Miało być zabawnie, a wyszło jak zwykle
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wielka Litera
- Data wydania:
- 2023-05-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-05-17
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380328914
Nadzwyczajna książka o zwyczajnym życiu niezwyczajnej kobiety.
O wiecznym, wdrukowanym w DNA poczuciu niedopasowania. O presji i oczekiwaniach. O wewnętrznym krytyku, lęku przed zmianami i potrzebie samowystarczalności. O życiowej poprzeczce, którą stawiamy sobie tak wysoko, żeby tylko jej nie przeskoczyć. O sto pięćdziesiątym czwartym scenariuszu na nowe życie spakowane w kilku walizkach. Na szczęście ten życiowy bagaż wyładowany jest też ogromną nadzieją, wdzięcznością, docenianiem i akceptacją. Dlatego Dorota Szelągowska, specjalistka od urządzania wnętrz, ale nie zawsze od urządzania życia:
– doda otuchy tym, którzy myślą, że tylko oni mają pecha,
– rozbawi tych, dla których szklanka jest zawsze do połowy pustą,
– da do myślenia tym, którzy idą przez życie niefrasobliwie,
– zachęci do działania tych, którzy utknęli na życiowych mieliznach.
„Często staję przed lustrem i się sobie przedstawiam. Bo większość tego, co wiedziałam, po prostu się przeterminowała. Okazuje się, że po 40 latach system załadował mi się na nowo. Fenomenalne uczucie. Bez lęku, z cierpliwością i zaufaniem. I jedyne, co mam do powiedzenia, to że w każdym przypadku warto się przyjrzeć terminowi ważności. A jeśli nie jesteśmy pewni, to po prostu spróbować. Nie odkładać na później. Żyć”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 308
- 82
- 38
- 27
- 11
- 6
- 6
- 5
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Książka "Miało być zabawnie.." pokazuje Dorotę Szelągowską z zupełnie innej strony. W jej programach tv mogliśmy zobaczyć ją od strony zabawnej, zwariowanej aczkolwiek bardzo dobrej organizatorki przestrzeni dla innych. Okazuje się, że od backstagu wygląda to trochę inaczej:). Nie zawsze poukładane życie, myśli czy relacje to dla niej codzienność. Pomimo tego autorka w swojej książce porusza bardzo ważne tematy dla każdego człowieka i świata. Nie boi się głośno wyrażać swoich śmiałych opinii na różnorodne myśli przewodnie. Wszystkie własne, rodzinne, przyjacielskie historie opowiedziane są z lekkością i humorem nawet jeśli opisywane przy tym emocje czy uczucia są czasem trudne. Czyta się z ciekawością o czym będzie następny rozdział. Uroczym akcentem są nazwy kolejnych tytułów działów- najczęściej jest to jeden wyraz lub krótkie słowo. Minimalistycznie a jak jednoznacznie :). Polecam do przeczytania na wiosenny weekend!
Książka "Miało być zabawnie.." pokazuje Dorotę Szelągowską z zupełnie innej strony. W jej programach tv mogliśmy zobaczyć ją od strony zabawnej, zwariowanej aczkolwiek bardzo dobrej organizatorki przestrzeni dla innych. Okazuje się, że od backstagu wygląda to trochę inaczej:). Nie zawsze poukładane życie, myśli czy relacje to dla niej codzienność. Pomimo tego autorka w...
więcej Pokaż mimo toBardzo mądre spostrzeżenia, ciekawie napisane osobiste odczucia autorki na wiele tematów m.in. nie oszukujmy małych dzieci, bo możemy usłyszeć " - mamo, a co się dzieje z tymi dziećmi, których nikt nie znajdzie w kapuście ? "
Zgadzam się z autorką, aby rozmawiać z dziećmi normalnie, bez zmieniania głosu czy głupich zdrobnień. To mali ludzie, bardzo wrażliwi i chłonni.
Zabawy w książce jest raczej mało, ale rozwagi, empatii na drugiego człowieka, uważności na rzeczy ważne - ostateczne całe mnóstwo.
Kochajmy ludzi, słuchajmy siebie na wzajem, bądźmy życzliwi dla siebie.
" W tym wszystkim w ogóle nie chodzi o to, jakie kto ma poglądy i w co wierzy. Chodzi tylko i wyłącznie o szacunek do drugiego człowieka. O to, żeby nikogo nie umniejszać. Nie czuć się lepszym i mądrzejszym.
Niezależnie od tego, po której stronie stoisz i jak bardzo jesteś przekonany o swojej racji, nie wolno na nikogo patrzeć z góry ani bagatelizować jego przekonań "
Bądźmy dla siebie życzliwi, szczególnie kobiety, gdy często jesteśmy dla innych kobiet " sędziami "
" Walczymy o równość, parytety, o to by być wolne i mieć wolny wybór, jednocześnie na to wszystko sobie nie pozwalamy. To my wyznaczamy długość spódnicy, jaką wypada nosić. To my wiemy jak mamy żyć, rodzic i wychowywać. Tworzymy sabaty, które krytykują i karzą te, co się nie przystosują. "
Świetny cały rozdział " Rzeczy po zmarłym " czy felieton z pytaniem - Tato, a ty co byś zabrał ze sobą przy podziale majątku ? "
A także, stwierdzenie z którym się zgadzam, że
" Dewaluując nasze związki, dewaluujemy siebie. Co z tego, że nie wyszły - są częścią naszej przeszłości, tej, która zbudowała nas takimi, jacy jesteśmy. Nie odbierajmy im prawdy ani nie negujmy dobrych intencji. "
Bardzo mądre spostrzeżenia, ciekawie napisane osobiste odczucia autorki na wiele tematów m.in. nie oszukujmy małych dzieci, bo możemy usłyszeć " - mamo, a co się dzieje z tymi dziećmi, których nikt nie znajdzie w kapuście ? "
więcej Pokaż mimo toZgadzam się z autorką, aby rozmawiać z dziećmi normalnie, bez zmieniania głosu czy głupich zdrobnień. To mali ludzie, bardzo wrażliwi i...
Jakbym odnalazł siebie w historiach Doroty. Kolejna książka przeczytana na raz. Świetna robota!
Jakbym odnalazł siebie w historiach Doroty. Kolejna książka przeczytana na raz. Świetna robota!
Pokaż mimo toLekkie historyjki - naraz zbyt mdłe, ale jak się dawkuje czytanie pomiędzy innymi książkami to może być.
Lekkie historyjki - naraz zbyt mdłe, ale jak się dawkuje czytanie pomiędzy innymi książkami to może być.
Pokaż mimo toBardzo lekko się czyta, co uważam za plus. Nie polecam czytania książki całej na raz. Trzeba ją sobie dawkować, wtedy poszczególne historię bardziej do człowieka trafiają. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Trochę refleksyjne, trochę smutne, trochę życiowe. Skończyłam i mam niedosyt, chciałabym więcej.
Bardzo lekko się czyta, co uważam za plus. Nie polecam czytania książki całej na raz. Trzeba ją sobie dawkować, wtedy poszczególne historię bardziej do człowieka trafiają. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Trochę refleksyjne, trochę smutne, trochę życiowe. Skończyłam i mam niedosyt, chciałabym więcej.
Pokaż mimo toMam takie samo odczucie jak przy książkach Pani Katarzyny Nosowskiej- w małych dawkach polecam jak najbardziej. Nie jest to pozycja, którą można przeczytać na raz. Zgubi się wtedy jej wartość. Zatraci przesłanie poszczególnych felietonów.
Mam takie samo odczucie jak przy książkach Pani Katarzyny Nosowskiej- w małych dawkach polecam jak najbardziej. Nie jest to pozycja, którą można przeczytać na raz. Zgubi się wtedy jej wartość. Zatraci przesłanie poszczególnych felietonów.
Pokaż mimo tolekkie czytadło, nie można Dorocie odmówić lekkiego pióra. to zbiór felietonów, które niekiedy są trafne, zastanawiające, ale większość jest jednak banalna
lekkie czytadło, nie można Dorocie odmówić lekkiego pióra. to zbiór felietonów, które niekiedy są trafne, zastanawiające, ale większość jest jednak banalna
Pokaż mimo toZbiór niepowiązanych ze sobą felietonów, z których większość – z tego, co zrozumiałam – była już publikowana na łamach magazynów. Teksty przeważnie przyjemne, zabawne i do refleksji, pisane z dużym dystansem do siebie, krążące głównie wokół tematów związków i akceptacji siebie. Dobrze wypadają felietony lekkie, pisane na wesoło - podobało mi się poczucie humoru autorki - natomiast we fragmentach pisanych na poważnie wyczuwałam pretensjonalny ton.
Zbiór niepowiązanych ze sobą felietonów, z których większość – z tego, co zrozumiałam – była już publikowana na łamach magazynów. Teksty przeważnie przyjemne, zabawne i do refleksji, pisane z dużym dystansem do siebie, krążące głównie wokół tematów związków i akceptacji siebie. Dobrze wypadają felietony lekkie, pisane na wesoło - podobało mi się poczucie humoru autorki -...
więcej Pokaż mimo toW sumie racja. Może miało być zabawnie, ale chyba nie wyszło. Pretensjonalne, mało błyskotliwe i raczej nudne felietony, które czyta się szybko, ale co z tego, jak są mdłe i nijakie.
W sumie racja. Może miało być zabawnie, ale chyba nie wyszło. Pretensjonalne, mało błyskotliwe i raczej nudne felietony, które czyta się szybko, ale co z tego, jak są mdłe i nijakie.
Pokaż mimo toFelietony.
Felietony.
Pokaż mimo to