rozwińzwiń

Odrodzenie dzikich kwiatów

Okładka książki Odrodzenie dzikich kwiatów Micalea Smeltzer
Okładka książki Odrodzenie dzikich kwiatów
Micalea Smeltzer Wydawnictwo: Niegrzeczne książki Cykl: Wildflower (tom 2) literatura obyczajowa, romans
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Wildflower (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Resurrection of Wildflowers
Wydawnictwo:
Niegrzeczne książki
Data wydania:
2023-05-31
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-31
Data 1. wydania:
2022-04-06
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383213330
Tłumacz:
Agnieszka Wyszogrodzka-Gaik
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
387 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
444
330

Na półkach: , , ,

Po przeczytaniu pierwszego tomu serii "Wildflower" czułam ogromny niedosyt, dlatego od razu zdecydowałam się sięgnąć po kolejną część, gdyż byłam strasznie ciekawa, jak dalej potoczą się losy Salem i Thayera.

Od wydarzeń, które miały miejsce w "Wytrwałości dzikich kwiatów" minęło sześć lat. W tym czasie życie Salem znacznie się zmieniło. Po rozstaniu z ukochanym wyjechała z rodzinnego miasteczka, związała się z innym mężczyzną i urodziła dziecko. Chociaż jej serce nadal należało do Thayera, starała się trzymać z daleka zarówno od niego, jak i od rodzinnego miasteczka. Niestety z powodu choroby swojej mamy, Salem zmuszona była wrócić i stawić czoła bolesnej przeszłości. Czy jej powrót okazał się jednocześnie przekleństwem i błogosławieństwem?

Jedno jest pewne. Gdy tylko Thayer znów stanął na jej drodze, ożyły w niej wszystkie wspomnienia. Czy ich związek da się jeszcze odbudować? Czy mimo choroby matki, Salem będzie umiała ponownie cieszyć się życiem u boku ukochanego? Czy kobieta wreszcie odkryje swoje powołanie? Co stanie się, kiedy Thayer dowie się, co Salem ukrywała przed nim od tylu lat? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że ten tom podobał mi się zdecydowanie bardziej niż poprzedni. Myślę, że jest to spowodowane ogromem emocji, które są skumulowane w tej części, czego zdecydowanie zabrakło mi w poprzedniej odsłonie. Bardzo uderzył we mnie nawrót choroby mamy Salem, co sprawiło, iż część rozdziałów czytałam ze łzami w oczach. Było to dla mnie druzgocące i chociaż wiem, że to jedynie fikcja literacka, potrzebowałam chwili, aby dojść do siebie po tym, co się wydarzyło.

W tym tomie Salem i Thayer spotykają się po raz pierwszy od dnia, gdy kobieta wyjechała. Dla obojga jest to niezwykła chwila, która uświadamia im, że wcale nie przestali się kochać. Bardzo podobało mi się, że tym razem autorka postanowiła napisać tę książkę z dwóch perspektyw, dzięki czemu możemy spojrzeć na tę historię zupełnie inaczej, niż miało to miejsce w pierwszym tomie. Uważam to za duży plus, ponieważ była to jedna z rzeczy, których zdecydowanie brakowało mi w "Wytrwałości dzikich kwiatów".

Uważam, że "Odrodzenie dzikich kwiatów" to idealne podsumowanie historii Salem i Thayera. Tego, czego musieli doświadczyć i z czym się zmierzyć, żeby w pełni cieszyć się życiem u swego boku. Myślę, że zostanie ona w mojej pamięci na dłużej.

Po przeczytaniu pierwszego tomu serii "Wildflower" czułam ogromny niedosyt, dlatego od razu zdecydowałam się sięgnąć po kolejną część, gdyż byłam strasznie ciekawa, jak dalej potoczą się losy Salem i Thayera.

Od wydarzeń, które miały miejsce w "Wytrwałości dzikich kwiatów" minęło sześć lat. W tym czasie życie Salem znacznie się zmieniło. Po rozstaniu z ukochanym wyjechała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
222

Na półkach:

Kiedy sześć lat temu, w wyniku nieprzewidzianych wydarzeń Thayer porzucił Salem. Życie Salem zmieniło się nie do poznania, chociaż cząstkę tej nastoletniej miłości ciągle nosiła w sobie i przy sobie. Otóż szybko po rozstaniu z mężczyzną okazało się, że dziewczyna jest w ciąży. Jednak w tamtym momencie nie chciała informować go o tym, że niebawem pojawi się dziecko.
W tamtym momencie każda decyzja wydawała się trudna, a z czasem po prostu pragnęła szczęścia dla swojej córeczki.
Teraz Salem musiała wrócić do swojego rodzinnego miasta. Za rogiem czyha tragedia, ale również wielka miłość…
Czy uczucia i namiętność z tamtych lat odrodą się na nowo?

To już druga część cyklu Wildflower i jak się okazuje to nie koniec. Na ten moment jest dostępna wersja anglojęzyczna trzeciej części i powiem Wam, że jestem ciekawa jak bardzo Micalea Smeltzer namiesza między bohaterami. Ale wróćmy do „Odrodzenia dzikich kwiatów”. Dla mnie to była taka cudowna historia, która ma prawo istnieć tylko w książce, chociaż miała swoje upadki. Wydaje mi się, że aż taka miłość, jak ta przedstawiona w tej historii nie istnieje, a szkoda ;)
Podczas czytania tej książki, poza miłością i wielką namiętnością, zmierzamy się z tematem straty i żałoby oraz choroby. Te motywy w książkach pojawiają się coraz częściej. Mnie się podobają te motywy, gdyż bardziej odzwierciedlają życie, niż książki, w których jest samo szczęście.

Polecam. Czytajcie!

Kiedy sześć lat temu, w wyniku nieprzewidzianych wydarzeń Thayer porzucił Salem. Życie Salem zmieniło się nie do poznania, chociaż cząstkę tej nastoletniej miłości ciągle nosiła w sobie i przy sobie. Otóż szybko po rozstaniu z mężczyzną okazało się, że dziewczyna jest w ciąży. Jednak w tamtym momencie nie chciała informować go o tym, że niebawem pojawi się dziecko.
W tamtym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
280
45

Na półkach:

Pierwszy tom książki “Wytrwałość dzikich kwiatów” całkowicie wyrwał mi serce, doprowadzając mnie do ogromnej ilości łez i bólu.
Druga część historii była już dużo spokojniejsza, prócz dojmującego smutku wynikającego z pewnych sytuacji, ofiarowała mi także spokój i otulenie- była jak plaster dla poranionej duszy.
To doskonałe uzupełnienie historii bohaterów, którego potrzebowałam po mocno wstrząsającej pierwszej części.
Po więcej zapraszam na: https://www.instagram.com/czytam.z.beza/

Pierwszy tom książki “Wytrwałość dzikich kwiatów” całkowicie wyrwał mi serce, doprowadzając mnie do ogromnej ilości łez i bólu.
Druga część historii była już dużo spokojniejsza, prócz dojmującego smutku wynikającego z pewnych sytuacji, ofiarowała mi także spokój i otulenie- była jak plaster dla poranionej duszy.
To doskonałe uzupełnienie historii bohaterów, którego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
52

Na półkach: ,

Książka kompletnie nie dla mnie... Historia tak przesłodzona, że zbiera mnie na wymioty.. Rozumiem że niektóre relacje są jak z bajki ale tutaj to jest tak przerysowane że ciężko czytać. Salem przychodzi do Thayera i mówi mu że mają dziecko po 5 latach a on przyjmuje to ze spokojem i zlja przeprasza WTF?! Autorka kompletnie ucięła mu jaja w tej części i jak pierwsza czytało się całkiem znośnie i coś się działo to druga jest koszmarem i ciężko się to czyta. Historia Salem i Thayera spokojnie mogła się zakończyć na jednym tomie. Nie polecam chyba że chcecie wpaść w zastój czytelniczy.

Książka kompletnie nie dla mnie... Historia tak przesłodzona, że zbiera mnie na wymioty.. Rozumiem że niektóre relacje są jak z bajki ale tutaj to jest tak przerysowane że ciężko czytać. Salem przychodzi do Thayera i mówi mu że mają dziecko po 5 latach a on przyjmuje to ze spokojem i zlja przeprasza WTF?! Autorka kompletnie ucięła mu jaja w tej części i jak pierwsza czytało...

więcej Pokaż mimo to

avatar
232
149

Na półkach: ,

"Odrodzenie dzikich kwiatów" Micalea Smeltzer od @wydawnictwopapieroweserca
Ocena: ⭐⭐⭐/5

Historię zaczynamy po upływie sześciu lat od wydarzeń które rozegrały się w "Wytrwałości dzikich kwiatów".
Salem jest matka malutkiej córeczki, która ma z Thayerem, a którą przez nim ukrywa ( 🤷🫣).
Wraca do rodzinnego domu, ponieważ jej mama ma remisję nowotworu i jest już w stadium terminalnym, więc nasza bohaterka postanawia zajść się mamą podczas ostatnich chwil jej życia. Salem jest też po rozwodzie, z nikim innym jak z Calebem, bo przecież to jej poduszka bezpieczeństwa (serio, żal mi tego faceta).
Przez wszystkie te lata Salem unikała przyjeżdżania do domu rodzinnego, bała się spotkać ponownie ze swoim sąsiadem który złamał jej serce...
Thayer w tym czasie żyje życiem samotnika. Udało mi się przetrwać żałobę po ukochanym dziecku, doszedł do siebie na tyle na ile się dało, a swoje dni poza pracą, spędza na cmentarzu, albo na rozpamiętywaniu związku z Salem...
Nie będę tu się rozwlekac na temat tej książki, gdyż dla mnie jest to po prostu przeciniety na cały tom epilog, nie dzieje się nic wielkiego, wszystko jest utkane z waty cukrowej i tych nieszczęsnych babeczek. Nawet jeśli są tu jakieś przykre chwilę, to w zasadzie napisane jest to tak, że trudno poczuć realnie ten smutek.
Myślałam, że sprawa ukrywania dziecka, będzie tą wiodącą w książce, że Thayer się wkurzy (bo kto by nie był wściekły: tracisz dziecko, jesteś w żałobie, twoja partnerka jest w ciąży, to mogłoby ci pomóc się podnieść, ale ona ukrywa przed tobą dziecko, a ty dowiadujesz się o jego istnieniu sześć lat później),ale nie, tu jest po prostu sto procent wyrozumiałości itp. wypadło to kiepsko, nawet jest autorka jakoś to próbowała tłumaczyć.
Całości książki jest bardzo odrealniona, nie porwała mnie i raczej szybko zapomnę o tej dylogii.

"Odrodzenie dzikich kwiatów" Micalea Smeltzer od @wydawnictwopapieroweserca
Ocena: ⭐⭐⭐/5

Historię zaczynamy po upływie sześciu lat od wydarzeń które rozegrały się w "Wytrwałości dzikich kwiatów".
Salem jest matka malutkiej córeczki, która ma z Thayerem, a którą przez nim ukrywa ( 🤷🫣).
Wraca do rodzinnego domu, ponieważ jej mama ma remisję nowotworu i jest już w stadium...

więcej Pokaż mimo to

avatar
678
118

Na półkach: , , , ,

Przykro to przyznać ale ten tom był po prostu zbędny. Utwierdza tylko w przekonaniu że Wytrwałość dzikich kwiatów powinna być jednotomową piękną historią o Salem i Thayerze. I na pewno nie powinna się skończy tak jak się skończyła. Jasne nie mówię że ta historia nie ma sensu bo autorka dołożyła wszelkich starań by ta historia miała rację bytu, jednak czegoś jej brakło. Trochę sensu, trochę życiowych komplikacji, trochę prawdziwości.

Ten tom niestety nic nie wnosi. Jest słodki do bólu i zwyczajnie nudny, przewidywalny, traktuje o codzienności, brakuje mu większej akcji. Jest po prostu mdły. I jasne lata mijają, miłość nie ginie więc gdy dochodzi do spotkania uczucia odżywają. Tylko że my już na samym początku dostajemy to na co czekamy. Para się schodzi i książka po prostu mogłaby się już skończyć.

To dalej jest ciepły i uroczy romans jakiego człowiek spodziewał się już po pierwszym tomie, jednak brakuje mu akcji. Ta dwójka nie musiała walczyć o swój związek oni po prostu od razu byli znowu razem.

Liczyłam na coś lepszego, mocniejszego, bardziej uczuciowego ale się zawiodłam. To była piękna historia, jednak mdła i na siłę przedłużona, a przy tym wszystkim zostawiająca niedosyt. 6,5/10

Przykro to przyznać ale ten tom był po prostu zbędny. Utwierdza tylko w przekonaniu że Wytrwałość dzikich kwiatów powinna być jednotomową piękną historią o Salem i Thayerze. I na pewno nie powinna się skończy tak jak się skończyła. Jasne nie mówię że ta historia nie ma sensu bo autorka dołożyła wszelkich starań by ta historia miała rację bytu, jednak czegoś jej brakło....

więcej Pokaż mimo to

avatar
26
9

Na półkach: ,

Przepełniona cukierkowym obrazem mężczyzny ...
Przesłodzona fabuła z wątkami smutku , czytało cię to tak nudno przewidywalnie aż czekałam że może coś się wydarzy ale nawet gdy się już coś wydarzyło wracałam do lukrowanej krainy która aż modliła . Nie do końca mi się podobala

Przepełniona cukierkowym obrazem mężczyzny ...
Przesłodzona fabuła z wątkami smutku , czytało cię to tak nudno przewidywalnie aż czekałam że może coś się wydarzy ale nawet gdy się już coś wydarzyło wracałam do lukrowanej krainy która aż modliła . Nie do końca mi się podobala

Pokaż mimo to

avatar
567
226

Na półkach: ,

Ta książka była cudownie urocza mimo, że całkowicie przewidywalna. Bardzo, ale to bardzo spodobał mi się pierwszy tom tej serii i wiedziałam, że muszę przeczytać dalsze losy tych bohaterów. Nie zawiodłam się, ani trochę i na koniec czułam tylko takie przyjemne ciepło i zadowolenie z tego, że miałam okazję poznać tak uroczą parę.

Ta książka była cudownie urocza mimo, że całkowicie przewidywalna. Bardzo, ale to bardzo spodobał mi się pierwszy tom tej serii i wiedziałam, że muszę przeczytać dalsze losy tych bohaterów. Nie zawiodłam się, ani trochę i na koniec czułam tylko takie przyjemne ciepło i zadowolenie z tego, że miałam okazję poznać tak uroczą parę.

Pokaż mimo to

avatar
945
945

Na półkach: , , ,

Zapomniana. Nieplanowana. Silniejsza od wszelkich przeciwności. Ich miłość zakwitnie na nowo – jak dzikie kwiaty.
Sześć lat temu Salem rozstała się z ukochanym. W tym czasie w jej życiu zmieniło się tak wiele, że stała się już inną osobą. Zmuszona do trudnych wyborów, próbuje odciąć się od przeszłości i zapewnić swojej córce szczęśliwe dzieciństwo. Powrót do rodzinnego miasteczka okazuje się jednak powrotem do największej miłości i najgorszej tragedii jednocześnie.
Pierwsze spotkanie z Thayerem sprawia, że ożywają wszystkie wspomnienia – te bolesne, ale także te słodkie i upajające. Oboje bardzo się zmienili, a życie odcisnęło na nich swoje piętno. Ale czy to oznacza, że ich miłość ostatecznie się wypaliła? Czy krzywdy, jakich oboje doznali, raz na zawsze oddzieliły ich od siebie? A może wciąż jest szansa na nowy start? Salem i Thayer mają w sobie wiele siły i odwagi. Wytrwałość to jednak za mało, by miłość mogła w pełni się odrodzić.

Zapomniana. Nieplanowana. Silniejsza od wszelkich przeciwności. Ich miłość zakwitnie na nowo – jak dzikie kwiaty.
Sześć lat temu Salem rozstała się z ukochanym. W tym czasie w jej życiu zmieniło się tak wiele, że stała się już inną osobą. Zmuszona do trudnych wyborów, próbuje odciąć się od przeszłości i zapewnić swojej córce szczęśliwe dzieciństwo. Powrót do rodzinnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
50

Na półkach:

"Odrodzenie dzikich kwiatów "
Autor: Micalea Smeltzer
@micaleasmeltzer
Wydawnictwo @wydawnictwopapieroweserca

Ta książka to Druga część dylogii. Dalsze losy Salem i jej bliskich.

Po latach dziewczyna wraca do domu z dzieciństwa. Jej mama ma nawrót raka, niestety umiera.

Wiele się u niej zmieniło. Salem wyszła za mąż, urodziła córeczkę i zdążyła się rozwieść.

Po przypadkowym, ale nieuniknionym spotkaniu z sąsiadem ich mury zaczynają się burzyć.

Mimo upływu lat, miłość między bohaterami w żadnym stopniu nie zmalała. Próbują na nowo odbudować swój związek i nadrobić stracony czas.

Czy to się im uda?
Czy ukrywane tajemnice rozdzielą ich, Czy połączą?

Idealna książka, która pokazuje, ze miłość przetrwa wszystko. Lata rozłąki i złamane serce słowami,nie znaczą w tym przypadku nic.Znow przezywamy ból związany ze śmiercią i żałobą po stracie ukochanej osoby.Autorka wie, jak złamać nam serce, ale potrafi też je odpowiednio ukoić.
Powieść naprawdę warta przeczytania, pełna miłości,bólu, wzruszeń..
Obłędne okładki przyciągają uwagę. Zapamiętam tą historię na długo.

meggi.books

"Odrodzenie dzikich kwiatów "
Autor: Micalea Smeltzer
@micaleasmeltzer
Wydawnictwo @wydawnictwopapieroweserca

Ta książka to Druga część dylogii. Dalsze losy Salem i jej bliskich.

Po latach dziewczyna wraca do domu z dzieciństwa. Jej mama ma nawrót raka, niestety umiera.

Wiele się u niej zmieniło. Salem wyszła za mąż, urodziła córeczkę i zdążyła się rozwieść.

Po...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    441
  • Chcę przeczytać
    182
  • 2023
    53
  • Posiadam
    38
  • Legimi
    15
  • E-book
    10
  • 2024
    8
  • Ulubione
    5
  • Romans
    5
  • Teraz czytam
    5

Cytaty

Więcej
Micalea Smeltzer Odrodzenie dzikich kwiatów Zobacz więcej
Micalea Smeltzer Odrodzenie dzikich kwiatów Zobacz więcej
Micalea Smeltzer Odrodzenie dzikich kwiatów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także