa czarna dziura.’’

Błysk. Otworzenie oczu. Panika. Amy budzi się i ku jej rozpaczy orientuje, iż leży na szpitalnym łóżku, lecz nie jest w stanie sobie przypomnieć, w jaki...

Bardzo mnie wciągnęła, ale na pewno jej nikomu nie polece.... główna bohaterka mam wrażenie, że ma 15 lat. Chyba za dużo ostatnio krwawych książek czytałam i potrzebna mi była taka niewymagająca i głupiutka odskocznia;)

Bardzo mnie wciągnęła, ale na pewno jej nikomu nie polece.... główna bohaterka mam wrażenie, że ma 15 lat. Chyba za dużo ostatnio krwawych książek czytałam i potrzebna mi była taka niewymagająca i głupiutka odskocznia;)

Taka sobie, niestety...

Taka sobie, niestety...

Długie, nudne jak flaki , olejem. Bez polotu i nie trzyma w napięciu 🤷

Długie, nudne jak flaki , olejem. Bez polotu i nie trzyma w napięciu 🤷

Amy budzi się w szpitalu i szybko okazuje się, że kobieta nie pamięta ostatniego pół roku. Zanik pamięci na szczęście nie jest trwały i wspomnienia mają powrócić. W związku z tym, że urazy nie są poważne, Amy wyjeżdża z przyjaciółkami i matką w góry na planowany przed wypadkiem urlop. Na miejscu pojawia się również jej chłopak, którego kobieta wcale nie pamięta. Mężczyzna wydaje się być idealnym partnerem, a matka i przyjaciółki z ochotą przyklaskują ich związkowi. Mimo tej sielanki, Amy nie może zignorować niepokoju, który rośnie wraz z odzyskiwanymi wspomnieniami.

Mój chłopak to kryminał, który czyta się właściwie sam. Krótkie, dynamiczne rozdziały nadają tempa akcji, a to powoduje, że przez książkę praktycznie się płynie.

Można się przyczepić do tego, że bohaterowie są bardzo słabo rozwinięci o po lekturze w dalszym ciągu prawie ich nie znamy. Dodatkowo nie wzbudzają oni specjalnych emocji i równie dobrze mogliby być zamienieni, a na odbiór całości prawie by to nie wpłynęło.

Fabuła mimo dobrego tempa jest dość przewidywalna i szczerze powiedziawszy nie zaskakuje. Po kilku pierwszych rozdziałach czytelnie widać, co wydarzy się dalej. Brakuje na koniec plot twista.

Mimo tego, że książkę dobrze mi się czytało, to już teraz wiem, że nie zostanie ona na długo w mojej pamięci. Jest to typowy, zimowy comfort read, który najprawdopodobniej nie zmieni Twojego świata. Jeśli takiej książki potrzebujesz, to polecam.

Amy budzi się w szpitalu i szybko okazuje się, że kobieta nie pamięta ostatniego pół roku. Zanik pamięci na szczęście nie jest trwały i wspomnienia mają powrócić. W związku z tym, że urazy nie są poważne, Amy wyjeżdża z przyjaciółkami i matką w góry na planowany przed wypadkiem urlop. Na miejscu pojawia się również jej chłopak, którego kobieta wcale nie pamięta. Mężczyzna...

Przeciętna

Przeciętna

Fascynująca historia ♥

Fascynująca historia ♥

MÓJ CHŁOPAK od Michelle Frances to przyjemny thriller, który czyta się szybko. Fabuła lekko tajemnicza i niepokojąca. Wątek amnezji ujęty przez autorkę był z pewnością intrygujący.

7/10⭐️
Podobała mi się ta lektura. Byłam ciekawa jak dalej potoczy się ta historia. Płatający figle umysł. Szaleństwo pomieszane z paranoją, a może przebłyski prawdy? Może i miejscami ta opowieść była troszkę przewidywalna, ale za to plus zasługuje tutaj także zakończenie. Nie było ono zbyt cukierkowe i jak z "bajki" tylko takie prawdziwe i najbardziej prawdopodobne ( takie z życia wzięte).

https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/

MÓJ CHŁOPAK od Michelle Frances to przyjemny thriller, który czyta się szybko. Fabuła lekko tajemnicza i niepokojąca. Wątek amnezji ujęty przez autorkę był z pewnością intrygujący.

7/10⭐️
Podobała mi się ta lektura. Byłam ciekawa jak dalej potoczy się ta historia. Płatający figle umysł. Szaleństwo pomieszane z paranoją, a może przebłyski prawdy? Może i miejscami ta...