🔎 "Jest czas na­ro­dzin, jest czas umie­ra­nia. Teraz nad­szedł czas za­bi­ja­nia". 🔍

Pierwszy tom serii 📚

Zimnej październikowej nocy na szczycie Orlicy w Sudetach Środkowych zostaje znalezione ciało mężczyzny.

W małomiasteczkowej, przygranicznej miejscowości grasuje inteligentny zabójca.

Miejsca zbr0dni są skrupulatnie wyreżyserowane, a mała jednostka policyjna dostaje wsparcie biegłego psychologa sądowego.

Wszystkie poczynania łączą się w większą układankę, a teraźniejszość łączy się z przeszłością.

A w tym wszystkim Ona - Lena Dobrowicz. Bezpośrednia, twarda, nadpobudliwa, arogancka, egoistyczna, atrakcyjna, wulgarna, uzależniona od ryzyka, adrenaliny i dreszczyku emocji policjantka.

💀

"Pogranicznik" to brutalny, mocny i mroczny kryminał z silną główną bohaterką i wieloma sprawami. Jest klimatycznie, jest nieśpieszno, jest zabój¢z0 wciągająco. Dla mnie 🔥🤯

Zdecydowanie warto poznać!

🔎 "Jest czas na­ro­dzin, jest czas umie­ra­nia. Teraz nad­szedł czas za­bi­ja­nia". 🔍

Pierwszy tom serii 📚

Zimnej październikowej nocy na szczycie Orlicy w Sudetach Środkowych zostaje znalezione ciało mężczyzny.

W małomiasteczkowej, przygranicznej miejscowości grasuje inteligentny zabójca.

Miejsca zbr0dni są skrupulatnie wyreżyserowane, a mała jednostka policyjna...

Intryga jest wciągająca, postaci ciekawe i wiarygodne, jednak w tej książce właściwie nie toczy się śledztwo. Nikt tutaj nie podąża za tropami, bohaterowie jako śledczy są dość bierni i jeśli kogoś interesuje podążanie za zabójcą, to tutaj tego raczej nie znajdzie.

Intryga jest wciągająca, postaci ciekawe i wiarygodne, jednak w tej książce właściwie nie toczy się śledztwo. Nikt tutaj nie podąża za tropami, bohaterowie jako śledczy są dość bierni i jeśli kogoś interesuje podążanie za zabójcą, to tutaj tego raczej nie znajdzie.

Joanna Bagrij zabiera nas w mroczną podróż na pogranicze polsko-czeskie.
"Pogranicznik" to krwawy i bestialski kryminał z serią morderstw, który trzyma w napięciu do ostatnich stron.

Mamy tutaj klimat małego miasteczka i sekretów skrywanych przez mieszkańców.
Tajemniczy morderca, mnogość wątków i intrygujący bohaterowie sprawiły, że książkę czytało się z zapartym tchem.

Autorka co chwilę mnie zaskakiwała swoimi pomysłami i do samego końca wodziła mnie za nos. Zakończenie mnie bardzo zaskoczyło, ponieważ praktycznie do ostatnich stron nie wiedziałam, kto jest mordercą.

Po książkę sięgnęłam tylko dlatego, że bardzo chciałam przeczytać drugą część. Ta ksiazka to mały grubasek, ma ponad 500 stron. Trochę się obawiałam tego, że właśnie ze względu na grubość będę się przy niej nudzić. Dobrze, ze to byly tylko obawy! Bo choć normalnie nie czytam tak grubych książek, to ta historia była fantastyczna!

Jedynym minusem tej książki są wstawki, które znajdują się na początku każdego rozmiaru. Niestety, ale od samego początku nie wiem co miało to na celu 🤷‍♀️

Joanna Bagrij zabiera nas w mroczną podróż na pogranicze polsko-czeskie.
"Pogranicznik" to krwawy i bestialski kryminał z serią morderstw, który trzyma w napięciu do ostatnich stron.

Mamy tutaj klimat małego miasteczka i sekretów skrywanych przez mieszkańców.
Tajemniczy morderca, mnogość wątków i intrygujący bohaterowie sprawiły, że książkę czytało się z zapartym...

🌟 To była prawdziwa uczta! Kolejny kryminał, który zasługuje na szczególną uwagę!

🌟 Książka momentami troszeczkę mi się dłużyła (stąd taka ocena),jednak w ogólnym rozrachunku było warto! Dostajemy tu kawał dobrej roboty, świetnych bohaterów, wciągającej fabuły i intrygujące zakończenie ;)

🌟 Części rzeczy się domyśliłam, część była dla mnie zaskoczeniem. Zwroty akcji i emocje jakie towarzyszą w czasie czytania sprawiają, że książka jest nie do odłożenia!

🌟 Coś na co szczególnie zwracam uwagę w książkach, to postaci jakie w niej występują i ich portret psychologiczny. Tutaj autorka daje nam bohaterów, którzy czasami burzą w nas krew, których nie sposób nie lubić, choć czasami drażnią lub mają inny światopogląd.

🌟 To książka, w której czułam mrok. Która wciąga nas do swojego świata i nie chce wypuścić. Na szczęście jest drugi tom więc książkowy kac idzie w niepamięć. Tak więc zabieram się za czytanie, a Wam polecam "Pogranicznika" ;)

🌟 To była prawdziwa uczta! Kolejny kryminał, który zasługuje na szczególną uwagę!

🌟 Książka momentami troszeczkę mi się dłużyła (stąd taka ocena),jednak w ogólnym rozrachunku było warto! Dostajemy tu kawał dobrej roboty, świetnych bohaterów, wciągającej fabuły i intrygujące zakończenie ;)

🌟 Części rzeczy się domyśliłam, część była dla mnie zaskoczeniem. Zwroty akcji i...

Omyłkowo zaczęłam czytać Nadbrzeźnika, zamiast zacząć od Pogranicznika, zatem wiedziałam już coś tam, na szczęście niewiele. Szybko poprawiłam swój błąd i Pogranicznika oceniam jako dobra książkę. Przyznaję, trochę się dłużyła, ale jest to oczywiście moje subiektywne odczucie. Lena to całkiem fajna, charakterna postać. Może nieco przerysowana, ale chyba taka miała być. Ciekawe opisy życia w małym miasteczku, albo małej miejscowości, coś dla zupełnie obcego. Tego kto był Pograniczkiem domyśliłam się w pewnym momencie, natomiast ciekawie było opisane to czym kierował się morderca.

Omyłkowo zaczęłam czytać Nadbrzeźnika, zamiast zacząć od Pogranicznika, zatem wiedziałam już coś tam, na szczęście niewiele. Szybko poprawiłam swój błąd i Pogranicznika oceniam jako dobra książkę. Przyznaję, trochę się dłużyła, ale jest to oczywiście moje subiektywne odczucie. Lena to całkiem fajna, charakterna postać. Może nieco przerysowana, ale chyba taka miała być....

Naprawdę mrożąca krew w żyłach opowieść. Niektóre momenty wydawały się bardzo bardzo mocno straszne. Niezrozumiała jest dla mnie tylko końcówka, ale to pewnie dlatego że skończyłam książkę późno, bo nie da się od niej oderwać.

Naprawdę mrożąca krew w żyłach opowieść. Niektóre momenty wydawały się bardzo bardzo mocno straszne. Niezrozumiała jest dla mnie tylko końcówka, ale to pewnie dlatego że skończyłam książkę późno, bo nie da się od niej oderwać.

Zimna październikowa noc. Na szczycie Orlicy zostaje znalezione ciało w stanie zaawansowanego rozkładu. Jedyny ślad to przedziurawiona, czeska moneta. Starszą aspirant Lena Dobrowicz w towarzystwie profilera Oktawiana Szakalika zagłębiają się w umysł mordercy, usiłując zapobiec kolejnym ofiarom...

Jakie to było dobre! Potężna historia, tocząca się przez prawie 600 stron książki, elektryzuje mroźnym klimatem górskich przestrzenii i sekretów skrywanych przez mieszkańców małego miasteczka. Połączenie wprost idealne do wykreowania serii niepokojących zbrodni 😊

Bardzo się tu odznaczali wyraziści w swej osobowości bohaterowie, w szczególności pierwszoplanowa Lena, ze swą bezkompromisowością, niezależnością i ostrym językiem. Ale i pozostali trzymali jej kroku i obserwowanie przemyśleń każdego z nich było fascynujacym doświadczeniem.

Podobał mi się schemat kończenia rozdziałów małymi wstawkami z perspektywy tajemniczego zbrodniarza, który jawił się jako inteligentna i mająca solidny, podstępny plan, persona. Z kolei każdy kolejny rozdział zaczynał się kilkuzdaniowymi, ogólnymi przemyśleniami, bardziej psychologicznymi, socjologicznymi czy wręcz filozoficznymi, które sprawiały, że czułam, jakbym była w trakcie oglądania serialu kryminalnego. Każdy rozdział to nowy odcinek tej wciągającej opowieści.

Pewnych rzeczy z satysfakcją się domyśliłam, inne mnie miło zaskoczyły, a całość czytałam z ogromną przyjemnością. Od razu zaczęłam czytać drugi tom 😄 Gorąco polecam! ❤️

Zimna październikowa noc. Na szczycie Orlicy zostaje znalezione ciało w stanie zaawansowanego rozkładu. Jedyny ślad to przedziurawiona, czeska moneta. Starszą aspirant Lena Dobrowicz w towarzystwie profilera Oktawiana Szakalika zagłębiają się w umysł mordercy, usiłując zapobiec kolejnym ofiarom...

Jakie to było dobre! Potężna historia, tocząca się przez prawie 600 stron...

7.8!

7.8!

Dobry kryminał, wciąga i chce się czytać.

Dobry kryminał, wciąga i chce się czytać.

Wypożyczyłam książkę na chybił trafił i nie jestem rozczarowana. Wbrew negatywnym opiniom książka przypadła mi do gustu. Nie uważam zapisków poprzedzających każdy rozdział za pseudo-bzdury; przemawiały do mnie a wręcz były zaskakująco zbieżne z moimi odczuciami.
Jedna z bohaterek może i jest wulgarna, ale czy współczesny świat taki nie jest?
Fabula mnie nie nużyła- wg mnie toczyła się równomiernym rytmem- i zakończenie może rozczarowujące, ale książkę ogólnie dobrze mi się czytało.

Wypożyczyłam książkę na chybił trafił i nie jestem rozczarowana. Wbrew negatywnym opiniom książka przypadła mi do gustu. Nie uważam zapisków poprzedzających każdy rozdział za pseudo-bzdury; przemawiały do mnie a wręcz były zaskakująco zbieżne z moimi odczuciami.
Jedna z bohaterek może i jest wulgarna, ale czy współczesny świat taki nie jest?
Fabula mnie nie nużyła- wg...