Dno.

Dno.

Może nie jestem aż takim nowicjuszem filozoficznym, jak mi się wydawało.

Albo ta książka jest nudna i strasznie męcząca. Niektóre rozdziały mogłyby się zmieścić na jednej-dwóch stronach, gdyby nie powtarzanie kilkukrotnie tej samej myśli. Nie jest to oczywiście najgorsza rzecz, z jaką miałam do czynienia – o niektórych zagadnieniach czytałam z ciekawością, jednak był to zaledwie niewielki procent w skali tej (niedługiej) książki.

Najbardziej zbulwersowało mnie jedno zdanie, które w mojej opinii przekreśla sens filozofii, parafrazując: „zakładam, że nie będziesz zadawać o to pytań. MASZ nie zadawać o to pytań”. W filozofii chodzi właśnie o zadawanie pytań, nawet jeśli pozostaną bez odpowiedzi, nawet jeśli autor książki tej odpowiedzi nie zna, nawet jeśli odpowiedź jest po prostu niemożliwa. Niby autor sam od początku przedstawia różne pytania filozoficzne, pokazuje różne odpowiedzi na nie (i za to ogromny plus, chociaż w pierwszych kilku rozdziałach wyraźnie czuć niechęć do sceptyków),jednak potem sadzi takim kwiatkiem.

W każdym razie, nie polecam tej książki osobom, które mają choćby najmniejsze pojęcie o filozofii, bo po prostu się wynudzą. Na start – też znam lepsze rzeczy. Już prędzej rekomendowałabym poszukanie czegoś nowszego, jak choćby „Filozofia dla zabieganych” – z podobną ideą, ale o wiele lepszym wykonaniem.

Może nie jestem aż takim nowicjuszem filozoficznym, jak mi się wydawało.

Albo ta książka jest nudna i strasznie męcząca. Niektóre rozdziały mogłyby się zmieścić na jednej-dwóch stronach, gdyby nie powtarzanie kilkukrotnie tej samej myśli. Nie jest to oczywiście najgorsza rzecz, z jaką miałam do czynienia – o niektórych zagadnieniach czytałam z ciekawością, jednak był to...

Książka zupełnie niepotrzebna: w tym sensie, że nie spełnia swojej podstawowej funkcji jakim jest wyłożenie filozofii.

Może jest raczej czymś, co jest ciekawe i zaraz odkładane zostaje w kąt. Niepotrzebne na dłużej. Zupełnie innym torem niż reszta podręczników do filozofii; to podręcznikiem nie jest w żaden sposób.

Dałbym wyższą ocenę za samą treść pod względem stylistyki jednak nie dam, bo nie ma ona powiązania z zamiarem tej pozycji.

Książka zupełnie niepotrzebna: w tym sensie, że nie spełnia swojej podstawowej funkcji jakim jest wyłożenie filozofii.

Może jest raczej czymś, co jest ciekawe i zaraz odkładane zostaje w kąt. Niepotrzebne na dłużej. Zupełnie innym torem niż reszta podręczników do filozofii; to podręcznikiem nie jest w żaden sposób.

Dałbym wyższą ocenę za samą treść pod względem...

Krótkie wprowadzenie do filozofii jest naprawdę krótkie. Nie jest to jednak wada w tym przypadku, ponieważ autor na niespełna 100 stronach daje nam zajawkę tego, czego możemy się spodziewać po zagłębieniu się w tę fascynującą dziedzinę. Nagel uważa, że filozofia nie jest jak nauki przyrodnicze, ponieważ nie opiera się na obserwacji i doświadczeniu. Różni się też od matematyki brakiem formalnych metod dochodzenia. Zdaniem autora filozofia opiera się po prostu o myśleniu. Na znajdowaniu argumentów za i przeciw jakiejś tezie. Nagel posługuje się słowami mogącymi wywoływać kołatanie serca u laików, jak na przykład solipsyzm, dualizm, fizykalizm, niemniej jednak w przystępny sposób od razu je wyjaśnia.

Przez większość książki autor zachowuje bezstronność przedstawiając różne stanowiska w danym temacie. W książeczce autor nie daje jednoznacznie do wiadomości, ze stoi w opozycji do materialistycznych teorii umysł. Pokazuje jedną i drugą stronę. Inaczej jest w rozdziale dotyczącym sprawiedliwości, gdzie Nagel bez pardonu opowiada się za szeroko zakrojoną redystrybuja dóbr.

O ile książka stanowi wprowadzenie mogące rzeczywiście zachęcić nas do zagłębienia się w arkana filozofii, to rozdział dotyczący sprawiedliwości spokojnie można pominąć.

Krótkie wprowadzenie do filozofii jest naprawdę krótkie. Nie jest to jednak wada w tym przypadku, ponieważ autor na niespełna 100 stronach daje nam zajawkę tego, czego możemy się spodziewać po zagłębieniu się w tę fascynującą dziedzinę. Nagel uważa, że filozofia nie jest jak nauki przyrodnicze, ponieważ nie opiera się na obserwacji i doświadczeniu. Różni się też od...

TO KSIĄŻKA Z MOJEJ LISTY "MUST SEE" POLECAM KAŻDĄ KTÓRA NA NIEJ JEST

All time classic. Zrób sobie przysługę i przeczytaj tą książkę jeśli chociaż trochę interesuje Cię filozofia.

TO KSIĄŻKA Z MOJEJ LISTY "MUST SEE" POLECAM KAŻDĄ KTÓRA NA NIEJ JEST

All time classic. Zrób sobie przysługę i przeczytaj tą książkę jeśli chociaż trochę interesuje Cię filozofia.

Przydatna jako ogólny podręcznik do rozpoczęcia dyskusji. W pewnym momencie zaczęła omawiać tematy już mi znane i była zwyczajnie nudna.

Przydatna jako ogólny podręcznik do rozpoczęcia dyskusji. W pewnym momencie zaczęła omawiać tematy już mi znane i była zwyczajnie nudna.

Gdybym prowadził zajęcia z filozofii np. w liceum lub na pierwszym roku innego kierunku studiów niż filozofia i nie chciał młodzieży do tej dziedziny wiedzy zniechęcić systematycznym wykładem historii filozofii (co niestety często ma miejsce),to ta książka Nagela mogłaby się świetnie sprawdzić w roli inspiracji/wprowadzenia do dyskusji lub jako podręcznik.

Gdybym prowadził zajęcia z filozofii np. w liceum lub na pierwszym roku innego kierunku studiów niż filozofia i nie chciał młodzieży do tej dziedziny wiedzy zniechęcić systematycznym wykładem historii filozofii (co niestety często ma miejsce),to ta książka Nagela mogłaby się świetnie sprawdzić w roli inspiracji/wprowadzenia do dyskusji lub jako podręcznik.

Jest to wprowadzenie do kilku zagadnień filozoficznych.
Poznanie świata na zewnątrz umysłu,
Poznanie umysłu innego niż własny,
Relacja między umysłem a mózgiem,
Jak jest możliwy język,
Czy mamy wolną wolę,
Podstawa moralności,
Jakie nierówności są sprawiedliwe,
Natura śmierci,
Sens życia.

Filozofia nie polega na eksperymencie czy obserwacji, a na samym myśleniu. Przede wszystkim stara się rozpatrzeć i zrozumieć zwykłe idee, którymi wszyscy na co dzień bezrefleksyjnie się posługujemy.
Na przykład:
Filozof zapyta: Czym jest czas?
Historyk zapyta: Co zaszło w określonym czasie?
Filozof: Czym jest liczba?
Matematyk: Bada relacje między liczbami.
Chodzi o głębsze zrozumienie świata i nas samych.
Autor omawia na przykładach pojęcia takie jak m.in :
Solipsyzm
Sceptycyzm
Świadomość

Książka napisana przystępnym językiem i poruszająca ciekawe zagadnienia na temat życia, naszych przeżyć, odczuć zarówno naszych jak i innych, tajników naszego umysłu, sposobów postrzegania życia zewnętrznego oraz innych umysłów, snów oraz nas samych.
Szybko się czyta. Polecam.

Jest to wprowadzenie do kilku zagadnień filozoficznych.
Poznanie świata na zewnątrz umysłu,
Poznanie umysłu innego niż własny,
Relacja między umysłem a mózgiem,
Jak jest możliwy język,
Czy mamy wolną wolę,
Podstawa moralności,
Jakie nierówności są sprawiedliwe,
Natura śmierci,
Sens życia.

Filozofia nie polega na eksperymencie czy obserwacji, a na samym myśleniu. Przede...

Bardzo ciekawa książka, korzystałem z niej na zajęciach z filozofii z elementami logiki na psychologii.
Filozofia nie musi być nudna!

Bardzo ciekawa książka, korzystałem z niej na zajęciach z filozofii z elementami logiki na psychologii.
Filozofia nie musi być nudna!

Pomaga oderwać się od ziemi (jeśli ktoś ma z tym problemy).

Pomaga oderwać się od ziemi (jeśli ktoś ma z tym problemy).