rozwińzwiń

Dzieci roślin. Lily and the Moon. Tom 1

Okładka książki Dzieci roślin. Lily and the Moon. Tom 1 Evanna Shamrock
Okładka książki Dzieci roślin. Lily and the Moon. Tom 1
Evanna Shamrock Wydawnictwo: Ridero IT Publishing Cykl: Lily and the Moon (tom 1) fantasy, science fiction
539 str. 8 godz. 59 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Lily and the Moon (tom 1)
Tytuł oryginału:
Lily and the Moon
Wydawnictwo:
Ridero IT Publishing
Data wydania:
2022-01-07
Data 1. wyd. pol.:
2022-01-07
Liczba stron:
539
Czas czytania
8 godz. 59 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382734416
Tagi:
biopunk solarpunk lgbt fantastyka
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
891
548

Na półkach:

Mutanci, specyficzne hybrydy czy może popularnie nazywani potworami - to tematyka jaką osobiście uwielbiam i z przyjemnością sięgam po powieści zawierające wyjątkowych i utalentowanych bohaterów. Zatem gdy autorka serii "Lily and the Moon" Evanna Shamrock zapytała czy chciałabym poznać jej dzieła i podzielić się swoją opinią o nich od razu wiedziałam, że to będzie idealna lektura dla mnie. Zatem zapraszam Was na recenzje tomu pierwszego pt. "Dzieci roślin".

Lilian marzy by zostać Ogrodnikiem, niestety nie wykazuje daru Zielonych Dłoni. Ludzie w wyniku pewnych zdarzeń gdy natura postanowiła się przed nimi obronić połączyli się z roślinami i posiadają nie tylko geny ludzkie, ale i roślin, a osoby które mają takie geny potrafią zapanować w pewien sposób nad roślinnością i ich dar to właśnie dar Zielonych Dłoni. Pewnego dnia w laboratorium dochodzi do pewnych wydarzeń, które na zawsze zmienią życie Liliana. Jak odnajdzie się w nowych okolicznościach i co na niego czeka w przyszłości dowiecie się gdy zatopicie się w lekturze tej powieści.

Cóż to była za opowieść! Pełna niesamowitych i oryginalnych postaci, które wzbudzają w czytelniku zarówno sympatię jak i niechęć. Autorka idealnie wykreowała charaktery i dostajemy bardzo różnorodne osobowości, gdzie każdy znajdzie swojego ulubieńca. Ogromnie podobna mi się koncepcja połączenia człowieka z przyrodą i z odpowiednią rośliną. Bardzo ciekawie zostały opisane zdolności postaci oraz autorka uświadamia czytelnikowi, że również i ci pozbawieni nadnaturalnego talentu są wartościowi i są ważnym elementem społeczeństwa. Ważne jest by nie polegać tylko na niezwykłych zdolnościach.

Innym ważnym tematem poruszanym przez autorkę jest podział społeczeństwa na Trucicieli i Ogrodników. Ukazuje ona jak krzywdzące jest katalogowanie ludzi i piętnowanie tylko ze względu z jaką rośliną są połączeni. Tak jakby to od razu definiowało czy jesteśmy dobrym czy złym człowiekiem. Pięknie jest ukazane to iż to jacy się urodziliśmy nie definiuje tego jacy jesteśmy, tylko to jak społeczeństwo nas traktuje.

Książkę uważam za niezwykle wartościową i przekazującą jak ważna jest akceptacja i próba zrozumienia innych od nas osób. Dodatkowo by nie polegać w pełni na "magii" tylko skupić się na własnym rozwoju i wydobyciu z siebie tego co najlepsze. Sami siebie definiujemy i warto o tym pamiętać. Do takich wartościowych treści dostajemy świetną opowieść i ciekawe postacie.

Ogromnie polecam Wam tą powieść i już nie mogę doczekać się by poznać dalsze losy zarówno Trucicieli jak i Ogrodników.

Bardzo dziękuję autorce za książkę w formie e-booka, dzięki której mogłam poznać ten świat i Wam go z czystym sumieniem polecić!

Mutanci, specyficzne hybrydy czy może popularnie nazywani potworami - to tematyka jaką osobiście uwielbiam i z przyjemnością sięgam po powieści zawierające wyjątkowych i utalentowanych bohaterów. Zatem gdy autorka serii "Lily and the Moon" Evanna Shamrock zapytała czy chciałabym poznać jej dzieła i podzielić się swoją opinią o nich od razu wiedziałam, że to będzie idealna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
496
405

Na półkach:

Evanna Shamrock przedstawiła mi swoją książkę o tajemniczym tytule “Dzieci roślin” z cyklu książek Lily and the Moon. Nie tylko opis mnie zaintrygował, ale również grafiki przedstawione na profilu autorki. Nie jest to pierwsze spotkanie z książkami z wątkiem post apokaliptycznym, niejednokrotnie zachwycałam się książkami w takim klimacie, zdecydowanie się odnajduję w post apokaliptycznych światach, a ten, który przedstawiła mi autorka zachwycił mnie swoją prostotą i świeżością. Może nie jestem ekspertem w tym temacie, ale do tej pory nie spotkałam się z motywem końca świata i przejęcia władzy nad tymi co pozostali przez rośliny. Tak, dobrze czytacie, świat roślin w końcu się zbuntował i jego głównym celem stali się ludzie, co doprowadziło do stworzenia hybryd ludzi i roślin. Przez kolejne lata i kolejne pokolenia, rośliny nadal są nieodzownym elementem nowego świata, a ludzie, którzy połączyli się z roślinami żyją w symbiozie. Świat się odrodził na nowo, lecz i w tym nowym i spokojnym świecie nie zabraknie konfliktów i dwóch nacji, które ze sobą walczą. Na stronach książki niejednokrotnie spotkałam się z walkami pomiędzy Trucicielami a Ogrodnikami, dzięki czemu zagłębiamy się w odwieczną walkę dobra ze złem, lecz czy aby na pewno ci źli są złem?



“By pozbyć się poczucia winy, człowiek jest w stanie zagłuszyć własne sumienie lub zmienić postępowanie na takie, które uważał za lepsze.”



Mamy rok 2243, nastoletni Lilian mieszka ze swoimi rodzicami w Metropoli Jorden, po ataku na BioLAb w którym pracuje ojciec Liliana, młody syndyro decyduje się rozpocząć naukę w Akademii Ogrodnictwa, która przygotowuje młodych Ogrodników. Przygotowuje ich nie tylko do walki z Trucicielami, którzy nie dostosowali się do nowego świata, ale również kontrolować swoją moc, którą nazywają Zielonymi Dłońmi. Lilian czuje się nieswojo w nowym miejscu, ponieważ ukrywa tajemnicę, która może zmienić sporo w świecie Ogrodników. Czy uda mu się zaadoptować w nowym miejscu?



“Walka nie musi być biegiem ku śmierci. Może być tańcem ku lepszemu. Spróbuj potraktować ją w ten sposób.”



Plusów tej książki mogłabym wymieniać sporo, lecz ważniejszym punktem tej książki jest to, że nie znajduję w niej minusów, a przyznajmy się, zdarza się to rzadko. Przez cały czas nie nudziłam się, myślę, że spowodowane to było wielowątkowością książki. Dodajmy do tego wartkość fabuły, liczne sceny walk, nie tylko tych między Trucicielami a młodymi Ogrodnikami, ale również tych, które były kontrolowane i odbywały się w ramach szkolenia.

Język jakim się posługuje się autorka jest prosty, są niektóre określenia, których trzeba się nauczyć, by zrozumieć dobrze książkę, ale jest to zrozumiałe, w końcu autorka stworzyła świat od samego początku. Jakbyście mieli trudność z rozpoznawaniu bohaterów, to na końcu książki znajduje się ciekawy dodatek, mamy portrety bohaterów z krótką notką o każdym z nich. Nadmienię, że autorka sama rysowała każdy z tych rysunków, dzięki czemu możemy lepiej zobrazować sobie każdego bohatera.

Będąc już przy bohaterach muszę przyznać, że są dopieszczeni przez autorkę, większość z nich ma unikalny charakter, niektórzy z nich ma swoje tajemnice, które nie są od razu ujawniane. Nie tylko bohaterowie są dopracowani w każdym szczególe, Jorden został przedstawiony w ciekawy sposób, każdy z wątków jest klarowny a emocje jakie towarzyszyły mi podczas lektury były spore.

Ostatnio pisałam, że brakuje mi książek bez wątku romantycznego, tu również go otrzymacie i to nie jeden, lecz wszystkie są poprowadzone w bardzo delikatny i nienachalny sposób, co podziwiam, ponieważ nie zabraknie wątków LGBT+. Właśnie dzięki tej delikatności polecę tę książkę nastolatkom, ale nie tylko im, dorosły może również świetnie przy niej bawić. Osobiście nie mogę się doczekać kontynuacji przygód Liliana i Abrina, którego postać najbardziej przypadła mi do gustu. Za możliwość zapoznania się z książką “Dzieci Roślin” dziękuję bardzo autorce.



“Nie przeszkadzał mu wcześniejszy ból. Był niczym deszcz — tylko dzięki niemu w ogrodzie jego życia zakwitły piękne róże — zyskał miłość.”

Evanna Shamrock przedstawiła mi swoją książkę o tajemniczym tytule “Dzieci roślin” z cyklu książek Lily and the Moon. Nie tylko opis mnie zaintrygował, ale również grafiki przedstawione na profilu autorki. Nie jest to pierwsze spotkanie z książkami z wątkiem post apokaliptycznym, niejednokrotnie zachwycałam się książkami w takim klimacie, zdecydowanie się odnajduję w post...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
4

Na półkach:

Jak dla mnie bardzo oryginalny pomysł, jeszcze się z takim nie spotkałam. Na początku miałam trochę problem z ogarnięciem co i jak, ale potem się wciągnęłam i czytało mi się naprawdę bardzo przyjemnie. Dużym plusem są również profile postaci, które dały mi jasny obraz na to kto jest kim, bo często mam z tym problem hahah. Końcówka… może nie będę nic zdradzać. Wszystkim zainteresowanym polecam!!

Jak dla mnie bardzo oryginalny pomysł, jeszcze się z takim nie spotkałam. Na początku miałam trochę problem z ogarnięciem co i jak, ale potem się wciągnęłam i czytało mi się naprawdę bardzo przyjemnie. Dużym plusem są również profile postaci, które dały mi jasny obraz na to kto jest kim, bo często mam z tym problem hahah. Końcówka… może nie będę nic zdradzać. Wszystkim...

więcej Pokaż mimo to

avatar
304
195

Na półkach:

Czy przeszło Wam kiedyś przez myśl, że świat roślin może się zbuntować i zaatakować ludzi?
"Dzieci roślin" to właśnie cudowna opowieść o tym co spotyka całą ludzkość, kiedy rośliny postanawiają się zemścić na ludziach i przejąć władzę nad światem.

Po ataku roślin Europa się pomału odradza, rośliny nie były jednak tak złe jak na początku zakładano, okazało się, że potrafią pomagać jeśli tylko mogą decydować o własnym losie. Ziemia powoli się odradza, dawne europejskie kraje odradzają się, rozwój cywilizacyjny postępuje.

Rok 2243

Metropolia Jorden, to właśnie w tym mieście mieszka Lilian wraz ze swoimi rodzicami. Jego tata pracuje w laboratorium, w którym pracują nad różnymi projektami związanymi z roślinami i nie tylko. Lilian nie posiada daru Zielonych Dłoni, przez co czuje się gorszy od innych, którzy mają swój dar, dlatego chce ćwiczyć, doskonali się w każdej możliwej dziedzinie związanej z ogrodnictwem. Razem z tatą ćwiczą także sprawność Liliana, który dzięki swojemu Bio-labowi jest w stanie dokonać wielu rzeczy. Właśnie podczas treningu dochodzi do ataku Trucicieli. Ich celem jest laboratorium. Lilian chcąc pomóc swojemu ojcu dostaje się do maszyny, nad która pracowano w tajemnicy. Wybuch sprawia, że Lilian nagle staje się wyjątkowy. Dzięki temu może pójść do Akademii Ogrodnictwa, która była jego marzeniem, i uczyć się razem z innymi, którzy mają dar. Poznaje tam: Juniper, Crocusa, Raizela, Fennela, Iris, Valeriana, Violet, Lotusa, Aster, Briara, Nazrin, Poppy, Romy'ego i Dandeliona. Chodza razem do jednej klasy i od tej pory muszą nauczyć się współpracować i kontrolować swoje Zielone Dłonie. Nie jest to łatwe zadanie, ale starają się jak mogą. Ataki Trucicieli zbliżają ich wszystkich do siebie, muszą chronić siebie i wszystkich wkoło.

Abrin należy do drużyny Trucicieli, ma w sobie mnóstwo gniewu do otaczającego go świata. Chciałby zemścić się na wszystkich. Razem z nim ukrywają się inni, którzy także mają dość osobliwe zdolności, ale to właśnie Abrin mnie urzekł. Zawsze mam swojego ulubionego złego bohatera, który gdzieś pod tą powłoką wrogości ma schowane dobre serce, które chciałoby żyć jak inni.

Mogłabym Wam pisać i pisać o przygodach ludzi mieszkających w Jordenie, ale przecież nie mielibyście wtedy frajdy by móc samemu odkryć tajemnice cyklu Lily and the Moon.

Evanna Shamrock ma lekkie pióro, idealny, prosty styl. Prowadzi płynnie czytelnika pomiędzy słowami, przez co odniosłam wrażenie, że jestem w środku książki i razem z bohaterami przeżywam niesamowite przygody. Wszystko co autorka zawarła w swojej książce jest dopracowane, bohaterowie mają złożone charaktery, swoje tajemnice. Świat Jordenu także jest idealnie opisany, ale bez zbędnych długich opisów, które mogłyby uśpić czytelnika. Wszystko jest zwięzłe i dobrze ukazane. Książka naprawdę wciąga i jest niezwykłą opowieścią a także wizją autorki co może spotkać kiedyś nasz świat.

Musicie przeczytać "Dzieci roślin", dla mnie stały się niezwykłym oderwaniem od tego co dzieje się wokół nas.

Polecam Wam ją z całego serca!!!

Czy przeszło Wam kiedyś przez myśl, że świat roślin może się zbuntować i zaatakować ludzi?
"Dzieci roślin" to właśnie cudowna opowieść o tym co spotyka całą ludzkość, kiedy rośliny postanawiają się zemścić na ludziach i przejąć władzę nad światem.

Po ataku roślin Europa się pomału odradza, rośliny nie były jednak tak złe jak na początku zakładano, okazało się, że potrafią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
867
365

Na półkach: , , , ,

"Zatarły się granice między krajami - zamiast kolejnych państw, rozpoczęto budowę ekologicznych metropolii..."


Przenieśmy się do 2243 roku. W metropolii Jorden znajduje się miejsce, do którego pragną dostać się młodzi i zdolni, by stać się Ogrodnikami... Ludźmi, którzy zmieniają świat.

"Dzieci Roślin" to wielowątkowa powieść, którą określiłabym fantastycznym YA z pogranicza biopunku. Dużo się tutaj dzieje. Początkowo trudno nadążyć za pędem wydarzeń, poznawaniem nowych postaci, wdrożyć się w proces poznania bohaterów, którzy będą towarzyszyć nam w tej przyszłościowej krainie, którą autorka przeniosła ze swojej sfery wyobraźni.

Dlaczego dla powieść będzie ciekawa dla młodych dorosłych i dojrzałych nastolatków? Ano dlatego, że mogą utożsamić się z fikcyjnymi postaciami, które odzwierciedlają ich marzenia, pragnienia, wzloty i upadki tego czasu, w którym jedną nogą stoi się w dzieciństwie, podczas gdy drugą obija się o dorosłość. Żeby było ciekawiej, akcja toczy się w przyszłości, w której widać potęgę ekologicznego myślenia.

Dobro i zło ma oblicza Ogrodników i Trucicieli - dwóch grup, których losy stykają się niejednokrotnie. Pojawiają się również momenty, w których można się zastanowić czy owe czarne i białe charaktery nie są oceniane zbyt pochopnie? Zresztą, wątków psychologicznych w tych powieści nie brakuje. Ale żeby się o tym przekonać warto po prostu zapoznać się z "Dziećmi Roślin", które otwierają serię "Lily and the Moon".

"Zatarły się granice między krajami - zamiast kolejnych państw, rozpoczęto budowę ekologicznych metropolii..."


Przenieśmy się do 2243 roku. W metropolii Jorden znajduje się miejsce, do którego pragną dostać się młodzi i zdolni, by stać się Ogrodnikami... Ludźmi, którzy zmieniają świat.

"Dzieci Roślin" to wielowątkowa powieść, którą określiłabym fantastycznym YA z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    19
  • Przeczytane
    8
  • Posiadam
    2
  • Nie czytać!!! Nie kupować!!!
    1
  • 2022
    1
  • Legimi
    1
  • Recenzenckie
    1
  • Polskie
    1
  • LGBT
    1
  • Fantastyka
    1

Cytaty

Więcej
Evanna Shamrock Dzieci roślin. Lily and the Moon. Tom 1 Zobacz więcej
Evanna Shamrock Dzieci roślin. Lily and the Moon. Tom 1 Zobacz więcej
Evanna Shamrock Dzieci roślin. Lily and the Moon. Tom 1 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także