Kolejna dość ciekawa pozycja historyczna Wydawnictwa Literackiego. Jest napisana dość sprawnie językowo (wydawnictwo mocno dba o ten aspekt),więc lektura jest przyjemnością. Jeśli chodzi o treść to dla historyków-zawodowców nie będzie w żadnym razie odkrywcza, raczej autor przywołuje fakty i serwuje analizy dość powszechnie znane. Szczegółowością emanuje okres Wielkiego Terroru w ZSRR i tzw. operacja polska. Iwanow napisał odrębną książkę na ten temat (czytałem i polecam),więc z natury rzeczy wiele wątków zostało tu przywołanych. Historykom-amatorom pozycja powinna się spodobać, zawodowców odsyłam do prac prof. Friszke, który ostatnio wyspecjalizował się w ruchu komunistycznym na terenie RP.

Kolejna dość ciekawa pozycja historyczna Wydawnictwa Literackiego. Jest napisana dość sprawnie językowo (wydawnictwo mocno dba o ten aspekt),więc lektura jest przyjemnością. Jeśli chodzi o treść to dla historyków-zawodowców nie będzie w żadnym razie odkrywcza, raczej autor przywołuje fakty i serwuje analizy dość powszechnie znane. Szczegółowością emanuje okres Wielkiego...

Bardzo ciekawa książka. Dużo się dowiedziałem, nie miałem pojęcia o operacji polskiej i wiele życiorysów było dla mnie zaskoczeniem.

Bardzo ciekawa książka. Dużo się dowiedziałem, nie miałem pojęcia o operacji polskiej i wiele życiorysów było dla mnie zaskoczeniem.

Świetne uzupełnienie lub odświeżenie wiedzy o ludziach poprzedniego systemu. Może dla znawców nie wniesie wiele nowego ale laikom sprawi frajdę.

Świetne uzupełnienie lub odświeżenie wiedzy o ludziach poprzedniego systemu. Może dla znawców nie wniesie wiele nowego ale laikom sprawi frajdę.

Wyjątkowa pozycja, która w jednym miejscu opisuje sylwetki Polaków, którzy oddali się Związkowi Radzieckiemu. Czyta się dobrze. Ilość faktów nie jest przytłaczająca, ale mimo wszystko pozycja zawiera wiele ciekawostek.

Wyjątkowa pozycja, która w jednym miejscu opisuje sylwetki Polaków, którzy oddali się Związkowi Radzieckiemu. Czyta się dobrze. Ilość faktów nie jest przytłaczająca, ale mimo wszystko pozycja zawiera wiele ciekawostek.

Po pierwsze - tytuł mylący. Prawie cała książka dotyczy wydarzeń w ZSRR i Polaków tam działających, więc tytuł powinien raczej brzmieć "Ludzie znad Wisły na Kremlu". Po drugie - bardzo duża część narracji dotyczy wąskiego wycinka czasu - 1937-40r. i tzw. "operacji polskiej", w której Iwanow się specjalizuje. Reszta działalności Polaków-komunistów jest omawiana bardzo skrótowo, wręcz telegraficznie. Mamy więc często coś w rodzaju szerszych notek biograficznych plus bardziej szczegółowy opis śledztwa i kłamliwych oskarżeń. Po trzecie - narracja jest raczej mierna, wiele rzeczy np. się powtarza w różnych konfiguracjach. Po czwarte wreszcie - wiele jest opinii jednostronnych, stereotypowych, jakby komunista był niemal z definicji "ślepym narzędziem w rękach" (Stalina, partii albo idei). Iwanow lubuje się np. w słowie "naiwny", "naiwnie", zupełnie nie wnikając, czy faktycznie chodzi o naiwność. Pisze choćby, że "alianci naiwnie uznawali jałtańskie zobowiązania Stalina jako rzeczywisty dowód zgody Stalina na odbudowę demokratycznej Polski". Mało prawdopodobne, by nie orientowali się w zamysłach Stalina, liczyli raczej na złagodzenie przebiegu stalinizacji, a nie na "demokratyzację". W ogóle naiwne, że Iwanow przypisuje taką naiwność zespołom wytrawnych dyplomatów.
Ogólnie odradzam - znajdziecie lepszych historyków piszących na te tematy.

Po pierwsze - tytuł mylący. Prawie cała książka dotyczy wydarzeń w ZSRR i Polaków tam działających, więc tytuł powinien raczej brzmieć "Ludzie znad Wisły na Kremlu". Po drugie - bardzo duża część narracji dotyczy wąskiego wycinka czasu - 1937-40r. i tzw. "operacji polskiej", w której Iwanow się specjalizuje. Reszta działalności Polaków-komunistów jest omawiana bardzo...