Naruto, Vol. 09: Neji vs. Hinata

Okładka książki Naruto, Vol. 09: Neji vs. Hinata Masashi Kishimoto
Okładka książki Naruto, Vol. 09: Neji vs. Hinata
Masashi Kishimoto Wydawnictwo: Viz Media Cykl: Naruto (tom 9) komiksy
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Naruto (tom 9)
Tytuł oryginału:
NARUTO -ナルト- 巻ノ九
Wydawnictwo:
Viz Media
Data wydania:
2006-03-07
Data 1. wydania:
2006-03-07
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781421502397
Tagi:
manga naruto shounen
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Boruto #16 Mikio Ikemoto, Masashi Kishimoto, Ukyo Kodachi
Ocena 6,7
Boruto #16 Mikio Ikemoto, Masa...
Okładka książki Boruto #15 Mikio Ikemoto, Masashi Kishimoto, Ukyo Kodachi
Ocena 7,3
Boruto #15 Mikio Ikemoto, Masa...
Okładka książki Boruto #14 Mikio Ikemoto, Masashi Kishimoto, Ukyo Kodachi
Ocena 7,5
Boruto #14 Mikio Ikemoto, Masa...
Okładka książki Boruto #13 Mikio Ikemoto, Masashi Kishimoto, Ukyo Kodachi
Ocena 7,2
Boruto #13 Mikio Ikemoto, Masa...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2080
546

Na półkach: , , ,

Sposób Naruto na Kibe - bezcenne :)

Sposób Naruto na Kibe - bezcenne :)

Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach: ,

Dalszy ciąg walk eliminacyjnych. Tom jest skupiony w całości na walce – najbardziej zapadają w pamięć starcia Naruto kontra Kibu Inuzuka oraz pojedynek dwójki bohaterów z tytułu. Jeżeli chodzi o walkę Naruto, to pozwoliła ona pokazać pełnię możliwości Kibu – ze wszystkimi wadami i zaletami, a także udowadnia jakim cwaniakiem jest główny bohater. Z kolei drugie starcie to właściwie przede wszystkim walka… spojrzeń. Brzmi pozornie nudno jak nie wiem co, ale wypada naprawdę emocjonująco, a na dodatek czytelnik poznaje historię tych postaci (wyjaśnione jest czemu Hinata jest rysowana tak, a nie inaczej). Oczywiście nie można zapomnieć o końcu walki Sakury z jej przyjaciółką – moim zdaniem nie do końca wiarygodnie wypadło wyjaśnienie w jaki sposób wykaraskała się z tarapatów z końcówki poprzedniego tomu, ale i tak było nieźle. Kolejny dobry tom.

Dalszy ciąg walk eliminacyjnych. Tom jest skupiony w całości na walce – najbardziej zapadają w pamięć starcia Naruto kontra Kibu Inuzuka oraz pojedynek dwójki bohaterów z tytułu. Jeżeli chodzi o walkę Naruto, to pozwoliła ona pokazać pełnię możliwości Kibu – ze wszystkimi wadami i zaletami, a także udowadnia jakim cwaniakiem jest główny bohater. Z kolei drugie starcie to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
739
677

Na półkach: , ,

Akcja, akcja, akcja. Bardzo dobry tomik.

Akcja, akcja, akcja. Bardzo dobry tomik.

Pokaż mimo to

avatar
73
72

Na półkach: , ,

Wspaniała manga. Nic dodać, nic ująć.

Wspaniała manga. Nic dodać, nic ująć.

Pokaż mimo to

avatar
206
5

Na półkach: , , , ,

Chociaż mam 13 lat, Mogłabym nazwać Naruto takim wspomnieniem z dziecinstwa. Dzieki temu anime (bo mange zaczełam czytać duuużo później) zakochałam sie w japonskich animacjach, a później i komiksach. Jakis czas temu postanowiłam wrócic do histori Kishimoto, najpierw ogladajac poraz kolejny anime, a potem zaczynajac kupować mangę. Czy sie zawiodłam? Zależy, ale o tym potem.

Tom 9 Naruto opowiada dalszy ciąg eliminacji do 3 etapu egazminu na chunina. Ogladamy dalszy ciag walki Ino i Sakura, Shikamaru, potem walke głównego bochatera, i walke tytułowa. Mam nadzieje ze nie bedzie wielkim spoilerem, jak napisze ze Neji i Hinata będą walczyć mięzy sobą, co mozna wnioskować z tytułu. Jak tak to przepraszam. (;)) Ponieważ moją ulubiona bochaterka od zawsze była Hinata, a Nejiego (to od niedawna) takze uwielbiam, własnie ten tom postanowiłam ocenić (wiadomo, że kazdego nie będę). Czytamy i oglądamy tu 4 ekscytujace walki, i dowiadujemy sie duzo o relacjach miedzy bochaterami, głównie Neji-Hinata- czyli mój ulubiony watek poboczny.
To co jest plusem, jest na pewno wieksza brutalność mangi, chociaz akurat w tym tomie tego tak nie widać. Historia, odrebność każdego bochatera, dobry świat przedstawiony i ciekawe zakonczenia powalaja, i sa na pewno mocna strona tej mangi. Mam tylko dwa zastrzeżźenia.
Jedno do Kishimoto- Dlaczego manga jest w porównaniu do anime tak bardzo zwiężona? No dobra, wiem, że rysowanie zajmuje duzo czasu, ale dla mnie było to katorga, ze tak wiele rzeczy mogę ogladać jedynie w anime, chocby walke tenten. Wam radze zacząć od mangi, potem przejść do anime.
Drugie do tłumacza- tak, wiem nie powinnam porównywac anime i mangi, ale amatorskie tłumaczenia anime (ogladam za napisami robionymi przez uzytkowników, i wam takze nie polecam anime z dubbingiem- komedia przednia, ale kosztem naszych uszu) wydaje mi sie o wiele bardziej nautralne niz tłumaczenie mangi. Ale moze Masashi tak pisał, nie znam japońskiego. No i nie potrafie zdierżyc tłumaczenia technik.

Oprócz tych malkamentów, manga tak samo jak anime jest według mnie najlepszym japonskim komiksem. Napewno "Zapalisz sie do tego komiksu". Polecam.
PS duzy plus za cena, chociaż obnizka nigdy nie zaszkodzi ;)

Chociaż mam 13 lat, Mogłabym nazwać Naruto takim wspomnieniem z dziecinstwa. Dzieki temu anime (bo mange zaczełam czytać duuużo później) zakochałam sie w japonskich animacjach, a później i komiksach. Jakis czas temu postanowiłam wrócic do histori Kishimoto, najpierw ogladajac poraz kolejny anime, a potem zaczynajac kupować mangę. Czy sie zawiodłam? Zależy, ale o tym potem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
334
82

Na półkach: , , , , ,

Naruto jako anime nie jest mi obce już od pięciu lat. Ostatnio jednak spostrzegłam, iż w niektórych elementach animacja odbiega od oryginału, a więc mangi. Jako miłośniczka Neji'ego Hyuugi postanowiłam zapoznać się z tomami mangi, które wyjaśniają nam co nieco na temat jego historii i motywacji (piszę fanfiction, zazwyczaj o nim i potrzebowałam tego do lepszego poznania jego charakteru, motywacji i przemiany).
Co mogę powiedzieć to to, że Neji w mandze jest znacznie większym... dupkiem. Inaczej się tego nie da ująć. Anime potraktowało go delikatniej. W oryginale pana Kishimoto geniusz Hyuuga nie przebiera w słowach, wyraźnie znęca się psychicznie i... wydaje się być jeszcze bardziej bezuczuciowy. (Spoiler: W końcu Naruto musiał mieć coś do zmieniania ;>:Koniec Spoileru).
Nie ma jednak co się skupiać na kreacji postaci, która jest fenomenalna.
Na pierwszych tomach Naruto (a więc na chapterach pochodzących z roku 1999, 2000, 2001) wyraźnie znać niedoskonałość kreski pana Kishimoto. Mając do dyspozycji ówcześnie wydane rozdziały i te, które wychodzą obecnie... Zmiana jest kolosalna. Ale to już w końcu 13 lat mangi, czego innego można się było spodziewać?
Postępy postępami, ale ja oceniam to, co jest tu, teraz, w tej konkretnej pozycji. Postać Neji'ego musiało być bardzo ciężko narysować - nieraz wychodzi spłaszczony, o za krótkiej twarzy, dziwnie powyginany, przygarbiony. Sylwetka zupełnie nie pasuje do jego charakteru (nie ma to miejsca w anime). Podobnie rzecz się ma z wyglądem Hinaty, której ramiona wydają się być bardzo nienaturalne, w scenach przed walką. Wiele jest takich niedoskonałości.
Gorsze jest jednak beznadziejne tłumaczenie. Najgorsze są oczywiście przeniesienia typowo polskich określeń i zwrotów (przykładowo "wyskoczył jak Filip z konopii", "gościówa") na grunt typowo orientalny. Poza tym totalnie brak zachowania charakteru postaci w dialogach, co jest przecież cholernie istotne, jeśli chodzi o mangę. Tam NIE MA innego sposobu na ukazanie charakteru postaci. Bohaterowie mówią dziwnie, zupełnie to nie pasuje... W pewnym momencie miałam ochotę złapać za korektor, wymazać teksty w dymkach i napisać je po swojemu. Tragiczne tłumaczenie. Z przykrością stwierdzam, że walka JPF-u o brak fanowskich translacji w sieci jest bezpodstawna. Fani nie wybierają tłumaczeń internetowych, bo pragną puścić wydawnictwo z torbami... Fanowskie translacje są po prostu nierzadko lepsze, tworzone z większą pasją.
Miałam okazję zapoznać się z późniejszymi tomami mangi i nie przypominam sobie, żeby sprawa uległa znacznej poprawie. Przyznaję jednak, że nie miałam w ręku ostatnich, najnowszych tomów mangi. Tak czy inaczej w tym konkretnym tomie (i tych dookoła niego) tłumaczy zwyczajnie zawalił sprawę.
To niestety zmusza mnie do obniżenia noty mandze (skądinąd fenomenalnej i naprawdę przeze mnie cenionej, jako że była moją pierwszą w życiu). Byłoby 8, jest 7/10. Gomen.

Naruto jako anime nie jest mi obce już od pięciu lat. Ostatnio jednak spostrzegłam, iż w niektórych elementach animacja odbiega od oryginału, a więc mangi. Jako miłośniczka Neji'ego Hyuugi postanowiłam zapoznać się z tomami mangi, które wyjaśniają nam co nieco na temat jego historii i motywacji (piszę fanfiction, zazwyczaj o nim i potrzebowałam tego do lepszego poznania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1222
210

Na półkach: , ,

Debiut drugiego, po Sasuke, ninja gnojka. Ze, szczerze mówiąc, jeszcze słabszą wymówką. Tym razem się tylni angst autorowi nie udał. Ale Naruto ma swój moment, moim zdaniem dopiero teraz pokazuje, że ma serce po właściwej stronie. I Hinata pokazuje charakter. Nie wiem, dlaczego fandom jej tak nienawidzi. Jest znacznie solidniej napisaną postacią niż Sakura.

Debiut drugiego, po Sasuke, ninja gnojka. Ze, szczerze mówiąc, jeszcze słabszą wymówką. Tym razem się tylni angst autorowi nie udał. Ale Naruto ma swój moment, moim zdaniem dopiero teraz pokazuje, że ma serce po właściwej stronie. I Hinata pokazuje charakter. Nie wiem, dlaczego fandom jej tak nienawidzi. Jest znacznie solidniej napisaną postacią niż Sakura.

Pokaż mimo to

avatar
756
753

Na półkach:

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    582
  • Posiadam
    158
  • Manga
    128
  • Chcę przeczytać
    55
  • Mangi
    40
  • Ulubione
    25
  • Naruto
    13
  • Chcę w prezencie
    10
  • Komiksy
    8
  • 2013
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Naruto, Vol. 09: Neji vs. Hinata


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także