W krainie porannej ciszy i śnieżnopiórych żurawi. Zachód a Królestwo Chosŏn. Historia wczesnych kontaktów XVI–XIX w. Studium historyczno‐kulturoznawcze

Okładka książki W krainie porannej ciszy i śnieżnopiórych żurawi. Zachód a Królestwo Chosŏn. Historia wczesnych kontaktów XVI–XIX w. Studium historyczno‐kulturoznawcze Andrzej Wadas
Okładka książki W krainie porannej ciszy i śnieżnopiórych żurawi. Zachód a Królestwo Chosŏn. Historia wczesnych kontaktów XVI–XIX w. Studium historyczno‐kulturoznawcze
Andrzej Wadas Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe Akademii Ignatianum w Krakowie historia
457 str. 7 godz. 37 min.
Kategoria:
historia
Tytuł oryginału:
W krainie porannej ciszy i śnieżnopiórych żurawi. Zachód a Królestwo Chosŏn. Historia wczesnych kontaktów XVI–XIX w. Studium historyczno‐kulturoznawcze
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Naukowe Akademii Ignatianum w Krakowie
Data wydania:
2021-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-01
Liczba stron:
457
Czas czytania
7 godz. 37 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376145013
Tagi:
Korea historia Korei historia Azji koreanistyka Daleki Wschód
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
57
54

Na półkach:

Książkę przeczytałem pod wpływem recenzji Rafała Tomańskiego (Środek od środka) i jestem bardzo zadowolony z tego. Człowiek spodziewał się po prostu historii Korei, a dostał właściwie wszystko zgodne z podtytułem, czyli zachodnie spojrzenie na królestwo Choson. Bardzo ciekawie wprowadza ona w świat pogrążony w imperialistycznej histerii, w którym ostatecznie musiało dojść do walk o Koreę i ostatecznego jej wchłonięcia w skład rodzącego się imperium japońskiego. Z rzeczy nieco bardziej pobocznych — lektura dała mi dużo do myślenia odnośnie do mojego zainteresowania dydaktyką oraz uświadomiła mnie w kwestii potężnego, acz zapomnianego dziedzictwa Wacława Sieroszewskiego.

Książkę przeczytałem pod wpływem recenzji Rafała Tomańskiego (Środek od środka) i jestem bardzo zadowolony z tego. Człowiek spodziewał się po prostu historii Korei, a dostał właściwie wszystko zgodne z podtytułem, czyli zachodnie spojrzenie na królestwo Choson. Bardzo ciekawie wprowadza ona w świat pogrążony w imperialistycznej histerii, w którym ostatecznie musiało dojść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
69
40

Na półkach:

Nie znam się aż tak na Korei ale to co paniusia (( Nevon 1/10) wypichciła jest w totalnej sprzeczności z recenzją
https://www.youtube.com/watch?v=17C_DviFI-0
Ja jednak preferuje prawdziwe recenzję pisane pod nazwiskiem ... :)

Nie znam się aż tak na Korei ale to co paniusia (( Nevon 1/10) wypichciła jest w totalnej sprzeczności z recenzją
https://www.youtube.com/watch?v=17C_DviFI-0
Ja jednak preferuje prawdziwe recenzję pisane pod nazwiskiem ... :)

Pokaż mimo to

avatar
151
14

Na półkach:

Autor, historyk renesansu i nowożytności w Europie, postanowił po 20 latach kariery naukowej bez żadnego przygotowania i znajomości języka zabrać się za pisanie o historii Korei. Efektów można się domyślić.

Na początek warto zwrócić uwagę na stronę techniczną pracy. Otóż podstawę metodologiczną dla badań autora nad przeszłością stanowią Dziady, Kordian i Irydion. Sądzę, że komentarz zbędny.

Bibliografia to tragedia. Brak jakichkolwiek źródeł koreańskich. Wtrącę tu dla niezaznajomionych: źródła koreańskie należą do najlepiej zdigitalizowanych źródeł na planecie. Do ogromnej części z nich ma dostęp każdy człowiek z dostępem do internetu. Wystarczy znać język. Nadreprezentacja źródeł chińskich. Nie wiedzieć po co sporo źródeł z epoki brązu, mimo ram chronologicznych zaczynających się na XVI wieku. Większość źródeł pochodzi z przełomu XIX i XX wieku wytworzonych przez Europejczyków. Literatura przedmiotu to śmietnik w który wrzucono masę zapychaczy. Znajdziemy tam m.in. prace poświęcone krucjatom, Arabom, prawie własności czy pseudonauka pokroju "Rzezi Nankinu" Iris Chang. Absolutnie najgorsze jest wepchnięcie literatury pięknej. Z nieznanych nikomu powodów trafimy na Jorge Borgesa, Eliasa Canettiego i wielu innych pisarzy i poetów. Tragedię podsumowują linki do filmików na YT. Ta wyliczanka przypadkowych pozycji to aż 42 strony.

W kwestii merytorycznej jest nie lepiej. Autor rzekomo inspirował się "Orientalizmem" Saida przy pisaniu pracy, jednak cała książka jest przepełniona stereotypami i teoriami pseudonaukowymi. Azjaci nie myślą, nie oddychają, cała ich sprawczość jest tłumaczona jednym uniwersalnym wytrychem - konfucjanizmem. Występuje tu masa mitów i głupot, np. "kisaeng to gejsza", "Chiny bały się Korei i ją podziwiały oraz się nią inspirowały", "chrześcijaństwo w Korei w IX wieku".

Ogólną tragedię tej pracy niech przypieczętuje wątpliwa etycznie kwestia naukowości. Praca otrzymała 80 pkt. Została zrecenzowana przez bliskich przyjaciół autora - prof. Gościwita Malinowskiego, filologa klasyczego, hellenistę oraz prof. Jakuba Polita. Obie osoby nie mające pojęcia o temacie. Co więcej, praca otrzymała dofinansowanie z programu "Doskonała Nauka" Ministerstwa Edukacji i Nauki. Wniosek grantowy także był recenzowany przez prof. Polita.

Praca się wpisuje w popularny ostatnio schemat pisania o Azji przez laików z powodu rosnącej popularności i znaczenia państw Dalekiego Wschodu. Czujcie się ostrzeżeni.

Autor, historyk renesansu i nowożytności w Europie, postanowił po 20 latach kariery naukowej bez żadnego przygotowania i znajomości języka zabrać się za pisanie o historii Korei. Efektów można się domyślić.

Na początek warto zwrócić uwagę na stronę techniczną pracy. Otóż podstawę metodologiczną dla badań autora nad przeszłością stanowią Dziady, Kordian i Irydion. Sądzę, że...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    11
  • Przeczytane
    5
  • Posiadam
    2
  • Do kupienia
    1
  • Z Nie mam
    1

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne