Nowa Fantastyka 458 (11/2020)

Okładka książki Nowa Fantastyka 458 (11/2020) Charlie Jane Anders, Michał Gołkowski, Witold Jabłoński, Olga Niziołek, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Nicasio Andres Reed, K.M. Szpara
Okładka książki Nowa Fantastyka 458 (11/2020)
Charlie Jane AndersMichał Gołkowski Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Nowa Fantastyka czasopisma
80 str. 1 godz. 20 min.
Kategoria:
czasopisma
Seria:
Nowa Fantastyka
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2020-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2020-11-01
Liczba stron:
80
Czas czytania
1 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9770867132008
Tłumacz:
Olga Niziołek, Piotr Zawada, Michał Kubalski
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Nowa Fantastyka 455 (08/2020) John R. Fultz, Ina Goldin, Alix E. Harrow, Dave Hutchinson, Marta Magdalena Lasik, Radek Rak, Redakcja miesięcznika Fantastyka
Ocena 6,6
Nowa Fantastyk... John R. Fultz, Ina ...
Okładka książki RELAX nr 33 Dimitri Armand, Piotr Bednarczyk, Julien Blondel, Rafał Chojnacki, Isa Cochet, Ryszard Dąbrowski, Pierre Dubois, Mieczysław Fijał, Krzysztof Garula, Alejandro Jodorowsky, Adam Kmiołek, Maciej Kmiołek, Maciej Kur, Patrice Larcenet, Andrzej Łaski, Marcin Lechna, Tomasz Lew Leśniak, Andreas Martens, Maciej Mazur, David Mourão-Ferreira, Jerome Opeña, Robin Recht, Redakcja Relax, Grzegorz Rosiński, Artur Ruducha, Rafał Skarżycki, Michał Studniarek, Mariusz Zabdyr
Ocena 6,8
RELAX nr 33 Dimitri Armand, Pio...
Okładka książki Nowa Fantastyka 443 (08/2019) Orson Scott Card, Justyna Lech, Gabriel Marczak, Marcin Podlewski, Redakcja miesięcznika Fantastyka
Ocena 6,7
Nowa Fantastyk... Orson Scott Card, J...
Okładka książki Nowa Fantastyka 462 (03/2021) Marta Kładź-Kocot, Naomi Kritzer, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Eliza Rose, Erica L. Satifka, Anna Szumacher, Peter Watts
Ocena 6,5
Nowa Fantastyk... Marta Kładź-Kocot,&...
Okładka książki Nowa Fantastyka 454 (07/2020) Ina Goldin, Tomasz Kołodziejczak, Jacek Komuda, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Wojciech Szyda, Daniel H. Wilson
Ocena 6,4
Nowa Fantastyk... Ina Goldin, Tomasz ...
Okładka książki Nowa Fantastyka 461 (02/2021) Mika Modrzyńska, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Wojciech Zembaty, Julia Zonis
Ocena 6,1
Nowa Fantastyk... Mika Modrzyńska, Re...
Okładka książki Nowa Fantastyka 457 (10/2020) Łukasz Czarnecki, Phenderson Djèlí Clark, Krzysztof Matkowski, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Krzysztof Rewiuk, Vandana Singh, Marta Sobiecka, Witold Vargas
Ocena 6,1
Nowa Fantastyk... Łukasz Czarnecki, P...

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
25 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
815
804

Na półkach: , , , , , , , ,

Tym razem wygrywają opowiadania. Publicystyka zdaje mi się trochę na siłę, trochę za bardzo „przepraszająca” po incydencie z Komudą. Wśród artykułów numeru najbardziej utkwiło mi w pamięci przypomnienie o Samuelu R. Delanym (choć autor nie uniknął błędów ortograficznych w nazwisku opisywanego autora). Reszta, cóż, jakoś do mnie nie przemawia.

Opowiadania też jakościowo różne, w większości przynajmniej przyzwoite. Potwierdza się jednak efekt z publicystyki tego numeru: o queerowych twórcach i protagonistach interesująco pisać nie jest łatwo.

Tym razem wygrywają opowiadania. Publicystyka zdaje mi się trochę na siłę, trochę za bardzo „przepraszająca” po incydencie z Komudą. Wśród artykułów numeru najbardziej utkwiło mi w pamięci przypomnienie o Samuelu R. Delanym (choć autor nie uniknął błędów ortograficznych w nazwisku opisywanego autora). Reszta, cóż, jakoś do mnie nie przemawia.

Opowiadania też jakościowo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1566
917

Na półkach:

Numer ekspiacyjny. Po wcześniejszym wydrukowaniu komudowego rzygu, Redakcja postanowił przywrócić równowagę oddając łamy wartościom lewicowym. Imho wyszło tak sobie.

Podróż do wnętrza psa - Olga Niziołek
Lewicowość polega tu na tym, że głównym bohaterem jest lesbijska para oraz jakiś trzeciorzędny bohater jest niezrozumiany, uciskany oraz poddany ostracyzmowi. Para lesbijska jest, ale równie dobrze mogłaby to być para hetero, albo w ogóle jedna postać - co wyeliminowałoby sporo niepotrzebnej waty, natomiast ów prześladowany wydaje się nie być bez winy co do własnej sytuacji, jednak nie możemy mieć pewności ponieważ autorka sama nie bardzo wie o co z nim chodzi. Poza tym mamy fabułę której, na dobrą sprawę, nie ma, a to co jest, pozbawione jest sensu. Opowieść zmierza donikąd, bredząc po drodze. Watek prześladowanego jest kompletne od czapy i bez związku z czymkolwiek. Cała oryginalność polega na tym, że ludzie zamiast na planecie mieszkają na psie. Tyle, że nic z tego nie wynika i nie niesie żadnej treści. Jeśli wrzucasz taki abstrakt, to przemyśl konsekwencję lub chociaż zrób to po coś. Autorkę to całkowicie przerosło. Meeeh
W efekcie mamy beznadziejne opowiadanie na siłę udziwnione nieheteronormatywnie, bo żadnych głębi tego aspektu tu nie ma. Jedyną zaletą opowiadania jest dobry warsztat stricte literacki. Pani Olga umie pisać.
1/10

Tęczowy jednorożec - Witold Jabłoński
Autor przedstawia swą prywatną wizję dworu Henryka Sandomierskiego i z grubsza wygląda ów dwór jak skrzyżowanie burdelu z teatrem drag queen. Owa przerysowana wizja udaje, że opiera się na przekazach historycznych ale bardziej sprawia wrażenie gejowskiego Kajka i Kokosza. Jest tu zwykła, niewyjątkowa fabułka, niezłe postacie i szyderczy, lekceważący dialog z nadęciem prawackim. Nie najgorzej napisany średniak, w oczywisty sposób publicystyczny, dopiero w drugim rzędzie artystyczny.
5/10

Starsi panowie dwaj - Michał Gołkowski
Takie tam post-apo które kupy sią nie trzyma, a które Gołkowski wrzuca chyba z automatu, sam już w tę tekturę za bardzo nie wierząc, ale nie czepiamy się bo wiemy, że jakieś dekoracje przecież muszą być. Fabułka, krótka i prosta, sprawiająca wrażenie pierwszego rozdziału powieści z zadaniem ekspozycji świata. Lewicowa jest tu oczywiście para homo i krytyka religii, bo antagonistą i powodem dramatu są tu postacie anielskie, pilnujące bożych przykazań w sposób, który ze współczesną etyką i poczuciem przyzwoitości nie ma wiele wspólnego. Zresztą, bardziej sprawiają wrażenie ufoków niż istot metafizycznych. Przyzwoity średniak.
6/10

Księgarnia na końcu Ameryki - Charlie Anders
Poprawne opowiadanie o schematycznie skonstruowanych, antagonistycznych ideologicznie, społeczeństwach i o tym, że należy rozmawiać bo to jedyna droga do porozumienia. Narracją rzecz przypomina amerykańskie filmy familijne, ze wszystkimi aspektami zarysowanymi prosto i wyraźnie, bez finezji. Klasyczna kawa na ławę.
5,5/10

Naszym celem jest nie umrzeć - Merc Fenn Wolfmoor
Jedyne opowiadanie, które skupia się na wrażliwości wewnątrzczłowieczej i jedyne które głębiej traktuje problem osób zmuszonych żyć w silnie opresyjnym systemie społecznym niszczącym ludzką godność. Rzekłbym, że to rzecz najlepsza w numerze, niemniej zakończenie mnie rozczarowało. Jedziemy nieustającym dramatem, ciśnieniem, zaduszeniem, a kończymy cukierkowatym happyendem na szybko i jakoś od czapy. Ale może to tylko moje wrażenie.
7/10

Nic tu nie jest z pikseli - K. M. Szpara
Zatarcie świadomości własnej płci w zdigitalizowanym umyśle. Nie przekonało, a fabularnie nijakie i trochę niedopracowane. Niemniej nie jest to żadna tragedia. Szybko zapomnę.
4/10

Krótka historia wielorybnictwa z uwagami o starożytnych praktykach - Nicasio Anders Reed
Wydumany pomysł i nie bardzo wiem o co kaman. Abstrakcyjne ale raczej bezmyślnie. Coś jak opowiadanie pani Niziołek. Wymyślimy bzdurę i coś tam nastulamy. Nazwie się to weird fiction i nikt nam złego słowa nie bałaknie. A jak bałaknie to walący naftaliną, konserwatywny tuman bez polotu.
1/10

Publicystyka:
Oczywiście większa część w temacie wiodącym. Karolina Fedyk i Micha Ochnik, witają się wchodząc w buty gospodarzy numeru. Czynią to w sposób stanowczy ale otwarty, świadomy własnej wartości i praw. Michał Jarecki pisze o "tęczowych złoczyńcach". Twardo i dość ofensywnie odpiera zarzuty o przymusie pozytywnej charakterystyki postaci nieheteronormatywnych w popkulturowych dziełach i produkcjach. Nie do końca jest tu przekonujący. Jędrzej Burszta przybliża portret Samuela R. Delany'ego, który swym jestestwem i twórczością ładnie się wpisuje w temat przewodni. Dalej mamy "afrofuturyzm" czyli głos na temat rasizmu. Kasia Bajka przybliża The Rocky Horror Picture Show, ominąłem, mało mnie to obchodzi. Haska i Stachowicz przybliżają retro historie z aspektami homosekualnymi. Kosik trochę się stawia. Nie zauważa wiodącego tematu i nawet słowem nie wspomina o "lewackich" aspektach, niemniej nie wprost wbija szpilę, sugerując, że kierunek w którym zmierzamy, zmieni ludzkość w bezmyślną masę. Joanna Usowicz przybliża postać Shi Pei Pu, artysty, szpiega i osoby o płciowości spod znaku "to skomplikowane". Orbitowski pisze w kontekście "Wyznawcy zła" o (nie)moralności bogactwa.

Recenzje:
Nie mam specjalnych zastrzeżeń poza tym, że niektóre oceny mnie zadziwiają.

Komiks:
Kur i Bednarczyk, Lil i Put. Standardowo tani żart z brodą 3/10, brzydki 2/10.

Numer wykoncypowany w panice, opowiadania trochę z łapanki. Abstrahując od racji światopoglądowych, nie jest to wielkie osiągnięcie artystyczne. Aspekt publicystyczny wyraźnie mocniejszy.
6,5/10

Numer ekspiacyjny. Po wcześniejszym wydrukowaniu komudowego rzygu, Redakcja postanowił przywrócić równowagę oddając łamy wartościom lewicowym. Imho wyszło tak sobie.

Podróż do wnętrza psa - Olga Niziołek
Lewicowość polega tu na tym, że głównym bohaterem jest lesbijska para oraz jakiś trzeciorzędny bohater jest niezrozumiany, uciskany oraz poddany ostracyzmowi. Para...

więcej Pokaż mimo to

avatar
321
73

Na półkach:

W numerze znalazłam kilka ciekawych tekstów. Michał Jarecki poruszył temat Tęczowych złoczyńców, dowodząc, że można takowych zbudować dobrze i przytoczył przykłady takich udanych kreacji. Bardzo interesujący byl również artykuł o afrofuturyzmie autorstwa Magdy Gacyk, oraz omówienie twórczości Samuela R. Delany autorstwa Jędrzeja Burszty.

Jeśli chodzi o opowiadania, to dawno nie czytałam opowiadania tak dobrego jak Podróż do wnętrza psa Olgi Niziołek. Świat jest tu psem śpiącym w kosmosie, a bohaterki mieszkają w dołku pod jego prawą przednią łapą i postanawiają wyruszyć w “Podróż do wnętrza psa”. Język i weirdowa estetyka utworu bardzo przypadły mi do gustu i na pewno sięgnę w przyszłości po zbiory zawierające teksty tej autorki.

Opowiadanie Naszym celem jest nie umrzeć, którego autorum to Merc Fenn Wolfmur, opowiada o niebinarnej postaci ze spektrum autyzmu i bardzo ze mna rezonuje, bo odnajduję w nim powtórzone uczucia które wzbudza we mnie rzeczywistość. Bardzo spodobało mi się tu też nietypowe, bo pozytywne przedstawienie sztucznej inteligencji.

Spotkała mnie w tym numerze też niestety przykra niespodzianka pod postacią artykułu na temat Shi Pei Pu, w którym cierpienie osoby transpłciowej zostało opowiedziane w sposób kompletnie pozbawiony empatii. Czytając artykuł miałam wrażenie, że autorka w ogóle nie zauważyła, że pisze o osobie z krwi i kości, która żyła i cierpiała.

W numerze znalazłam kilka ciekawych tekstów. Michał Jarecki poruszył temat Tęczowych złoczyńców, dowodząc, że można takowych zbudować dobrze i przytoczył przykłady takich udanych kreacji. Bardzo interesujący byl również artykuł o afrofuturyzmie autorstwa Magdy Gacyk, oraz omówienie twórczości Samuela R. Delany autorstwa Jędrzeja Burszty.

Jeśli chodzi o opowiadania, to...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
347
167

Na półkach: ,

Znowu piękna okładka. Pan starosta w swoim felietonie chyba źle przetłumaczył Wikipedię, bo napisał „substancja bezwonna o nieprzyjemnym zapachu”. Polecam nie brać się więcej za naukowe tematy.
Po opowiadaniach spodziewałem się, że będą napisane przez queerow, a może niekoniecznie, że wszystkie o osobnikach lgbtqia+... „Nie chcę, żebyś wpadło w tarapaty. Ale pamiętaj o tej możliwości, gdybyś jej potrzebowało... Zasłoniłu, podpisału, onu już to robiłu...” Czy ktoś oprócz mnie uważa, że wyglada to jak tłumaczenie z języka jaskiniowców przez analfabetę? Nie widziałem, żeby takie słowa istniały w polskim języku. Jestem mocno zawiedziony opowiadaniami, ale spodziewałem się tego rozpaczliwego ruchu redakcji.
Podróż do wnętrza psa - ani sensu ani puenty, oprócz faktu, ze patrzymy na związek lesbijek.
Tęczowy jednorożec - fajnie, historycznie się zaczyna i nagle kończy jatką na całym zakonie gejów.
Starsi panowie dwaj - również ciekawy wstęp do świata przedstawionego, po czym tajemniczy kat zabija jednego z pary gejów za spożywanie zakazanych owoców morza...
Księgarnia na krańcu Ameryki - najlepsze z tego numeru, zawiera swój sens i dobitnie przedstawione różnice po między rozwiniętym i tolerancyjnym krajem queerow (w domyśle lgbtqia+) a sąsiednim konserwatywnym pogrążonym w ciemnocie.
Naszym celem jest nie umrzeć - prosty skopiowany z sf pomysł dystopijny, z dodatkiem osób trans, dyskwalifikuję za język.
Nic tu nie jest z pikseli - ukazuje związek gejów żyjących w VR, gdzie po przebudzeniu jeden z pary okazuje się być kobietą, doprawdy zdumiewające.
W tym numerze artykuły lepsze niż opowiadania, są pisane rzeczowo i nie tak dobitnie ukazujące brak tolerancji wobec wiadomej inności. Lamus świetny, Orbitowski jak zwykle na poziomie, a nawet, tym razem Kosik również.

Znowu piękna okładka. Pan starosta w swoim felietonie chyba źle przetłumaczył Wikipedię, bo napisał „substancja bezwonna o nieprzyjemnym zapachu”. Polecam nie brać się więcej za naukowe tematy.
Po opowiadaniach spodziewałem się, że będą napisane przez queerow, a może niekoniecznie, że wszystkie o osobnikach lgbtqia+... „Nie chcę, żebyś wpadło w tarapaty. Ale pamiętaj o tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
26

Na półkach:

Od czasu numeru z opowiadaniem Komudy odpuściłem lekturę NF od deski do deski. Pierwszy raz od ponad 20 lat.
Numery kupowałem, bo trudno zrezygnować z nawyku, ale nie potrafiłem przebrnąć. Szczególnie przez dział prozy polskiej. Próbowałem, ale redaktor Cetnarowski (po publikacji tekstu Komudy) regularnie utwierdzał mnie w przekonaniu, że nie powinien piastować swojej funkcji, publikując opowiadania nie dość, że słabo napisane, to jeszcze koszmarnie zaniedbane redakcyjnie i edycyjnie (tekst Marty Sobieckiej z numeru poprzedniego).

Do numer 458 usiadłem z pewną nadzieją - nadzieją na lepszą jakość. Zachęcony tym, że tym razem nad NF pracowało więcej osób, nie tylko zwyczajny skład redakcji. Co z tego wyszło...

Dział prozy polskiej:

Olga Niziołek - "Podróż do wnętrza psa"

Tak onirycznie, symbolicznie i metaforycznie, że aż. Autorka spiętrza warstwę "weird" do poziomu, który pozwala wetknąć do tekstu dosłownie wszystko, przez co opowieść po prostu przestaje być ciekawa. Bo skoro może pojawić się w niej wszystko, to - paradoksalnie - trudno o zaskoczenie. A jeszcze trudniej o sens. Gdyby autorka równie chętnie pochyliła się nad konstrukcją opowieści, byłoby ciekawiej. A tak mamy wyskakujące z rękawa postacie tła i pretekstową fabułę. Sytuację ratuje nieco relacja między protagonistkami, ale tylko nieco.
Tekst przeciętny, na szczęście napisany dość porządnym językiem.

"Tęczowy jednorożec, czyli wszystko już było" - Witold Jabłoński

Napisane porządnie, jest tu sens dotyczący moralności i postawy życiowej tych, którzy gardzą "odmiennością". Gorzej już z samą opowieścią. Autor powinien sobie odpuścić opisy seksu, bo po prostu nie umie tego robić. Wychodzi mu grafomania rodem z najgłupszych fanfików.

"Starsi panowie dwaj" - Michał Gołkowski

Typowy tekst promocyjny reklamujący twórczość autora. Proste, napisane poprawnie, do przeczytania i zapomnienia. Tyle można powiedzieć.

Dział prozy zagranicznej

"Księgarnia na końcu Ameryki" - Charlie Jane Anders

Literacka próba budowy mostu między dwoma zwaśnionymi plemionami. Tekst dający do myślenia, który zostanie w głowie, nawet jeśli nie ma tutaj wyrazistych postaci czy ciekawszej opowieści.
Dobre opowiadanie.

"Naszym celem jest nie umrzeć" - Merc Fenn Wolfmoor

Antyutopia, do której wcale nam nie tak daleko. W chwili gdy piszę te słowa, w Polsce policja puka do drzwi czternastoletniego chłopaka i grozi mu poprawczakiem oraz więzieniem, bo opublikował w social mediach post o strajku kobiet.

Jest w tym tekście ciekawa opowieść, są wyraziści bohaterowie, jest walka, są emocje. Trochę zbyt łatwo i naiwnie wypada rozwiązanie, ale na to można przymknąć oko. Udany tekst.

"Nic tu nie jest z pikseli" - K.M. Szpara

Wariacja na temat życia w wirtualnej rzeczywistości pozwalająca spojrzeć na problem uwięzienia we własnym ciele z interesującej strony. I to jest w tym tekście najcenniejsze. Nie ma tu fajerwerków literackich, opowieść nie porywa, ale spełnia swoje zadanie. Przyzwoity tekst.

"Krótka historia wielorybnictwa..." - Nicasio Andres Reed

Dwustronicowa pomyłka. Ot, rozpisany pomysł na tekst. Typowa zapchajdziura, żeby zgadzały się strony.

Podsumowując - dział prozy polskiej przegrywa z działem prozy zagranicznej, ale nie tak bardzo, jak zawsze. Ergo: chyba jednak wkład osób trzecich w produkcję numeru zaowocował podniesieniem poziomu.

Najlepszym tekstem numeru jest "Księgarnia...", miejsce drugie ex aequo "Naszym celem..." i "Nic tu nie jest...", na miejscu trzecim przepycha się cały dział prozy polskiej.

Od czasu numeru z opowiadaniem Komudy odpuściłem lekturę NF od deski do deski. Pierwszy raz od ponad 20 lat.
Numery kupowałem, bo trudno zrezygnować z nawyku, ale nie potrafiłem przebrnąć. Szczególnie przez dział prozy polskiej. Próbowałem, ale redaktor Cetnarowski (po publikacji tekstu Komudy) regularnie utwierdzał mnie w przekonaniu, że nie powinien piastować swojej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
711
183

Na półkach: ,

Numer tematyczny. Temat przewodni – LGBT.
Ani mnie on ziębi, ani grzeje. Ale już sam sposób powołania tego numeru do rzeczywistości – już tak. Bo szantaże emocjonalne i ekskrementornada w internecie nie są moim zdaniem odpowiednimi środkami wpływu na Redakcję i twórców.
Ale skoro już jest, przeczytałem.

I tak, w prozie polskiej.
„Podróż do wnętrza Psa” Olgi Niziołek – weird fantasy z nienachalnym weird (które niby wyraźne, acz ewidentnie pomijalne) i śladową fantastyką. Nie przepadam, choć całkiem dobrze się czytało. Miałbym kilka zastrzeżeń: postacie drugoplanowe jak dla mnie pojawiają się i znikają nie wiadomo w jakim celu, okrutnie mnie denerwowały angielskie wtręty w wypowiedziach bohaterek (naprawdę się teraz tak mówi?),które zresztą w pewnym momencie znikają. Ale nie żałuję lektury – opko całkiem nie z mojego kręgu zainteresowań, mimo to dla mnie to ciekawa opowieść obyczajowa, ze świetnym quasireligijnym zakończeniem. O ile dobrze je interpretuję.
„Tęczowy jednorożec, czyli wszystko już było” Witolda Jabłońskiego – co to ma być? Oczekuję, żeby z czytanego tekstu coś wynikało, miał jakiś sens. Z tekstu pana Jabłońskiego nie wynika kompletnie nic. Że w historii nie brak było nieheteronormatywnych? Wiadomo nie od dziś. Że marzeniem „prawdziwego mężczyzny” jest zgwałcić kobietę i przeżyć stosunek homoseksualny? Nie wydaje mi się. Że nic nowego pod słońcem, tęczowe jednorożce i homofobi byli, są i będą? Chyba, że to opko miało być jakimś żartem, pastiszem czegoś? Nie zauważyłem Strasznie, strasznie słaby tekst, niewart tych paru minut poświęconych na jego przeczytanie!
„Starsi panowie dwaj” Michała Gołkowskiego – tekst miał być wzruszający i chwytający za serce. Zostawił mnie jednak kompletnie obojętnym. Za to zaciekawił mnie świat, wyzierający z tła. Ale było go ciut mało. Pewnie dlatego, że akcja rozgrywa się w realiach nieznanego mi cyklu Komornik. BTW, odniosłem wrażenie, że na potrzeby tego numeru Gołkowski wyciągnął z szuflady zakurzony tekst ze zwykłą (znaczy – hetero) parą małżeńską i naprędce zmienił jednej płeć, bo ich homoseksualizm robi w tym tekście za kwiatek do kożucha.

Oraz proza zagraniczna.
„Księgarnia na krańcu Ameryki” Charlie Jane Andrews - pamiętając gromy, jakie rzucałem na poprzedni tekst tej autorki (NF 03/19),podchodziłem do tego opowiadania z wielkimi obawami. Niesłusznie! Bo to, obok opowiadania Olgi Niziołek, najlepszy tekst numeru. Co nie znaczy, że nie mam do niego uwag. Ale po kolei – tak się jakoś złożyło, że nie tylko polskie społeczeństwo podzieliło się ostatnio na dwa wrogie plemiona. I pomysł, że trzeba ze sobą rozmawiać jest wyświechtany jak materiał na kolanach dewotki. Ale dokładnie o to chodzi, to jedyny sposób na zakopanie topora wojennego! To mi się w tym tekście bardzo spodobało. Natomiast nie spodobało mi się, że choć niby autorka stara się nie różnicować obu „plemion”: Amerykanów – religijnych tradycjonalistów i Kalifornijczyków – postępowców, także obyczajowych, to jednak ci pierwsi mają niewolników i obozy koncentracyjne. Ci drudzy tylko niewinne wszczepy do mózgu (pewnie dlatego, że kacetów dla Idealnych Obywateli nie zdążyli jeszcze zbudować – patrz opko niżej). Ponadto obawiam się, że dzieła literackiego, na którego temat mogą rozmawiać oba plemiona – już po prostu nie ma. Choć chciałbym się mylić!
„Naszym celem jest nie umrzeć” – jakoś tak tradycyjnie w tym numerze, po tekście dobrym przychodzi fatalny. Merc Fenn Wolfmoor (pan/pani/pano, bo identyfikuje się jako non-binary) stworzył polityczną agitkę w postaci czystej! Czyli wszelkie koszmary, jakie tylko się „innym” mogą przyśnić, władował w tekst. Osobiście uważam je za z d…, znaczy z mrocznych zakamarków wyobraźni wyjęte bzdury. Natomiast naszło mnie takie wspomnienie – ja już czytałem takie teksty, identyczne w przesłaniu i z ducha. „Jak hartowała się stal” i „Ostatni biały żagiel”! Ten sam ładunek ideologicznych popierdółek! Nawiązania do rewolucji uważam za grubo przesadzone, a warto pamiętać, że niemal każda rewolucja kończy się tak samo. Kto uczył się historii, ten wie.
Jeszcze jedna rzecz – jestem Idealnym Obywatelem. Białym, heteroseksualnym mężczyzną. Da się to jakoś naprawić? Bo jak nie, to można mnie od razu rozstrzelać! Albo do kacetu, który pewnie powstanie (patrz opko wyżej)
„Nic tu nie jest z pikseli” K.M. Szpary – nie jestem na bieżąco ze stanem nauki w temacie powstawania świadomości własnej płciowości. Być może taki przypadek, jak opisany w tekście, jest możliwy. Jeśli założymy transfer świadomości, może i to mogłoby się zdarzyć. I na poziomie uczuć opko trzyma się kupy. Ale nie na poziomie detali. Firma, która za friko (chyba?) ożywia albo digitalizuje klientów? Raczej nie. Zaawansowana technologia przyszłości, a można dojechać do końca planszy, jak w ośmiobitowej grze? Nie wydaje mi się. I ta paskudna scena seksu z drzewem…
„Krótka historia wielorybnictwa z uwagami o starożytnych praktykach” Nicasio Andresa Reeda - czemu ten tekst się znalazł w tym numerze? Bo pochodzi z tęczowej antologii? Co to ma wspólnego z LGBT? Chyba, że autor jest aktywistą, bo się nie doszukałem? No dobra, to raczej przerywnik, taka sobie impresyjka. Mogłaby się znaleźć w „Księdze istot zmyślonych” albo „Fantastycznych zwierzętach”. Błahostka, chyba że nie dostrzegam drugiego dna.

I publicystyka.
Nieźle, choć teksty mnie nie porwały. Bo tak: choć artykuł Michała Jareckiego „Tęczowi złoczyńcy – jak to się robi” całkiem ciekawy (choć przykładów mało),to jako żywo nie oceniam postaci w zależności od tego, co gdzie komu wtykają. Nigdy! Chyba, że ma to istotne znaczenie dla fabuły, ale w przytoczonych dziełach chyba nie bardzo. Samuela Delany’ego czytałem „Babel-17” tylko, które mi się podobało. „Afrofuturyzm” – hmm, powiem tak. Nie znam tych problemów i są mi kompletnie obce. Rocky Horror Picture Show obejrzałem kiedyś z zaciekawieniem, ale fenomenu nie rozumiem. Pewnie dlatego, ze cały kontekst jest mi obcy. I czasowo, i przestrzennie. Choć artykuł „Nie jest łatwo dobrze się bawić” przeczytałem z zaciekawieniem.
Felietony Kosika i pani Usowicz przeczytałem, ale moim zdaniem ten drugi (mimo wskazówki na końcu) mało ma z fantastyką wspólnego.
No i niezawodny Orbitowski.
Aha, jest jeszcze jedna sprawa, która mnie zniesmaczyła. Obecność pani/panny Fedyk na łamach tego numeru. Czyli żeby zostać wydrukowanym w NF należy to pismo zgnoić i obsmarować w internetach, najlepiej zagranicznych? Dobrze wiedzieć.
A moje zdanie na temat pani/panny Fedyk idealnie oddaje znane powiedzenie doktora Sztrosmajera.

Podsumowanie numeru LGBT według Starucha? Dwa teksty niezłe, trzy przeciętne i dwa koszmarne. Czyli jednak poniżej średniej. Trudno!

Numer tematyczny. Temat przewodni – LGBT.
Ani mnie on ziębi, ani grzeje. Ale już sam sposób powołania tego numeru do rzeczywistości – już tak. Bo szantaże emocjonalne i ekskrementornada w internecie nie są moim zdaniem odpowiednimi środkami wpływu na Redakcję i twórców.
Ale skoro już jest, przeczytałem.

I tak, w prozie polskiej.
„Podróż do wnętrza Psa” Olgi Niziołek –...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    37
  • Posiadam
    13
  • Chcę przeczytać
    7
  • 2020
    3
  • Czasopisma
    3
  • Fantastyka
    2
  • 2020
    2
  • New weird
    1
  • Czasopismo
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nowa Fantastyka 458 (11/2020)


Podobne książki

Okładka książki Książki. Magazyn do czytania nr 2 (65) kwiecień 2024 Izabella Adamczewska, Anne Applebaum, Justyna Bargielska, Łukasz Barys, Katarzyna Boni, Biserka Ćejović, Elżbieta Cherezińska, Piotr Cieśliński, Didier Eribon, Maciej Hen, Urszula Honek, Maciej Jarkowiec, Jerzy Jarniewicz, Miłada Jędrysik, Ryszard Koziołek, Małgorzata Lebda, Pierre Lemaitre, Renata Lis, Zbigniew Mentzel, Weronika Murek, Dariusz Nowacki, Monika Ochędowska, Łukasz Orbitowski, Wojciech Orliński, Jacek Podsiadło, Agata Pyzik, Michał R. Wiśniewski, Radek Rak, Redakcja magazynu Książki, Małgorzata Rejmer, Marcin Sendecki, Agnieszka Sowińska, Magdalena Środa, Andrzej Stasiuk, Maria Stiepanowa, Katarzyna Surmiak-Domańska, Natalia Szostak, Katarzyna Wężyk
Ocena 7,0
Książki. Magaz... Izabella Adamczewsk...
Okładka książki Nowa Fantastyka 500 (05/2024) Adrianna Filimonowicz, José Pablo Iriarte, Fonda Lee, Ray Nayler, Valentino Poppi, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Szymon Stoczek, Lavie Tidhar, Istvan Vizvary
Ocena 6,7
Nowa Fantastyk... Adrianna Filimonowi...
Okładka książki Kaczor Donald 03/2024 + Kaczor Donald 01/1994 Tello -Team, Marçal Abella Bresco, Maximino Tortajada Aguilar, Francesco Artibani, Carl Barks, Sergi Cardó, Flor Collins, Miguel Fernandez Martinez, Andrea Ferraris, Janet Gilbert, Sander Gulien, John Kane, Bob Karp, Kari Korhonen, Jan Kruse, John Lustig, Miguel, Hanne Guldberg Mikkelsen, Paul Murry, Hjemmet Oslo, Stefan Petrucha, Redakcja magazynu Kaczor Donald, Francisco Rodriguez Peinado, Rodriques, Maria José Sánchez Núñez, Hugo Sauer, Al Taliaferro, William Van Horn
Ocena 7,4
Kaczor Donald ... Tello -Team, Marçal...
Okładka książki Nowa Fantastyka 499 (04/2024) Wołodymyr Arieniew, Marta Bonaventura, Michał Brzozowski, Daniel Kordowski, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Eric M. Witchey
Ocena 6,9
Nowa Fantastyk... Wołodymyr Arieniew,...
Okładka książki Znak nr 827 / 2024 Maciej Bobula, Diana Dąbrowska, Olga Drenda, Olga Gitkiewicz, Weronika Gogola, Jerzy Illg, Michał Jędrzejek, Maria Karpińska, Aleksandra Kasprzak, Karol Kleczka, Dominika Kozłowska, Zbigniew Łagosz, Małgorzata Lebda, Anna Marchewka, Eliza Mórawska-Kmita, Piotr Oczko, Janusz Poniewierski, Redakcja miesięcznika Znak, Tomasz Stawiszyński, George Steiner, Ola Szmida, Tomasz P. Terlikowski, Olga Tokarczuk
Ocena 7,0
Znak nr 827 / ... Maciej Bobula, Dian...

Przeczytaj także