rozwińzwiń

Lisica

Okładka książki Lisica Witold Horwath
Okładka książki Lisica
Witold Horwath Wydawnictwo: Replika Cykl: Lisica (tom 1) literatura piękna
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Lisica (tom 1)
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2022-08-16
Data 1. wyd. pol.:
2022-08-16
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367295253
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
145
86

Na półkach: , ,

WSPÓŁPRACA
Lisica
Witold Horwath


Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora. Książki z kategorii literatura piękna oraz z elementami obyczajówki. Cała historia rozgrywa się w zeszłym wieku. Jak się można domyślić całe śledztwa i sposoby pozyskiwania poszlak odbywa się zdecydowanie inaczej niż obecnie. Historię opisane w książce skupiają się przede wszystkim na sprycie i logicznym myśleniu głównej bohaterki.
Główna bohaterka to Hanna Lubochowska. Kobieta młoda, niezamężna z głową pełną pomysłów. Jej życie także nie było zwyczajne czy nudne. Cała historia zaczyna się w Jekaterinosławiu, gdzie kobieta jest jeszcze niepełnoletnia. Poznajemy także jej rodzinę, matkę, która bardzo lubi towarzystwo innych mężczyzn oraz ojca, który zostaje skatowany przez zbudowanych robotników. Wydarzenia oraz sytuacja w domu nie zniechęcają kobiety do spełnienia swoich marzeń jakimi są zostanie policjantem oraz rozwiązywać zagadki.
Każdy rozdział to praktycznie inne lata oraz inna zagadka, w której jedną z głównych ról zawsze odgrywała Hanka. Historię niekiedy są bardzo chaotyczne i bardzo trudno się w nich odnaleźć ale to nie przeszkadza aby stwierdzić że zwroty akcji są bardzo efektowne. Każda zagadka zostaje rozwiązana przez bardzo mądrą Hankę.
Uważam że historia te są jak wspomniałam chaotyczne i wymagają skupienia aby zrozumieć całość. Jest to pozycja przede wszystkim dla osób lubiąca kryminały, i do tej kategorii również podciągnęła bym te książkę. Obecnie jestem w trakcie czytania drugiej części, gdzie nadal są rozwijane umiejętności kobiety. Lisica jest to piękny wstęp do kolejnej części. Polecam ją osobą, które umieją się skupić i czytają zagadkowe książki.

WSPÓŁPRACA
Lisica
Witold Horwath


Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora. Książki z kategorii literatura piękna oraz z elementami obyczajówki. Cała historia rozgrywa się w zeszłym wieku. Jak się można domyślić całe śledztwa i sposoby pozyskiwania poszlak odbywa się zdecydowanie inaczej niż obecnie. Historię opisane w książce skupiają się przede...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
175

Na półkach:

To już moje trzecie spotkanie z twórczością autora i jak zwykle się nie zawiodłam. W „Lisicy” poznajmy Hannę Lubochowską. Ojciec dziewczyny zostaje okaleczony przez zrewoltowanych robotników. Ich przywódcy, bolszewikowi, to jednak nie wystarcza i prześladuje Hankę. Nie spodziewa się jednak, że natrafia na kobietę inteligentną i odważną. Marzeniem Hanki jest zostać detektywem i nie jest to popularne wśród kobiet w tamtych czasach, ale dla Hanny nie ma rzeczy niemożliwych.
Tak jak wspomniałam to już moje trzecia książka autora, więc z większą łatwością wchodzę do przedstawionego świata. Autor, tak jak w poprzednich książkach, posługuje się językiem, który idealnie pokazuje realia XX wieku. Czytając, wiedziałam, w jakim czasie historycznym się znajduję i nie sprawiało mi problemu odnalezienie się w fabule. Świetnie zarysowane tło historyczne spodoba się nie jednemu koneserowi powieści retro.
Hanna na pewno nie miała nudnego życia, ani też to jej życie nie było łatwe. Kobieta jest silna psychicznie i fizycznie. Potrafi się bronić, a jej cięty język nie jednego może zaskoczyć. Ambitna dziewczyna, która musiała szybko dorosnąć i prosto mówiąc, ogarniać życie. Bohaterka powieści jest osobą, o której z chęcią się czyta, nie irytuje, a wręcz przeciwnie, często zachwyca i pokazuje swoją siłę.
To kolejna książka Pana Witolda, którą polecam, ale naprawdę jest co polecać. Kryminał retro, w którym dużo jest obyczajowości, przez co bohaterów można poznać i się z nimi zżyć. Nie byłam przekonana do takich powieści, ale postanowiłam poszerzyć swoje kręgi czytelnicze i wyszło mi to na dobre. Nie ma co się obawiać języka, tła historycznego, myślę, że na spokojnie wejdziecie do tego świata i XX wieku, by poznać historię Hanny.

To już moje trzecie spotkanie z twórczością autora i jak zwykle się nie zawiodłam. W „Lisicy” poznajmy Hannę Lubochowską. Ojciec dziewczyny zostaje okaleczony przez zrewoltowanych robotników. Ich przywódcy, bolszewikowi, to jednak nie wystarcza i prześladuje Hankę. Nie spodziewa się jednak, że natrafia na kobietę inteligentną i odważną. Marzeniem Hanki jest zostać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
128

Na półkach:

"Lisica" autorstwa Witolda Horwatha to historyczna powieść o kobiecie pragnącej zostać detektywem. Główna bohaterka - Hania jest sprytną, inteligentną i odważną osobą. Ma więc wszystkie atuty, by robić karierę w świecie policyjnym, który w tamtym czasie zarezerwowany był dla mężczyzn.
Dzięki tej powieści przenosimy się do Europy z początku XX wieku. Autor starannie zadbał o tło historyczne książki. Stworzył wciągającą powieść, pełną przygód z nietuzinkową bohaterką. Ciekawie poprowadził wartką i dynamiczną akcję. Pierwszoplanowa narracja też przypadła mi do gustu.
Jedynym minusem ,dla mnie, była mała czcionka, co przy zmęczonych oczach miało duże znaczenie.
Zachęcam do poznania lektury o konsekwentnym dążeniu do realizacji własnych marzeń. Polecam ją zwłaszcza miłośnikom klimatu retro w książkach.
Osobiście uważam, że jest to świetny materiał na scenariusz filmowy.
Dziękuję autorowi za możliwość poznania tej historii.

"Lisica" autorstwa Witolda Horwatha to historyczna powieść o kobiecie pragnącej zostać detektywem. Główna bohaterka - Hania jest sprytną, inteligentną i odważną osobą. Ma więc wszystkie atuty, by robić karierę w świecie policyjnym, który w tamtym czasie zarezerwowany był dla mężczyzn.
Dzięki tej powieści przenosimy się do Europy z początku XX wieku. Autor starannie zadbał o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

"Lisica" Witold Horwath
Kiedy zaczynałam ją czytać, szczerze spodziewałam się czegoś innego ale miło mnie zaskoczyła, bo Hanna Lubochowska, to kobieta, która o swoim życiu nie może powiedzieć, że było nudne. Poznajemy ją w Jakaterinosławiu, tam jej ojciec jest naczelnym inżynierem w polskiej firmie Rudzki i S-ska. Kiedy pewnego dnia zostaje napadnięty i bardzo okaleczony przez przywódcę robotników. Sience jednak nie wystarcza jej ojciec, postanawia także skrzywdzić i ją, wydawać się by mogło bezbronną 17letnią dziewczynę.
I chyba w Hance wtedy coś pęka, wie, że musi walczyć o życie swoje, matki, bo niestety ojciec się poddaje i popełnia samobójstwo, wcześniej jednak pisze do niej list, w którym wyjawia jej pewną tajemnice. Czy Hania zdąży ją poznać? Czy uda jej się dotrzeć do Polski? Jak potoczą się jej dalsze losy, czy jako kobieta, zostanie detektywem, czy może policjantką? Czy uda jej się pokonać tych wszystkich mężczyzn, którzy staną na drodze do jej szczęścia. Ile zagadek będzie musiała rozwiązać? Koniecznie to trzeba przeczytać.
Lisica to taki kryminał raczej powiedziałbym w stylu retro, przeplatają się w nim nie tylko losy Hanki ale w sumie i poniekąd losy całego świata. Poznamy jej historie nie tylko jako jej opis ale także jako jej wspomnienia, kiedy już przebywa w Stanach. I mimo, że czasami nie mogłam nadążyć za jej historiami, intrygami, które często musiała rozwiązać, to jednak wciąga. Jest dużo opisów, czego też się bardzo bałam, ale wcale nie przeszkadzają, są akurat w tej powieści bardzo potrzebne.
Także, jeśli będziecie mieli okazję sięgnąć po tą książkę, jeśli lubicie opowieści o silnych kobietach, to polecam.

"Lisica" Witold Horwath
Kiedy zaczynałam ją czytać, szczerze spodziewałam się czegoś innego ale miło mnie zaskoczyła, bo Hanna Lubochowska, to kobieta, która o swoim życiu nie może powiedzieć, że było nudne. Poznajemy ją w Jakaterinosławiu, tam jej ojciec jest naczelnym inżynierem w polskiej firmie Rudzki i S-ska. Kiedy pewnego dnia zostaje napadnięty i bardzo okaleczony...

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
400

Na półkach: ,

RECENZJA 
„LISICA ”
AUTOR: WITOLD HORWATH 
WYDAWNICTWO: REPLIKA 

„– Nie bój się. Dziś jeszcze cię nie skrzywdzę – powiedział po polsku. Wzrost miał chyba trzy arkuszy, posturę niedźwiedzia i dziwne oczy, całkiem bez wyrazu, jak u sklepowych manekinów albo trupów”.

„Lisica” to pierwszy tom serii, w której główną bohaterkę jest Hanka Lubochowska.
„Lisica” to rewelacyjne napisana, klimatyczna, intrygująca, drobiazgowa, bezpowrotnie przykuwająca uwagę opowieść, wychodząca poza schematy, w której się zatraciłam. Naprawdę przypadła mi do gustu. 
Historia składa się z wątków osadzonych w klimacie kryminalno detektywistycznym, wielu informacji, opisów i masy wydarzeń. Całość historii toczy się dynamicznie, wciągając czytelnika do świata głównej bohaterki.
Fabuła książki została znakomicie skonstruowana, jest nie tylko ciekawa, wciągająca, ale również  przemyślana przez autora w każdym detalu.
Od samego początku autor zabiera nas w nieprzewidywalną podróż, pełna wydarzeń, emocji, które trzymają czytelnika w napięciu do samego końca. A skonstruowane tło historyczne idealnie oddaje zachowania i klimat tamtych czasów, które możemy dosłownie poczuć. Każdy rozdział odkrywa przed nami kolejne etapy w życiu głównej bohaterki i następną sprawę do rozwiązania.
Autor ma świetnie pióro, pełne opisów, dbając,  o detale sprawia, że historia staje się realna i intensywna, a my  możemy przenieść się i poczuć klimat tamtych czasów. 
To moje pierwsze spotkanie z piórem autora i bardzo udane. Zostałam zabrana w niezapomnianą podróż  z niebanalną bohaterką, która chciała wykonywać zawód przypisany mężczyznom, a czy jej się to udało, koniecznie przeczytacie. 

Bohaterzy świetnie wykreowani, szczególnie Hanka, która była nieprzeciętna, silna, pełna charyzmy, inteligentna, dociekliwa, pełna determinacji postać, która obalała stereotypy swoją osobą. Marzyła o pracy detektywa i wszystko robiła, aby zrealizować swoje marzenie, mimo przeciwności, jakie stawia jej los. Z tą bohaterką, nie sposób się nudzić. 
Żyła w świecie, w którym obyczaje,  konwenanse i regulaminy rządziły światem, a ona tragicznym zrządzeniem losu z uczennicy i posłusznej córki musiała stać się nagle dorosłą kobietą, która musiała bronić siebie i rodziny. Jej życie było pełne przygód. To postać, którą polubiłam.

„Nagle przejrzałam się w tym jej strachu jak w lustrze – jestem inna, zupełnie inna niż wtedy, gdy żegnaliśmy się na dworcu w Jekaterinosławiu. I żeby choć na chwilę cofnąć czas, odrodzić się w sobie dawną Hankę, schowałam broń....”

Przenosimy się do Jakaterinosławia podczas rewolucji. Wówczas  Hanka ma jedynie siedemnaście lat, a jej ojciec naczelny inżynier w sławnej firmie, zostaje skatowany przez zbuntowanych robotników. Ona również zostaje prześladowana, jednak ona tak łatwo się nie poddaje. 
Późniejsze wydarzenia sprawiają, że dziewczyna opuszcza Rosję i udaje się do Konstancina, do domu, które kupił jej ojciec. Rusza w podróż statkiem, pełną nieprzewidywalnych zwrotów i niebezpieczeństwa. Ale to dopiero początek jej przygód. 

-Czy Hance uda się zrealizować swoje plany? 
-Co ją czeka?
-Jakie przygody czekają na nią po drodze? 

Polecam. 
Dziękuję autorowi za egzemplarz do recenzji. 

RECENZJA 
„LISICA ”
AUTOR: WITOLD HORWATH 
WYDAWNICTWO: REPLIKA 

„– Nie bój się. Dziś jeszcze cię nie skrzywdzę – powiedział po polsku. Wzrost miał chyba trzy arkuszy, posturę niedźwiedzia i dziwne oczy, całkiem bez wyrazu, jak u sklepowych manekinów albo trupów”.

„Lisica” to pierwszy tom serii, w której główną bohaterkę jest Hanka Lubochowska.
„Lisica” to rewelacyjne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
566
564

Na półkach:

Siedemnastoletnia Hanka jest uczennicą, córką inżyniera. Mieszka w Jekaterinosławiu, mieście targanym bolszewicką rewolucją. Jej ojciec zostaje brutalnie skatowany, a przywódca jego katów prześladuje także Hankę. Jednak źle trafił - Hania nie jest grzeczną dziewczynką. Ma zmysł detektywistyczny i chciałaby pracować w zawodzie, który dla kobiet w tych czasach jest niedostępny. Czy kolejne burzliwe losy Hani doprowadzą ją do spełnienia marzeń? Przekonajcie się sami...
Książka to kryminał retro z dużą dawką obyczajowości. Hania jest nietuzinkową bohaterką. Zadziorna, mądra, sprytna, wyprzedza swoją epokę. Historię poznajemy z jej perspektywy - to jakby opowieść o losach, nie zawsze chronologiczna, z dygresjami. Ale bardzo ciekawa i intrygująca - bo takie też życie miała bohaterka. Autor dba o szczegóły, bardzo dobrze przedstawia tamte czasy, ludzi, zachowanie. Hanna przeżywa dużo przygód, wpada w liczne intrygi, poznaje mnóstwo bohaterów. I trochę mnie ta ilość przytłoczyła. Ale sama akcja jest dynamiczna, wciąga, a i bohaterka sprawia, że chce się wiedzieć, co będzie dalej. Autor ma ciekawy styl, sposób narracji też mi się spodobał. Książka jest dość obszerna, a czcionka mała - dlatego czytałam ją trochę dłużej. Mimo, że działo się tu trochę za dużo i zbyt intensywnie, to podobała mi się ta historia. I z chęcią sięgnę po kolejną książkę z Hanką Lubochowską w roli głównej.

Siedemnastoletnia Hanka jest uczennicą, córką inżyniera. Mieszka w Jekaterinosławiu, mieście targanym bolszewicką rewolucją. Jej ojciec zostaje brutalnie skatowany, a przywódca jego katów prześladuje także Hankę. Jednak źle trafił - Hania nie jest grzeczną dziewczynką. Ma zmysł detektywistyczny i chciałaby pracować w zawodzie, który dla kobiet w tych czasach jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1033
899

Na półkach: , , ,

"Kobieca intuicja to coś, z czym nie wygrasz.”

Okładka książki „Lisica” przywołuje obrazki związane z jakąś romantyczną i historyczną opowieścią, ale to nieco mija się z oczekiwaniami, gdyż przede wszystkim jest to kryminał retro.

Akcja zaczyna się w niespokojnym roku 1917, gdy jest już po lutowej rewolucji rosyjskiej. To jednak nie koniec buntu ludu, gdyż działają organizacje bolszewickie i nacjonalistyczne. Na tym tle toczy się historia Hanki Lubochowskiej, która miała wówczas 17 lat. Mieszka wraz z rodzicami w Jekaterinosławiu, dokąd dwa lata temu przeprowadzili się z Mińska Mazowieckiego. Jej ojciec pracował wówczas jako inżynier w fabryce „Rudzki i S-ka”, gdzie produkowano elementy mostów przeznaczonych na zamontowanie ich na rzece Wołdze. W 1915 roku inżynier Lubochowski otrzymał propozycję przeniesienia się do Rosji i bez chwili wahania skorzystał z tej możliwości, nie pytając rodzinę o zgodę. Jego pozycja w firmie jest na tyle dobra, że pozwala jego żonie i córce żyć na wysokim poziomie życie, dlatego stać ich na służącą Matyldę, piękne lokum, a nawet na telefon marki ericsson. Właśnie ten telefon terkocze, gdy Hanna wraca do domu pewnego dnia. Informacje przekazane za jego pośrednictwem ścinają nóg, gdyż okazuje się, że ojciec leży w szpitalu ciężko pobity przez robotników. Prowodyrem był jeden z nich o nazwisku Sienko, który wrogo jest nastawiony do każdego, kto należy do arystokratycznej klasy społecznej. To jest jeden z wątków od którego zaczyna się ta historia i można mieć wrażenie, że będziemy mieć do czynienia z fabułą o charakterze historycznym ukazującym perypetie głównej bohaterki. One oczywiście miały potem miejsce, ale wydarzenia ukierunkowane są na zupełnie inne rodzaj gatunkowy, gdyż pojawia się wątek kryminalny.

Otóż pewnej nocy roku 1918 Hanka słyszy hałas rozlegający się z mieszkania sąsiada, kapitana armii austriackiej Gutmanna. Wbrew wszelkim konwenansom postanawia się temu przyjrzeć z ukrycia. Na drugi dzień okazuje się, że sąsiad nie żyje, a do śledztwa zostaje wezwany detektyw Jiri Vlk, który od pierwszej chwili robi na niej wrażenie.

Z reguły osobą próbującą rozwiązać jakąś tego typu zagadkę jest mężczyzna, ale tym razem autor powierzył tę rolę kobiecie, chociaż na razie jest ona asystentką detektywa, ale wykazuje się ogromną intuicją, zdolnością kojarzenia faktów i dostrzegania szczegółów, których inni nie widzą. Jest to niezwykłe z tego względu, że 100 lat temu płeć piękna była uważana za gorszą od rodzaju męskiego i do tego ograniczały ją sztywne ramy społeczne. Dziewczyna zbyt wyzwolona, potrafiąca myśleć, dedukować, zajmować się zawodami przypisanymi mężczyznom, była postrzegana jako ktoś, kto nie zachowuje się przyzwoicie i naraża się na złą reputację. Na szczęście powoli normy się zmieniają, co dane jest nam to porównać, gdyż narracja Hanki ułożona jest tak, jakby snuła ona jakąś opowieść kierując swoje słowa do konkretnego słuchacza i zdradza czasami finał jakiegoś epizodu lub jak potoczyły się dalej losy jakiegoś człowieka. W trakcie czytania wychodzi na jaw, że opowiada ona o tym, co przeżyła, swoim wnuczkom, więc ma do przeszłych wydarzeń jasność co do ich przebiegu.

Powieść jest bardzo rozległa, złożona z kilkunastu wątków, wielu wydarzeń, a w związku z tym pojawia się dosyć pokaźna ilość osób. Przyznam, że trochę było tego za dużo, bo Hanka rozwiązuje nie tylko sprawę śmierci Gutmanna, ale też kilka innych zagadek, jakie pojawiają się na jej drodze. W pewnym momencie, los sprawia, że musi ona opuścić Rosję. Z listu, jaki znalazła po śmierci ojca, dowiaduje się bowiem, że Edward Lubochowski kupił z myślą o niej dom w Konstancinie i prosi ją, by tam się udała, gdy tutaj zrobi się niebezpiecznie. Zanim jednak dziewczyna tam trafi, przebywa długą podróż, w czasie której spotykają ją różne przygody.

„Lisica” to pierwszy tom serii, która nie ma wprawdzie nazwy, ale jej bohaterką jest Hanka Lubochowska, której dalsze losy możemy śledzić w powieści „Dziewczyna z Konstancina. Szkoda, że wydawnictwo nie zadbało o to, by taka informacja znalazła się na froncie okładki, czy chociażby w opisie. Blurb zawiera rekomendację Katarzyny Bondy, która stwierdza, że jest to powieść epicka, misterna i totalnie angażująca. Osobiście zgadzam się z jej zdaniem, gdyż jest wciągająca, ale nie od razu, bo autor stosuje dosyć szczegółowe opisy i dba o detale, gdy przedstawia nam jakąś sytuację, więc nieco zabrakło mi dynamiki i napięcia w toczących się zdarzeniach. Jednak mimo to, była to niezwykła podróż w czasie, ukazująca ówczesny świat i klimat tamtych czasów.

Książkę przeczytałam, dzięki uprzejmości autora

"Kobieca intuicja to coś, z czym nie wygrasz.”

Okładka książki „Lisica” przywołuje obrazki związane z jakąś romantyczną i historyczną opowieścią, ale to nieco mija się z oczekiwaniami, gdyż przede wszystkim jest to kryminał retro.

Akcja zaczyna się w niespokojnym roku 1917, gdy jest już po lutowej rewolucji rosyjskiej. To jednak nie koniec buntu ludu, gdyż działają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
153
151

Na półkach:

Początek dwudziestego wieku nie sprzyjał dziewczęcym marzeniom, zwłaszcza takim o pracy w zawodzie zarezerwowanym wyłącznie dla mężczyzn. Hance Lubochowskiej to jednak nie przeszkadzało. Ona bowiem od najmłodszych lat chodziła swoimi ścieżkami i mimo uszu puszczała negatywne opinie na swój temat.
Częściowo na takie zachowanie miały wpływ zawierane przez nią znajomości i to, że potrafiła obchodzić się z bronią.
Ta umiejętność przydała się jej nieraz. Zarówno w Jekaterionosławiu (w obronie własnej i/lub sparaliżowanego po brutalnym pobiciu ojca),a także w późniejszej, samodzielnej podróży do Konstancina. No i później, gdy przy wsparciu dawnych przyjaciół, mogła spróbować swoich sił jako prywatny detektyw.
Co prawda to jeszcze nie był szczyt jej marzeń, ale… od czegoś trzeba zacząć…
Na szczęście dla siebie Hanka od zawsze potrafiła łączyć fakty i szybko wyciągać prawidłowe wnioski. Czy to wystarczy, by przekonać do siebie upartych mężczyzn?
Dlaczego pobito ojca Hanki?
Kto nauczył ją strzelać?
Co Hanka przeżyła w drodze do Konstancina?
Czy uda jej się spełnić marzenia?
Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie właśnie w tej książce…

Jak to jest, że takie osoby jak Hanka Lubochowska są uważane za dziwaków, tylko dlatego, że robią/dążą do tego, by robić to, o czym marzą?
Smutne jest też to, że często podcinają im skrzydła ci, którzy najchętniej sami zeszliby z utartych szlaków, tylko z różnych powodów tego nie robią. A błąd… gdyby nie było wśród nas ludzi, którzy chcą spróbować czegoś nowego, nie byłoby postępu, i jak kto kiedyś wyczytałam w jakimś kawale: gdyby nie wynaleziono elektryczności, to do dzisiaj oglądalibyśmy telewizję przy świecach.
Może więc warto się zastanowić nad własnym postępowaniem i nie podcinać innym skrzydeł?
Czasami bowiem jedno negatywne słowo, choćby i wypowiedziane w dobrej wierze, może zniszczyć czyjeś poczucie wartości. A to, co (niestety) doskonale wiem z własnego doświadczenia, bardzo trudno odbudować…
Jak potoczą się dalsze losy Hanki?
Tego dowiecie się z drugiego tomu jej przygód „Dziewczyna z Konstancina”.
Polecam!!

Początek dwudziestego wieku nie sprzyjał dziewczęcym marzeniom, zwłaszcza takim o pracy w zawodzie zarezerwowanym wyłącznie dla mężczyzn. Hance Lubochowskiej to jednak nie przeszkadzało. Ona bowiem od najmłodszych lat chodziła swoimi ścieżkami i mimo uszu puszczała negatywne opinie na swój temat.
Częściowo na takie zachowanie miały wpływ zawierane przez nią znajomości i to,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
990
865

Na półkach: , ,

Zabierając się za tę książkę, byłam przekonana, że sięgam po literaturę piękną. Może początek tej książki potwierdza ten gatunek, ale im dalej poznajemy losy głównej bohaterki, tym ja bym tę książkę zaszeregowała pod sensacja /kryminał. Nie jest to mocna książka tego gatunku, ale cała fabuła opiera się na detektywistycznych poszukiwaniach. Autor stworzył subtelnie wykreowaną bohaterkę, która chce spełnić swoje marzenie, by zostać policyjnym detektywem.

W latach początku XX wieku zawód ten nie był popularny wśród kobiet i mile widziany przez mężczyzn. Niemniej nasza bohaterka jak tytuł na to wskazuje, niczym lisica wkradła się w ich szeregi, dorównując im umiejętnościami, a nawet prześciełając nie jednego mężczyznę zmysłem dociekania i wyłapywania poszlak, które są głęboko ukryte.

Główną bohaterką jest Hanna Lubochowska. Jej życie jest pełne przygód, gdzie wszystkie znane mi emocje będą górowały, przez całą treść tej książki. Hanna była kobietą z charyzmą, nowoczesną, łamiącą stereotypy. Niczego się nie bała i wszędzie wtykała swój nos, bo marzyła, by życie, spełniło jej marzenia i pozwoliło zostać pełnoprawną funkcjonariuszką amerykańskiej policji.

Historię jej życia, zaczniemy poznawać, kiedy Hania ma siedemnaście lat, mieszka w Jekaterionosławiu. Podczas rewolucji jej ojciec zostaje skatowany przez zbuntowanych robotników w firmie, w której nosił stanowisko inżyniera. Prześladowanie nie kończy się na ojcu, Hannę również to dotyka, bo przywódca bolszewicki zaczyna ją prześladować.

Nie wyjdzie mu to na dobre, bo nie wziął pod uwagę tego, że trafił na kobietę nieprzeciętną, odbiegającą od ogólnie przyjętych norm względem kobiet. Mimo że musi się usunąć z ojczyzny i ewakuować do Rosji ze względu na sytuację polityczną, jej życie przybiera barw. Płynie statkiem, na którym poznaje wiele ciekawych osób w tym, demonicznego księcia Czernobiesowa zyskując młodszego braciszka.

Na statku wpada na trop niebezpiecznej kontrabandy, którą rozszyfrowuję krok, po kroku. To ona, kobieta udaremnia zamach na pochód pierwszomajowy w Marsylii. Zyskuje aprobatę mężczyzn i jej nazwisko zostaje uznane za godne bycia detektywem. Jej marzenie się spełniło.

Książka długa, ale by móc poznać tak barwną osobę, w której życiu tak wiele się działo, potrzeba wielu kartek, by to opisać. Hanna jako główna bohaterka przypadła mi do gustu i chętnie sięgnę po jej dalsze losy w drugiej części cyklu "Lisica". Lubię kobiety charakterne, dążące do celu, takie, które wiedzą czego oczekują od życia.

Zabierając się za tę książkę, byłam przekonana, że sięgam po literaturę piękną. Może początek tej książki potwierdza ten gatunek, ale im dalej poznajemy losy głównej bohaterki, tym ja bym tę książkę zaszeregowała pod sensacja /kryminał. Nie jest to mocna książka tego gatunku, ale cała fabuła opiera się na detektywistycznych poszukiwaniach. Autor stworzył subtelnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Myślę , że nie ma sensu prezentowanie kolejny raz opisu książki .Można się z nim zapoznać zarówno na okładce jak i w internecie. Warto pochylić się jednak nad recenzją tego dzieła . Pierwszy raz spotkałam się z autorem Panem @Witold Horwart i muszę przyznać, że jak zawsze przed podjęciem się recenzji odczuwałam niepokój. Czy podołam ? A jak będę się męczyć przy jej czytaniu ? Jak się szybko okazało było to zupełnie bezpodstawne .
Hanka, czyli główna bohaterka to bardzo rezolutna i młoda kobieta . Szybko zorientowałam się po jej poznaniu skąd wziął się pomysł na tytuł książki "Lisica". Młoda sprytna jak los Hania postawia swój świat na głowie. Z racji ciągutek detektywistycznych, które o dziwo okazują się dla niej niezwykle przychylne postanawia zostać policjantką. Jednak porę na realizację swojego planu wybrała najmniej odpowiednią . W wyniku rewolucji rosyjskiej ucieka do Polski. Należy pamiętać , że mamy początek XX wieku i polityka światowa w tym też polityka w Polsce jest zgoła inna niż obecnie.
Pytanie czy uda jej się zrealizować swoje marzenie ?
Po uzyskanie odpowiedzi zapraszam do lektury , bo warto. A dlaczego warto ? Autor z niezwykłą precyzją odzwierciedlił tamte czasy . Pokazał ich mocne i słabe strony. Dla mnie bardzo dużym plusem okazał się dokładny opis sytuacyjny jak również spora baza bohaterów, która wpływa na wartkość akcji. Nie raz można uśmiać się do łez jak w tak małym ciele jest taki wielki duch walki .
Z czystym sumieniem polecam "Lisicę" i siadam przy okazji do następnej części "Dziewczyna z Konstancina"

Myślę , że nie ma sensu prezentowanie kolejny raz opisu książki .Można się z nim zapoznać zarówno na okładce jak i w internecie. Warto pochylić się jednak nad recenzją tego dzieła . Pierwszy raz spotkałam się z autorem Panem @Witold Horwart i muszę przyznać, że jak zawsze przed podjęciem się recenzji odczuwałam niepokój. Czy podołam ? A jak będę się męczyć przy jej czytaniu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    61
  • Chcę przeczytać
    55
  • Posiadam
    5
  • 2022
    4
  • Teraz czytam
    2
  • 2023
    2
  • Legimi powieści
    1
  • Audiobook
    1
  • Literatura Piękna
    1
  • Polecam
    1

Cytaty

Więcej
Witold Horwath Lisica Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także