rozwińzwiń

Na karuzeli spojrzeń

Okładka książki Na karuzeli spojrzeń Ewelina Miśkiewicz
Okładka książki Na karuzeli spojrzeń
Ewelina Miśkiewicz Wydawnictwo: Replika literatura obyczajowa, romans
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2022-04-19
Data 1. wyd. pol.:
2022-04-19
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366989924
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
311
283

Na półkach:

Jest to książka o sile kobiecej, sztuce wybaczania i o niezwykłej przyjaźni...
Bo jak można było by nazwać inaczej przyjaźń pomiędzy żoną i kochanką? Tylko i wyłącznie niezwykłą przyjaźnią, nie jedna z nas sobie myśli, że to nie możliwe 😉 bo niby jak? A jednak Natasza i Monika są tym przykładem, niby fikcja literacka ale jednak myślę, że takie przypadki się zdarzają. Natasza i Monika poznały się przez zwykły przypadek, jeszcze wtedy nie wiedziały, że łączy je coś jeszcze... Czyli mąż i kochanek w jednej osobie. Lecz jak to mówią prawda zawsze wyjdzie na jaw, jak wtedy zareagują dziewczyny, czy coś się pomiędzy nimi zmieni? Ja byłam bardzo ciekawa tej historii, autorka miała super pomysł na fabułę i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, to była super książka, z którą spędziłam czas z przyjemnością ❣️ Polecam z całego serducha ❤️

Jest to książka o sile kobiecej, sztuce wybaczania i o niezwykłej przyjaźni...
Bo jak można było by nazwać inaczej przyjaźń pomiędzy żoną i kochanką? Tylko i wyłącznie niezwykłą przyjaźnią, nie jedna z nas sobie myśli, że to nie możliwe 😉 bo niby jak? A jednak Natasza i Monika są tym przykładem, niby fikcja literacka ale jednak myślę, że takie przypadki się zdarzają....

więcej Pokaż mimo to

avatar
397
390

Na półkach:

Czy przyjaźń żony i kochanki męża jest możliwa? Oj powiem Wam że bardzo byłam ciekawa jak autorka poprowadzi życie bohaterów i przedstawi ten wątek.

Natasza i Marek od lat są małżeństwem. On jest współwłaścicielem firmy deweloperskiej, a ona dba o to by kupić jak najlepsze tabletki do zmywarki. Taki układ... Ona sprowadzona do roli kury domowej, a on jest panem świata. Jego życie jest ustabilizowane, a ekstremalnych doznań dostarczają mu spotkania z Moniką.

Monika to pewna siebie pani prawnik. Jest niezależna, czuję się panią swojego życia. Marek jest w nim miłym dodatkiem, chociaż ostatnio stał się bardziej roszczeniowy. W tym związku nie ma uczucia. Tutaj jest przede wszystkim zaspokojenie namiętności.

Monika szykując się na kolejną randkę z Markiem potrzebuje pomocy sąsiadki. Jest nią siostra Nataszy. Tam trzy kobiety poznają się i zaprzyjaźniają. Monika i Natasza jeszcze nie wiedzą że łączy je Marek.

Życie bywa przewrotne. I w tej powieści zostało to bardzo dobitnie pokazane. Przyjaźń, romans, rozstanie - każda z kobiet musi się z tym zmierzyć. Każda inaczej podejdzie do problemu, bo różnią się one znacznie między sobą. Czy po takim doświadczeniu ich relacja przetrwa?

Natasza będzie musiała rozpocząć nowe życie. Czy po tylu latach spędzonych w domu będzie potrafiła realizować się zawodowo? Czy wsłucha się w swój wewnętrzny głos?

Ten romans i przyjaźń między kobietami to nie jedyny wątek poruszany w tej powieści. Jest ich sporo: żałoba, ciężka choroba, korupcja, polityka, nieczyste zagrywki, feminizm. Oj sporo tego upchnięto na tych 300 stronach. Tymi wątkami możnaby obdzielić dwie powieści, bo tutaj wyszło to nieco powierzchownie. Za dużo niestety! Na główny plan wysuwał się jednak dysonans między płciami, podkreślone to było bardzo często. Główna bohaterka była idealistką i też na idealną została wykreowana. Trochę mnie to gryzło.

W ogólnym rozrachunku jednak powieść była ciekawa. Może zbyt skondensowana, ale mimo wszystko warta uwagi.

Czy przyjaźń żony i kochanki męża jest możliwa? Oj powiem Wam że bardzo byłam ciekawa jak autorka poprowadzi życie bohaterów i przedstawi ten wątek.

Natasza i Marek od lat są małżeństwem. On jest współwłaścicielem firmy deweloperskiej, a ona dba o to by kupić jak najlepsze tabletki do zmywarki. Taki układ... Ona sprowadzona do roli kury domowej, a on jest panem świata....

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
214

Na półkach:

Sięgając po kolejną książkę Eweliny Miśkiewicz, przeczuwałam, że czeka mnie ciekawa historia, i się nie zawiodłam.

Natasza i Marek to małżeństwo, któremu zdawałoby się niczego nie brakuje, poukładane, zamożne, mąż zarabia, żona porzuciwszy marzenia o architekturze, prowadzi dom.
Pewnego dnia kobieta poznaje ,
w domu swojej siostry, Marty, przebojową i pewną siebie prawniczkę Monikę. Przyjaźń kwitnie, i żadna z nich nie podejrzewa nawet nadciągajacej tragedii, która odmieni życie Nataszy o 180stopni.
Będzie to wielka próba dla relacji obu kobiet, czy przetrwają ten czas? Jak Natasza zareaguje na odkrycie prawdy o swoim mężu?
Czy zawalczy o siebie, o swoje marzenia, mierząc się z tym co przygotował dla niej los?

Gdy zaczęłam czytać książkę, czas przestał dla mnie istnieć. Z każdą kolejną stroną chciałam więcej i więcej. Nie mogłam się wręcz doczekać co będzie dalej, jak ta historia się potoczy.

Autorka bardzo ciekawie a wręcz intrygująco przeprowadza czytelnika przez kolejne rozdziały. Historia Nataszy i Moniki pokazuje nam do czego prowadzą tajemnice, brak porozumienia, ale jednocześnie przekonuje nas o sile przyjaźni i o tej sile, która drzemie w kobietach. Gdy los zdaje się okrutnie z nich zadrwić, potrafią przejść zwycięsko najcieższą z prób i wspólnie stawić mu czoła.

Sięgając po kolejną książkę Eweliny Miśkiewicz, przeczuwałam, że czeka mnie ciekawa historia, i się nie zawiodłam.

Natasza i Marek to małżeństwo, któremu zdawałoby się niczego nie brakuje, poukładane, zamożne, mąż zarabia, żona porzuciwszy marzenia o architekturze, prowadzi dom.
Pewnego dnia kobieta poznaje ,
w domu swojej siostry, Marty, przebojową i pewną siebie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
142
138

Na półkach:

Uważam, że to totalny sztos - nie mogłam się oderwać. Moje przypuszczenia co do tego tytułu się potwierdziły i uważam, że jest to najlepsza książka Pani Eweliny jaką do tej pory czytałam.

Historia opowiada o kobiecie, która ma wszystko - dom, pieniądze, rodzinę i można by powiedzieć, że taka pani domu mogłaby być szczęśliwa. Jednak gdzieś w tym wszystkim zatraciła prawdziwą siebie. Zajmuje się domem i nie ma żadnych zmartwień. Poznaje nawet kobietę, z którą się zaprzyjaźnia.

Jednak potem wszystko się komplikuje i na jaw wychodzą różne tajemnice. I tak, poznana kobieta okazuje się kochanką jej męża.

Bardzo podobał mi się styl tej książki. Jest poważniejsza niż inne tytuły. Tutaj fabuła niesie za sobą przesłanie. Pokazuje, że kobieta zdolna jest przezwyciężyć dotykające ją zło, ale też przy własnej determinacji potrafi rozwinąć skrzydła.

Od zawsze powtarzam, że #siłajestkobietą i ta książka idealnie to pokazuje.

Bardzo Wam polecam ten tytuł 🍀

Uważam, że to totalny sztos - nie mogłam się oderwać. Moje przypuszczenia co do tego tytułu się potwierdziły i uważam, że jest to najlepsza książka Pani Eweliny jaką do tej pory czytałam.

Historia opowiada o kobiecie, która ma wszystko - dom, pieniądze, rodzinę i można by powiedzieć, że taka pani domu mogłaby być szczęśliwa. Jednak gdzieś w tym wszystkim zatraciła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2591
2271

Na półkach: , , ,

„Miłość jest dziwnym uczuciem. Czy ktoś kiedykolwiek odpowiedział na pytanie, dlaczego zakochujemy się w ludziach, którzy krzywdzą innych?”

Natasza dawno temu odłożyła na bok swoje marzenia, nie skończyła studiów, zajęła się domem, mężem i córką. Jej mąż Marek bardzo dobrze zarabia, żyją na bardzo wysokim poziomie, jednak coraz częściej Natasza zaczyna odczuwać tęsknotę za czymś jeszcze. Pewnego dnia jej córka stwierdza, że mogłaby bardziej dbać o siebie. Co skłoniło Kamilę do takich pełnych pretensji i goryczy słów? Monika jest niezależną kobietą sukcesu, prawnikiem. Praca całkowicie ją pochłania, wie, że w męskim gronie musi być zawsze o krok do przodu. Nie szuka związku, romanse w jakie się wdaje w pełni ją satysfakcjonują. Te dwie kobiety poznają się przez zupełny przypadek. Z czasem zaprzyjaźniają się i wtedy wychodzi na jaw, że łączy je jeden mężczyzna. Dla jednej mąż, dla drugiej kochanek.

Czy te dwie zupełnie różne kobiety, będą w stanie pogodzić się z zaistniałą sytuacją? Czy ich przyjaźń przetrwa tę próbę? Fabuła ciekawie ukazana, ukazuje pokomplikowane relacje międzyludzkie. Narracja toczy się naprzemiennie z kilku perspektyw, mamy szersze, wnikliwsze spojrzenia na rozwój wydarzeń. Natasza skradła moje serce od razu, inteligentna, ciepła, troskliwa, kocha córkę i męża. Łączące ich czucia z biegiem czasu zaczynają bledną, oddalają się od siebie. On zajęty pracą i kochanką - o której istnieniu ona nie ma pojęcia. Natasza zaczyna się zmieniać, staje się coraz bardziej świadoma siebie i swoich potrzeb.

W powieści znajdziemy sporo feministycznych przekazów. Autorka porusza ważne i trudne tematy, które mogą stać udziałem każdego z nas. Wszechobecna męska dominacja, patrzenie na kobiety jako te słabsze, mniej bystre. Bolesna, raniąca zdrada, nagła śmierć, choroba, która otwiera oczy i ukazuje to co naprawdę jest w życiu najważniej. Podejmowanie ważnych, trudnych decyzji, branie życia we własne ręce, uparte dążenie do przodu. Kłamstwa, oszustwa, matactwa, korupcja, nadużywanie władzy, walka nie zawsze uczciwa, o pozycję, pieniądze, niezdrowe ambicje.

Nie do końca potrafiłam zrozumieć relację między Moniką, a Nataszą, ich przyjaźń. Nie mam pojęcia jak ja bym postąpiła…

Zaskakująca, wciągająca, niebanalna, emocjonalna historia. Ciekawy pomysł i wykonanie, czyta się szybko i przyjemnie. Życie, blaski i cienie codzienności, siła kobiecej przyjaźni, lojalność, odkrywanie własnych, długo tłumionych potrzeb. Polecam.

https://tatiaszaaleksiej.pl/na-karuzeli-spojrzen/

„Miłość jest dziwnym uczuciem. Czy ktoś kiedykolwiek odpowiedział na pytanie, dlaczego zakochujemy się w ludziach, którzy krzywdzą innych?”

Natasza dawno temu odłożyła na bok swoje marzenia, nie skończyła studiów, zajęła się domem, mężem i córką. Jej mąż Marek bardzo dobrze zarabia, żyją na bardzo wysokim poziomie, jednak coraz częściej Natasza zaczyna odczuwać tęsknotę za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
764
718

Na półkach: ,

Mam bardzo mieszane odczucia po lekturze tej książki. Bardzo polubiłam pióro autorki po cyklu „Babski wieczór”, ale mam wrażenie, że „Na karuzeli spojrzeń” to powieść, która powstała na długo przed tamtymi, jeszcze zanim autorka znalazła swój styl. Mogę się mylić, ale to była moja pierwsza myśl po kilkunastu stronach.
Natasza żyje z Markiem trochę razem, a trochę osobno. Kilkanaście lat po ślubie ogień między nimi już nie płonie, mają coraz mniej wspólnych tematów. Nie wie, że Marek ma kochankę, przebojową prawniczkę Monikę. Gdy te dwie kobiety przypadkiem się spotykają, nawiązuje się między nimi nić porozumienia, a nawet przyjaźń. Szybko wychodzi jednak na jaw, że łączy ich też jeden mężczyzna.
Zacznę od tego, że mnóstwo tu feministycznych przekazów, z których właściwie niewiele wynika. W powieści poruszonych jest naprawdę dużo trudnych tematów (zdrada, strata, choroba, zepsucie władzy, korupcja, kłamstwa, szowinizm),ale większość z nich potraktowana jest bardzo powierzchownie. Brakowało mi skupienia się na jakimś celu, do którego dążyłaby fabuła – a to po prostu ciąg wydarzeń, które wiążą się ze sobą, ale nie prowadzą do niczego konkretnego. Powieść można było skończyć w kilku wcześniejszych momentach, choć wtedy byłaby króciutka ;)
Wątek przyjaźni żony i kochanki... Hmm, brzmi abstrakcyjnie, trudno mi to było pojąć i zrozumieć bohaterki, ale w zasadzie tu autorka nieźle przedstawiła ich motywacje i sposób rozumowania. Wątpię, bym umiała postąpić jak Natasza, ale nie upieram się, że to niemożliwe ;)
Wiele do życzenia pozostawia też kwestia języka – dużo tu błędów, których nie wyłapała redakcja i korekta :(
Cóż, tej konkretnej książki polecać nie będę, ale na pewno sięgnę w przyszłości po nowe powieści autorki.

Mam bardzo mieszane odczucia po lekturze tej książki. Bardzo polubiłam pióro autorki po cyklu „Babski wieczór”, ale mam wrażenie, że „Na karuzeli spojrzeń” to powieść, która powstała na długo przed tamtymi, jeszcze zanim autorka znalazła swój styl. Mogę się mylić, ale to była moja pierwsza myśl po kilkunastu stronach.
Natasza żyje z Markiem trochę razem, a trochę osobno....

więcej Pokaż mimo to

avatar
161
118

Na półkach:

Recenzje książeCzy żona i kochanka mogą zostać przyjaciółkami? W najnowszej książce Eweliny Miśkiewicz Na karuzeli spojrzeń żona i kochanka spotykają się, zaprzyjaźniają tylko nie wiedzą o jednym, ze dzielą tego samego mężczyznę. Tak różne a znajdują wspólny język. Kolejne wydarzenia sprawiają, że ich stosunki jeszcze bardziej zacieśniają się.
Książkę czyta się bardzo szybko tak samo jak dzieją się tam wydarzenia. Autorka zaskakuje tym jak prowadzi wątki. Dla mnie zaskakującą była też sama przyjaźń pomiędzy kobietami. W książce jest kilka wątków, pojawiają się różni bohaterowie, intrygi, tajemnice. Dla mnie troszeczkę to wszystko została płytko zostało potraktowane, za mała rozwinięcia tych historii. Ja książkę dosłownie przeczytałam w jeden wieczór i raczej nie będzie to opowieść, która zostanie na dłużej w pamięci.

Recenzje książeCzy żona i kochanka mogą zostać przyjaciółkami? W najnowszej książce Eweliny Miśkiewicz Na karuzeli spojrzeń żona i kochanka spotykają się, zaprzyjaźniają tylko nie wiedzą o jednym, ze dzielą tego samego mężczyznę. Tak różne a znajdują wspólny język. Kolejne wydarzenia sprawiają, że ich stosunki jeszcze bardziej zacieśniają się.
Książkę czyta się bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
439
424

Na półkach: ,

Najnowsza powieść Eweliny Miśkiewicz. Wielowątkowa. Pisana z perspektywy żony i kochanki Marka, które nie jedząc o sobie zaprzyjaźniają się. Marek ginie w wypadku samochodowym i dopiero wtedy prawda wychodzi na jaw. Kobiety o dziwo nie rezygnują ze znajomości. Ich losy splatają się ze sobą.
Niestety muszę przyznać, że zakończenie jest moim zdaniem bez wyrazu, jakby autorce brakło na nie pomysłu.
Oczywiście zachęcam do przeczytania powieści, każdy ma bowiem inne odczucia.

Najnowsza powieść Eweliny Miśkiewicz. Wielowątkowa. Pisana z perspektywy żony i kochanki Marka, które nie jedząc o sobie zaprzyjaźniają się. Marek ginie w wypadku samochodowym i dopiero wtedy prawda wychodzi na jaw. Kobiety o dziwo nie rezygnują ze znajomości. Ich losy splatają się ze sobą.
Niestety muszę przyznać, że zakończenie jest moim zdaniem bez wyrazu, jakby autorce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
970
779

Na półkach:

Nie porwała mnie ta książka, niestety. Jeśli ktoś zaczyna pisać książkę, gdzie tematem przewodnim jest siła kobiet, powinien się bardziej postarać, bo kobiety naprawdę potrafią być silne i ta ich siła powinna aż kipieć z każdej strony książki... Być może autorkę ograniczały prawdziwe wydarzenia, które posłużyły za kanwę powieści i których nie chciała przeinaczać? Nie wiem. Oceńcie sami

Nie porwała mnie ta książka, niestety. Jeśli ktoś zaczyna pisać książkę, gdzie tematem przewodnim jest siła kobiet, powinien się bardziej postarać, bo kobiety naprawdę potrafią być silne i ta ich siła powinna aż kipieć z każdej strony książki... Być może autorkę ograniczały prawdziwe wydarzenia, które posłużyły za kanwę powieści i których nie chciała przeinaczać? Nie wiem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
4645
3414

Na półkach: , , ,

„Na karuzeli spojrzeń” Eweliny Miśkiewicz to powieść przy której można się zrelaksować, złapać oddech i odpocząć od trudnych, ciężkich lektur. Czasem tego potrzebuję. Mimo iż autorka pisze o codziennych, życiowych problemach, jej proza tchnie optymizmem. Początkowo może wydawać się, że to przewidywalna historia, ale tak nie jest.

Natasza to mężatka i matka dorastającej Kamili. Po latach zajmowania się własnym domem postawia wrócić do marzeń, czyli urządzania czyiś domów i mieszkań.
W ten sposób poznaje Monikę, niezależną i przebojową prawniczkę.
Kobiety zaprzyjaźniają się. Nie wiedzą, że jedna jest żoną, a druga kochanką. Z czasem prawda stopniowo wychodzi na jaw. W międzyczasie dochodzi do tragedii, która może albo zbliżyć obie kobiety, albo oddalić je od siebie.

Przeczytałam tę powieść szybko, bo całkiem nieźle ją się czyta, zwłaszcza po dużej dawce mocnej prozy.
Autorka potrafi zaskoczyć fabularnymi niespodziankami.
Nawiązuje też do psychologizmu postaci, ale tylko nawiązuje, bo głębi tu nie ma.
Podobnie rzecz ma się z opisami scen łóżkowych. Pisanie o szczytowaniu i orgazmach, także tych udawanych, wymaga literackiego kunsztu – i tego mi tu zabrakło.
Są plusy i minusy. W moim odczuciu się równoważą.
Dlatego mogę polecić – nie jest to literatura z wysokiej półki, ale miałam pełną świadomość tego, sięgając po tę powieść.
Szukałam odpoczywajki - i znalazłam.

„Na karuzeli spojrzeń” Eweliny Miśkiewicz to powieść przy której można się zrelaksować, złapać oddech i odpocząć od trudnych, ciężkich lektur. Czasem tego potrzebuję. Mimo iż autorka pisze o codziennych, życiowych problemach, jej proza tchnie optymizmem. Początkowo może wydawać się, że to przewidywalna historia, ale tak nie jest.

Natasza to mężatka i matka dorastającej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    46
  • Chcę przeczytać
    35
  • 2022
    5
  • Legimi
    3
  • Posiadam
    3
  • Przeczytane 2022
    2
  • Audiobook
    2
  • Od Wydawnictw/Autorów
    1
  • Moje :)
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Na karuzeli spojrzeń


Podobne książki

Przeczytaj także