Zmagania i metamorfozy kobiety
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Combats et métamorphoses d’une femme
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Pauza
- Data wydania:
- 2022-10-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-10-10
- Data 1. wydania:
- 2021-04-01
- Liczba stron:
- 80
- Czas czytania
- 1 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788396527707
- Tłumacz:
- Joanna Polachowska
- Tagi:
- przemoc w rodzinie
Francuski autor odchodzi od znanych i wcześniej badanych tematów, by zaprezentować czytelnikom czuły, podnoszący na duchu portret swojej matki i pokazać, że zmiana jest zawsze możliwa, nawet pomimo ekonomicznych i społecznych przeciwności. Łącząc elementy autobiograficzne z analizą socjologiczną, Louis opowiada o tym, że przez większość życia matka żyła w biedzie, w obu swoich związkach małżeńskich była tłamszona, upokarzana i doświadczała męskiej przemocy. Wydawało się, że taka egzystencja nie ma końca, że nigdy nie znikną dominacja jednej płci i ograniczenia klasowe uniemożliwiające kobiecie godne funkcjonowanie. Jednak w wieku czterdziestu pięciu lat Monique zbuntowała się przeciwko tej beznadziejnej sytuacji, uciekła i krok po kroku od nowa zbudowała swoją wolność, o czym Édouard opowiada z dumą. Oto historia tej metamorfozy, a także po części historia syna, który przeszedł podobną przemianę, ucząc się żyć inaczej niż jego rodzice. Książka odczytywana w kontekście nie tylko francuskiej, ale i zachodnioeuropejskiej polityki w bolesny sposób uwidacznia, jak prawdziwe są wciąż społeczne podziały – a Louis mówi o tym wyraźnie i głośno.
"Eddy przed nikim nie wstydził się tak jak przed matką. To pokazuje wielkość roli, którą kobieta odegrała w autobiograficznej narracji Louisa."
Karolina Kurando, Books Silence
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 184
- 173
- 18
- 18
- 17
- 4
- 4
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Mój główny zarzut do tej poniekąd dobrej książkin czy raczej książeczki - trochę zbyt wydestylowana, trochę zbyt "na powierzchni", no i wrażenie, że znowu czytam to samo.
Mój główny zarzut do tej poniekąd dobrej książkin czy raczej książeczki - trochę zbyt wydestylowana, trochę zbyt "na powierzchni", no i wrażenie, że znowu czytam to samo.
Pokaż mimo toLubię książki które skłaniają mnie do refleksji i ta jest właśnie jedną z nich. Jeden z autorów napisał, że określają nas nasze wybory i zgadzam się z tym, to sedno nas samych. Eduord Louis dostrzega i podkreśla także czynnik zewnętrzny, który ma wpływ na to kim jesteśmy. Są to interakcje z otoczeniem ale przede wszystkim słowa która wzmacniają nas lub pozbawiają energii. Ich siła jest ogromna. Warto sobie przypomnieć jak mobilizował nas kontakt z niektórymi ludźmi. Piękna jest myśl którą autor kończy książkę. "Chciałbym żeby ta opowieść o niej stworzyła jej rodzaj domu, w którym mogłaby się schronić." Taki parasol ochronny ze słów żeby nigdy nie zwątpić w słuszność podjętych decyzji.
Lubię książki które skłaniają mnie do refleksji i ta jest właśnie jedną z nich. Jeden z autorów napisał, że określają nas nasze wybory i zgadzam się z tym, to sedno nas samych. Eduord Louis dostrzega i podkreśla także czynnik zewnętrzny, który ma wpływ na to kim jesteśmy. Są to interakcje z otoczeniem ale przede wszystkim słowa która wzmacniają nas lub pozbawiają energii....
więcej Pokaż mimo toSłaba. Ale czy ja mam prawo ocenić historię czyjegoś życia? Może każdy żyje najlepiej jak umie ,a gdy przestaje się podobać ,szukać zmiany i sposobu na nią? Może właśnie siła napędową i samouszczesliwieniem jest moment dostrzeżenia jakiegoś braku lub nadmiaru?( Jak wykasować gwiazdki?)
Słaba. Ale czy ja mam prawo ocenić historię czyjegoś życia? Może każdy żyje najlepiej jak umie ,a gdy przestaje się podobać ,szukać zmiany i sposobu na nią? Może właśnie siła napędową i samouszczesliwieniem jest moment dostrzeżenia jakiegoś braku lub nadmiaru?( Jak wykasować gwiazdki?)
Pokaż mimo toKsiążka całkiem ok, uważam, że czyta się ją z łatwością, bo jest taka "życiowa". Myślę, że można by debatować bez końca, czy położenie ludzi, którzy znajdują się w tak beznadziejnej sytuacji, to tylko wina ich pochodzenia, społeczeństwa, otoczenia, czy raczej lenistwa i nieporadności i tego, że łatwiej jest mówić jak mi źle, niż zabrać się do zmian. Świetnie było przeczytać książkę, opowieść o matce, kiedy przeczytało się "Kto zabił mojego ojca", tego autora, gdzie mowa jest o ojcu właśnie. Poznanie takich dwóch opowieści, z jednej perspektywy, na pewno pokazuje, że syn nie miał łatwo, jednakże da się. Polecam, bo jest w niej wiele emocji i prawdy.
Książka całkiem ok, uważam, że czyta się ją z łatwością, bo jest taka "życiowa". Myślę, że można by debatować bez końca, czy położenie ludzi, którzy znajdują się w tak beznadziejnej sytuacji, to tylko wina ich pochodzenia, społeczeństwa, otoczenia, czy raczej lenistwa i nieporadności i tego, że łatwiej jest mówić jak mi źle, niż zabrać się do zmian. Świetnie było przeczytać...
więcej Pokaż mimo toUwielbiam Louis, ale według mnie to bardzo płytki opis matki i relacji z matką. Widzę ogromny rozdźwięk między portretami ojca w poprzednich tytułach, a tym uproszczonym szkicem, bardzo niewiele mówiącym o "wyzwoleniu" matki. Jaką rolę odegrał też w tym awans Louis? Oczywiście twierdzenie, że to głównie jemu matka zawdzięcza zmianę własnego życia byłoby protekcjonalne i paternistyczne, ale na pewno był to jeden z czynników. Dużo niedopowiedzeń i uproszczeń, w dodatku dużo tego, co i tak już wiemy z poprzednich książek. Niewykorzystany potencjał na opowiedzenie czegoś nowego.
Uwielbiam Louis, ale według mnie to bardzo płytki opis matki i relacji z matką. Widzę ogromny rozdźwięk między portretami ojca w poprzednich tytułach, a tym uproszczonym szkicem, bardzo niewiele mówiącym o "wyzwoleniu" matki. Jaką rolę odegrał też w tym awans Louis? Oczywiście twierdzenie, że to głównie jemu matka zawdzięcza zmianę własnego życia byłoby protekcjonalne i...
więcej Pokaż mimo toNajsłabsza książka z całej trylogii, ale chyba ta dająca największy optymizm i może stąd moje odczucia, bo książka nie ma tak mocnych i wyrazistych scen, jak te wcześniejsze, a Louis przyzwyczaił mnie, do mocnych emocjonalnych uderzeń.. To opowieść o uwolnieniu, stanowi wręcz przeciwieństwo "Kto zabił mojego ojca".
Najsłabsza książka z całej trylogii, ale chyba ta dająca największy optymizm i może stąd moje odczucia, bo książka nie ma tak mocnych i wyrazistych scen, jak te wcześniejsze, a Louis przyzwyczaił mnie, do mocnych emocjonalnych uderzeń.. To opowieść o uwolnieniu, stanowi wręcz przeciwieństwo "Kto zabił mojego ojca".
Pokaż mimo toJakieś 72 strony opisujące historię kobiety, matki narratora w tak prosty sposób, że każdy z nas chyba zna kogoś z dokładnie takim schematem działania i myślenia.
Piszę o tym błędnym kole, gdy robimy coś, czego der facto nienawidzimy, ale kontynuujemy wierząc, że tak trzeba, że nie ma innej opcji...
... ale na końcu książki jest to światełko w tunelu - ZMIANA:
- na inne
- na nieznane
- na lepsze
- na taką zmianę, na jaką sobie pozwalamy.
Prosta książka która wciąga od pierwszych linijek porywając do samego końca, prostą i banalna historią każdego z nas. Prościej i ciekawiej jakby nie można.
Jakieś 72 strony opisujące historię kobiety, matki narratora w tak prosty sposób, że każdy z nas chyba zna kogoś z dokładnie takim schematem działania i myślenia.
więcej Pokaż mimo toPiszę o tym błędnym kole, gdy robimy coś, czego der facto nienawidzimy, ale kontynuujemy wierząc, że tak trzeba, że nie ma innej opcji...
... ale na końcu książki jest to światełko w tunelu - ZMIANA:
- na...
Ta książka bardzo mi się podobała, mimo że poprzedniej autora z uwagi na opisy przemocy wobec dzieci i zwierząt nie skończyłam. Ta historia dała mi do myślenia o klaoswosci o statusie także dała nadzieję, że nawet z najgorszej sytuacji życiowej można wyjsć i często wiele ograniczeń nakładamy na siebie sami.
Ta książka bardzo mi się podobała, mimo że poprzedniej autora z uwagi na opisy przemocy wobec dzieci i zwierząt nie skończyłam. Ta historia dała mi do myślenia o klaoswosci o statusie także dała nadzieję, że nawet z najgorszej sytuacji życiowej można wyjsć i często wiele ograniczeń nakładamy na siebie sami.
Pokaż mimo toNajsłabsza książka jaką czytałam na przestrzeni kilku lat. Żadnym emocji we mnie nie wzbudziła niestety
Mam nadzieję, że innym czytelnikom spodoba się bardziej
Najsłabsza książka jaką czytałam na przestrzeni kilku lat. Żadnym emocji we mnie nie wzbudziła niestety
Pokaż mimo toMam nadzieję, że innym czytelnikom spodoba się bardziej
Portret matki nakreślony z wielką wrażliwością, to była miłość od pierwszej strony
Portret matki nakreślony z wielką wrażliwością, to była miłość od pierwszej strony
Pokaż mimo to