Optymistyczna, ale nie wprowadzająca żadnych realnych zmian... No może poza wprowadzeniem nie za długo utrzymującej się motywacji do działania.

Optymistyczna, ale nie wprowadzająca żadnych realnych zmian... No może poza wprowadzeniem nie za długo utrzymującej się motywacji do działania.

Książeczka ta mówi o intrygującącej mocy nieświadomości oraz tego, że umysł człowieka nie ma żadnego udziału w kreatywności. Wystarczy, aby zacząć się "bawić" i nabrać co do siebie dystansu pewności siebie - jak oznajmił autor, a pomysły same przyjdą do głowy po pewnym czasie. Zauważyłem, że książeczka ta ma spore przeznaczenie dla pisarzy, którzy tę umiejętność szalenie potrzebują. Nawiasem ujmując, kilka ciekawych rad.

Książeczka ta mówi o intrygującącej mocy nieświadomości oraz tego, że umysł człowieka nie ma żadnego udziału w kreatywności. Wystarczy, aby zacząć się "bawić" i nabrać co do siebie dystansu pewności siebie - jak oznajmił autor, a pomysły same przyjdą do głowy po pewnym czasie. Zauważyłem, że książeczka ta ma spore przeznaczenie dla pisarzy, którzy tę umiejętność szalenie...

Kilkustronicowy (maksymalnie) poradnik rozdmuchany do formy broszury, która poprzez formatowanie tekstu została rozdmuchana do formy książeczki. Czyta się szybko, lekko, łatwo i przyjemnie, ale poza trzema-czterema myślami za wiele z niej wynieść się nie da.

Kilkustronicowy (maksymalnie) poradnik rozdmuchany do formy broszury, która poprzez formatowanie tekstu została rozdmuchana do formy książeczki. Czyta się szybko, lekko, łatwo i przyjemnie, ale poza trzema-czterema myślami za wiele z niej wynieść się nie da.

Współzałożyciel słynnego Monty Pythona napisał niewielką książeczkę o kreatywności. Lekko napisany poradnik uczy, jak wyzwolić swą kreatywność i jak z niej korzystać. Na końcu zawiera wskazówki i sugestie na temat pisania (John Cleese pisał wszak niezłe scenki i skecze). Przepiękna mała książeczka w twardej okładce idealna na prezent.

Współzałożyciel słynnego Monty Pythona napisał niewielką książeczkę o kreatywności. Lekko napisany poradnik uczy, jak wyzwolić swą kreatywność i jak z niej korzystać. Na końcu zawiera wskazówki i sugestie na temat pisania (John Cleese pisał wszak niezłe scenki i skecze). Przepiękna mała książeczka w twardej okładce idealna na prezent.

Szanuję Cleesa jako człowieka i autorytet w dziedzinie kreatywności ale tym razem mocno się zawiodłem. Jest to bardzo ogólnikowe podejście do tematu pracy kreatywnej, zawiera kilka ciekawych przemyśleń ale tylko tyle bo na więcej nie pozwala objętość - to niespełna kilkadziesiąt stron dużym fontem ze sztucznymi zapychaczami miejsca. Nie miałbym z tym problemu gdyby był to pierwszy rozdział większej pracy, tymczasem całość kończy się nagle i pozostawia niesmak. Mam wrażenie, że Cleese podpisał kontrakt na książkę, ale nie bardzo chciało mu się ją pisać więc oddał tylko konspekt. To luźny zbiór przemyśleń, nic więcej. Nada się świetnie jako prezent dla nudnego kolegi z pracy.

Szanuję Cleesa jako człowieka i autorytet w dziedzinie kreatywności ale tym razem mocno się zawiodłem. Jest to bardzo ogólnikowe podejście do tematu pracy kreatywnej, zawiera kilka ciekawych przemyśleń ale tylko tyle bo na więcej nie pozwala objętość - to niespełna kilkadziesiąt stron dużym fontem ze sztucznymi zapychaczami miejsca. Nie miałbym z tym problemu gdyby był to...

Czasami lubię sięgnąć po książki z gatunku poradnikowego. Już kilka razy trafiłam na prawdziwe perełki. Tym razem w moje ręce wpadła ta naprawdę malutka i krótka książka, a nawet jak określa ją sam autor "książeczka". Czy jednak można się z niej czegoś dowiedzieć?

Jak podkreśla John Cleese kreatywnością można wykazać się w każdej dziedzinie życia i każdy może się nauczyć jak stwarzać okoliczności by móc dać upust swojej kreatywności. Jednak jak działa kreatywność? Co trzeba robić by jej nie stłamsić za wcześnie? Jakie sposoby myślenia można wyróżnić? I najważniejsze, co zrobić by podczas swojego pisania wykorzystać w pełni drzemiącą w sobie kreatywność? Na te wszystkie pytania odpowiada właśnie ta drobna i niepozorna książeczka.

Czy polecam? Jak najbardziej. Jest to lektura szybka, łatwa i przyjemna. Czy jest mocno odkrywcza? Pewnie nie, ale stanowi usystematyzowanie tego wszystkiego co każdy z nas wie, albo nie zdaje sobie sprawy, że wie. Do przeczytania w max godzinę, więc tym bardziej uważam, że warto jednak spróbować.

Czasami lubię sięgnąć po książki z gatunku poradnikowego. Już kilka razy trafiłam na prawdziwe perełki. Tym razem w moje ręce wpadła ta naprawdę malutka i krótka książka, a nawet jak określa ją sam autor "książeczka". Czy jednak można się z niej czegoś dowiedzieć?

Jak podkreśla John Cleese kreatywnością można wykazać się w każdej dziedzinie życia i każdy może się nauczyć...

Autor książki przekonuje nas, że każdy może być kreatywny, że nie trzeba mieć do tego daru, że da się to wyćwiczyć. Czy mnie przekonał? Tak i to zdecydowanie. Na początku dowiedziałam się, co odkryła, odnośnie do kreatywności autor i jak go to zaskoczyło. Kolejne strony to rady i przykłady, które niby większość z nas zna, a jednocześnie nie zawsze je stosujemy.

Książka jest cieniutka i dla mnie to troszkę minus. To taka pozycja na jedno podejście. Napisana większym drukiem, co sprawia, że czyta się ją błyskawicznie.

„Kreatywność. Krótki i optymistyczny poradnik” to dość ciekawy poradnik, który warto przeczytać, jednak według mnie nie wyczerpuje tematu.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/08/wydawnictwo-insignis-ksiazka-pt.html

Autor książki przekonuje nas, że każdy może być kreatywny, że nie trzeba mieć do tego daru, że da się to wyćwiczyć. Czy mnie przekonał? Tak i to zdecydowanie. Na początku dowiedziałam się, co odkryła, odnośnie do kreatywności autor i jak go to zaskoczyło. Kolejne strony to rady i przykłady, które niby większość z nas zna, a jednocześnie nie zawsze je stosujemy.

Książka...

Dzień dobry, dziś książka od @insignis_media @kompania_mediowa_wydawnictwo , autorstwa Johna Cleese „Kreatywność – krótki i optymistyczny poradnik” wydawnictwu dziękuję za książkę, a was zapraszam do recenzji.
Kreatywność, autor z początku opisuje, że był zaskoczony, gdy odkrył, że w każde działanie w jakimś kierunku czyni nas kreatywnymi. W ten właśnie sposób pisze, że gdy pracuje przed snem, w nocy przychodzą mu jakieś kreatywne pomysły, które najczęściej rozwiązują problem z jakim wcześniej się borykał.

Mózg zająca i mózg żółwia, jest to przenośnia, którą stosuje autor do książki, którą opisywałem jakiś czas temu „Pułapki myślenia” (przeskroluj sobie niżej),w tym rozdziale dowiadujemy się o tym, że nasz mózg potrafi podejmować decyzje szybko, jak i podjąć decyzje w sprawach, które wymagają czasu. Dobry przykład podaje autor jako wyznaczenie ostatecznej daty podjęcia decyzji. Z autopsji wiem, że jesteśmy mistrzami odkładania wszystkiego do momentu, aż czasu zaczyna brakować. Plus jest tego taki, że według autora to właśnie wg autora robią to ludzie kreatywni, gdyż lepiej tolerują psychiczną niewygodę.

Ostatnia część książki to porady autora na wyzwolenie w sobie kreatywności. Pierwsza z nich to, jak chcesz zacząć pisać felietony, artykuły, książki, za pewne jest jakaś dziedzina, na której się znasz nadzwyczaj. Odpal edytor tekstu i pisz 😊

Daj się ponieść wyobraźni, jedna z kolejnych porad. Zdejmij blokady wewnętrzne, zrób to, na co masz tylko ochotę. Autor radzi, że im dłużej wizualizujesz w swojej głowie, tym kreatywność będzie dłuższa.

Podsumowując, książka do przeczytania właściwie w dwie godziny, czyta się ją lekko, ale jest bogata w treść, za co spory plus. Czy każdy może być kreatywny? Tak, absolutnie każdy. Polecam!

Dzień dobry, dziś książka od @insignis_media @kompania_mediowa_wydawnictwo , autorstwa Johna Cleese „Kreatywność – krótki i optymistyczny poradnik” wydawnictwu dziękuję za książkę, a was zapraszam do recenzji.
Kreatywność, autor z początku opisuje, że był zaskoczony, gdy odkrył, że w każde działanie w jakimś kierunku czyni nas kreatywnymi. W ten właśnie sposób pisze, że gdy...

Pobudzić kreatywność.

Jak być kreatywnym? W jaki sposób stać się w ogóle kimś kreatywnym – co jest do tego konieczne? Jeśli macie z tym tematem problem, to książka autorstwa współzałożyciela legendarnego Monty Pythona może stać się odpowiedzią na Wasze pytania.

John Cleese z racji bycia komikiem (nie wiem jak Wy, ale ja – poza Monty Pythonem – uwielbiałem wprost jego kreację w „Hotelu Zacisze”!) kreatywny być musi. To konieczne w tym fachu, który bazuje w dużej mierze na improwizacji oraz na komizmie sytuacyjnym (a przynajmniej tak to wygląda względem ról autora niniejszej książki). Czy jednak sama kreatywność jako taka to coś, z czym trzeba się urodzić? Coś, do czego trzeba posiadać przyrodzony dar? Cleese przekonuje, że niekoniecznie.

Autor książki twierdzi, że kreatywność jest czymś, co z powodzeniem możemy we własnym zakresie wyćwiczyć i w sobie wykształcić. Jak? O tym Cleese opowiada na kolejnych stronach tego krótkiego, praktycznego i błyskotliwego poradnika – i czyni to jak zawsze z właściwym sobie, niepodrabialnym humorem :)

Rady autora sprowadzają się do przykładów wziętych z jego dotychczasowej pracy twórczej. Cenne to rady, jednak… Jednak jest niestety tutaj kilka minusów…

Pierwszym i najważniejszym z nich jest to, że wynurzenia Cleese’a sprowadzają się do tak naprawdę jednej myśli przewodniej – a to trochę mało. Ponadto tekstu w książce jest bardzo niewiele; czcionka jest bardzo duża i można odnieść wrażenie, że objętość w stosunku do treści została powiększona w sztuczny sposób. Koniec końców można więc poczuć pewne rozczarowanie… A szkoda, bo nie musiało wcale tak być. Cleese’a bardzo cenię – także za tę książkę – jednak z całą pewnością mógł on na jej łamach opowiedzieć nam zdecydowanie więcej.

Dziękuję Insignis za egzemplarz recenzencki.

#kreatywność #krótkiioptymistycznyporadnik #johncleese #insignis

https://cosnapolce.blogspot.com/2021/06/kreatywnosc-krotki-i-optymistyczny.html

Pobudzić kreatywność.

Jak być kreatywnym? W jaki sposób stać się w ogóle kimś kreatywnym – co jest do tego konieczne? Jeśli macie z tym tematem problem, to książka autorstwa współzałożyciela legendarnego Monty Pythona może stać się odpowiedzią na Wasze pytania.

John Cleese z racji bycia komikiem (nie wiem jak Wy, ale ja – poza Monty Pythonem – uwielbiałem wprost jego...

Bardzo krótka książka. Czytałam w ebooku. Ciekawe spojrzenie na wywoływanie stanu kreatywności, ale poza tym same ogólniki.

Bardzo krótka książka. Czytałam w ebooku. Ciekawe spojrzenie na wywoływanie stanu kreatywności, ale poza tym same ogólniki.