Majówka

Okładka książki Majówka Mariusz Zieliński
Okładka książki Majówka
Mariusz Zieliński Wydawnictwo: Novae Res Cykl: Dariusz Nowak (tom 1) literatura obyczajowa, romans
410 str. 6 godz. 50 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Dariusz Nowak (tom 1)
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2022-05-20
Data 1. wyd. pol.:
2022-05-20
Liczba stron:
410
Czas czytania
6 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382198256
Tagi:
PRL socjalizm
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
34
28

Na półkach: ,

Nie mój klimat nawet nie umiałam tego skończyć.

Nie mój klimat nawet nie umiałam tego skończyć.

Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Bardzo fajny pomysł, świetne przedstawienie postaci i ich tła. Duży plus za zakończenie - naturalne, bez żadnych wymuszonych zagrywek i teorii. Większą część książki czytało się bardzo dobrze. Na delikatny minus dialogi - zbyt sztuczne i drętwe. Na ogromny minus drugi rozdział - impreza, cudem nie przerwałem czytania książki przez ten rozdział.

Bardzo fajny pomysł, świetne przedstawienie postaci i ich tła. Duży plus za zakończenie - naturalne, bez żadnych wymuszonych zagrywek i teorii. Większą część książki czytało się bardzo dobrze. Na delikatny minus dialogi - zbyt sztuczne i drętwe. Na ogromny minus drugi rozdział - impreza, cudem nie przerwałem czytania książki przez ten rozdział.

Pokaż mimo to

avatar
269
231

Na półkach: , ,

Stosunkowo smutny obraz Polski bez przemian ustrojowych do których doszło pod koniec lat osiemdziesiątych.

Stosunkowo smutny obraz Polski bez przemian ustrojowych do których doszło pod koniec lat osiemdziesiątych.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Ciekawa alternatywna trajektoria naszej polskiej rzeczywistości. A z drugiej strony jakże realna i niebanalna osobowość głównego bohatera - przenoszą Czytelnika ponad to, co tu i teraz. "Surrealistyczne acz miłe". Polecam dla rozrywki i ku przestrodze...

Ciekawa alternatywna trajektoria naszej polskiej rzeczywistości. A z drugiej strony jakże realna i niebanalna osobowość głównego bohatera - przenoszą Czytelnika ponad to, co tu i teraz. "Surrealistyczne acz miłe". Polecam dla rozrywki i ku przestrodze...

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Poczułam lekki dreszczyk grozy, że tak faktycznie mogłoby tak być - PRL w 2020, a przy tym świetnie się bawiłam dzięki lekkiemu i dowcipnemu prowadzeniu czytelnika przez opowieść ... a raczej inną rzeczywistość. Bardzo się cieszę, że to jedynie fikcja literacka - aż trudno uwierzyć, że tak naprawdę kiedyś było. Zastanawiając się "jak kiedyś żyło się w Polsce?" mamy teraz do wyboru albo filmy Barei albo książka Zielińskiego.

Poczułam lekki dreszczyk grozy, że tak faktycznie mogłoby tak być - PRL w 2020, a przy tym świetnie się bawiłam dzięki lekkiemu i dowcipnemu prowadzeniu czytelnika przez opowieść ... a raczej inną rzeczywistość. Bardzo się cieszę, że to jedynie fikcja literacka - aż trudno uwierzyć, że tak naprawdę kiedyś było. Zastanawiając się "jak kiedyś żyło się w Polsce?" mamy teraz do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
907
894

Na półkach: ,

„1 maja 2022 roku w PRL-u co by było, gdyby…”
„Majówka” to książka o zadaniu sobie pytania co by było, gdyby w Polsce 30 lat temu nie doszłoby do przemian. Akcja książki toczy się na Górnym Śląsku, gdzie na wyjazd integracyjny wyjeżdża Darek. Nie jest zachwycony tym wydarzeniem, zwłaszcza, że ma się on odbyć w ciągu długiego weekendu majowego. Początkowo przekomarzania pracowników trochę mnie irytowały, ale z czasem zaakceptowałam język i humor autora i czytało mi się naprawdę dobrze.
Na miejscu wraz z swoimi sąsiadami Darek dzieli się swoimi „życiowymi doświadczeniami”, które mnie rozbawiły. Najbardziej chyba podział kobiet, który jak się okazuje jest dość bogaty u panów, którzy trochę wypiją. Pewnego dnia główny bohater nagle gubi się. Jak się okazuje odnajduje się w równoległym świecie, w którym wiele rzeczy jest takie same, ale zarówno zupełnie inne. Bardzo go zdziwiło np. nie działające komórki czy niby nasza waluta, ale inna. Był to bowiem okres przed denominacją. Mężczyzna zastanawia się, czy jest to głupi żart kolegów czy może jakiś rodzaj gry zorganizowanej przez firmę. Daniel próbuje odnaleźć się w nowych warunkach i odnaleźć drogę powrotną z PRL-u. czy mu się to uda i co go czeka na końcu? Musicie sami się przekonać.
Dużym atutem książki jest osadzenie akcji w czasie przed przemianami w Polsce. Czytelnik zostaje wrzucony w wir wydarzeń sprzed 30 lat. Dla niektórych z nas pewnie jest to sentymentalna podróż do czasów młodości lub dzieciństwa. Według mnie autorowi udało się doskonale oddać ducha tamtej epoki poprzez dialogi bohaterów, jak również poprzez opis miejsc, które dzisiaj nadal istnieją tylko są odnowione. Jest to na pewno powieść, która skłania do refleksji. Do zastanowienia się nad tym jak by dzisiaj nam się żyło? Jak by przebiegał rozwój technologii? Czy kiedyś było lepiej?
Książkę bardzo polecam każdemu. Znajdziemy tu garść historii i dużo humoru, który sprawia, że książkę czyta się szybko i jest się ciekawym jak zakończy się książka. Czy naprawdę Daniel przeniósł się do równoległego świata, czy może w wyniku upadku wpadł w śpiączkę i to wszystko mu się śni?

„1 maja 2022 roku w PRL-u co by było, gdyby…”
„Majówka” to książka o zadaniu sobie pytania co by było, gdyby w Polsce 30 lat temu nie doszłoby do przemian. Akcja książki toczy się na Górnym Śląsku, gdzie na wyjazd integracyjny wyjeżdża Darek. Nie jest zachwycony tym wydarzeniem, zwłaszcza, że ma się on odbyć w ciągu długiego weekendu majowego. Początkowo przekomarzania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
487
209

Na półkach: ,

Jestem dzieckiem PRL, moje dzieciństwo i wczesna młodość przypadły na te siermiężne czasy i choć może trudno w to uwierzyć, niektóre rzeczy wspominam z sentymentem, dlatego ta pozycja zainteresowała mnie szczególnie.
Darek, to doświadczony marketingowiec, zaczynający pracę w nowej firmie. Podczas wyjazdu integracyjnego doznaje urazu głowy i okazuje się, że ocknął się w alternatywnej rzeczywistości. Wprawdzie nadal mamy rok 2022, ale obrady Okrągłego Stołu nie zakończyły się sukcesem opozycji. W Polsce mamy komunizm, panuje ogólna brzydota i beznadzieja, większość produktów jest na kartki, a towary luksusowe to te z metką ZSRR. Darek początkowo sądzi, że sytuacja w jakiej się znalazł, to gra, zorganizowana przez pracodawcę dla nowych pracowników, mająca na celu zbadanie ich umiejętności przetrwania w takich warunkach. Jednak szybko przekonuje się, że aż tak ogromna mistyfikacja nie byłaby możliwa. Stara się więc póki co, odnaleźć w tej nowej sytuacji i jednocześnie szybko odnaleźć sposób na powrót do własnej rzeczywistości.
Autor przedstawia panującą sytuację nie tylko z punktu widzenia samego bohatera, ale także wszystkich osób, które spotyka na swojej drodze. W ten sposób poznajemy ten świat i to jak inni sobie w nim radzą - mamy tu babcię, bardzo religijną antykomunistkę, filozofa z opozycyjnym zacięciem, zawodowego stacza kolejkowego, cinkciarza sprzedającego bony pod Pewexem, robotników przeświadczonych o wyższości swojej pracy nad pracą umysłową i wiele innych postaci.
Książka bardzo ciekawa, choć brakowało mi choć odrobiny humoru. Fajnie się ją czytało, ale szczerze mówiąc, mimo tego sentymentu do dawnych czasów odetchnęłam z ulgą, że jednak ten "najlepszy z ustrojów" już za nami.

Jestem dzieckiem PRL, moje dzieciństwo i wczesna młodość przypadły na te siermiężne czasy i choć może trudno w to uwierzyć, niektóre rzeczy wspominam z sentymentem, dlatego ta pozycja zainteresowała mnie szczególnie.
Darek, to doświadczony marketingowiec, zaczynający pracę w nowej firmie. Podczas wyjazdu integracyjnego doznaje urazu głowy i okazuje się, że ocknął się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
79

Na półkach:

Bardzo lubię czytać książki w klimatach PRL. Tutaj dodatkowo jest wątek podróży w czasie, albo bardziej podróży do równoległego świata. W każdym razie jest naprawdę klimatycznie i fajnie czyta się o tym co by było gdyby…

Są tutaj wątki historyczne, o których bohater opowiada, a które w świecie równoległym nie miały miejsca. Fajny motyw. A równie dobry jak nie lepszy, jest ukazanie głównego bohatera z perspektywy osób, które spotyka. Fajny przerywnik i możliwość spojrzenia na daną scenę z innej strony.

Naprawdę dobrze mi się to czytało. Jedyny minus to te dialogi, które szczególnie na początku brzmią bardzo sztucznie i… nie wiem jak to nazwać… inteligentnie? Dziwnie w każdym razie. Lekko irytowała mnie z tego powodu. Ale tylko trochę i na początku. Choć zdarzyło się to jeszcze kilka razy podczas lektury, można było przymknąć oko, bo nikt nie wie jak brzmiałby nasz język i konstrukcja zdań gdyby dalej trwał PRL.

Chętnie przeczytałbym dalsze losy albo podobną książkę.

Bardzo lubię czytać książki w klimatach PRL. Tutaj dodatkowo jest wątek podróży w czasie, albo bardziej podróży do równoległego świata. W każdym razie jest naprawdę klimatycznie i fajnie czyta się o tym co by było gdyby…

Są tutaj wątki historyczne, o których bohater opowiada, a które w świecie równoległym nie miały miejsca. Fajny motyw. A równie dobry jak nie lepszy, jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Notka na okładce (proponuję czytać chronologicznie, a więc przeczytać ją na koniec😊) zachęca do lektury poprzez odwołanie się do koncepcji fabuły. Rzeczywiście jest to spory atut powieści, aczkolwiek nie jedyny. Powieść wyróżnia się bowiem ponadto rewelacyjnym poczuciem humoru (podczas czytania kilka razy głośno się roześmiałem),posiada walor edukacyjny (komparatystyka systemów gospodarczych w przyjaznej czytelnikowi wersji beletrystycznej) i – w mojej opinii – zalicza się do dobrych, czyli tych, które skłaniają do refleksji.
Bardzo podobały mi się prezentacje punktów widzenia bohaterów epizodycznych, przede wszystkim wnikanie w umysł (?) funkcjonariusza bezpieki i dowódcy ZOMO. Przy okazji: jednostka inteligencji w PRL-u? Cjant. 1 cjant to 1 000 milicjantów.
Narrator jest wszechwiedzący (oby nie było wobec mnie zarzutu bałwochwalstwa za to stwierdzenie😉),zna m.in. myśli bohaterów. To, w jaki sposób je relacjonuje, świadczy o tym, że po prostu lubi ludzi; zapewne jest optymistą antropologicznym. ;) A może to Autor lubi ludzi, bo przecież to On wykreował bohaterów? Ups… wchodzę na niebezpieczny grunt – za mylenie narratora / podmiotu lirycznego z autorem bądź utożsamianie ich grozi pała z języka polskiego!😉
Oczywiście podjąłem próbę przewidywania rozwoju głównych wątków akcji.😊 Tę rozrywkę polecam zwłaszcza miłośnikom kryminałów (do których się zaliczam),wprawionych raczej w odgadywaniu, kto zabił:/.

Notka na okładce (proponuję czytać chronologicznie, a więc przeczytać ją na koniec😊) zachęca do lektury poprzez odwołanie się do koncepcji fabuły. Rzeczywiście jest to spory atut powieści, aczkolwiek nie jedyny. Powieść wyróżnia się bowiem ponadto rewelacyjnym poczuciem humoru (podczas czytania kilka razy głośno się roześmiałem),posiada walor edukacyjny (komparatystyka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Czy firmowy wyjazd integracyjny może być ekstremalnym przeżyciem? Okazuje się, że tak. Co więcej, może być „przepustką” do równoległej rzeczywistości. W końcu czego nie wymyślą „kreatywni” firm, oferujących nowoczesne formy szkoleń pracowników? Przekonał się o tym Darek, bohater powieści Mariusza Zielińskiego pt. „Majówka”.
Darek odzyskuje świadomość w świecie, który zna, a jednocześnie którego nie zna. Niby ten sam czas, to samo miasto, ale jednak nie takie samo. Realia Gliwic i okolic z czasów PRL-u, w których rozgrywa się akcja, bardzo precyzyjnie odtworzone. Jest to taka „podróż sentymentalna” do miejsc, których już nie ma.
Otwarte pozostaje pytanie, czy bohater przez trzy dni majówki był w śpiączce i wszystko mu się tylko przyśniło? Skąd zatem w komórce Darka karta sieci „Igruszka”?
Ja jestem bardzo ciekawa i liczę, że Mariusz Zieliński będzie kontynuował opowieść o Darku. Czekam na drugą część, a tym którzy nie czytali „Majówki” – serdecznie polecam!

Czy firmowy wyjazd integracyjny może być ekstremalnym przeżyciem? Okazuje się, że tak. Co więcej, może być „przepustką” do równoległej rzeczywistości. W końcu czego nie wymyślą „kreatywni” firm, oferujących nowoczesne formy szkoleń pracowników? Przekonał się o tym Darek, bohater powieści Mariusza Zielińskiego pt. „Majówka”.
Darek odzyskuje świadomość w świecie, który zna, a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    39
  • Przeczytane
    36
  • Posiadam
    5
  • 2023
    2
  • Ebook
    1
  • Literatura obyczajowa romans
    1
  • Wygrane w konkursie/recenzenckie
    1
  • 400-600
    1
  • Przeczytane 2022
    1
  • Przeczytane (2023)
    1

Cytaty

Więcej
Mariusz Zieliński Majówka Zobacz więcej
Mariusz Zieliński Majówka Zobacz więcej
Mariusz Zieliński Majówka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także