Niemieckie kolonie na Pacyfiku oraz w Chinach na przełomie XIX i XX wieku
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- INFORTeditions
- Data wydania:
- 2022-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-01-01
- Liczba stron:
- 415
- Czas czytania
- 6 godz. 55 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367111485
Sen Cesarstwa Niemieckiego o powstaniu imperium, nad którym nigdy nie zachodzi słońce, trwał do 1914 roku, kiedy to wojsko angielskie, belgijskie, francuskie, japońskie, australijskie oraz nowozelandzkie zajęły większość cesarskich Schutzgebiete.
Dzieje kolonializmu to historia cierpienia i wyzysku, a jednocześnie czas barwnych opowieści, odkryć, mitów i bohaterów. To okres bolesnego dla kolonizowanych zerwania z przeszłością i wywodzącą się z kulturowo-historycznych naleciałości identyfikacją samych siebie, a równocześnie niejednokrotnie brutalny punkt startowy do narodowej przeszłości jakże odmiennej pod względem socjologiczno-kulturowym od tego, co dotąd kształtowało daną społeczność. Kolonializm niesie swoje pokłosie aż do dzisiaj, a utarte w jego czasie schematy nadal pokutują na obrazie dawnych kolonii. Europa zmieniała cały świat na swój obraz i podobieństwo. Proces ten trwał zadziwiająco krótko w skali historii świata jednak jego wpływ był, jest i będzie jeszcze długo odczuwalny na całej kuli ziemskiej ....
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 16
- 7
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Niemieckie kolonie na Pacyfiku oraz w Chinach na przełomie XIX i XX wieku
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejna książka o kolonializmie niemieckim jaka wpadła mi w ręce. Temat bardzo mnie interesujący, więc z wielkim zainteresowaniem sięgnąłem po ta pozycje. W zasadzie są to dwie książki w jednej, zasadnicza część znajduje się na 250 stronach reszta są to apendyksy, aneksy i biogramy.
Książkę czyta się jak sprawozdanie z odkryć geograficznych połączone z rocznikiem statystycznym, ale jeśli się przyzwyczaić do stylu to w sumie książka nie jest taka zła. Jest kilka mankamentów, które mi nie odpowiadają. Autor nie jest zdecydowany jak nazywać Holenderska Kompanie Zachodnioindyjską i raz stosuje nazwę kompania holendersko-zachodnioindyjską by w innym miejscu zastosować nazwę niderlandzka kompania zachodnioindyjska, a wystarczyło zerknąć jak to po polsku prawidłowo powinno być. Podobnie jest z użyciem nazwy Afryka Zachodnio-Południowa, gdzie w języku polskim prawidłowo powinno być Afryka Południowo-Zachodnia. No ale nie ma się co dziwić skoro autor, jak nadmieniono w jego biogramie jest kuratorem niemieckiego muzeum.
W tekście wspomniany jest traktat Helgoland-Zanzibar, niestety nie ma przypisu czy też informacji wyjaśniającej o co chodziło w traktacie, widać autor wyszedł z założenia iż jest to banał wszystkim znany. Zwrócić też trzeba uwagę, na pewną nieścisłość związana z rongorongo. Autor piszę „pismo zapisane na rongorongo” ale chodzi o pismo rongorongo, bo taka jest nazwa tego pisma a nie nośnika na którym jest zapisane.
Na str. 82 mamy taki tekst : „pod koniec 1899 i na początku 1890 roku….” ewidentnie złe daty są podane, korekta się kłania. Tak samo brak korekty przy nazwisku Krustenstern a powinno być Krusenstern. (str. 78). Gdzie leży wyspa Honolulu????
Autor notorycznie uważa iż czytelnik zna języki obce i czasem brakuje tłumaczenia wyrażeń angielskich czy też niemieckich. I tak na str. 259 mamy cały akapit po niemiecku, bez tłumaczenia. Książka Londona cytowana w tekście A son of the sun w języku polskim nosi tytuł Syn słońca, ale zapewne autor a tym nie wie. Podobnie jest z książka Bougainville’a, która w języku polskim została wydana pt. Podróż Bougainville'a dookoła świata, a nie jak podaje autor „Opis podróży dookoła świata”. W polskiej literaturze historycznej, i nie tylko imię księcia Ferdynanda podaje się w polskim brzmieniu Franciszek, a nie Franz./
No i największa ciekawostkowa, obrazek opisany jako wersja flagi Cesarstwa Niemieckiego, ale tak przyglądając się temu obrazkowi dochodzę do wniosku iż jest to bandera wojenna.
Generalnie książka jest niezła, naładowana całą masą informacji o niemieckich koloniach na Pacyfiku, czasem bardzo szczegółowych. Tych kilka drobnych potknięć nie wpływa zbytnio na całośc treści. Książkę trzeba jednak czytać bardzo uważnie.
Kolejna książka o kolonializmie niemieckim jaka wpadła mi w ręce. Temat bardzo mnie interesujący, więc z wielkim zainteresowaniem sięgnąłem po ta pozycje. W zasadzie są to dwie książki w jednej, zasadnicza część znajduje się na 250 stronach reszta są to apendyksy, aneksy i biogramy.
więcej Pokaż mimo toKsiążkę czyta się jak sprawozdanie z odkryć geograficznych połączone z rocznikiem...
„Ciekawa i wyczerpująca”
Powoli zaczynam sięgać w obszary historii inne niż okres 1933-1945. „Niemieckie kolonie na Pacyfiku oraz w Chinach” to bardzo dobre opracowanie eksplorujące ten temat. Autor stara się w sposób uporządkowany podać pełną wiedzę na ten temat. Mamy więc zarys historyczny i geograficzny. Wydarzeniom towarzyszy dokładny opis ludności, klimatu czy fauny i flory opisywanych ziem. Oprócz tego autor sięga po tematy związane i opisuje ubiór, stosunki społeczne, administracje czy wojsko na omawianych terenach. Wspomniane są też miejsca, gdzie pojawiły się na przełomie wieków skupiska ludności niemieckiej.
Tekstowi głównemu towarzyszą mapy – niestety są małe i dość miernej jakości. Na szczęście można sięgnąć do innych źródeł.
Są zdjęcia też niewielkie, ale wyraźne i posegregowane.
Część danych przedstawiona w postaci tabel. Można dość łatwo dokonać porównań.
Język autora prosty i nie nużący. Książkę czyta się dobrze i szybko.
Wydanie w miękkiej oprawie, klejone.
Ze swej strony mogę polecić, bo to naprawdę ciekawy temat i dobrze opracowany.
„Ciekawa i wyczerpująca”
więcej Pokaż mimo toPowoli zaczynam sięgać w obszary historii inne niż okres 1933-1945. „Niemieckie kolonie na Pacyfiku oraz w Chinach” to bardzo dobre opracowanie eksplorujące ten temat. Autor stara się w sposób uporządkowany podać pełną wiedzę na ten temat. Mamy więc zarys historyczny i geograficzny. Wydarzeniom towarzyszy dokładny opis ludności, klimatu czy fauny i...
Niemcy dość późno dołączyły do grona europejskich mocarstw kolonialnych, ale pod koniec XIX wieku udało im się zdobyć kilka takich miejsc na Pacyfiku oraz w Chinach. Mowa tutaj o Tsingtao, Archipelagu Bismarcka, Samoa, Karolinach, Wyspach Marshalla czy Marianach. Patryk Tomala swoje rozważania o kolonializmie rozpoczyna dość ogólnie przedstawiając całościowo dzieje niemieckiej ekspansji do przełomu XIX i XX wieku. Następnie autor przedstawia drogę jaką przebyły Niemcy do uzyskania kolonii w tej części oraz jak wyglądała administracja tamtymi terytoriami oraz szereg podstawowych informacji o ludności, gospodarce, budownictwie, misjach religijnych na poszczególnych terenach. Na koniec Tomala przedstawia dzieje pierwszej wojny światowej na Pacyfiku, w tym walki o Tsingtao oraz późniejsze kontakty dawnych niemieckich kolonii z Berlinem. Świetną robotę stanowią dodatki, w których czytelnik może znaleźć sporo ciekawostek o koloniach - jaka była rola białych kobiet, jak muzea korzystały z badań naukowców, jak wyglądały siły policyjne czy ubiór kolonistów. Interesujący jest fragment o znanych morderstwach kolonistów popełnionych przez tubylców oraz późniejsze reakcje odwetowe niemieckich władz. W aneksach znajdziemy kilka równie ciekawych elementów jak chociażby flagi niemieckich przedsiębiorstw oraz biogram ważnych dla tematu postaci (August Engelhardt i jego kokoforyzm wygrywają).
Niemcy dość późno dołączyły do grona europejskich mocarstw kolonialnych, ale pod koniec XIX wieku udało im się zdobyć kilka takich miejsc na Pacyfiku oraz w Chinach. Mowa tutaj o Tsingtao, Archipelagu Bismarcka, Samoa, Karolinach, Wyspach Marshalla czy Marianach. Patryk Tomala swoje rozważania o kolonializmie rozpoczyna dość ogólnie przedstawiając całościowo dzieje...
więcej Pokaż mimo to