Rosie jest fanką „Scarlet Luck” od samego początku i to właśnie ten zespół sprawił, że tak bardzo pokochała muzykę. Ich muzyka towarzyszy w najtrudniejszych i najpiękniejszych momentach jej życia. Wiele lat później prowadzi własną audycję radiową w Internecie, w której czasami występują znani artyści, ale nie mogła marzyć, że Scarlet Luck również odwiedzi jej program. Niestety występ jest katastrofalny, a ona nie tylko kompromituje się przed swoim ulubionym zespołem, ale także spotyka się z falą nienawiści ze strony fanów zespołu. Straciła wszystko i nie wie, jak się z tego wyplątać.
Perkusista zespołu Adam (pseudonim „Bestia”) boi się kontaktu i nikt nie może go dotykać ani podchodzić zbyt blisko. Pozostali członkowie zespołu regularnie spotykają się z kobietami i cieszą się życiem muzyków, podczas gdy Beast „po prostu” pije za dużo i próbuje zagłuszyć strach i panikę.
Aby pomóc Rosie w utrzymaniu jej reputacji i przeciwstawić się znęcaniu się, zespół stara się ją wspierać, a przy okazji wielokrotnie Rosie spotyka powściągliwego Bestię, który bardziej troszczy się o jej dobro, niż chciałby przyznać. Oboje stanowią ekscytującą parę i miło było obserwować, jak powoli rozwijają się ich wzajemne uczucia i dochodzą do nowych spostrzeżeń. Niebawem wam opowiem, jak potoczyły się dalsze losy Bestii i Rosie.

Jestem oczarowana tą historią. Rosie jest odważna i pewna siebie, a to jak przeszła przez wszystko, pokazuje, jak mocną jest kobietą. Adam/Bestia jest tajemniczy i nie wiemy jeszcze, co doprowadziło go do miejsca, w którym się teraz znajduje, ale mocno mu kibicuję. Chcę wierzyć, że relacja z Rosie mu pomoże, że go uzdrowi.

„Lonely Hart” to piękna, spokojna (nie znajdziecie tu nagłych zwrotów akcji) historia miłosna.
Porusza ważne tematy- o depresji, nadużywaniu i uzależnieniu od substancji psychoaktywnych, o znęcaniu się, i wspólnym pokonywaniu lęków oraz o ciemnej stronie sławy. Polecam!

Rosie jest fanką „Scarlet Luck” od samego początku i to właśnie ten zespół sprawił, że tak bardzo pokochała muzykę. Ich muzyka towarzyszy w najtrudniejszych i najpiękniejszych momentach jej życia. Wiele lat później prowadzi własną audycję radiową w Internecie, w której czasami występują znani artyści, ale nie mogła marzyć, że Scarlet Luck również odwiedzi jej program....

3/4 książki o niczym. Pod koniec zaczęło się coś dziać, ale i tak większość wątków nie została wyjaśniona. Mam wrażenie, że ta książka to taki ponad 300 stronicowy wstęp do kolejnej części.

3/4 książki o niczym. Pod koniec zaczęło się coś dziać, ale i tak większość wątków nie została wyjaśniona. Mam wrażenie, że ta książka to taki ponad 300 stronicowy wstęp do kolejnej części.

Kocham jak poprowadzone zostały te wątki. Jedynie rozwiązanie tego z Kyle mnie trochę zawiodło, ale oprócz tego... kurwa, ile razy ja płakałam? Tak przykro mi z powodu Adama, Rosie! Uwielbiam to, że ich problemy nie są jedynie sytuacyjne i muszą skorzystać z pomocy. To było dobre zakończenie, chociaż moje serducho odrobię się kraje.

Kocham jak poprowadzone zostały te wątki. Jedynie rozwiązanie tego z Kyle mnie trochę zawiodło, ale oprócz tego... kurwa, ile razy ja płakałam? Tak przykro mi z powodu Adama, Rosie! Uwielbiam to, że ich problemy nie są jedynie sytuacyjne i muszą skorzystać z pomocy. To było dobre zakończenie, chociaż moje serducho odrobię się kraje.

Książka, jak każda w tym gatunku - On buntownik, ona miła dziewczynka. Ale jest coś w tej książce. Może to te ich demony, które atakują w najmniej spodziewanym momencie, a potrzebują jedynie małej zachęty.
Ataki paniki, które utrudniają normalne funkcjonowanie, sztuczny uśmiech przyklejony do twarzy, i po prostu chęć przetrwania. Może nie każdy to zrozumie, ale ja rozumiem doskonale. Rozumiem potrzebę odizolowania i metodę radzenia sobie z atakiem. Bardzo podoba mi się, że autorka - nie wiem czy z doświadczenia, czy nie - zagłębiła temat, nim zaczęła pisać. Bo doskonale wiedziała, jak to ugryźć. I za to szacun.
Nie polubiłam jednak Adama. Może przez to jego okropne przezwisko. A może przez alkohol. A może dlatego, że nie poznałam jego tajemnicy.
Ale podobała mi się jego relacja z Rosie. Stawał się wtedy zupełnie inny.
Wyczekuję, by zacząć drugą część, bo bardzo chcę wiedzieć, cóż to za tajemnica i jak to się skończy. Choć to romans, nie spodziewam się niespodzianki. Ale droga do końca może być nieutarta.

Książka, jak każda w tym gatunku - On buntownik, ona miła dziewczynka. Ale jest coś w tej książce. Może to te ich demony, które atakują w najmniej spodziewanym momencie, a potrzebują jedynie małej zachęty.
Ataki paniki, które utrudniają normalne funkcjonowanie, sztuczny uśmiech przyklejony do twarzy, i po prostu chęć przetrwania. Może nie każdy to zrozumie, ale ja rozumiem...

🩷RECENZJA 🩷
@monakasten
@wydawnictwojaguar

Witajcie moliki ,z jaką książką ostatnio zarwaliście noc???Ja przepadłam dla dylogii od @monykasten

Dosłownie przepadłam od pierwszego akapitu. Nie przyznam się, ile ta książka leżała w mojej biblioteczce zanim po nią sięgnęłam jak już wzięłam ją do rąk to ocknęłam się dopiero jak zegarek mi zawibrował że zbyt długo się nie ruszałam. Ta książka jest po prostu cudowna, od pierwszych stron pochłonęła mnie bez reszty. Bohaterowie tak bardzo przypadli mi do gustu i tak bardzo bolało mnie serce na myśl o tym co przeżywają, że ta książka poruszyła moje najczulsze strony.
Rosie to dziewczyna ,która zna zespół Scarlet Luck od bardzo dawna, ich piosenki towarzyszą jej w najtrudniejszych momentach jej życia. Fascynuje ją tajemniczy perkusista o imieniu Adam, o którym wiadomo tylko tyle, że nie cierpi gdy go ktoś dotyka .Kiedy spełnia się jej marzenie i w jej malutkim studiu pojawia się zespół ,dziewczyna jest bardzo szczęśliwa, ale niestety spotkanie kończy się jedną wielką zawstydzającą klapą, po której na dziewczynę spływa ogromna, przeogromna fala hejtu .I tutaj muszę się na chwilę zatrzymać, ponieważ nie spodziewałam się ,że w taki sposób mną wstrząśnie to co przeżywała nasza bohaterka. Ja wiem, że internet rządzi się swoimi prawami i ja wiem, że niestety hejt jest w naszych czasach bardzo dokuczliwy i bardzo bolesny ,ale ani na chwilę nie pomyślałam sobie że Rosy się "mazgai" tylko wręcz przeogromnie było mi jej żal Ale kibicowałam dziewczynie bardzo mocno i cieszę się, że mimo wszystko dała radę się podnieść, aczkolwiek droga ta nie była łatwa.
Nasz drugi bohater ,czyli Adam to książkowy przystojniak, który skradł moje serce praktycznie od pierwszego kontaktu. Wiedziałam, że coś głębokiego skrywa w sobie ten chłopak i wiedziałam, że jakaś ogromna, bardzo ogromna trauma towarzyszyła mu w życiu skoro popadł w nałóg. Po przeczytaniu pierwszego tomu Jestem głęboko zaskoczona ,że w ogóle nie brakowało mi tu w tej książce romansu, jest to historia na pewno z motywem slow burn, ale zdradzę wam tylko tyle, że jeżeli oczekiwaliście jakiegokolwiek zbliżenia między naszymi bohaterami w pierwszej części to niestety tego tutaj nie ma. Natomiast w ogóle mi tego nie brakowało bo ich emocje towarzyszące przez całą książkę i niewyobrażalny ból z jakim oboje się zmagają są tak pięknie napisane, że nawet ja byłam w szoku ,że przekroczyłam te magiczne 398 stron i nawet nie wiedziałam kiedy. Najważniejsze jest to, że historia ich życia jest opisana w sposób płynny, w sposób tak bardzo prawdziwy i ich momenty spotkań oraz rozmowy przez telefon czy krótkie sms-y bardziej działały na moją fantazję niż jakiekolwiek zbliżenia w innej powieści....
Jestem ogromnie zadowolona ,że sięgnęłam po te książki w momencie kiedy miałam oba tomy na półce, ponieważ wiem, że gdybym skończyła pierwszy tom w tym momencie w, którym on się skończył to byłabym ogromnie zdenerwowana nie mając drugiego tomu, więc tutaj polecam od razu zaopatrzyć się w całość, ponieważ tej książki nie da się odłożyć. Ona jest po prostu nieodkładalna!!!!
Ale trzeba zaznaczyć to,że nie jest to lekka książka, ale emocje jakie odczuwałam przy niej są niewyobrażalne....
○○ostrzeżenie ○○
●hejt●trauma●alkoholizm●trudne relacje rodzinne ●przemoc seksualna●
🩷🩷🩷🩷Zakochałam się 🩷🩷🩷🩷

🩷RECENZJA 🩷
@monakasten
@wydawnictwojaguar

Witajcie moliki ,z jaką książką ostatnio zarwaliście noc???Ja przepadłam dla dylogii od @monykasten

Dosłownie przepadłam od pierwszego akapitu. Nie przyznam się, ile ta książka leżała w mojej biblioteczce zanim po nią sięgnęłam jak już wzięłam ją do rąk to ocknęłam się dopiero jak zegarek mi zawibrował że zbyt długo się nie...

Mniej więcej rok temu ta książka stała hitem TikToka. Pamiętam, że baardzo długi czas zbierałam się do tego, aby w ogóle zakupić „Lonely Heart”, ale skuszona kolejnymi, pochlebnymi opiniami – zrobiłam to. Jednak książki – piszę książki, bo „Fragile Heart” także zakupiłam – czekały kolejny rok na to, aż po nie sięgnę.
Zacznijmy może od krótkiego opisu: Rosie to znana dziennikarka, która w swoim autorskim, niezależnym programie, przeprowadza wywiady ze światowej sławy gwiazdami muzyki. Któregoś dnia do jej programu przybywa zespół Scarlet Luck, a wraz z nim Adam – perkusista tegoż zespołu, który nienawidzi, kiedy kobiety zbliżają się do niego na odległość bliższą, niż to koniecznie. W trakcie wywiadu dochodzi do pewnego bardzo zawstydzającego incydentu. Cały wywiad jest transmitowany na żywo, a sama Rosie próbując ratować sytuację, doprowadza do jeszcze większej katastrofy i staje się ofiarą hejtu.
To była przyjemna lektura. Wciągnęła mnie od pierwszych stron i naprawdę nie spodziewałam się, że tak bardzo mi się spodoba. Fabuła tak właściwie niczym mnie nie zaskoczyła – mężczyzna z tajemniczą przeszłością, zamknięty w sobie, uzależniony od alkoholu i kobieta, która w swojej pasji znalazła ratunek. Chwilami historia wydawała mi się zbyt infantylna, może troszkę przesadzona – i tutaj mam na myśli reakcję Rosie na hejt – ale mimo wszystko, całkiem przyjemna i intrygująca.
Książka jest skategoryzowana jako romans, ale tutaj mam lekkie zastrzeżenia. Owszem, mamy wątek romantyczny z baaaaaaardzo wyraźnym slow burnem, natomiast jeżeli ktoś oczekuje, że w połowie, albo chociaż pod koniec książki bohaterowie dadzą sobie buziaka to… niestety się zawiedzie. Romans między Rosie i Adamem rozkwita głównie we wiadomościach oraz przez wideoczat. Cała relacja opiera się na kontaktach wirtualnych, dlatego kompletnie nie czułam tych uczuć, jakie rodziły się między bohaterami. Miałam wrażenie, że to wszystko było dziwnie sztuczne i trochę na siłę.
Duży plus muszę przyznać za scenę zbliżenia przez telefon. To był najlepiej napisany „sekstelefon” jaki przeczytałam. Nie czułam dyskomfortu, ani obrzydzenia. Bohaterowie nie używali wulgarnego języka, wszystko zostało napisane bardzo subtelnie i emocjonalnie. Chętnie przeczytałabym więcej książek, w których takie rzeczy są opisane w taki sposób jak tutaj.
Podsumowując: ogółem książka mi się podobała. To taka bardzo przyjemna lektura, w sam raz na wieczór pod kocem. Za jakiś czas chętnie zrobię rereading i sprawdzę czy moja opinia ulegnie zmianie. Na dzień dzisiejszy ta książka otrzymuje ode mnie 6/10 gwiazdek.

Mniej więcej rok temu ta książka stała hitem TikToka. Pamiętam, że baardzo długi czas zbierałam się do tego, aby w ogóle zakupić „Lonely Heart”, ale skuszona kolejnymi, pochlebnymi opiniami – zrobiłam to. Jednak książki – piszę książki, bo „Fragile Heart” także zakupiłam – czekały kolejny rok na to, aż po nie sięgnę.
Zacznijmy może od krótkiego opisu: Rosie to znana...

Mona Kasten napisała opowieść, która chwyta za serce i wywołuje skrajne emocje. Opowieść, o miłości na odległość, którą dzieli cały świat. Opowieść o tym, że niezwykli ludzie, jakimi są nasi idole, też mogą mieć zwykłe problemy. Na usta, aż ciśnie się porównanie do piosenki Louisa Tomlinsona "Just like you", która porusza podobny temat. Książka była dla mnie ciężką przeprawą, nie potrafiłam się do niej przekonać. Zakładam, że przez format pisany w formie wiadomości i na siłę wciskany młodzieżowy język, który wbrew pozorom okazał się dla mnie dość trudny. Gdy jednak po roku wzięłam się za czytanie drugiej połowy, to przeczytałam ją w jeden wieczór. Zdecydowanie warto było przemęczyć się przez pierwszą połowę. Ona również jest dobra, ale mi jakoś nie podpasowała, więc zapewne to przez osobiste preferencje. Akcji dowozi cała książka, zależy tylko jaką akcje lubicie. Książka posiada ostrzeżenia o niepożądanych skutkach jak depresja czy uzależnienie od używek, przez co zdecydowanie skierowana jest do nieco starszych czytelników.

Rosie prowadzi program internetowy w swoim małym studiu. Zaprasza na swoją kanapę, różne sławne osoby ze świata muzyki i przeprowadza z nimi wyjątkowo oryginalne wywiady. Program nie odnosi dużych sukcesów, ale prowadzony jest z pasją. Pewnego dnia Rosie dowiaduje się że do jej studia zawita zespół Scarlet Luck, zespół którego Rosie jest wielką fanką od samych początków jego powstania. Najbardziej intrygującym członkiem zespołu jest Bestia, który znacząco unika dotyku. Bohaterka nie spodziewała się, że dojdzie do nieprzyjemnego incydentu, który będzie początkiem ich fascynującej relacji.

Ale Bestia wylatuje w trasę. Czy relacja na międzykontynentalną odległość ma prawo posiadać solidne podstawy do silnej więzi?

Mona Kasten napisała opowieść, która chwyta za serce i wywołuje skrajne emocje. Opowieść, o miłości na odległość, którą dzieli cały świat. Opowieść o tym, że niezwykli ludzie, jakimi są nasi idole, też mogą mieć zwykłe problemy. Na usta, aż ciśnie się porównanie do piosenki Louisa Tomlinsona "Just like you", która porusza podobny temat. Książka była dla mnie ciężką...

Książka jak najbardziej trafiła w mój gust. To już, któraś książka autorki po którą zdecydowałam się sięgnąć. Mamy w niej ukazaną depresję, problem z alkoholem, hejt, wszystkie sprawy, które są normalne i z którymi trzeba szukać pomocy. Uciekam od razu do drugiej części.

Książka jak najbardziej trafiła w mój gust. To już, któraś książka autorki po którą zdecydowałam się sięgnąć. Mamy w niej ukazaną depresję, problem z alkoholem, hejt, wszystkie sprawy, które są normalne i z którymi trzeba szukać pomocy. Uciekam od razu do drugiej części.

Jestem świeżo po przeczytaniu tej książki, dosłownie przed minutą ją skończyłam i wow.

Rosie od nastoletnich lat prowadzi swój własny program, gdzie prowadzi wywiady z celebrytami. Zawsze jest przygotowana i dba o komfort swoich gości, dlatego, gdy dostaje odpowiedź od zespołu, którego od lat jest fanką, nie może tego zepsuć. Przygotowania idą świetnie, zespół przychodzi na wywiad, gdy jeden z nich znajduję na sofie kondoma.
Fala hejtu i nękania szybko spada na Rosie, która jest twarzą całego show, co nie spodobało się chłopakom z Scarlet Luck, którzy postanawiają pomóc dziewczynie.

"Lonely heart" to książka, która zdecydowanie wywoła masę rożnych emocji. Dotyka wielu ważnych tematów jak alkoholizm, depresja, nękanie, ale również miłość, wsparcie oraz przyjaźń. Pod pewnymi względami, myślę, że mogę się utożsamiać z Adamem, i między innymi dlatego ta historia zdobywa ode mnie tak wysoką notę.
Czyta się ją świetnie i, choć romans jest raczej poboczny, polecam każdemu tę książkę. Myślę, że na pewno wam się spodoba.

Jestem świeżo po przeczytaniu tej książki, dosłownie przed minutą ją skończyłam i wow.

Rosie od nastoletnich lat prowadzi swój własny program, gdzie prowadzi wywiady z celebrytami. Zawsze jest przygotowana i dba o komfort swoich gości, dlatego, gdy dostaje odpowiedź od zespołu, którego od lat jest fanką, nie może tego zepsuć. Przygotowania idą świetnie, zespół przychodzi...

Książka, która z pewnością wpłynie na twoje emocje. Porusza trudne i współczesne tematy jakim jest hejt, przemoc seksualna i pokazuje ogromną moc internetu. Główni bohaterowie to młoda i ambitna redaktorka programów muzycznych oraz Bestia, perkusista znanego zespołu. Ta opowieść nie będzie lekka, łatwa i przyjemna. Każdy czytelnik, który po nią sięgnie niech się szykuje na emocjonalny rollercoaster.Polecam.

Książka, która z pewnością wpłynie na twoje emocje. Porusza trudne i współczesne tematy jakim jest hejt, przemoc seksualna i pokazuje ogromną moc internetu. Główni bohaterowie to młoda i ambitna redaktorka programów muzycznych oraz Bestia, perkusista znanego zespołu. Ta opowieść nie będzie lekka, łatwa i przyjemna. Każdy czytelnik, który po nią sięgnie niech się szykuje na...