rozwińzwiń

Łódzka przystań

Okładka książki Łódzka przystań Anna Stryjewska
Okładka książki Łódzka przystań
Anna Stryjewska Wydawnictwo: Skarpa Warszawska Cykl: Saga klonowego liścia (tom 1) literatura piękna
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Saga klonowego liścia (tom 1)
Wydawnictwo:
Skarpa Warszawska
Data wydania:
2023-02-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-02-08
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383290454
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
202 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
77
77

Na półkach:

Pierwszy tom "Sagi klonowego liścia" pt. "Łódzka przystań" rozpoczyna się z przytupem. Jest rok 1944, trwa II wojna światowa. Dziewiętnastoletnia Stefania z przyjaciółka Kazią ucieka z obozu w Bremie. Do obozu tego trafiła po zatrzymaniu podczas tzw. łapanki, gdy szła na spotkanie z ukochanym Felkiem. Z zapartym tchem śledzimy ogromnie ciężką drogę Stefanii do domu, do Łodzi, jej rodzinnego miasta. Po szczęśliwym powrocie zaczyna się powolny powrót do w miarę normalnego życia. Stefania pracuje w kawiarni, spotyka się ze znajomymi i cały czas czeka na Felka. Mija kilka lat, nadzieja, że ukochany wróci powoli gaśnie, życie powoli toczy się dalej. Stefania wychodzi za mąż, rodzi dzieci, codzienne życie przynosi jej i powody do radości, i niestety do smutku. Na początku lektury nie mogłam się od niej oderwać, jednak w miarę czytania mój entuzjazm malał, taka o wszystkim i o niczym. Może po tym początku "z przytupem" spodziewałam się czegoś innego? Jakiś większych emocji? Zakończenia wielu wątków, w bardzo ciekawy sposób zaczętych, lecz niestety nie skończonych? Trochę się rozczarowałam. Nie wiem, czy sięgnę po drugi tom?

Pierwszy tom "Sagi klonowego liścia" pt. "Łódzka przystań" rozpoczyna się z przytupem. Jest rok 1944, trwa II wojna światowa. Dziewiętnastoletnia Stefania z przyjaciółka Kazią ucieka z obozu w Bremie. Do obozu tego trafiła po zatrzymaniu podczas tzw. łapanki, gdy szła na spotkanie z ukochanym Felkiem. Z zapartym tchem śledzimy ogromnie ciężką drogę Stefanii do domu, do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
51

Na półkach: ,

Och! To była czytelnicza uczta! Piękna powieść!

Och! To była czytelnicza uczta! Piękna powieść!

Pokaż mimo to

avatar
1245
239

Na półkach: ,

"Już wszystkie łzy zostały wylane, tyle bólu, tyle cierpienia, ale dość tego. Trzeba żyć, trzeba iść do przodu!"

Wiosna 1944 roku. 19-letnia Stefania Rudzka mieszka wraz z rodzicami i bratem w okupowanej Łodzi. Podczas łapanki zostaje wywieziona do Niemiec, do obozu pracy o zaostrzonym rygorze. W tym momencie zmienia się całe jej życie. Podczas długiej i wyczerpującej podróży, Stefka poznaje Kazię. Dziewczyny wspierają się wzajemnie i pocieszają. Dzielą swoją niedolę i walczą razem o przetrwanie. Każdy dzień spędzony w obozie jest udręką. Głód i wycieńczenie oraz bezlitosne traktowanie ludzi jest na porządku dziennym. Ale obie kobiety są młode i silne. Wreszcie zaczynają planować ucieczkę z tego strasznego miejsca. Czy ich plan dojdzie do skutku? Czy przyjaciółkom uda się dotrzeć w bezpieczne miejsce? "Łódzka przystań" to historia zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Książka opowiada o losach polskiej rodziny, poprzez lata wojny aż po trudne lata powojenne. Ich życie autorka przedstawia na tle dynamicznych zmian zachodzących w Polsce po wojnie. Pokazuje ludzkie cierpienie, ale też to jak silna może być chęć życia, która niesie też miłość i nadzieję. To książka od której ciężko się oderwać. Bardzo się cieszę, że przede mną jeszcze drugi i trzeci tom. Polecam

"Już wszystkie łzy zostały wylane, tyle bólu, tyle cierpienia, ale dość tego. Trzeba żyć, trzeba iść do przodu!"

Wiosna 1944 roku. 19-letnia Stefania Rudzka mieszka wraz z rodzicami i bratem w okupowanej Łodzi. Podczas łapanki zostaje wywieziona do Niemiec, do obozu pracy o zaostrzonym rygorze. W tym momencie zmienia się całe jej życie. Podczas długiej i wyczerpującej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
588
218

Na półkach: ,

Bardzo fajna książka. Interesujące losy bohaterów, historia Polski w tle. Od razu zasiadam do II tomu 🥰

Bardzo fajna książka. Interesujące losy bohaterów, historia Polski w tle. Od razu zasiadam do II tomu 🥰

Pokaż mimo to

avatar
20
8

Na półkach:

Bardzo dobra książka , dobrze się czyta

Bardzo dobra książka , dobrze się czyta

Pokaż mimo to

avatar
675
578

Na półkach:

Przeczytałam z przyjemnością jednak na tle innych moich ulubionych sag ta wypadła dość blado, choc ogólnie nie jest źle. Dam jej szansę zabierając się za drugi tom.

Przeczytałam z przyjemnością jednak na tle innych moich ulubionych sag ta wypadła dość blado, choc ogólnie nie jest źle. Dam jej szansę zabierając się za drugi tom.

Pokaż mimo to

avatar
280
276

Na półkach:

Zniknięcia wpisane w koszmarną historię. Wrzaski i płacz przerażonych ludzi. Czy to już przedsionek piekła?

„Niewidzialny, śmiercionośny żniwiarz stanął nad ich głowami, zastanawiając się, kogo oszczędzić, a kogo zabrać do krainy wieczności”

Żniwiarz ze swastyką w klapie, ujadające bestie przy nogach potwornych funkcjonariuszy na placu apelowym. Możliwość przeżycia to szczyt marzeń Stefy, Kazi i ich współtowarzyszek niedoli. One po prostu nie chciały ulecieć z dymem.

Czasem zdarzały się sytuacje niewyobrażalne.

Powrót do Łódzkiej przystani był czymś niesamowitym.

Zapamiętany świat runął jak zburzona, zdemolowana, ogołocona przez złodziei kamienica. Po getcie zostały bolesne wspomnienia. Na podłodze zniszczonego mieszkania leżała menora. „Pokrzywiona, z ułamanym ramieniem przedstawiała żałosny widok”

Czas zmienić w życiu to, co się da. Zwykłym biednym ludziom było łatwiej odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Poza tymi, którzy odeszli na zawsze, żyjący na niewiele mogli liczyć. W szewskim warsztacie taty zostały tylko znajome pajęczyny, kawałki gumy, nieodebrane buty, narzędzia, pamięć…

„To miejsce było niczym jego sanktuarium. Największe świadectwo jego istnienia.”

Znacznie trudniej mieli arystokraci. Oni nie mieli nic poza manią wielkości i zadartym wysoko nosem. Poza tym bez służby nie radzili sobie w życiu. Matka Tadeusza przypominała ukochany instrument.
„Przypomina trochę zakurzony, rozstrojony fortepian, na którym zresztą cudnie grała. Zwłaszcza Beethovena.”

Nie dla wszystkich życie ograniczało się do zaspokajania najważniejszych potrzeb egzystencjonalnych. Chłopiec w Łodziance zelektryzował gości wierszem zmarłego dopiero co Tuwima.

„Miłość mi dałeś, młodość górną
Dar ładu i wysokie żądze.
I jeszcze na uciechę durniom,
Raczyłeś dać mi, i pieniądze.”

Pani Anno, dała mi Pani garść wspomnień i zapamiętanych opowieści moich Rodziców. Z Łódzkiej przystani prawdopodobnie już nie wyjadę na zawsze. Żywy czy martwy… Bez znaczenia. Rzadko czytuję tak dynamicznie napisane książki. Pani doskonała proza jest lepsza od wybornej kawy. Pani Anna Stryjewska otworzyła i stworzyła Sagę klonowego liścia. Poszukam go, dokądkolwiek zaprowadzi mnie Autorka. Ta podróż zapowiada się bardzo obiecująco, o czym zapewniam wszystkich, a nie tylko Łodzian.

Zniknięcia wpisane w koszmarną historię. Wrzaski i płacz przerażonych ludzi. Czy to już przedsionek piekła?

„Niewidzialny, śmiercionośny żniwiarz stanął nad ich głowami, zastanawiając się, kogo oszczędzić, a kogo zabrać do krainy wieczności”

Żniwiarz ze swastyką w klapie, ujadające bestie przy nogach potwornych funkcjonariuszy na placu apelowym. Możliwość przeżycia to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
111

Na półkach:

Stefanię, główną bohaterkę poznajemy w 1944 w obozie w Bremie. Razem z przyjaciółką Kazią udaje im się uciec, lecz do Polski, w 1945 roku wraca tylko Stefa. Łódź, jej rodzinne miasto powoli zaludnia się po wojnie, powstają nowe miejsca pracy, głównie w przemyśle. Stefa zaczyna pracę w Łodziance, jednej z bardziej wówczas znanych kawiarni. Jej życie z pozoru toczy się bardzo pomyślnie. Wychodzi za mąż, ma dzieci, przyjaciół, pracę, nikt z rodziny nie zginął podczas okupacji. Jest jednak ktoś, kto z wojny nie wrócił. To Felek, wielka przedwojenna miłość Stefani.
Stefa, zajęta nowymi obowiązkami, nie dostrzega tego, co powinna. Kiedy wreszcie otworzy oczy, okaże się, że obudziła się w nowym życiu, które prawdopobnie przyjdzie jej układać od nowa...
W pierwszej części sagi towarzyszymy Stefani do 1961 roku. W trudnych, ale też pełnych nadziei powojennych latach. Poznajemy jej rodzinę, przyjaciół i znajomych. Podążamy łódzkimi ulicami o wtapiamy się w klimat pookupacyjnej Łodzi.
Dla mnie ta książka ma o tyle szczególne znaczenie, że Łódź jest moim rodzinnym mistem. Razem ze Stefanią wracałam w znajome zaułki miasta, ale polecam lekturę nie tylko z tego powodu.
To po prostu świetna, obyczajowa książka, z kawałkiem historii w tle.

Stefanię, główną bohaterkę poznajemy w 1944 w obozie w Bremie. Razem z przyjaciółką Kazią udaje im się uciec, lecz do Polski, w 1945 roku wraca tylko Stefa. Łódź, jej rodzinne miasto powoli zaludnia się po wojnie, powstają nowe miejsca pracy, głównie w przemyśle. Stefa zaczyna pracę w Łodziance, jednej z bardziej wówczas znanych kawiarni. Jej życie z pozoru toczy się bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
172
109

Na półkach:

Przeczytałam w trzy dni. Ciekawa historia głównej bohaterki Stefanii. Nie podobały mi się szybkie przeskoki w czasie, sam początek na moje oko bardzo okrojony i skrócony. Nie wspomniano nic więcej o Niemcu, który uratował jej życie a czekałam na to. Wątek z Tadeuszem i nagłym pojawieniem się Felka też jest dla mnie niedokończony, niewyjaśniony. Nie wiemy jak doszło do rozwodu z Tadeuszem i co o tym zdecydowało. Dużo niedopowiedzeń dla mnie jako czytelnika. Zastanawiam się nad dwoma kolejnymi tomami.

Przeczytałam w trzy dni. Ciekawa historia głównej bohaterki Stefanii. Nie podobały mi się szybkie przeskoki w czasie, sam początek na moje oko bardzo okrojony i skrócony. Nie wspomniano nic więcej o Niemcu, który uratował jej życie a czekałam na to. Wątek z Tadeuszem i nagłym pojawieniem się Felka też jest dla mnie niedokończony, niewyjaśniony. Nie wiemy jak doszło do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1294
856

Na półkach:

Uwielbiam sagi .Świetnie napisana,świetnie się czyta.Same plusy

Uwielbiam sagi .Świetnie napisana,świetnie się czyta.Same plusy

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    218
  • Chcę przeczytać
    192
  • 2023
    22
  • Posiadam
    20
  • Legimi
    8
  • 2024
    8
  • Audiobook
    7
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    3
  • Ebooki
    3

Cytaty

Więcej
Anna Stryjewska Łódzka przystań Zobacz więcej
Anna Stryjewska Łódzka przystań Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także