Sen przychodzi nad ranem

Okładka książki Sen przychodzi nad ranem Ewelina Miśkiewicz
Okładka książki Sen przychodzi nad ranem
Ewelina Miśkiewicz Wydawnictwo: Szara Godzina kryminał, sensacja, thriller
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Szara Godzina
Data wydania:
2023-03-10
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-10
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367102827
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
774
768

Na półkach: , ,

"Sen przychodzi nad ranem" to powieść obyczajowa z mocno rozwiniętym motywem psychologicznym a historia,którą przedstawiła nam autorka sprawia,że lektura pozostanie na długo z czytelnikiem.
Luiza to dorosła kobieta,która ma dwudziestoletnia córke oraz przyjaciela-kochanka.Kobieta zostaje wysłana na przymusowy urlop i wraca do rodzinnego domu,gdzie nie była od dwudziestu lat.Przyjazd do domu sprawia,że wracają demony przeszłości z którymi Luiza nie może sie pogodzić a dodatkowo twierdzi,że wszyscy wokół niej mają sekrety i ukrywaja tajemnice.
Książka opowiedziana jest z perspektywy samej Luziy,co sprawia,że możemy bardziej wgłębić sie w jej przeżycia i emocje.Kobieta niestety nie jest zdrowa psychiczne ,dlatego też sporo historii sobie zmyśla,robi dziwne rzeczy i wszystkich obarcza o swoje niepowodzenia.
Książka może z początku wydać się nudna ale polecam przeczytać ją do końca,tym bardziej,że zakończenie jest zaskakujące .

"Sen przychodzi nad ranem" to powieść obyczajowa z mocno rozwiniętym motywem psychologicznym a historia,którą przedstawiła nam autorka sprawia,że lektura pozostanie na długo z czytelnikiem.
Luiza to dorosła kobieta,która ma dwudziestoletnia córke oraz przyjaciela-kochanka.Kobieta zostaje wysłana na przymusowy urlop i wraca do rodzinnego domu,gdzie nie była od dwudziestu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
346
346

Na półkach: ,

Autorka znana jest głównie z powieści obyczajowych, tym razem możemy zobaczyć jej twórczość w nowej odsłonie, a ta naprawdę przypadła mi do gustu.

Dostałam nieoczywisty i wciągający thriller.
Główna bohaterka Luiza to czterdziestoletnia kobieta, mama. Stara się żyć normalnie na ile jest to możliwe, jednak w jej głowie panuje chaos, ciągła obawa, natrętne myśli...
Czy powtarzający się sen, dodatkowo uprzykrzający kobiecie życie ma coś wspólnego z jej dzieciństwem czy to tylko kolejny wybryk jej umysłu ?

Historia dość krótka, nie należąca do najlżejszych, skłaniająca do myślenia, ale także ciekawa i niebanalna, mimo niespiesznej akcji wciąga, a rozlewający się mrok rozbudza w czytelniku ciekawość.

Pierwszoosobowa narracja sprawia, że jeszcze mocniej wczuwamy się w emocje Lu, szukamy podpowiedzi gdzie kończy się prawda, a władzę przejmują wytwory wyobraźni.

Podczas lektury pojawia się coraz więcej pytań, na które z biegiem stron dostajemy odpowiedzi, a kolejne elementy układanki powoli wskakują na swoje miejsce.

Bardzo podobała mi się ta podróż i nowa odsłona autorki, jestem zdecydowanie na tak🖤

Autorka znana jest głównie z powieści obyczajowych, tym razem możemy zobaczyć jej twórczość w nowej odsłonie, a ta naprawdę przypadła mi do gustu.

Dostałam nieoczywisty i wciągający thriller.
Główna bohaterka Luiza to czterdziestoletnia kobieta, mama. Stara się żyć normalnie na ile jest to możliwe, jednak w jej głowie panuje chaos, ciągła obawa, natrętne myśli...
Czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
500
175

Na półkach:

Styl jakim autorka napisała książkę wciąga niesamowicie, lecz całą historia bohaterki i ten rollercoster to jeden wielki młyn...
Narazie takich książek mi wystarczy...

Styl jakim autorka napisała książkę wciąga niesamowicie, lecz całą historia bohaterki i ten rollercoster to jeden wielki młyn...
Narazie takich książek mi wystarczy...

Pokaż mimo to

avatar
365
354

Na półkach: , ,

Luiza jest dorosłą kobietą, ma już równie dorosłą córkę, całe jej dni wypełnia praca i ma przyjaciela, który jednocześnie jest jej kochankiem. Kiedy kobieta zostaje wysłana na przymusowy urlop, w jej uporządkowane życie zaczyna wkradać się chaos. Lu wykorzystuje wolny czas, aby odwiedzić swoją matkę. Na miejscu demony przeszłości wracają i Luzia zaczyna czuć, że wszyscy wokół niej mają jakieś tajemnice.

Luzia opowiada swoją historię, zwracając się wprost do czytelnika. Kobieta boi się dosłownie każdej sytuacji, szczególnie tych, których nie może przewidzieć. Często kreuje w swojej głowie czarne scenariusze, a lęki towarzyszą jej wszędzie. Ma przyjaciela, który niestety nie okazuje jej wsparcia, a do tego Lu ma kiepską relację z córką i matką.
Kobieta wraca do domu rodzinnego, bo jedynie tam czuje, że może być bezpieczna. Na miejscu zderza się jednak z inną rzeczywistością. Zaczynają nawiedzać ją dziwne sny, a matka stara się coś przed nią ukryć, mimo to Luzia na własną rękę próbuje zmierzyć się z tymi tajemnicami.

Bohaterka przeżywa bardzo poważny kryzys. Przez to robi różne dziwne rzeczy, wdaje się w romans z nieprzypadkowym mężczyzną, oskarża wszystkich naokoło o swoje niepowodzenia, czy zarzuca im kłamstwa. Luiza zdecydowanie nie jest zdrowa psychicznie i wciąż ucieka, zamiast stawić czoła swoim problemom. Nie przyjmuje pomocy od innych, głównie przez myślenie, że bliscy chcą zrobić z niej wariatkę. Ma paranoję, często prowadzi ze sobą wewnętrzne dialogi, jest dość charakterystyczną postacią i przez to z ciekawością śledziłam rozwój wydarzeń z jej udziałem. Zdecydowanie wysuwa się na pierwszy plan i dominuje w tej historii, ale z czasem jej zachowanie staje się lekko irytujące.

Długi czas zajmuje bohaterce zrozumienie co tak naprawdę się z nią dzieje, a przez to zakończenie jest zaskakujące. Na ostatnich stronach wiele zdarzeń nabiera sensu i autorka zdradza wszystkie sekrety Luizy. Mimo całej aury tajemniczości brakowało mi jednak czegoś w tej historii, a miała ona potencjał. Autorka skupia się głównie na dziwnym zachowaniu Lu, a brakowało mi w tym jakieś otoczki, czegoś, co kontrastowałoby z bohaterką. Bohaterowie nie szastają emocjami, Luzia wciąż sieje zamęt, czasami aż za bardzo, a bohaterowie drugoplanowi wydają się ciągle stać w cieniu.

Luiza jest dorosłą kobietą, ma już równie dorosłą córkę, całe jej dni wypełnia praca i ma przyjaciela, który jednocześnie jest jej kochankiem. Kiedy kobieta zostaje wysłana na przymusowy urlop, w jej uporządkowane życie zaczyna wkradać się chaos. Lu wykorzystuje wolny czas, aby odwiedzić swoją matkę. Na miejscu demony przeszłości wracają i Luzia zaczyna czuć, że wszyscy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
769
361

Na półkach: ,

Książka napisana przez Ewelinę Miśkiewicz to historia dosyć skomplikowana, ale bardzo wciągająca i zaskakująca. To moje pierwsze spotkanie z twórczością E. Miśkiewicz i było ono bardzo udane. Chętnie w przyszłości sięgnę po kolejne powieści Eweliny, które się ukażą. Od początku gdy ujrzałam okładkę i tytuł w zapowiedziach zainteresowała mnie ta pozycja więc nie zastanawiając się za długo napisałam maila z zapytaniem czy byłaby możliwość patronowania tej powieści, bo poczułam, że to coś dla mnie i udało się. Jestem szczęśliwa, że mogę być patronką tego tytułu, bo moim zdaniem jest on dobry i godny polecenia. Główną bohaterką jest Luiza zwana Lu, w głowie której panuje wielki chaos. Stara się żyć normalnie, jak inni, pracuje, ma córkę, a także przyjaciela, jednak cały czas towarzyszy jej strach, obawa przed tym, że coś się stanie. Jak żyć z takimi natrętnymi myślami? Jak je pokonać? Czy kobieta powinna udać się do lekarza? Kto jest jej w stanie pomóc? Czy znajdzie się taka osoba? Czy odnajdzie wsparcie w córce i swoim przyjacielu? Czy najbliżsi okażą się godni zaufania? Co dzieje się w umyśle kobiety? Co do tego doprowadziło, że jest taka, a nie inna? Czy powtarzający się sen Luizy ma coś wspólnego z jej dzieciństwem i wydarzeniami z przeszłości? Czy bohaterka odnajdzie rozwiązanie, dotyczące snu?

„Lęk, który pchnął mnie do pisania, zaczęłam czuć tuż przed czterdziestymi urodzinami, wtedy gdy świat miał się rozpaść. Mój świat. Wszystko zaczęło wydawać się kruche, jakby zawieszone na krawędzi, mające niedługo się skończyć. Ten lęk pochodził z mojego wnętrza i wciąż ewoluował. Zaczęłam budzić się nad ranem i wszystko to, co aktualnie działo się w moim życiu, tuż przed świtem przybierało potworną postać. Bałam się wszystkiego: czekającej mnie podróży, spotkania, psów, lasu, opuszczonych miejsc, krzyku, piwnic. Na początku próbowałam ten strach oswajać, walczyć z nim. Zaciskałam powieki, starając się zasnąć. Ale bez skutku. Na nic zdawało się również liczenie owiec, leżenie w bezruchu i próby przeganiania niepokojących myśli, więc po jakimś czasie odpuściłam i do rana leżałam już tylko na wznak, z otwartymi oczami, naiwnie wierząc, że nie ma nic gorszego od bezsenności. Sny są jednak czasami gorsze. Zaczęły przychodzić do mnie nad ranem, zaraz po zwyczajowym przebudzeniu. A właściwie był to jeden sen, ciągle ten sam, który przerażał i jednocześnie wzbudzał ciekawość".

Luiza to bohaterka, której losy z zainteresowaniem śledziłam, myślałam do czego ją to wszystko doprowadzi i co będzie z nią dalej? O czym dowie się kobieta? Jak to niespodziewane wydarzenie zaskoczy Lu? Jak bardzo to wpłynie na jej życie? Kobieta nie ma lekko i to byłam w stanie zrozumieć, ale były momenty gdy jej postępowanie mnie zaskakiwało i to niestety negatywnie, nie mogłam zrozumieć dlaczego podjęła taką, a nie inną decyzję. O czym mówię? Co takiego zrobiła? Dlaczego jej postawa wzbudziła we mnie mieszane uczucia? Musicie dowiedzieć się sami. Jest to postać barwna i wzbudzająca bardzo różne, nawet skrajne emocje, na pewno nie jest nudna, nie pozostaje się wobec niej obojętnym. Raz mnie denerwowała, innym razem jej współczułam. Lubię gdy postacie są różnorodne, dużo się u nich dzieje. Czy mężczyzna, którego Luiza nazywa przyjacielem zasługuje aby go określać takim mianem? Przecież przyjaciel to ktoś na kogo możemy zawsze liczyć. Jest z nami na dobre i na złe. Na to aby być nazwanym przyjacielem trzeba być dobrym, pomocnym i godnym zaufania. Czy bohaterka przezwycięży swoje lęki? Czy upora się z dręczącą ją przeszłością? Jaki sen ją dręczy? Czego dotyczy? Jakie znaczenie może mieć ten sen? I czy w końcu przestanie się pojawiać? Czy sny mogą wpływać na nasze życie? Podczas czytania nasuwało mi się wiele pytań. A czy wy wierzycie w sny? Przywiązujecie do nich uwagę? Zapamiętujecie je? Zastanawiacie się nad nimi? Czy nie są one dla Was istotne?

"On jest taki jak ja. O żadnej innej osobie tego nie mogę powiedzieć. Mamy podobne spojrzenie na świat oraz potrzeby. I umysły. Ale odnoszę wrażenie, że on sobie ze swoim lepiej radzi i być może to jest jeden z powodów, dla których on mnie pociąga. By odnosić zwycięstwa nad samym sobą, trzeba być silnym. Jego siła daje mi nadzieję, przy nim czuję potrzebę własnej walki".

Nie jest to lekka i banalna opowieść. Jest to książka, która skrywa w sobie tyle emocji i myślę, że pozostanie w pamięci czytelnika na długo, w mojej na pewno. Zapraszam Was do niezwykłego świata i umysłu Luizy. Czas z tą książką nie będzie zmarnowany, tego możecie być pewni. Bardzo spodobał mi się styl pisania autorki. Historia opowiedziana przez E.Miśkiewicz jest dosyć zawiła i nie łatwa, skłania do myślenia i uważnego czytania, aby wszystko dobrze zrozumieć, jednak nie przeszkadzało mi to w pozytywnym odbiorze książki, ponieważ ze strony na stronę wszystko stawało się coraz bardziej jasne, jak w układance podczas czytania wszystko zaczynało się łączyć w całość, a brakujące puzzle wskakiwały na swoje miejsca tworząc obraz. Jestem bardzo mile zaskoczona tą powieścią. Jest to świetna, bardzo dopracowana książka, wielkie brawa należą się autorce za stworzenie i poprowadzenie w taki niezwykle ciekawy sposób fabuły, która wciągnęła mnie całkowicie.
"Moja córka wielu rzeczy o mnie nie wie, gdyż się jej nie zwierzam. Nie ma pojęcia, dlaczego „utknęłam” – celowo ubrałam to słowo w cudzysłów, bo to jej określenie – w markecie. Dziwi się, że nie wspominam o studiach, zastanawia się, dlaczego nie wiodę inteligenckiego życia, skoro te cholerne studia skończyłam, z jakiego powodu nie mam w domu książek, niczego nie czytam i chyba spadłaby z krzesła, gdyby się dowiedziała, że zaczęłam pisać".

Jak zakończy się historia Lu? Na te i inne pytania odpowiedzi poznacie gdy, zdecydujecie się sięgnąć po tą książkę, a mam nadzieję, że tak będzie. Z pewnością nie pożałujecie. Powiem tylko, że zakończenie bardzo mnie zaskoczyło... Dlaczego? Sprawdźcie sami. Nie możecie przejść obojętnie obok tej pozycji. Dużym plusem jest także to, że książka ma większe litery dzięki czemu wzrok zdecydowanie mniej się męczy, przyjemnie i szybko się czyta. Przeniosłam się w ten świat bez reszty. Niezwykła książka, którą musicie przeczytać. Chociaż nie rozumiałam myślenia głównej bohaterki i momentami mnie szokowała to z czasem zrozumiałam dlaczego taka jest. Polecam ją Wam, poznajcie skomplikowany świat Luizy. Nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko co dzieje się w naszym życiu odciska na nas jakiś ślad, czasem o tym nawet nie wiemy, ale tak już jest, czy tego chcemy czy nie. I niekiedy nie mamy na to żadnego wpływu.

Książka napisana przez Ewelinę Miśkiewicz to historia dosyć skomplikowana, ale bardzo wciągająca i zaskakująca. To moje pierwsze spotkanie z twórczością E. Miśkiewicz i było ono bardzo udane. Chętnie w przyszłości sięgnę po kolejne powieści Eweliny, które się ukażą. Od początku gdy ujrzałam okładkę i tytuł w zapowiedziach zainteresowała mnie ta pozycja więc nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
227

Na półkach:

Nie będę pisać, że książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Wręcz odwrotnie - nie mogłam znaleźć wspólnej drogi, tych samych wibracji. Później ewidentnie coś 'kliknęło' i przepadłam. Nie mogłam się oderwać. Okazało się, że jest to ciężka, trudna i swego rodzaju mroczna historia. Autorka poruszyła bardzo ważny temat jakim jest choroba psychiczną bohaterki.

Lu - właściwie Luiza - prawie czterdziestoletnia kobieta i matka dorosłej już dziewczyny. Od dzieciństwa jest świadoma swojej odmienności. Pomimo tego, Lu nigdy nie jest pewna czy to co podsuwa jej umysł jest rzeczywistością, czy wręcz odwrotnie - urojeniem. W jej głowie ciągle kotłują się strach, bezradność, lęki, chaos, poszukiwanie i mocne pragnienie miłości, akceptacji oraz spokoju. Tego ostatniego doskwiera jej największy brak. Luiza ma wciąż powtarzający się tajemniczy sen. W napływie emocji postanawia rozwikłać jego zagadkę. Być może to jest klucz do jej upragnionego i wyczekiwanego spokoju i zrozumienia. Bez dwóch zdań, jest to droga pełna wzlotów i upadków. Po brzegi wypełniona bólem, emocjami oraz coraz liczniejszymi tajemnicami.

W ogólnym rozrachunku jestem zachwycona i zaintrygowana książką. Nie jest to cukierkowa historia ale nie zawsze muszą takie być. Autorka wykreowała świetną i wyróżniającą się fabułę a także dodatkowo przekazała czytelnikowi ogrom emocji. Chwilami sama przeżywałam równie mocno wydarzenia co Luiza. Świetne przedstawione i zbudowane postacie. Zakończenie i rozwikłanie tajemnic mocno wbiło mnie w fotel. Czegoś takiego się nie spodziewałam.

Książkę jak najbardziej polecam. Dzięki niej mogłam jeszcze bardziej wgłębić się w temat. Nie należy to do najłatwiejszych rzeczy ale jak najbardziej warto. Jest to zdecydowaliby cenne doświadczenie.

Polecam!

Zlosnica_czyta

Nie będę pisać, że książka wciągnęła mnie od pierwszej strony. Wręcz odwrotnie - nie mogłam znaleźć wspólnej drogi, tych samych wibracji. Później ewidentnie coś 'kliknęło' i przepadłam. Nie mogłam się oderwać. Okazało się, że jest to ciężka, trudna i swego rodzaju mroczna historia. Autorka poruszyła bardzo ważny temat jakim jest choroba psychiczną bohaterki.

Lu - właściwie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
696
214

Na półkach: , , , , ,

Mocna rzecz, emocjonalna i emocjonująca. Wiele trafnych, niewygodnych spostrzeżeń, drapiących umysł niczym sweter z szorstkiej wełny. (Nad)wrażliwa kobieca narracja, bardzo inteligentna. Plus kilka scen, które nie chcą opuścić mojej głowy, tak były mocne i plastycznie rozpisane. Myślę, że mógłby być z tego niezły monodram.

Mocna rzecz, emocjonalna i emocjonująca. Wiele trafnych, niewygodnych spostrzeżeń, drapiących umysł niczym sweter z szorstkiej wełny. (Nad)wrażliwa kobieca narracja, bardzo inteligentna. Plus kilka scen, które nie chcą opuścić mojej głowy, tak były mocne i plastycznie rozpisane. Myślę, że mógłby być z tego niezły monodram.

Pokaż mimo to

avatar
839
762

Na półkach: , , , ,

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/04/55-23-sen-przychodzi-nad-ranem-ewelina-miskiewicz/

“Sen przychodzi nad ranem” jest historią, która nie należy do lektur lekkich, łatwych i przyjemnych. Narracja jest pierwszoosobowa, która sprawia, że od razu wchodzimy w tok myślenia Lu. Jednak jest tu mała pułapka, bo w pewnym momencie zatracamy się w tym “ja”. Przynajmniej ja tak miałam, nie potrafiłam odróżnić co jest prawdą a co tylko wytworem wyobraźni. Czy to jeszcze są słowa bohaterki czy też nam umysł płata figle. Momentami ciężko mi się czytało tę książkę i gubiłam wątek.

Tematy, które porusza autorka są trudne i niezbyt popularne, ale bardzo ważne. Z pewnością znacie osoby zmagające się z problemami psychicznymi lub różnymi lękami, a gdy do tego dołożymy molestowanie seksualne, to robi się mega trudno. Czy Luiza cierpiała na chorobę psychiczną czy tylko walczyła z lękami, tego nie wiem. Historia, którą mi opowiedziała jest bardzo chaotyczna, tak jak i jej myśli. Dopiero poznanie całej historii pozwala zrozumieć fabułę. Nic tutaj nie jest oczywiste, raczej mocno zakręcone, tak bardzo że trudno domyślić się zakończenia.

https://czytamdlaprzyjemnosci.pl/2023/04/55-23-sen-przychodzi-nad-ranem-ewelina-miskiewicz/

“Sen przychodzi nad ranem” jest historią, która nie należy do lektur lekkich, łatwych i przyjemnych. Narracja jest pierwszoosobowa, która sprawia, że od razu wchodzimy w tok myślenia Lu. Jednak jest tu mała pułapka, bo w pewnym momencie zatracamy się w tym “ja”. Przynajmniej ja tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1047
931

Na półkach: ,

Lubicie książki obyczajowe z mocno rozbudowanym wątkiem psychologicznym? Jeżeli tak, to powieść Eweliny Miśkiewicz „Sen przychodzi nad ranem” będzie dla Was idealną lekturą. Ta historia przesiąknięta wieloma emocjami i tajemnicami będzie trzymała Was w napięciu po ostatnią stronę. Chaos, strach, bezradność, pragnienie miłości, spokoju i prawdy — to wszystko zaprząta umysł Luizy. Mimo to kobieta stara się żyć normalnie, ma pracę, dorosłą córkę, z którą stara się spędzać wolny czas oraz przyjaciela. Pewnej nocy śni jej się sen, który nie daje jej spokoju. Wysłana na przymusowy urlop wyjeżdża do rodzinnej miejscowości, gdzie ma nadzieję rozwikłać tajemnicę z dzieciństwa. Sięgając po tę powieść, kompletnie nie wiedziałam, czym może zaskoczyć mnie autorka, bowiem „Sen przychodzi nad ranem” jest moim pierwszym spotkaniem z jej twórczością. Przyznaję, że byłam mile zaskoczona fabułą, jaką skonstruowała Ewelina Miśkiewicz i nie ukrywam, że autorka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Już od pierwszych stron wciągnęłam się w tę historię i chłonęłam kolejne rozdziały z ogromnym zaciekawieniem przekonana, że czytam powieść obyczajową. Ależ było moje zdziwienie, gdy docierając do zakończenia, autorka zaserwowała mi takie emocji, że nie mogłam wyjść ze zdumienia nad tym, jak poprowadziła fabułę. „Sen przychodzi nad ranem” to bardzo trudna i przepełniona wieloma emocjami historia, którą, choć czyta się lekko, to jednak potrafi chwycić czytelnika za serce. Jestem pod ogromnym wrażeniem, tego, jak autorka wykreowała główną bohaterkę. Czytelnik, kartkując kolejne strony, ma możliwość wejść w umysł Lu i wspólnie z nią odczuwać niepokój, strach i niepewność. Historia Lu od pierwszych stron owiana jest tajemnicą, a my pomału strona za stroną próbujemy tę tajemnicę odkryć. „Sen przychodzi nad ranem” to lektura, do której czytelnik powinien zasiąść z otwartym umysłem, bowiem jest to historia, która oprócz tego, że wciąga, to również zmusza nas do myślenia. Jeżeli lubicie powieści obyczajowe z mocno rozwiniętym wątkiem psychologicznym, to jak najbardziej zachęcam Was do sięgnięcia po „Sen przychodzi nad ranem”.

Lubicie książki obyczajowe z mocno rozbudowanym wątkiem psychologicznym? Jeżeli tak, to powieść Eweliny Miśkiewicz „Sen przychodzi nad ranem” będzie dla Was idealną lekturą. Ta historia przesiąknięta wieloma emocjami i tajemnicami będzie trzymała Was w napięciu po ostatnią stronę. Chaos, strach, bezradność, pragnienie miłości, spokoju i prawdy — to wszystko zaprząta umysł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
219

Na półkach:

Luiza, to kobieta tuż przed czterdziestką, samotna matka, miłośniczka kotów, pracownica supermarketu. Z racji zaległego urlopu w pracy postanawia wyjechać na 2tyg do mamy na wieś. W rodzinnych stronach nie była już 20lat, od kiedy opuściła dom nie oglądając się za siebie. Kobieta wie, że jest inna. Czym ta inność się przejawia? Umysłem, który zdaje się być bardziej wrogiem Luizy niż jej sprzymierzeńcem.. więcej nie zdradzę.

Książka pani Eweliny to dość nie typowa powieść. Przyznam, że pierwszy raz spotkałam się z takim zapętleniem mojej świadomości podczas czytania, tego co jest prawdą, a co tylko złudzeniem. Wątek psychologiczny, który stanowi cały trzon tej książki powoduje totalne rozedrganie emocjonalne. I bardzo mi się to podobało. Ta nieoczywistość zdarzeń a zakończenie powaliło mnie na łopatki.
Autorka zaprasza czytelnika w głąb ludzkiego umysłu, w którym rzeczywistość miesza się z iluzją, przeszłość zdaje się narzucać swoje zdanie teraźniejszości. Fabuła jest opowiedziana od strony bohaterki tworząc jak gdyby powieść jej własną historią , której kolejne strony coraz bardziej roztaczają wokół aurę tajemniczości ocierającą się momentami wręcz o mrok. Poczucie niepokoju i chaos w głowie , które wciąż towarzyszą Luizie udzielają też się czytelnikowi. Przeżywałam tę opowieść całą sobą i wiem, że jeszcze długo będzie we mnie pracować.

Luiza, to kobieta tuż przed czterdziestką, samotna matka, miłośniczka kotów, pracownica supermarketu. Z racji zaległego urlopu w pracy postanawia wyjechać na 2tyg do mamy na wieś. W rodzinnych stronach nie była już 20lat, od kiedy opuściła dom nie oglądając się za siebie. Kobieta wie, że jest inna. Czym ta inność się przejawia? Umysłem, który zdaje się być bardziej wrogiem...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    64
  • Przeczytane
    41
  • Posiadam
    7
  • 2023
    5
  • Przeczytane 2023
    2
  • W planach ebook
    1
  • Mocne, chore 🔪
    1
  • Audiobook
    1
  • E-Booki
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Ewelina Miśkiewicz Sen przychodzi nad ranem Zobacz więcej
Ewelina Miśkiewicz Sen przychodzi nad ranem Zobacz więcej
Ewelina Miśkiewicz Sen przychodzi nad ranem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także