Choć książkę czytało mi się bardzo przyjemnie, to muszę przyznać, że dopiero od połowy wciągnęła mnie mocniej. Mam wrażenie, że wcześniej niewiele się działo, i choć nie czytało się tego źle, to historia nie wciągała. W drugiej części było już o wiele ciekawiej - i ostatecznie książkę oceniam całkiem wysoko. Nie jest to pozycja, ktora szczególnie zaskakuje, ale na pewno zasługuje na uwagę.

Choć książkę czytało mi się bardzo przyjemnie, to muszę przyznać, że dopiero od połowy wciągnęła mnie mocniej. Mam wrażenie, że wcześniej niewiele się działo, i choć nie czytało się tego źle, to historia nie wciągała. W drugiej części było już o wiele ciekawiej - i ostatecznie książkę oceniam całkiem wysoko. Nie jest to pozycja, ktora szczególnie zaskakuje, ale na pewno...

dla mnie bardzo przecietny kryminal,zaginie w jemu podobnych w mojej glowie.Sprawnie napisany schemat

dla mnie bardzo przecietny kryminal,zaginie w jemu podobnych w mojej glowie.Sprawnie napisany schemat

Sięgnęłam po „Wszystkie mroczne miejsca” w audiobooku. Na tę historię skusiłam się przez opis, który naprawdę mnie zaciekawił. Tajemnice przyjaciół, małe sekreciki, zabójstwo i dążenie do prawdy. Brzmiało dobrze i… wyszło tylko dobrze.
Ogólnie „Wszystkie mroczne miejsca” mnie nie porwały. Początek zapowiadał się ciekawie, całkiem dobrze się ta historia rozkręcała i szła w fajnym kierunku, ale potem jakoś - i niestety też dość szybko - wszystko gdzieś siadło. Zapowiadający się „mroczny” thriller wcale mroczny nie był. Otrzymałam tylko całkiem zwyczajną historię, która na tle innych tego typu książek nie wyróżniała się niczym szczególnym.
Mamy tu połączenie spraw z przeszłości, które mieszają się z teraźniejszą akcją. Do tego dochodzi grupa przyjaciół i detektyw Rita - która swoją drogą była całkiem fajnie nakreśloną postacią, najlepszą z całej książki. Zaraz obok jest żona zmarłego Molly, która przechodzi cały dramat, jednocześnie starając się dojść do prawdy. Według pani detektyw zabójcą jest jeden z przyjaciół Jay’a. A jak było naprawdę i jakie powiązania mają jedni bohaterowie z drugimi? Tego oczywiście nie zdradzę.
Minusem dla mnie była zdecydowanie Molly, czyli główna bohaterka. Momentami całkiem nieźle do mnie przemawiała, ale im dalej, tym częściej odbierałam ją jako strasznie irytującą męczybułę. Była takim dość rozlazłym bohaterem i choć starano się nadać jej jakiegoś charakteru, to jak dla mnie była zupełnie bezbarwna. A szkoda, bo w końcu to ona wysuwała się na pierwszy plan.
Choć czasami męczyłam tego audiobooka, to całościowo „Wszystkie mroczne miejsca” wypadają tak po prostu okej. Bez szału, bez większych emocji. Jest to historia, która nie zostanie w mojej pamięci na długo.

Sięgnęłam po „Wszystkie mroczne miejsca” w audiobooku. Na tę historię skusiłam się przez opis, który naprawdę mnie zaciekawił. Tajemnice przyjaciół, małe sekreciki, zabójstwo i dążenie do prawdy. Brzmiało dobrze i… wyszło tylko dobrze.
Ogólnie „Wszystkie mroczne miejsca” mnie nie porwały. Początek zapowiadał się ciekawie, całkiem dobrze się ta historia rozkręcała i szła w...

Całość na feminadomi.pl
(...)
Autorka bardzo ciekawie połączyła dwie sprawy, z których jedna była ciekawsza od drugiej. Dawkowała nam wiedzę, podnosząc zainteresowanie i mieszając powstałe w głowach teorie. Molly, główna bohaterka może niektórych denerwować. Przez wzgląd na swoje przeżycia jest zamkniętą w sobie, zalęknioną kobietą, która nie chce wracać do traumatycznych przeżyć. Jej kołem ratunkowym, tratwą, która utrzymywała ją na powierzchni był zamordowany mąż. Bez niego jest trochę marionetką, a jednak wielu osobom lepiej się czyta o twardych bohaterkach niż takiej Molly. Mnie to nie przeszkadzało. Płynęłam ze stronami od tajemnicy do tajemnicy, od przyjaciela do przyjaciela, próbując odgadnąć motyw i sprawcę. Wciągnęłam się, i będę go bardzo dobrze wspominała

Całość na feminadomi.pl
(...)
Autorka bardzo ciekawie połączyła dwie sprawy, z których jedna była ciekawsza od drugiej. Dawkowała nam wiedzę, podnosząc zainteresowanie i mieszając powstałe w głowach teorie. Molly, główna bohaterka może niektórych denerwować. Przez wzgląd na swoje przeżycia jest zamkniętą w sobie, zalęknioną kobietą, która nie chce wracać do traumatycznych...

Molly organizuje imprezę urodzinową dla męża w gronie najbliższych przyjaciół.
Kiedy budzi się rano i nie ma Jaya obok niej nie wzbudza to w niej niepokoju bo zawsze wcześnie wstaje. Zaskoczyło ją jednak to, że nie czuje zapachu kawy, a on rozchodził się po całym domu codziennie. Wołała go jednak on nie odpowiadał. Kiedy zobaczyła że drzwi do jego pracowni są otwarte na oścież poszła tam. Nie spodziewała się, że znajdzie męża leżącego we krwi na podłodze...

Wszyscy są wstrząśnięci tą zbrodnią... Nie rozumieją dlaczego to właśnie Jay...

Jakie znaczenie ma odnaleziony łańcuszek w szafce z dokumentami Jaya? Jakie tajemnice skrywa Molly?

Jesteście ciekawi??? Ja bym była 😁

Bardzo polecam tą książkę, naprawdę. Jest to debiut Autorki i jestem bardzo bardzo ciekawa kolejnych historii spod jej pióra.
Wciągnęła mnie od samego początku i czytało mi się ją bardzo dobrze. Zakończenie i rozwiązanie tej sprawy... Mnie zaskoczyło. Tajemnice, sekrety, demony przeszłości... tutaj to znajdziecie

Molly organizuje imprezę urodzinową dla męża w gronie najbliższych przyjaciół.
Kiedy budzi się rano i nie ma Jaya obok niej nie wzbudza to w niej niepokoju bo zawsze wcześnie wstaje. Zaskoczyło ją jednak to, że nie czuje zapachu kawy, a on rozchodził się po całym domu codziennie. Wołała go jednak on nie odpowiadał. Kiedy zobaczyła że drzwi do jego pracowni są otwarte na...

Molly i Jay to spokojnie, szczęśliwe małżeństwo. Pewnego dnia Jay zostaje zamordowany we własnym domu.. Kto jest mordercą? Czy to dzieło przypadku Czy morderstwo z premedytacją? Czy to możliwe, że ktoś z ich przyjaciół okazał się zdolny do tak ohydnego czynu? I dlaczego? Przecież Jay nie miał wrogów.. Czy aby napewno?

Molly i Jay to spokojnie, szczęśliwe małżeństwo. Pewnego dnia Jay zostaje zamordowany we własnym domu.. Kto jest mordercą? Czy to dzieło przypadku Czy morderstwo z premedytacją? Czy to możliwe, że ktoś z ich przyjaciół okazał się zdolny do tak ohydnego czynu? I dlaczego? Przecież Jay nie miał wrogów.. Czy aby napewno?

Liczyłem na coś o wiele lepszego. Książka jest niestety przewidywalna i miejscami po prostu nudna. Bohaterów też nie polubiłem

Liczyłem na coś o wiele lepszego. Książka jest niestety przewidywalna i miejscami po prostu nudna. Bohaterów też nie polubiłem

Książkę czyta się lekko, pomimo niepotrzebnej dłużyzny (opisów sytuacji, które powinny zostać w domyśle). Pomysł na historie całkiem fajny, ale brakuje tempa, zwrotów akcji, zaskakującego zakończenia....

Książkę czyta się lekko, pomimo niepotrzebnej dłużyzny (opisów sytuacji, które powinny zostać w domyśle). Pomysł na historie całkiem fajny, ale brakuje tempa, zwrotów akcji, zaskakującego zakończenia....

Zanurz się w thrillerze "Wszystkie mroczne miejsca". Oparta na silnych emocjach i nieoczekiwanych zwrotach akcji historia wplątuje czytelnika w labirynt nieoczywistego śledztwa. Przepełniona złożonymi postaciami, tajemnicami przeszłości i nieprzewidywalnością, książka porusza tematy traum oraz trudności z uwolnieniem się od demonów przeszłości. Zobacz, jak autorka trzyma w niepewności aż do ostatnich stron, prowokując do refleksji nad ludzkimi emocjami i wyzwaniami, z którymi się zmagamy. Przygotuj się na fascynującą podróż w głąb ludzkiej psychiki z opowieścią, która wywołuje dreszcz emocji i zaskakujące spojrzenie na to, co kryje się za maską ludzkiej natury...

Pełna recenzja książki dostępna na naszej stronie:
https://moznaprzeczytac.pl/wszystkie-mroczne-miejsca-terri-parlato/

Zanurz się w thrillerze "Wszystkie mroczne miejsca". Oparta na silnych emocjach i nieoczekiwanych zwrotach akcji historia wplątuje czytelnika w labirynt nieoczywistego śledztwa. Przepełniona złożonymi postaciami, tajemnicami przeszłości i nieprzewidywalnością, książka porusza tematy traum oraz trudności z uwolnieniem się od demonów przeszłości. Zobacz, jak autorka trzyma w...

Nie jest to najlepszy thriller jaki przyszło mi czytać. Historia jest przewidywalna, brak jakiegokolwiek tempa. Bohaterzy nijacy, średnio zapadający w pamięci.

Główna bohaterka pogubiona w życiu, liczyła na dobroć męża, który miał wyleczyć ją z traumy, a gdy jego zabrakło, wszystko wróciło.

Fabuła znajoma. Przez całą książkę czułam, jakby gdzieś to już było.

Zakończenie typowe, wyłożone jak na tacy, więc czytelnik nie za bardzo musi się wysilać.

Nie jest to najlepszy thriller jaki przyszło mi czytać. Historia jest przewidywalna, brak jakiegokolwiek tempa. Bohaterzy nijacy, średnio zapadający w pamięci.

Główna bohaterka pogubiona w życiu, liczyła na dobroć męża, który miał wyleczyć ją z traumy, a gdy jego zabrakło, wszystko wróciło.

Fabuła znajoma. Przez całą książkę czułam, jakby gdzieś to już było.

Zakończenie...