Książka Witolda: "Zmieniając siebie - Zmieniasz świat" - to piękna książka o: odnajdywaniu pasji, która nadaje życiu sens, optymizmie, konieczności wyznaczania celów, budowaniu wartościowych relacji, umiejętności panowania nad emocjami, wdzięczności i uważności. To wreszcie, a może przede wszystkim, książka o walce z chorobą, która, jak pisze autor, nauczyła go cierpliwości, wytrwałości i radzenia sobie w krytycznych sytuacjach.

Witold Pańczyszyn zachęca nas do zmiany nawyków, dzięki którym nasze życie stanie się lepsze. Pisze o swoich zmaganiach z chorobą, codziennych małych krokach podejmowanych w walce o poprawę jakości życia. Nie ma tu narzekania i krytyki, jest za to ogromny optymizm, wiara i miłość płynąca z każdej strony tej książki ♥️.

Witku, dziękuję Ci za Twoją historię, którą zdecydowałeś się z nami - czytelnikami podzielić 🙏. Wyobrażam sobie, że nie było to łatwe, dlatego tym bardziej jestem Ci wdzięczna za każde zawarte w niej słowo.
Dziękuję Ci za Twój hart ducha i za siłę, którą na łamach tej książki dajesz tym, którzy tego potrzebują 🙏.

Polecam Wam tę książkę z całego serca! Wierzę, że po jej przeczytaniu, spojrzycie na swoje życie zupełnie inaczej. Docenicie to, co macie, a tak prozaiczne czynności jak poruszanie się, umiejętność samodzielnego wejścia po schodach - zaczniecie postrzegać jak coś niezwykłego, za co staniecie się wdzięczni 🤗.

Na zakończenie zostawiam Was ze słowami autora, które są dla mnie szczególnie ważne:

"Rośnij mentalnie i duchowo. Gdy będziesz świadomie rósł, twoje problemy proporcjonalnie będą się zmniejszały. Gdy urośniesz, zrozumiesz, że każde zdarzenie jest lekcją, dzięki której zdobywasz kolejne doświadczenie. Każda lekcja uczyni cię bardziej świadomym i silniejszym człowiekiem. Dzięki zdobyciu wyższej świadomości przestaniesz popadać w rozpacz, odrzucisz lęk i strach."

Książka Witolda: "Zmieniając siebie - Zmieniasz świat" - to piękna książka o: odnajdywaniu pasji, która nadaje życiu sens, optymizmie, konieczności wyznaczania celów, budowaniu wartościowych relacji, umiejętności panowania nad emocjami, wdzięczności i uważności. To wreszcie, a może przede wszystkim, książka o walce z chorobą, która, jak pisze autor, nauczyła go...

Ksiazka nie jest tak do konca poradnikiem. Sa to zapiski Autora, ktory zmaga sie z genetyczna choroba objawiającą sie zanikami miesni - miopatia, ale pomimo przeciwności losu nie postanowił sie poddawac. Podzielil sie z nami swoja droga życiowa, metodami i narzędziami oraz wartosciami, które zmieniły jego zycie. Pomimo swojej niepełnosprawności pracuje zawodowo.Autor wyznacza sobie nowe cele i je realizuje. Pokazuje nam ze mozna tylko trzeba chciec i w siebie wierzyć. Nie mozna sie poddawac tak latwo tylko dążyć do celu.
Dla mnie ta ksiazka jest niesamowita. Czytalam ja jednym tchem rozmyślając o tym jak ten człowiek bardzo duzo przeżył w swoim zyciu a mimo to sie nie poddal. Pierwszy raz mialam styczność z taka forma książki i sie nie rozczarowalam. Z calego serca bede ja polecala czytelnika

Ksiazka nie jest tak do konca poradnikiem. Sa to zapiski Autora, ktory zmaga sie z genetyczna choroba objawiającą sie zanikami miesni - miopatia, ale pomimo przeciwności losu nie postanowił sie poddawac. Podzielil sie z nami swoja droga życiowa, metodami i narzędziami oraz wartosciami, które zmieniły jego zycie. Pomimo swojej niepełnosprawności pracuje zawodowo.Autor...

Tę książkę trzeba po prostu poczuć i podzielić swoje życie na etap przed i po przeczytaniu.

Tę książkę trzeba po prostu poczuć i podzielić swoje życie na etap przed i po przeczytaniu.

Książka jest pełna miłości, wiary,optymizmu i nadzieji na lepsze jutro. Przesłanie autora jest bardzo czytelne człowiek po przeczytaniu bardziej docenia to co ma i inaczej patrzy na życie .

Książka jest pełna miłości, wiary,optymizmu i nadzieji na lepsze jutro. Przesłanie autora jest bardzo czytelne człowiek po przeczytaniu bardziej docenia to co ma i inaczej patrzy na życie .

Na pierwszy rzut oka tematyka wydaje się banalna, bo niby o większości poruszonych tematów wszyscy wiedzą. Okazuje się jednak, że choć wydają się oczywiste nie myślimy o nich na co dzień. Warto się zatrzymać na chwilę i zastanowić dokąd tak naprawdę pędzimy. Książka wzbudza wiele refleksji nad własnym życiem, dodatkowo jest wzbogacona o historię człowieka, który może stać się inspiracją do działania. Pokazuje, że większość przeszkód jest w naszej głowie i nawet pomimo ciężkiej choroby można żyć pełnią życia.

Na pierwszy rzut oka tematyka wydaje się banalna, bo niby o większości poruszonych tematów wszyscy wiedzą. Okazuje się jednak, że choć wydają się oczywiste nie myślimy o nich na co dzień. Warto się zatrzymać na chwilę i zastanowić dokąd tak naprawdę pędzimy. Książka wzbudza wiele refleksji nad własnym życiem, dodatkowo jest wzbogacona o historię człowieka, który może stać...

Czujesz, że nie jesteś szczęśliwy/a w swoim życiu? Czujesz, że nie masz wsparcia od bliskich? Że chcesz coś zmienić? Ten poradnik z pewnością odpowie na Twoje pytania i pomoże zmienić Twoje myślenie.

Bardzo wartościowe jest dla mnie to, że autor napisał książkę w oparciu o swoje życie, doświadczenia. Nie ma tu błahych cytatów typu "Dasz radę!", są za to ukazane różne porady i metody, które pomogą nam zrobić coś ze swoim życiem. Choć oczywiście - bez naszych chęci i działania wszystko pozostanie takie samo - trzeba chcieć i zacząć coś robić!
Każdy rozdział ma tytuł i skupia się na jednej radzie. Rozdziały zaczynają się poradami, cytatami, a następnie jest ukazana historia z życia autora, w której radził sobie z danym problemem.
W książce pojawiło się mnóstwo słów i cytatów, które zmieniły moje myślenie, zmotywowały mnie ogromnie! Zaznaczyłam je znacznikami - jest ich naprawdę wiele.
Książkę czyta się bardzo szybko, język autora jest przystępny, zrozumiały.
Chciałabym jeszcze napisać, że podziwiam autora za to, jaką drogę przeszedł i jak sobie radzi z wszystkim! A do tego jest wielkim optymistą. Wysyłam mnóstwo wsparcia! Mam nadzieję, że mnie też się kiedyś uda być szczęśliwą.
Podoba mi się także symbolika motyla z okładki, która jest wytłumaczona w podsumowaniu.
Zdecydowanie polecam, myślę, że warto się zaznajomić z tym poradnikiem i zacząć żyć bardziej świadomie❣️

Czujesz, że nie jesteś szczęśliwy/a w swoim życiu? Czujesz, że nie masz wsparcia od bliskich? Że chcesz coś zmienić? Ten poradnik z pewnością odpowie na Twoje pytania i pomoże zmienić Twoje myślenie.

Bardzo wartościowe jest dla mnie to, że autor napisał książkę w oparciu o swoje życie, doświadczenia. Nie ma tu błahych cytatów typu "Dasz radę!", są za to ukazane różne...

Przychodzę do Was z recenzją książki Witolda Pańczyszyna p.t. "Zmieniajac siebie - zmieniasz świat ". Chociaż to nie bedzie raczej tzw. recenzja, gdyż trudno recenzować książkę tak autentyczną jak ta, którą napisał Witek. Pozwólcie więc, że podzielę się z Wami wrażeniami po jej przeczytaniu.
📚Nie nazwałabym tej pozycji typowym poradnikiem, ja odebrałam ją jako taki pamiętnik z życia i zmagań z ciężką, nieuleczalną chorobą autora wzbogaconą wieloma poradami i metodami dotyczacymi poprawy jakości życia właśnie, nie tylko dla osób chorych. Według mnie charakteryzuje ją właśnie ( i wyróżnia) uniwersalizm, nie wierzę, że treści zawarte przez autora nie przyniosą zastanowienia, refleksji i korzyści osobom czytającym ten swoisty pamiętniko - poradnik. Jest napisany bardzo lekkim, przyswajalnym językiem. Jest wciągający niczym najlepsza powieść i ciekawy przez przytaczane przez Witka opowieści o swoim życiu i chorobie. O jego zmaganiach i rozpaczy ale też walce o poprawę jakości życia, o tym, że nigdy, ale to nigdy nie wolno się poddawać w żadnej sytuacji, chociażby wydawała się bez wyjścia. Uważam książkę za bardzo mądrą a jednocześnie jej treść jest bardzo przyswajalna dla kazdego. Autor, pomimo tego, co go spotkało jest człowiekiem niebywale pogodnym, nie żali sie, nie rozpacza. Zwraca uwagę na uczucia, bez których nie sposób osiągnąć wewnętrznej równowagi i zaznać szczęścia. I żadne zdanie napisane przez niego nie jest pustym frazesem właśnie dzięki przytaczanym osobistym przeżyciom i doświadczeniom. Wiara, nadzieja, miłość, to są uczucia, które trzeba pielęgnować w sobie i jednoczesnie pozbywać się wszystkich deprymujących je czynników. Obojętnie, czy są to toksyczni ludzie w otoczeniu czy chwile zwątpienia i marazmu. Niby proste, prawda? A jednak zdarza się nam zapominać o tym w zagonieniu, wiecznym "niedoczasie" i szarej codzienności.
📚Jeszcze raz wspomnę tutaj o "dobrych fluidach" płynących z książki Witka przy jej czytaniu. Poczułam się bardzo "zaopiekowana" i zrobiło mi się tak cieplutko na serduchu. Zachęcam Was do przeczytania, Witek ma rację, tylko zmieniając siebie zmienimy świat, a ciągle kochani jest co zmieniać.... Pozdrawiam serdecznie autora i dziękuję, że wpuścił mnie do swojego świata.

Przychodzę do Was z recenzją książki Witolda Pańczyszyna p.t. "Zmieniajac siebie - zmieniasz świat ". Chociaż to nie bedzie raczej tzw. recenzja, gdyż trudno recenzować książkę tak autentyczną jak ta, którą napisał Witek. Pozwólcie więc, że podzielę się z Wami wrażeniami po jej przeczytaniu.
📚Nie nazwałabym tej pozycji typowym poradnikiem, ja odebrałam ją jako taki...

"Zmieniając siebie, zmieniasz świat"
Lektura, z której możliwe ktoś, coś wyniesie. Śmiało mogę kwalifikować książkę jako poradnik życiowy. Autor na podstawie swoich doświadczeń chce przekazać nam parę technik i rad. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów. W tym trochę o optymizmie, pasji, narzekania itd. Na pewno ważne wątki do poruszenia! Jednak ja z tej książki niewiele skorzystam. Bardzo nie lubię, gdy ktoś próbuje ustawiać mi życie i radzi. Oczywiście od bliskich ludzi lubimy słuchać porad, bo życzą nam jak najlepiej i kibicują. Autor zdobył swoje życiowe doświadczenie i chętnie się z nim dzieli. Jednak z wieloma rozdziałami totalnie się nie zgadzam. Nie zawsze jest wyjście z sytuacji, bo są sytuacje bez wyjścia. Tak są. Nikt mi nie powie, że nie ma. Ja sama często w takiej jestem. Najbardziej chyba nie zgadzam się z tym, żeby szukać pasji w pracy. Znaczy tak.. zgadzam się, ale statyczny Polak nie znajdzie takiej pracy. Parę osób może tak. Jednak statystyczna osoba pracuje na chleb w pracy, która jej się nie podoba. Dlaczego? A to dlatego, że musi opłacić rachunki, bądź wyżywić rodzinę. Za coś zwyczajnie musi żyć. Powiem tak.. Prace w tych czasach jest znaleźć ciężko. Może nie tyle znaleźć, bo jest jej Jednak mnóstwo, ale spory wyczyn u mnie na Mazurach jest ją zwyczajnie dostać. Do pracy miałabym daleko bo w obie strony 80km. Juz idzie z 400zl na paliwo. Wiec jeżeli autor powiedziałby mi szukaj pasji w pracy, gdzie nawet w sklepie wybierają i zatrudniają osoby na miejscu (tak zostałam nie raz zdyskryminowana, ze mam do pracy daleko) to chyba ta rada dla mnie nie jest nic warta. Jednak myślę, że wielu z was może odnaleźć jakaś poradę dla siebie. Wiele z nich mi się podobało, ale z wieloma także sie nie zgadzam. Przykro mi,bo jednak myślałam ,że będzie to trochę inna książka. Jednak jest to tzw poradnik życia.
• Ocenię ją nisko,bo 4⭐/10. Tylko i wyłącznie dlatego, że nie znajduje w niej zbyt wielu porad dla siebie. Tym bardziej ,że wychodzę z założenia, że porady życiowe należy dostosować do każdej osoby. Poznać jej sytuacje, porozmawiać. Nie da się napisać poradnika,czy porad dla wszystkich. Jeden coś znajdzie dla siebie ,drugi nie. W tych drugich jestem ja. Nawet nie czułam potrzeby kończenia tej książki. Jednak myślałam, że to coś innego. Jednak za optymizm z życia mimo choroby autora bardzo podziwiam. Witku @witoldpanczyszyn mam nadzieję, że nie odbierzesz tej recenzji zbyt dosłownie. Jednak bardzo Ci za książkę dziękuję,bo czyta się ją naprawdę fajnie. Jest napisana prostym językiem i lektura jest kierowana do czytelnika.

"Zmieniając siebie, zmieniasz świat"
Lektura, z której możliwe ktoś, coś wyniesie. Śmiało mogę kwalifikować książkę jako poradnik życiowy. Autor na podstawie swoich doświadczeń chce przekazać nam parę technik i rad. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów. W tym trochę o optymizmie, pasji, narzekania itd. Na pewno ważne wątki do poruszenia! Jednak ja z tej książki...

Chciałam Wam przestawić książkę, która nie jest typowym poradnikiem o czym mógłby świadczyć tytuł.
Jest to bardziej forma pamiętnika z mocą pozytywnych słów.

Przedstawiam Wam Pana Witka.
Męża i ojca dwójki dzieci. Pozytywnego 44-latka, który prawie od zawsze chorował na postępującą genetyczną chorobę objawiającą się zanikami mięśni (miopatia).
Mimo problemów z poruszanie i ograniczeń manualnych jest pełnym optymizmu czlowiekiem. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie oglądając instagrama oraz czytając tą książkę.
Autor wyznacza sobie nowe cele i dąży do ich realizacji. Mimo swojej niepełnosprawności pracuje zawodowo.
Pokazuje, że można tylko trzeba chcieć.
Książka jest godna poleceniu każdemu, niezależnie od tego czy jest zainteresowany rozwojem osobistym czy nie.
Warto poznać historie człowieka, który się nie poddał.
Życie mamy jedno, tu i teraz. To od nas zależy czy będziemy przeżywać każdą porażkę czy wyciągniemy z niej wnioski. Czy będziemy dążyć do czegoś dobrego w naszym życiu, zmiany na lepsze. Zmiany na którą mamy wpływ.

Chciałam Wam przestawić książkę, która nie jest typowym poradnikiem o czym mógłby świadczyć tytuł.
Jest to bardziej forma pamiętnika z mocą pozytywnych słów.

Przedstawiam Wam Pana Witka.
Męża i ojca dwójki dzieci. Pozytywnego 44-latka, który prawie od zawsze chorował na postępującą genetyczną chorobę objawiającą się zanikami mięśni (miopatia).
Mimo problemów z...

Pan Witold jest osobą, która pomimo ciężkiej choroby wytycza sobie trudne do zrealizowania cele i osiąga je. Jego zaangażowanie, systematyczność jest godna podziwu. Pomimo swojej niepełnosprawności pracuje zawodo i stara się być niezależny. Jest kochający męzem i tatą.
Jego poradnik może być inspiracją dla tych osób, które nie wierzą w swoje możliwości.

Pan Witold jest osobą, która pomimo ciężkiej choroby wytycza sobie trudne do zrealizowania cele i osiąga je. Jego zaangażowanie, systematyczność jest godna podziwu. Pomimo swojej niepełnosprawności pracuje zawodo i stara się być niezależny. Jest kochający męzem i tatą.
Jego poradnik może być inspiracją dla tych osób, które nie wierzą w swoje możliwości.