Świetnie napisana bardzo zabawna książka napisana w stylu "Kogel mogel", genialne monologi, bohaterka choć ma cięty język, to nie jest przy tym chamska i wulgarna. A co najważniejsze, cały czas coś się dzieje. Doskonalą zabawa, brawo, Iza.

Świetnie napisana bardzo zabawna książka napisana w stylu "Kogel mogel", genialne monologi, bohaterka choć ma cięty język, to nie jest przy tym chamska i wulgarna. A co najważniejsze, cały czas coś się dzieje. Doskonalą zabawa, brawo, Iza.

Paulina Rogulska od dziecka podkochiwała się we wnuczku sąsiada o imieniu Tomek. Jako nastolatka oddała mu swoje dziewictwo mając nadzieję na pierwszą prawdziwą miłość już planowała ślub w swojej głowie. Nie liczyło się dla niej wtedy, że ich rodziny były więcej czasu skłócone niż żyły w zgodzie.
Niestety Tomek wyjechał, a próby kontaktu spełzły na niczym.

Rok później spotkali się na osiemnastce przyjaciółki Pauliny, ale Tomek nie był sam, do jego boku przylepiona była atrakcyjna blondynka. Paulina z pomocą alkoholu zrozumiała, że Tomek ją wykorzystał i postanowiła żywić do niego nienawiść tak jak jej dziadek Rogulski do jego dziadka Janczara.

Mija prawie dziesięć lat...
Paulina postanawia odpocząć. Wyjeżdża do mamy i dziadka na wieś.
Los chciał, że w tym samym czasie „za płotem” pojawia się Tomek.
Pan Rogulski i Pan Janczar wpadają na genialny pomysł, aby ich dziedzictwo nie przepadło...


Z autorką mam styczność pierwszy raz, choć jej książki/ okładki oraz recenzje innych czytelników nieraz wpadły mi w oko. Jednakże dopiero opinia jednej z koleżanek, która prowadzi #bookstagram zachęciła mnie do przeczytania tej pozycji i cóż, był to mały strzał w kolano.
„Kolorowo jak diabli” jest komedią romantyczną i uwierzcie mi ani razu się nie zaśmiałam (może mam słabe poczucie humoru). Porównywanie tej historii do doskonalę większości nam znanej i znakomitej komedii „Samo Swoi” jest lekką przesadą. Spór między rodzinami jest mało widoczny, za to wątki, takie jak: druga szansa, zaściankowe zasady, słaba intryga, próba dopasowania się tworząc tym samym nieudany związek. Jedyne, co mi się podobało to przyjaźń między dziewczynami i ich dialogi. Książkę czytałam kilka dni i myślałam, że mi się nie uda, ale przebrnęłam do końca uff.

Paulina Rogulska od dziecka podkochiwała się we wnuczku sąsiada o imieniu Tomek. Jako nastolatka oddała mu swoje dziewictwo mając nadzieję na pierwszą prawdziwą miłość już planowała ślub w swojej głowie. Nie liczyło się dla niej wtedy, że ich rodziny były więcej czasu skłócone niż żyły w zgodzie.
Niestety Tomek wyjechał, a próby kontaktu spełzły na niczym.

Rok później...

Leciutki romans z nutą erotyki. Zabawny, relaksujący i przyjemny w odbiorze.

Leciutki romans z nutą erotyki. Zabawny, relaksujący i przyjemny w odbiorze.

Książka „Kolorowo jak diabli” Izy Maciejewskiej zabiera nas do zabawnej historii o sąsiedzkiej miłości, która doprowadziła do niechęci.
Paulina i Tomek to dwoje sąsiadów, których dziadkowie od wielu lat toczą spór przeplatany pędzeniem bimbru. Poróżniła ich kiedyś miłość do kobiety, która ostatecznie nie wybrała żadnego z nich. Paulina była trzy lata młodsza od Tomka i podkochiwała się w nim od dziewiątego roku życia.
Kiedy Tomek przyjechał do dziadków na przepustkę z wojska, Paulina spędziła z nim noc, a następnego dnia miała już w głowie listę gości weselnych. Problem polegał na tym, że mężczyzna, który miał być jej panem młodym, wrócił do wojska i nie odpowiadał na jej listy miłosne. Przez długi czas Paulina obwiniała listonosza o kradzież listu i nie dopuszczała do siebie myśli, że Tomek ją wykorzystał i o niej zapomniał.
Rok później spotkali się na osiemnastych urodzinach. On przyszedł z atrakcyjną blondynką, a ona na zawsze pragnęła podsycić rodzinną tradycję nienawiści do sąsiada.
Ale jak mówi przysłowie, "od miłości do nienawiści jest tylko jeden krok" i Paulina była gotowa zrobić ten krok. Przysięgła sobie w sercu, że jej nienawiść do Tomka nigdy nie zniknie. Siedem lat później historia wywróciła ich życie do góry nogami.
Książkę czyta się lekko i przyjemnie. To barwna komedia romantyczna z wyjątkowymi postaciami i niepowtarzalnym humorem. Ukazuje czym jest prawdziwa przyjaźń oraz jak ważna jest sąsiedzka komitywa.

Książka „Kolorowo jak diabli” Izy Maciejewskiej zabiera nas do zabawnej historii o sąsiedzkiej miłości, która doprowadziła do niechęci.
Paulina i Tomek to dwoje sąsiadów, których dziadkowie od wielu lat toczą spór przeplatany pędzeniem bimbru. Poróżniła ich kiedyś miłość do kobiety, która ostatecznie nie wybrała żadnego z nich. Paulina była trzy lata młodsza od Tomka i...

Ta książka była niesamowicie słaba, całkowicie nie mój gust. Stylistycznie odbiegała niestety w sposób negatywny, a sama historia nudna jak flaki z olejem. Może kiedyś dam autorce szanse, ale myślę, że to nie jest dobry gatunek dla Izy Maciejewskiej, zupełnie nie to flow.

Ta książka była niesamowicie słaba, całkowicie nie mój gust. Stylistycznie odbiegała niestety w sposób negatywny, a sama historia nudna jak flaki z olejem. Może kiedyś dam autorce szanse, ale myślę, że to nie jest dobry gatunek dla Izy Maciejewskiej, zupełnie nie to flow.

Nie moje klimaty, kiepski styl, okropne słownictwo.

Nie moje klimaty, kiepski styl, okropne słownictwo.

Wspaniała, lekka jak piórko, wciągnęła mnie niesamowicie i dała wytchnienie od trudniejszych i bardziej wymagających pozycji. Dawno w takim tempie nie pochłonąłem książki.

Wspaniała, lekka jak piórko, wciągnęła mnie niesamowicie i dała wytchnienie od trudniejszych i bardziej wymagających pozycji. Dawno w takim tempie nie pochłonąłem książki.

Szybkie czytadełko. Podobał mi się język, uśmiałam się.

Szybkie czytadełko. Podobał mi się język, uśmiałam się.

Od nienawiści do miłości.
Paulina Rogulska nienawidzi swojego sąsiada Tomka Janczara. Kiedyś tak nie było, ale odkąd on wyjechał i nawet nie wysłał jednego listu, Paulina obmyśla jak się zemścić. Czy zrealizuje ten plan?

Od nienawiści do miłości.
Paulina Rogulska nienawidzi swojego sąsiada Tomka Janczara. Kiedyś tak nie było, ale odkąd on wyjechał i nawet nie wysłał jednego listu, Paulina obmyśla jak się zemścić. Czy zrealizuje ten plan?

Bardzo miło spędzony czas

Bardzo miło spędzony czas