,, Kiedy człowiek dowiaduje się, że jego najlepszy kumpel wyjeżdża zamieszkać na drugim krańcu Ziemi, to trudno mu się zainteresować jakimiś antykami. Nawet pomimo tego, że wśród tych staroci znajdował się superostry miecz wodza wikingów Olafa Jednookiego, nikt nie zwracał na to uwagi. Wystarczy, że jeden przyjaciel miał zniknąć, i już cały świat wydawał się wyludniony".

No powiem wam, że człowiek chciałby mieć prawdziwych przyjaciół jak Mikołajek. Każdy z chłopców był inny pod względem wyglądu zewnętrznego i wewnętrznego. Mieli być super paczką na dobre i złe, jednak wszystko się zawaliło odkąd tata Mikołajka dostał nową posadę. Wiązało się to z daleką przeprowadzką na którą Mikołajek nie tyle nie miał ochoty, co czuł się totalnie zraniony. Nie poddaje się jednak, tylko razem z kumplami wymyślili bardzo dobry według nich plan. Będą bowiem szukać skarbów, które zagwarantują im pozostanie w tym samym miejscu. Jak sądzicie, czy faktycznie go znajdą? Czy to wystarczy, by nie musieli się przeprowadzać? Nawet nie sądziłam, że tak dobrze będzie mi się ją czytało. Podobało mi się to, że mogłam zajrzeć jakby do swojej przeszłości, gdzie również szukaliśmy skarbu. Nikt z nas nigdy nie określił co tym skarbem miało być, ale uważaliśmy, że gdy to znajdziemy, to będziemy to wiedzieli. Również w swoim życiu dwa razy się przeprowadzałam, więc wiem jakie to jest dla dzieci trudne. Z pewnością będzie wiele osób, które przeszły podobne historie co Mikołajek, dlatego uważam, że właśnie każdy powinien ją przeczytać. Miło się oglądało kolorowe zdjęcia, których w książce jest całkiem sporo. Do tego duży druk dopełniał tej przyjemności. Jeśli więc nie wiecie co swoim pociechom kupić na Mikołajki, to jestem pewna, że ta pozycja będzie dla nich idealna:-)

,, Kiedy człowiek dowiaduje się, że jego najlepszy kumpel wyjeżdża zamieszkać na drugim krańcu Ziemi, to trudno mu się zainteresować jakimiś antykami. Nawet pomimo tego, że wśród tych staroci znajdował się superostry miecz wodza wikingów Olafa Jednookiego, nikt nie zwracał na to uwagi. Wystarczy, że jeden przyjaciel miał zniknąć, i już cały świat wydawał się...

“Niezwyciężeni dużo się kłócili, to fakt, ale tak naprawdę byli dobrymi kumplami. Razem było ich siedmiu, a każdy inny, całkiem jak dni tygodnia. Plac stanowił ich królestwo, poł hektara krzaków, starych kamieni i kurzu, z jednym pokręconym drzewem po środku i barakiem obok niego”.

"Skarb Mikołajka” to moje pierwsze spotkanie z Mikołajkiem w ogóle. Jestem oczarowana całą bandą Niezwyciężonych, ich pomysłami, poczuciem humoru i cudownymi przygodami!

Książka posiada okładkę filmową- w środku znajdziemy także zdjęcia z ekranizacji. To miłe dla oka połączenie i w takiej formie Mikołajka czyta się wyśmienicie. Tata bohatera dostaje awans- cała rodzina bardzo się cieszy do czasu, gdy okazuje się, że czeka ich przeprowadzka. Mikołajek za wszelką cenę stara się nie dopuścić do opuszczenia ukochanego domu, przyjaciół i szkoły. Tylko czy mały chłopiec jest w stanie zmienić decyzje dorosłych?

Książka dedykowana jest od wieku 6 lat. Myślę, że górnej granicy tu nie ma, bo czytając tą historię czułam się, jakbym przeniosła się w czasie. Przygody tej bandy dzieciaków to nasze przygody z dzieciństwa. Dzięki nim można przypomnieć sobie swoje szalone pomysły i to, jak dzieci postrzegają świat. Również dorośli są tu przedstawieni trochę w krzywym zwierciadle- mama robi tacie na złość, tata kłóci się w pracy z kolegami o zszywacz, szef taty ma lekkiego bzika na punkcie tenisa, pan Rosól martwi się jedynie o swoje gwizdki, które ciągle mu giną. Wszystko to stanowi zabawny, trochę przerysowany i uroczy obraz dorosłych i dzieci. Przy takiej lekturze dobra zabawa jest gwarantowana. Przyznaję też, że na końcu lekko się wzruszyłam- rozczuliła mnie postawa Mikołajka, który próbował wszystkiego by uniknąć wyprowadzki i ten żal rozstania z kolegami... Cudowna historia, pełna ciepła i humoru!

“Niezwyciężeni dużo się kłócili, to fakt, ale tak naprawdę byli dobrymi kumplami. Razem było ich siedmiu, a każdy inny, całkiem jak dni tygodnia. Plac stanowił ich królestwo, poł hektara krzaków, starych kamieni i kurzu, z jednym pokręconym drzewem po środku i barakiem obok niego”.

"Skarb Mikołajka” to moje pierwsze spotkanie z Mikołajkiem w ogóle. Jestem oczarowana całą...

Znajduje się w niej wiele zdjęć ukazujących bohaterów filmu oraz kadry z kręcenia go. Przygoda 8 chłopców oraz Jadwini sprawia, że czytający może poczuć się, jak za czasów swojej mlodosci.
.
W pierwszym rozdziale wraz z Mikołajem spróbujemy dowiedzieć sie coś więcej o pracy jego taty. Później już jest tylko z górki - chłopiec na własne oczy zobaczy, gdzie znajduje się praca jego ojca. Tam właśnie zacznie się przygoda nierozlacznych i niezwyciezonych przyjaciol - ich zadaniem będzie dowiedzenie się, czym zajmuje się Tata? Dlaczego w związku z jego praca całe ich życie wywróci się do góry nogami? O co chodzi że Skarbem Olafa Jednookiego, i wiele, wiele innych spraw do rozwiązania. A, co najwazniejsze... Jak myślicie, co jest najpiękniejszym skarbem dla takiego chłopca, jak Mikołaj?
.
Moim zdaniem to jedna z bardziej poruszających historii świata dzieci. Bo kto przyjąłby ze spokojem fakt, że musi porzucić najlepszych przyjaciół i wyjechać daleko, daleko od nich? Przecież przyjazn jest najwazniejsza!

Znajduje się w niej wiele zdjęć ukazujących bohaterów filmu oraz kadry z kręcenia go. Przygoda 8 chłopców oraz Jadwini sprawia, że czytający może poczuć się, jak za czasów swojej mlodosci.
.
W pierwszym rozdziale wraz z Mikołajem spróbujemy dowiedzieć sie coś więcej o pracy jego taty. Później już jest tylko z górki - chłopiec na własne oczy zobaczy, gdzie znajduje się...

Mikołaj to młody chłopak uwielbiający swoją paczkę przyjaciół zwanych Niezwyciężeni. Są zgranym nierozłącznym zespołem. Sam Mikołaj to chłopiec o własnym zdaniu nie do końca grzeczny, ale za to bardzo sympatyczny, miły w odbiorze. Życie płynie im spokojnie do czasu kiedy jego ojciec dostaje propozycję upragnionego awansu i rodzina musi przenieść się na drugi koniec kraju. Mikołaj nie wyobraża sobie pozostawienia kumpli, układa plan, który zakłada odnalezienie skarbu. Co to będzie ? Czy się uda ?

Książka, która poprawi nastrój i rozbudzi dzieciach wyobraźnię. My czytaliśmy po rozdziale, więc troszkę nam to zajęło. Jednak historia jest świetna i z chęcią do niej wrócimy nie raz. Fabuła i akcja jest płynna i ciekawa. Dorosłym pozwala powspominać dawne czasy, a dzieciom pokazuje, jak można beztrosko spędzić czas, uczy dzieci, jak ważne w życiu jest przyjaźń. Książka świetna, film również.

Polecam wam i waszym pociechą przeżyć przygodę razem z nieustraszonymi.

Mikołaj to młody chłopak uwielbiający swoją paczkę przyjaciół zwanych Niezwyciężeni. Są zgranym nierozłącznym zespołem. Sam Mikołaj to chłopiec o własnym zdaniu nie do końca grzeczny, ale za to bardzo sympatyczny, miły w odbiorze. Życie płynie im spokojnie do czasu kiedy jego ojciec dostaje propozycję upragnionego awansu i rodzina musi przenieść się na drugi koniec kraju....

Mikołajek wraz z przyjaciółmi tworzą zgraną paczkę, nazywają siebie „Niezwyciężeni”, są nierozłączni. Czas mija im na zabawie, przygodach, wpadaniu w tarapaty. Nic nie wskazuje na to, aby coś miało się zmienić, niestety do czasu. Tata Mikołajka dostaje awans, który wiele dla niego znaczy i daje wiele możliwości. Chłopiec początkowo się cieszy, aż do momentu, kiedy dowiaduje się, że będzie musiał się przeprowadzić i to aż na drugi koniec kraju. Jak on wytrzyma bez swoich kumpli? Nie wyobraża sobie tego i nie chce, aby tak było. Pragnie, żeby wszystko pozostało po staremu. Nadchodzi dzień, kiedy jest szansa na to, aby plany taty uległy zmianie. Trzeba tylko odnaleźć pewien skarb. Jaki? Czy się uda?

Książka, która rozbawia nawet w bardzo ponury dzień-tak podsumowały ją moje dzieci. Książka zdecydowanie przypadła im do gustu. Uważają, że jest ciekawa, wciągająca, zabawna, a momentami zaskakująca. Czyta się ją bardzo szybko.

Głównym bohaterem jest Mikołajek, chłopiec sympatyczny, choć nie zawsze grzeczny. Ma własne zdanie, fajnych kumpli i ciekawe przygody. To bohater, z którym można się utożsamiać, który ma problemy, jak wielu chłopów w jego wieku.

Jakiś czas temu, w kinach był film pt.: „Skarb Mikołajka”. My niestety nie byliśmy, a szkoda, bo książka okazała się świetna. Wydanie wydawnictwa Znak emotikon to wydanie filmowe. Znajdziemy w nim wspaniałe kadry z filmu, które zdecydowanie uatrakcyjniają książkę.

„Skarb Mikołajka” to książka, z którą moje dzieci się doskonale bawiły. Polecamy.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2022/04/wydawnictwo-znak-emotikon-ksiazka-pt_9.html

Mikołajek wraz z przyjaciółmi tworzą zgraną paczkę, nazywają siebie „Niezwyciężeni”, są nierozłączni. Czas mija im na zabawie, przygodach, wpadaniu w tarapaty. Nic nie wskazuje na to, aby coś miało się zmienić, niestety do czasu. Tata Mikołajka dostaje awans, który wiele dla niego znaczy i daje wiele możliwości. Chłopiec początkowo się cieszy, aż do momentu, kiedy dowiaduje...

Mikołajk wraz ze swoją paczką Niezwyciężonych już po raz trzeci powraca na kinowe ekrany, z tej okazji Wydawnictwo Znak Emotikon wydało książkę pt. "Skarb Mikołajka", taki sam tytuł nosi film, który od 4.02 możemy oglądać na wielkim ekranie.

Książka opowiada historię rodziny Mikołaja, ale również możemy lepiej poznać jego przyjaciół z paczki, z którymi On sam praktycznie się nie rozstaje. Chłopcy spędzają beztrosko czas na zabawach gdy nagle coś zaburza ich rytm. Tata Mikołajka dostaje awans w pracy, ma objąć stanowisko dyrektora na drugim koncu kraju. Mikołaja czeka więc przeprowadzka. Jak w tej sytuacji poradzi sobie chłopiec, dla którego świat się właśnie zawalił? Ale nawet w tej sytuacji może liczyć na swoją paczkę Niezwyciężonych, bowiem chłopaki mają plan, który ma zapobiec przeprowadzce. Czy im się uda??

Książka nie należy do tych na raz, jeśli czyta się ją tak jak w naszym przypadku, przed snem niespełna 5-latkowi. Po 2, 3 rozdziały jednorazowo było idealnie. Starsze dzieci z pewnością przeczytają ją szybciej, a być może na przysłowiowy raz. Historia wciągająca i już od pierwszych stron kibicowaliśmy Mikołajkowi. Na nudę nie ma szans bo akcji tutaj nie brakuje, mało opisów, a to duży plus, szczególnie kiedy czyta się przedszkolakowi. Dodatkowym atutem są krótkie, proste i nie skomplikowane zdania łatwo przyswajane przez najmłodszych czytelników.

Dzięki książce mogłam powspominać czasy dzieciństwa, które wspominam jako beztroskie zabawy na podwórku, wiszenie na trzepaku i spotkania z przyjaciółmi z podwórka. A jeśli Wy chcecie dowiedzieć się, czy Mikołajowi udało się powstrzymać przeprowadzkę koniecznie sięgnijcie po książkę, albo wybierzcie się na film, choć uważam, że książka to świetny umilacz czasu w oczekiwaniu na seans.

Mikołajk wraz ze swoją paczką Niezwyciężonych już po raz trzeci powraca na kinowe ekrany, z tej okazji Wydawnictwo Znak Emotikon wydało książkę pt. "Skarb Mikołajka", taki sam tytuł nosi film, który od 4.02 możemy oglądać na wielkim ekranie.

Książka opowiada historię rodziny Mikołaja, ale również możemy lepiej poznać jego przyjaciół z paczki, z którymi On sam praktycznie...

Od lat uwielbiamy – ja i moi synowie- czytać o przygodach Mikołajka i jego kolegów. Bawią nas niezmiennie, a z każdą kolejną książką coraz bardziej przywiązujemy się do tych przemiłych łobuziaków.
Jednak ta książka jest wyjątkowa – przynajmniej dla mnie- ponieważ oprócz przygód Mikołajka, jest wstęp napisany przez córkę Rene Gościnnego. Dowiedziałam się z niego, że Rene pisząc, inspirował się swoim dzieciństwem. Takie informacje zawsze dodatkowo pobudzają wyobraźnię. Oprócz wyobrażania sobie bohaterów książki, można zajrzeć również w życie prawdziwych ludzi.
Dodatkowo w książce jest mnóstwo przepięknych zdjęć z filmu. Utrzymane w klimacie lat 60-tych pomagają zanurzyć się w świecie Mikołajka. A świat Mikołajka to wiadomo: mama, tata i oczywiście koledzy, bez których nie mógłby żyć. Tylko co by się stało, gdyby chłopiec musiał się wyprowadzić i już nigdy więcej nie mógłby ich zobaczyć? Do tego jednak nie można dopuścić! Cała paczka Niezwyciężonych postanawia wymyślić sposób, aby do przeprowadzki nie doszło. Jeden pomysł zostaje natychmiast odrzucony – strajk głodowy – Alcest mdleje od samego dźwięku słowa „głodowy”. Następny plan jest taki, aby Mikołajek skompromitował swojego ojca w oczach szefa, tym samym przekreślając jego szanse na awans, z którym właśnie związana jest przeprowadzka. Gdy i to nie pomaga, Mikołajek postanawia odnaleźć skarb Wikingów...
Niesamowita przygoda!
Ta i więcej recenzji na moim blogu:
https://zanimprzeczytasz.wixsite.com/my-site/post/i-znowu-miko%C5%82ajek-skarb-miko%C5%82ajka

Od lat uwielbiamy – ja i moi synowie- czytać o przygodach Mikołajka i jego kolegów. Bawią nas niezmiennie, a z każdą kolejną książką coraz bardziej przywiązujemy się do tych przemiłych łobuziaków.
Jednak ta książka jest wyjątkowa – przynajmniej dla mnie- ponieważ oprócz przygód Mikołajka, jest wstęp napisany przez córkę Rene Gościnnego. Dowiedziałam się z niego, że Rene...

Kiedy słyszę hasło ,,Mikołajek”, to od razu w mojej głowie otwiera się świat poznany dzięki książkom Goscinnego i Sempégo. Świat pełen przyjaźni, przygód i zabawy. Nowa książka ,, Skarb Mikołajka” powstała na podstawie filmu o tym samym tytule, dlatego też znajdziemy w niej wiele kadrów filmowych.

Nasz bohater wraz z przyjaciółmi musi zmierzyć się z dość trudnym problemem, jakim jest wyprowadzka do innego miasta oraz opuszczenie Niezwyciężonych. Jak temu zapobiec? Mikołajek nie wyobraża sobie życia bez swoich kumpli i szuka sposobu, żeby do tego nie dopuścić. Jak związane są z tą sytuacją poszukiwania skarbu Olafa Jednookiego? Kto zabierał gwizdki panu Rosołowi oraz gdzie pracuje tata Mikołajka? I najważniejsze: czy Mikołajek opuści Siedmiu Niezwyciężonych? Tego wszystkiego dowiedzieć się można po przeczytaniu książki i na pewno nikt nie będzie zawiedziony. 😊

Opowieści o Mikołajku łączą pokolenia. Sądzę, że warto polecać je naszym pociechom.

Kiedy słyszę hasło ,,Mikołajek”, to od razu w mojej głowie otwiera się świat poznany dzięki książkom Goscinnego i Sempégo. Świat pełen przyjaźni, przygód i zabawy. Nowa książka ,, Skarb Mikołajka” powstała na podstawie filmu o tym samym tytule, dlatego też znajdziemy w niej wiele kadrów filmowych.

Nasz bohater wraz z przyjaciółmi musi zmierzyć się z dość trudnym...

To zdecydowanie najlepsza książka o przygodach Mikołajka jaką czytałam. Wreszcie jest to jedna długa historia, a nie krótkie opowiadania. Smaczku dodają również ilustracje przedstawiające sceny z filmu, który jest obecnie wyświetlany w kinach. Jak to w historiach o Mikołajku bywa i tym razem przenosimy się w pełen przygód, zwariowany świat dzieciństwa. Niezwyciężona paczka chłopców spędza czas na beztroskich zabawach. Ten stan zostaje jednak brutalnie przerwany. Okazuje się, że tata Mikołajka dostał awans, co wiąże się z przeprowadzką na drugi koniec kraju. Choć dla Taty to duma i prestiż to przez awans świat Mikołajka zawalił się jednego dnia. Chłopiec zdecydowanie nie jest przygotowany na rozstanie się ze swoimi przyjaciółmi i przeprowadzkę. Na szczęście w swoim nieszczęściu może liczyć na drużynę niezwyciężonych. Czy chłopcom uda się zrealizować plan, który pozwoli Mikołajkowi pozostać w obecnym domu? O tym musicie przeczytać już sami. Książka jest świetnie napisana, aż chciało by się ją przeczytać całą naraz. Pięknie pokazuje ile ludzie są w stanie zrobić w imię przyjaźni oraz jak wiele przyjaźń znaczy w naszym życiu. Myślę, że dzieciaki w wieku wczesnoszkolnym będą zachwycone tą opowieścią. Książka jest tak fajnie napisana, że rozważamy obejrzenie filmu. Oby tylko był on na tak wysokim poziomie jak książka.

To zdecydowanie najlepsza książka o przygodach Mikołajka jaką czytałam. Wreszcie jest to jedna długa historia, a nie krótkie opowiadania. Smaczku dodają również ilustracje przedstawiające sceny z filmu, który jest obecnie wyświetlany w kinach. Jak to w historiach o Mikołajku bywa i tym razem przenosimy się w pełen przygód, zwariowany świat dzieciństwa. Niezwyciężona paczka...

Fajna książka. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Szybko się czyta. Polecam