Ciekawie opowiedziane losy Kozaków jak i Polaków. Można zgłębić konflikt tych dwóch narodów, od ich zarania. Warto przeczytać.

Ciekawie opowiedziane losy Kozaków jak i Polaków. Można zgłębić konflikt tych dwóch narodów, od ich zarania. Warto przeczytać.

"Kozacy i plebs popełnili niesłychane zbrodnie, ponieważ niesłychane były nasze grzechy" - Albrycht Stanisław Radziwiłł, Pamiętnik o dziejach w Polsce.
Powyższy cytat idealnie odzwierciedla sytuację, jaka panowała w XVII wieku tuż po wybuchu wojny domowej na tak zwanych Kresach. Kozacka armia dowodzona przez Bohdana Chmielnickiego wypowiedziała posłuszeństwo Rzeczypospolitej Obojga Narodów i zaczęła się rzeź, której echo wybrzmiewa jeszcze do dzisiaj. Każdy, kto czytał "Ogniem i Mieczem" ten zapewne zna zarzewie owego konfliktu, ale powieść to jedna strona medalu, a drugą są fakty. Te natomiast zamierzał poruszyć autor tego opracowania, czyli Sławomir Leśniewski. Rezultat tego zamiaru wyszedł w moich oczach jak najbardziej udanie. Opierając się na szeregu źródeł historycznych, autor popełnił pasjonującą w przekazie i obiektywną książkę, która relacjonuje cały przebieg zatargu z Kozakami, jednocześnie umieszczając postać ich przywódcy w centrum wydarzeń. Mamy więc szczegółowy przekrój dramatu, jakim były powstania kozackie, ich bestialstwo zarówno z jednej, jak i z drugiej strony, a także skutki tychże promieniujących na obecne relację z Ukrainą.

Leśniewski bierze pod lupę głos wielkich ludzi tamtego wieku, których nagła śmierć zaprzepaściła szansę na jakikolwiek dialog z ludnością kozacką, a wśród nich można wymienić chociażby Hetmana Stanisława Koniecpolskiego czy Kanclerza Jerzego Ossolińskiego. Ich brak widać było w niewykorzystanych szansach oraz ciągnącym się latami konflikcie, coraz bardziej popychającym kozaków ku carskiej Rosji, tylko czekającej na taką okazję. Czytelnik mając do dyspozycji tak dobrze napisany materiał będzie mógł zwrócić również uwagę na mało znane wydarzenia, a wśród nich na przykład rzeź pod Batohem, gdzie zaporożcy wraz z tatarami dopuścili się masowego mordu polskich jeńców. Nie bez przyczyny nazwano go staropolskim Katyniem.

Pozostaje polecić mi tę pozycję każdemu, kto pragnie przybliżyć sobie jeden z najtragiczniejszych rozdziałów naszego państwa, gdzie obie strony wylały morze krwi, sącząc wobec siebie fale nienawiści, która finalnie była jednym z przyczynków do zniknięcia
I Rzeczypospolitej z mapy świata na długi czas.

"Kozacy i plebs popełnili niesłychane zbrodnie, ponieważ niesłychane były nasze grzechy" - Albrycht Stanisław Radziwiłł, Pamiętnik o dziejach w Polsce.
Powyższy cytat idealnie odzwierciedla sytuację, jaka panowała w XVII wieku tuż po wybuchu wojny domowej na tak zwanych Kresach. Kozacka armia dowodzona przez Bohdana Chmielnickiego wypowiedziała posłuszeństwo...

Bardzo dobra książka, która kompleksowo porusza temat historii Kozaków.

Bardzo dobra książka, która kompleksowo porusza temat historii Kozaków.

Bardzo dobrze i w porywający sposób opisany temat. Autor nie opowiada się po żadnej ze stron, a obiektywanie stara się przedstawić historię konfliktu, pomiędzy polską szlachtą a Kozakami. Na sam koniec pojawia się nawet krótki opis wydarzeń z XX wieku, co jest bardzo dobrą klamrą spinającą tę historię. Obszerna bibliografia i liczne przypisy tylko na plus dla autora.

Bardzo dobrze i w porywający sposób opisany temat. Autor nie opowiada się po żadnej ze stron, a obiektywanie stara się przedstawić historię konfliktu, pomiędzy polską szlachtą a Kozakami. Na sam koniec pojawia się nawet krótki opis wydarzeń z XX wieku, co jest bardzo dobrą klamrą spinającą tę historię. Obszerna bibliografia i liczne przypisy tylko na plus dla autora.

Zbyt dużo opisów - przy każdej kolejnej bitwie autor wprowadza tyle technicznych opisów działań, cytatów i dodaje nowe postacie, że wkrótce czytelnik już ich nie rejestruje ani zapamiętuje. Wprowadza to chaos, który nie sprawia przyjemności z czytania, wkrótce czułem się zmęczony. Plusem są ciekawostki o znanych postaciach, niestety ukryte w ociężałej treści ...

Zbyt dużo opisów - przy każdej kolejnej bitwie autor wprowadza tyle technicznych opisów działań, cytatów i dodaje nowe postacie, że wkrótce czytelnik już ich nie rejestruje ani zapamiętuje. Wprowadza to chaos, który nie sprawia przyjemności z czytania, wkrótce czułem się zmęczony. Plusem są ciekawostki o znanych postaciach, niestety ukryte w ociężałej treści ...

Przy ocenie tej książki należy brać pod uwagę jej zawartość merytoryczną oraz styl, a nie tytułową postać (o czym chyba część oceniających zapomina).
Dla mnie to rzetelnie i w udokumentowany sposób napisana monografia, a nie panegiryk na cześć Chmielnickiego.
Momentami było trochę przydługawo, ale tylko momentami.

Przy ocenie tej książki należy brać pod uwagę jej zawartość merytoryczną oraz styl, a nie tytułową postać (o czym chyba część oceniających zapomina).
Dla mnie to rzetelnie i w udokumentowany sposób napisana monografia, a nie panegiryk na cześć Chmielnickiego.
Momentami było trochę przydługawo, ale tylko momentami.

Kozacy i Bogdan Chmielnicki mordowali ludzi, palili wsie, grabili, atakowali sąsiadów Polski ze szkodą dla niej i spiskowali z jej wrogami? No cóż, takie były ówczesne trudne realia. Polacy w ramach odwetu palili wsie, represjonowali zdrajców i chcieli utrzymać jedność terytorialną swojego kraju? Skandal i urządzanie krwawych rzezi!


Tak właśnie wygląda w skrócie niniejsza książka. Praktycznie za całe zło odpowiadają Polacy, ale prawie nigdy Kozacy, choć Sławomir Leśniewski sam przyznaje na początku książki, że nie byli to ludzie szczególnie cywilizowani i trudno było ich posądzać o hołdowanie wyższym wartościom.

Na dodatek autor chyba nie zna realiów opisywanej przez siebie epoki. Twierdzi na przykład, że mieszkańcy terenów dzisiejszej Ukrainy byli wyzyskiwani, a ich panowie tylko się bogacili, zupełnie jakby pańszczyzna nie obowiązywała wówczas (nie tylko zresztą) w całej Europie i na całym terytorium Rzeczypospolitej. Zresztą z systemu feudalnego na tej samej zasadzie korzystał też sam Chmielnicki, ale akurat w tym wypadku Leśniewskiemu to już jakoś szczególnie nie przeszkadza...


Ta książka to typowy przykład pedagogiki wstydu, a przede wszystkim skrajnej hipokryzji parających się nią osób.

Kozacy i Bogdan Chmielnicki mordowali ludzi, palili wsie, grabili, atakowali sąsiadów Polski ze szkodą dla niej i spiskowali z jej wrogami? No cóż, takie były ówczesne trudne realia. Polacy w ramach odwetu palili wsie, represjonowali zdrajców i chcieli utrzymać jedność terytorialną swojego kraju? Skandal i urządzanie krwawych rzezi!


Tak właśnie wygląda w skrócie niniejsza...

Kolejna ciekawa książka o historii napisana przez osobę nie będącą historykiem z zawodu, dlatego łatwa w czytaniu, wciągająca, czasami miałem wrażenie że to powieść. Lubię w książkach Leśniewskiego obiektywizm. Polecam: "Potop...", "Drapieżny ród...", "Sobieski...", "Napoleoński amok...". Te książki posiadam i czekam na następne z niecierpliwością.

Kolejna ciekawa książka o historii napisana przez osobę nie będącą historykiem z zawodu, dlatego łatwa w czytaniu, wciągająca, czasami miałem wrażenie że to powieść. Lubię w książkach Leśniewskiego obiektywizm. Polecam: "Potop...", "Drapieżny ród...", "Sobieski...", "Napoleoński amok...". Te książki posiadam i czekam na następne z...

Nie udało mi się jej doczytać.

Nie udało mi się jej doczytać.

Zawsze miedzy nami i Ukrainą będzie ta krwawa historia kładła się cieniem na wzajemne stosunki. I nawet chwilowy poryw serca z naszej strony tego nie zmieni. Trudne słowa . Ale mieszkając przy granicy z tym państwem dostrzegam to na każdym kroku

Zawsze miedzy nami i Ukrainą będzie ta krwawa historia kładła się cieniem na wzajemne stosunki. I nawet chwilowy poryw serca z naszej strony tego nie zmieni. Trudne słowa . Ale mieszkając przy granicy z tym państwem dostrzegam to na każdym kroku