Alaska. Przystanek na krańcu świata
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Seria Podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Poznańskie
- Data wydania:
- 2021-10-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-10-13
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366981911
- Tagi:
- Alaska podróże Stany Zjednoczone
• Czy na Alasce płaci się mieszkańcom za życie?
• Kto, jak i dlaczego wciąż poluje tam na wieloryby?
• Co zrobić, gdy stanie się oko w oko z łosiem?
Witajcie na Alasce! – największym i najrzadziej zaludnionym stanie Ameryki, gdzie na kilometr kwadratowy przypada pół mieszkańca, a do stolicy nie prowadzi żadna droga lądowa. Żyje się tutaj w otoczeniu zapierającej dech w piersiach dzikiej przyrody i na granicy płyt tektonicznych, więc doświadczenie trzęsienia ziemi jest tak samo prawdopodobne, jak spotkanie niedźwiedzia czy spacer po lodowcu.
Alaska – kojarzona z zimnem, wysokimi górami i życiem na odludziu – jest o wiele bardziej różnorodna, niż może się wydawać. Damian Hadaś opowiada o jej kontrastach, postępujących zmianach klimatycznych, trudnej historii rdzennych mieszkańców, fenomenie „Wszystko za życie”, ale też o tym, jacy są Alaskijczycy i czy naprawdę jest tu tak zimno, jak myślimy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 433
- 424
- 95
- 35
- 18
- 16
- 16
- 9
- 7
- 7
Cytaty
Gdy zorza polarna pokazuje swoje oblicze, nawet najlepsza fotografia nie jest w stanie oddać jej wdzięków. Cały urok tkwi w zmienności, kolo...
RozwińJak ślady na framudze przypominają o postępach wzrostu dziecka, tak te jasno wskazują, w jakim tempie kurczy się jeden z najsłynniejszych l...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Całkiem udana podróż przez Alaskę choć ja może spodziewałam się więcej jakichś lokalnych smaczków ale ogólnie i tak polecam zwłaszcza osobom zainteresowanym tematem.
Całkiem udana podróż przez Alaskę choć ja może spodziewałam się więcej jakichś lokalnych smaczków ale ogólnie i tak polecam zwłaszcza osobom zainteresowanym tematem.
Pokaż mimo toAutor świetnie wplata w opowieść wątki osobiste, które zwykle zapoczątkowują nowe historie, czy to o amerykańskim homesteading, czy o alaskańskiej gorączce złota, zasobach miedzi i ropy, czy też o faunie i florze. Jest też o historii jak i o sprawach współczesnych, o rdzennych mieszkańcach i nowych osiedleńcach.
Ale najlepsze, poza pięknie wplecionymi wątkami osobistymi, są opowieści lżejszej treści, które autor dodaje dla rozluźnienia atmosfery przy bardziej poważnych czy ponurych tematach jak np. prima aprilisowy żarcik związany z erupcjami wulkanów.
Do tego mamy w książce piękne zdjęcia ilustrujące tematy poruszane przez Hadasia.
Dzięki autorowi, aż człowiek nabiera chęci aby wyruszyć na Alaskę :)
Zasłużone 6 gwiazdek z kawałkiem, może i 7 :)
Autor świetnie wplata w opowieść wątki osobiste, które zwykle zapoczątkowują nowe historie, czy to o amerykańskim homesteading, czy o alaskańskiej gorączce złota, zasobach miedzi i ropy, czy też o faunie i florze. Jest też o historii jak i o sprawach współczesnych, o rdzennych mieszkańcach i nowych osiedleńcach.
więcej Pokaż mimo toAle najlepsze, poza pięknie wplecionymi wątkami osobistymi,...
Nie zdawałam sobie sprawy jak niewiele jest książek na temat Alaski. Ogólnie oceniam bardzo dobrze. Polski autor, dużo informacji podanych bez nadęcia i przekonania, ze strony autora, że jest już wszystkowiedzącym na ten temat. Zdjęcia jako dodatkowy bonus. Zdecydowanie jestem na tak.
Nie zdawałam sobie sprawy jak niewiele jest książek na temat Alaski. Ogólnie oceniam bardzo dobrze. Polski autor, dużo informacji podanych bez nadęcia i przekonania, ze strony autora, że jest już wszystkowiedzącym na ten temat. Zdjęcia jako dodatkowy bonus. Zdecydowanie jestem na tak.
Pokaż mimo toSięgając po "Alaskę" Hadasia, jakoś przegapiłam fakt, że jest to literatura podróżnicza, a nie reportaż. Nastawiłam się więc na coś trochę innego i te wszystkie wątki o podróżach autora po Alasce w czasach pandemii nieco mnie nużyły. Z drugiej jednak strony wstawki "reportażowe" (bo Hadaś nie stronił od informacji historycznych czy lokalnych ciekawostek) czytało mi się naprawdę dobrze i co nieco się o tej Alasce dowiedziałam :). Autor wiedzę o tym północnym stanie ma całkiem niezłą - przeprowadził się tam na krótko przed pandemią (pechowe wyczucie czasu, nie da się ukryć),ale ma miejscową żonę i znajomych, stanowiących niewątpliwie bezcenne źródło informacji i ciekawostek. Do tego książka wzbogacona jest naprawdę pięknymi zdjęciami, chyba jeszcze bardziej niż treść pisana zachęcającymi do odwiedzenia Alaski :). Jeśli ktoś szuka takiego podróżniczego spojrzenia na ten stan, powinien być usatysfakcjonowany lekturą. Ja miałam trochę inne oczekiwania, wciąż jednak czytało mi się dobrze i myślę, że "Alaska" to dobra książka, idealna jako lekka lektura w podróży czy przed snem :).
Sięgając po "Alaskę" Hadasia, jakoś przegapiłam fakt, że jest to literatura podróżnicza, a nie reportaż. Nastawiłam się więc na coś trochę innego i te wszystkie wątki o podróżach autora po Alasce w czasach pandemii nieco mnie nużyły. Z drugiej jednak strony wstawki "reportażowe" (bo Hadaś nie stronił od informacji historycznych czy lokalnych ciekawostek) czytało mi się...
więcej Pokaż mimo toWydaje Ci się, że Alaska to tylko przeszywające zimno i niedźwiedzie polarne? Też tak myślałam, dopóki Damian Hadaś nie wyprowadził mnie z błędu 🤭
Ja jestem pod ogromnym wrażeniem - lodowce vs wieżowce, samochody vs psie zaprzęgi, -40 stopni zimą vs +30 stopni latem, McDonald's vs kuchnia tradycyjna. WOW 🤩❤️
Po pierwsze trochę danych statystycznych: Alaska to 1 723 337 km² powierzchni i tylko 739 795 ludności, co daje 0,42 os./km² 😮 Dla porównania Polska to 312 696 km² powierzchni i 37 766 327 ludności, co daje 120,8 os./km². To działa na wyobraźnię!
Po drugie książka opisuje wszystko, a nawet więcej:
❄️ wyścigi psich zaprzęgów, zorze polarne, trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów, poszukiwaczy złota, wyścigi wychodków (!),parki narodowe, wyprawy wysokogórskie, wędkarstwo, polowania, zbieranie owoców leśnych, pożary i edukację
❄️ historię (także tę rosyjską część),rdzennych mieszkańców, kolonializm i zmiany klimatyczne
❄️ szczyty, lodowce, jeziora, lasy i rzeki
❄️ niedźwiedzie, wieloryby, łosie i łososie
❄️ zwykłą / niezwykłą codzienność
❄️ a cała treść upiększona została zdjęciami 📷
I po trzecie: kilka cytatów najlepiej obrazujących stan, gdzie wszystko jest "większe, wyższe oraz bardziej dziewicze" ✍️
🔎 "Z góry Alaska wydawała się wręcz niemożliwa do zamieszkania. Zbyt dzika, niedostępna i całkowicie nieokiełznana". 🔍
🔎 "Dziś Alaska jest dla mnie przede wszystkim krainą pełną kontrastów. Widzę tu zderzenie amerykańskiego konsumpcjonizmu i miliardowych interesów z życiem w przyczepach i wypróżnianiem się do wiadra". 🔍
🔎 "Wspólnym mianownikiem jest chęć prowadzenia prostego i skromnego życia, którego fundamentem jest ciężka praca i niezakłócony spokój". 🔍
🔎 "Z jakiegoś powodu ta nieobliczalność daje nawet pewne poczucie wewnętrznego spokoju. Nie wszystko da się przewidzieć. Nie wszystko jest pod naszą kontrolą". 🔍
Wydaje Ci się, że Alaska to tylko przeszywające zimno i niedźwiedzie polarne? Też tak myślałam, dopóki Damian Hadaś nie wyprowadził mnie z błędu 🤭
więcej Pokaż mimo toJa jestem pod ogromnym wrażeniem - lodowce vs wieżowce, samochody vs psie zaprzęgi, -40 stopni zimą vs +30 stopni latem, McDonald's vs kuchnia tradycyjna. WOW 🤩❤️
Po pierwsze trochę danych statystycznych: Alaska to 1 723 337...
Wspaniała wyprawa na odległy ląd:) polecam
Wspaniała wyprawa na odległy ląd:) polecam
Pokaż mimo toPodróż po Alasce w towarzystwie Hadasia wypada przekonująco. W „Alasce” dostałem to, co mnie kusi w tej serii – połączenie własnej perspektywy i rysu historycznego w sposób spójny i nienachalny, bez nadmiernego zacięcia etnograficznego i nadymania policzków.
Hadasiowi udało się przedstawić przekrojowo Alaskę w dobrych proporcjach i w sposób przyjemny dla zmysłów. Kraina, do której aż chce się pojechać i będzie się nawet wydawało, że byłem już tu dzięki tej książce. Ogromna przestrzeń, mało ludzi, z dala od cywilizacji. No i te widoki i prostota życia. Tak brzmi marzenie, które chciałbym spełniać… maksymalnie przez kilka tygodni…
Alaska widziana oczami Hadasia zachęca do bliższego poznania. Nic dodać, nic ująć.
Podróż po Alasce w towarzystwie Hadasia wypada przekonująco. W „Alasce” dostałem to, co mnie kusi w tej serii – połączenie własnej perspektywy i rysu historycznego w sposób spójny i nienachalny, bez nadmiernego zacięcia etnograficznego i nadymania policzków.
więcej Pokaż mimo toHadasiowi udało się przedstawić przekrojowo Alaskę w dobrych proporcjach i w sposób przyjemny dla zmysłów. Kraina, do...
Opowieść o Alasce odkrywanej z perspektywy Polaka. Autor wprowadza czytelnika w świat dzikiej przyrody, codzienne życie mieszkańców oraz zmian, które dokonały się na przestrzeni lat.
Opowieść o Alasce odkrywanej z perspektywy Polaka. Autor wprowadza czytelnika w świat dzikiej przyrody, codzienne życie mieszkańców oraz zmian, które dokonały się na przestrzeni lat.
Pokaż mimo toKonkretna i ladnie napisana. Niestety wiele ksiazek "o miejscach" opisuje prywatne przezycia autora, co akurat w ogole mnie nie interesuje. W ksiazce nie ma zbyt duzo osobistych odczuc w styku "jak tu bokso/ jak tu okropnie"; autor opisuje jak jest, jak sie mieszka, jakie sa problemy i jakie plusy zycia na Alasce, i to mi sie wlasnie najbardziej podobalo.
Konkretna i ladnie napisana. Niestety wiele ksiazek "o miejscach" opisuje prywatne przezycia autora, co akurat w ogole mnie nie interesuje. W ksiazce nie ma zbyt duzo osobistych odczuc w styku "jak tu bokso/ jak tu okropnie"; autor opisuje jak jest, jak sie mieszka, jakie sa problemy i jakie plusy zycia na Alasce, i to mi sie wlasnie najbardziej podobalo.
Pokaż mimo toPełna ciekawostek książka o największym stanie USA. Od dziś będę inaczej patrzeć na Alaskę.
Pełna ciekawostek książka o największym stanie USA. Od dziś będę inaczej patrzeć na Alaskę.
Pokaż mimo to