Niesamowie przygody. Polecam ma jesienne wieczory.

Niesamowie przygody. Polecam ma jesienne wieczory.

Książka, chyba przez pomyłkę, stała na półce z kryminałami i powieściami sensacyjnymi. Cóż, to nie jest jej właściwe miejsce. Zaliczyłabym tę lekturę do książek awanturniczych — bohater siedzi na wyspie bezludnej i spisuje co barwniejsze epizody ze swojego życia. Zapewne wielu ludzi uznałoby je za ciekawe, mnie wydaje się bardziej szalone, trochę puste i zagubione. Podejrzewam, że powieść zawiera sporo wątków autobiograficznych.

Książka składa się z czterech części; dwie dotyczą przyjaciół, dwie — kobiet. Rozgrywają się w różnych częściach świata; w dżungli, na pustyni i na morzu. Ale wszystkie sprowadzają się do tego, że narrator jest szlachetny, niepazerny, rozsądny i przewidujący. Jeśli ktoś go nie słucha i postępuje po swojemu, to umiera. Każda przygoda obowiązkowo zawiera opis seksu, polowania i dużo śmierci. Poszczególne części wydają się bardzo słabo ze sobą powiązane, narrator bardzo rzadko wspomina o ludziach (przyjaciołach lub kochankach) z wcześniejszych opowieści — byli, minęli. Nigdy nie wraca z narracją do innych miejsc czy faktów. Zdaje się, że pierwotnie te przygody zostały opublikowane jako odrębne opowiadania.

Więcej marudzenia tutaj: http://finklaczyta.blogspot.com/2018/09/tuan-awanturniczo.html

Książka, chyba przez pomyłkę, stała na półce z kryminałami i powieściami sensacyjnymi. Cóż, to nie jest jej właściwe miejsce. Zaliczyłabym tę lekturę do książek awanturniczych — bohater siedzi na wyspie bezludnej i spisuje co barwniejsze epizody ze swojego życia. Zapewne wielu ludzi uznałoby je za ciekawe, mnie wydaje się bardziej szalone, trochę puste i zagubione....

Najsławsza książka Zyke

Najsławsza książka Zyke

Może komuś ta książka się podobać. Może. Dla mnie od pierwszej strony jest zwyczajnie ohydna.

Może komuś ta książka się podobać. Może. Dla mnie od pierwszej strony jest zwyczajnie ohydna.

Odrzuca od pierwszych stron

Odrzuca od pierwszych stron

Akcja książki toczy się w Złotym Trójkącie, Laosie, Birmie, Australii, Indonezji. Wszystkie części łączy postać bohatera, Europejczyka noszącego przydomek Tuan. Książka składa się z czterech historii opowiadanych przez bohatera i rozgrywających się w różnych zakątkach globu, głównie w Azji i Australii. "Tuan" to bardzo męska proza. Brutalna i realistyczna. Miejscami wręcz drastyczna. Właściwie w takich słowach można by streścić fabułę „Tuana”. Historia oscyluje wokół drastycznych wydarzeń, których doświadczył sam autor – Cizia Zykë. Nie jest to książka dla wszystkich. Jeśli ktoś zetknął się z wcześniejszymi książkami tego pisarza to może przeżyć lekki szok. Dla fanów reportaży, autobiografii i mocnych przeżyć.

Akcja książki toczy się w Złotym Trójkącie, Laosie, Birmie, Australii, Indonezji. Wszystkie części łączy postać bohatera, Europejczyka noszącego przydomek Tuan. Książka składa się z czterech historii opowiadanych przez bohatera i rozgrywających się w różnych zakątkach globu, głównie w Azji i Australii. "Tuan" to bardzo męska proza. Brutalna i realistyczna. Miejscami wręcz...

Cóż, jedna z fabularnych (nie autobiograficznych) książek Cizi - z wydanych w Polsce chyba najciekawsza. Faktycznie jest to zbiór dłuższych opowiadań, połączonych postacią głównego bohatera (czy raczej antybohatera),tytułowego Tuana.

Po kilka więcej uwag na temat samego Cizi oraz tej książki zapraszam do mojego tekst na blogu: http://www.gniazdoswiatow.net/2013/08/13/indiana-motherfucker/

Cóż, jedna z fabularnych (nie autobiograficznych) książek Cizi - z wydanych w Polsce chyba najciekawsza. Faktycznie jest to zbiór dłuższych opowiadań, połączonych postacią głównego bohatera (czy raczej antybohatera),tytułowego Tuana.

Po kilka więcej uwag na temat samego Cizi oraz tej książki zapraszam do mojego tekst na blogu:...

Książka obsceniczna. Nikomu nie poleciłabym z tego właśnie powodu.
Jednak trzeba przyznać, że autor jest świetnym pisarzem. Potrafi pisać ciekawie, wciąga, a ponadto poszerza nasze horyzonty przedstawiając różne zapomniane zakątki na ziemi, sposoby przetrwania i wiele ciekawostek i anegdotek.
Po przeczytaniu czuję i zachwyt i niesmak. Autora stać by było na dużo więcej.

Książka obsceniczna. Nikomu nie poleciłabym z tego właśnie powodu.
Jednak trzeba przyznać, że autor jest świetnym pisarzem. Potrafi pisać ciekawie, wciąga, a ponadto poszerza nasze horyzonty przedstawiając różne zapomniane zakątki na ziemi, sposoby przetrwania i wiele ciekawostek i anegdotek.
Po przeczytaniu czuję i zachwyt i niesmak. Autora stać by było na dużo więcej.

Powieść przygodowa dla dorosłych.Autor opisuje cztery przygody przeżyte w Laosie,Birmie i Tajlandii,Australii,Indonezji oraz na Borneo.Czytając książkę "podróżuję" z autorem,poznając miejsca,w których rzecz się dzieje.Myślę,że sporo facetów nosi w sobie chęć przeżycia takiej awanturniczej przygody,w której nie zabraknie dobrej zabawy,pięknych kobiet,hazardu,alkoholu a także przemocy.Zazdroszczę Cizi Zyke,mając nadzieję,że moi bogowie pozwolą mi na przeżycie choć jednej takiej wyprawy.

Powieść przygodowa dla dorosłych.Autor opisuje cztery przygody przeżyte w Laosie,Birmie i Tajlandii,Australii,Indonezji oraz na Borneo.Czytając książkę "podróżuję" z autorem,poznając miejsca,w których rzecz się dzieje.Myślę,że sporo facetów nosi w sobie chęć przeżycia takiej awanturniczej przygody,w której nie zabraknie dobrej zabawy,pięknych kobiet,hazardu,alkoholu a także...

Dużo śmierci w tej książce. Momentami mnie nużyła, ale były również takie chwile, że nie potrafiłam się oderwać od czytania.

Dużo śmierci w tej książce. Momentami mnie nużyła, ale były również takie chwile, że nie potrafiłam się oderwać od czytania.