Prawdziwa historia Frankensteina. Tom 1. Nowożytny Prometeusz

Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
12 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
66
55

Na półkach: ,

Kolejna odsłona znanej wszystkim historii Frankensteina, tym razem w polskim wydaniu i nie tak przerażająca jak pierwowzór, gdyż traktuje powieść Mary Shelley w całkiem inny sposób. Autorzy pokazują nam, a raczej tworzą własną wersję historii poniekąd prawdziwej. To tak jakby prequel do oryginalnego: "Frankensteina" o tym w jaki sposób w umyśle młodej pisarki powstał pomysł napisania powieści, której kobieta nie miała prawa napisać. A więc cofamy się wiele lat wstecz do samych początków historii, która mimo że jest wytworem fantastycznym, dzięki autorom jest na wskroś realna.
Książka jest pięknie wydana i mimo, że niestety dość droga jest warta swej ceny. Za takie wydania można płacić, a jeśli dodamy do tego zaskakującą akcję i maskę lisa to już sama przyjemność.
Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.

Kolejna odsłona znanej wszystkim historii Frankensteina, tym razem w polskim wydaniu i nie tak przerażająca jak pierwowzór, gdyż traktuje powieść Mary Shelley w całkiem inny sposób. Autorzy pokazują nam, a raczej tworzą własną wersję historii poniekąd prawdziwej. To tak jakby prequel do oryginalnego: "Frankensteina" o tym w jaki sposób w umyśle młodej pisarki powstał pomysł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
26

Na półkach: ,

Wow... Nie spodziewałam się, że to będzie tak dobra książka! Świetnie napisana, ciekawa, groźna, dramatyczna... Może oceniam trochę z sentymentu, bo pochodzę z Ząbkowic Śląskich, czyli dawnego Frankensteinu, niemniej jednak polecam i czekam z niecierpliwością na tom drugi

Wow... Nie spodziewałam się, że to będzie tak dobra książka! Świetnie napisana, ciekawa, groźna, dramatyczna... Może oceniam trochę z sentymentu, bo pochodzę z Ząbkowic Śląskich, czyli dawnego Frankensteinu, niemniej jednak polecam i czekam z niecierpliwością na tom drugi

Pokaż mimo to

avatar
173
84

Na półkach:

„Prawdziwa historia Frankensteina. Tom 1. Nowożytny Prometeusz” to książka, która udowadnia, że wciąż można stworzyć pewien remake powszechnie znanej historii, robiąc to z zachowaniem pierwotnej treści i szacunku do pierwowzoru. Takie właśnie jest najnowsze dzieło Witolda Jabłońskiego i Sławomira Folkmana.

„Prawdziwa historia Frankensteina” łączy w sobie elementy grozy, fantastyki oraz powieści mocno zakorzenionej w realiach historycznych. Odnajdziemy tu wiele postaci oraz miejsc, pochodzących wprost z naszego świata, a jednocześnie tworzących idealnie wykorzystane tło do przedstawianej historii. Opowieść poznajemy z perspektywy przeplatających się wydarzeń – od tego, co jest naszym „teraz”, poprzez genezę zafascynowania głównego bohatera powieści, Vossa, śmiercią i rzucenia jej wyzwania, aż po wydarzenia, które doprowadziły do ukazania się powieści Mary Shelley, „Frankenstein”.

Voss to postać złożona, co możemy oglądać na przestrzeni lat jego dzieciństwa oraz młodości. Od samego początku przejawiał zainteresowanie „nieznanym” i nie bał się zadawać niewygodnych pytań, co oczywiście nie raz spotykało się z karcącym wzrokiem jego bogobojnej matki. Na szczęście Voss potrafił odnaleźć oparcie w ojcu, lekarzu, który jednak został wystawiony na ciężką próbę, kiedy pewnej zimy do Inowrazlawia zawitała epidemia, a ludzie zaczęli umierać na ulicach. To wtedy właśnie młody Voss, choć jeszcze jako chłopiec, zdał sobie po raz pierwszy sprawę, że jego ojciec, szanowany medyk, wcale nie jest niezwyciężony i nie potrafi prześcignąć śmierci zbierającej swoje ponure żniwo. Voss czuł jednak, że ta walka nie musi być skazana na porażkę, a ciekawość prowadziła go dalej, w poszukiwaniu tego, co wielu wydawać się mogło niemożliwe.

Czytając „Prawdziwą historię Frankensteina”, praktycznie przy każdym rozdziale czułem, że ta opowieść wciąga mnie coraz bardziej z każdą stroną. I, co mogę z czystym sumieniem przyznać po jej zakończeniu, faktycznie tak właśnie było. Chciałbym z tego miejsca zrobić naprawdę wielki ukłon w stronę Autorów, za wyczucie w stworzeniu tak złożonego świata i historii, przy jednoczesnym zachowaniu ogólnej spójności i zapewnieniu, mówiąc krótko, radości z czytania. To nie książka na jeden wieczór, ale cały świat, do którego możemy wejść dziesiątki razy, a mimo to z każdym kolejnym odkrywać coś nowego.

Innym elementem, jaki szczególnie zwrócił moją uwagę w tej powieści, jest jej rytm. Wiele wydarzeń pokazuje złożoność postaci, to, jak bardzo są dopracowane i jak wiele historii każda z nich w sobie zawiera. Jeszcze raz pragnę podkreślić – to naprawdę wielki świat, z naprawdę wieloma miejscami, historiami i postaciami, które poznajemy w każdym rozdziale i możemy obserwować w czasie rozwijającej się akcji.

Co mnie szczerze zaskoczyło przy czytaniu tej książki, to fakt, że wbrew własnemu odruchowi, który towarzyszy mi przy zdecydowanej większości lektur, wcale nie mam ochoty dobrnąć do końca. Choć to nie całkiem prawda, sprecyzuję więc – chcę iść dalej, jednak chcę, żeby ta wędrówka nie miała końca. To odczucie szczególne, jednak, mimo jego powszechności u wielu czytelników, ja sam chyba jeszcze nigdy go nie doświadczyłem. Tym większe moje zaskoczenie, i tym większa radość, że to właśnie „Prawdziwa historia Frankensteina” rozbudziła we mnie - niczym piorun dający życie - coś nowego, dotąd nieznanego, ale fascynującego. Bo taki właśnie od zawsze był „Frankenstein”, prawda?

https://skoliotyk.pl/recenzje/90-prawdziwa-historia-frankensteina-tom-1-nowo%C5%BCytny-prometeusz-witold-jab%C5%82o%C5%84ski-i-s%C5%82awomir-folkman.html

„Prawdziwa historia Frankensteina. Tom 1. Nowożytny Prometeusz” to książka, która udowadnia, że wciąż można stworzyć pewien remake powszechnie znanej historii, robiąc to z zachowaniem pierwotnej treści i szacunku do pierwowzoru. Takie właśnie jest najnowsze dzieło Witolda Jabłońskiego i Sławomira Folkmana.

„Prawdziwa historia Frankensteina” łączy w sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1055
1019

Na półkach:

,,Prawdziwa historia Frankensteina’’ to tytuł, który przykuł moją uwagę do czasu pojawienia się kampanii na wspieram.to i choć sama kampania nie została zakończona powodzeniem, z ulgą przyjęłam informację o tym, że książka jednak zostanie wydana. Ogromnie lubię ,,Frankensteina’’ Mary Shelley i z chęcią sięgam po wszelkie adaptacje tej historii. Czy ta również warta była uwagi? Jeżeli jesteście ciekawi serdecznie zapraszam do lektury recenzji.

,,Prawdziwa historia Frankensteina. Nowożytny Prometeusz’’ to pierwszy tom trylogii stworzonej przez Witolda Jabłońskiego i Sławomira Folkmana, stanowiącą próbę odpowiedzenia na pytanie jakie prawdziwe wydarzenia mogły zainspirować Mary Shelley do stworzenia postaci, która na zawsze wpisała się w szeroko rozumianą popkulturę i stała jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci światowej literatury. W książce poznajemy losy Oskara Voss Hauke, którego burzliwe i tragiczne losy dadzą początek historii potwora Frankensteina a pierwszy tom stanowi preludium wydarzeń przybliżając nam jego dziecięce i młodzieńcze lata.

Jeżeli mam być szczera książka nie porwała mnie od pierwszych stron, a wręcz przeciwnie, pierwsza jej część, niezbyt przypadła mi do gustu. Spotkanie z Mary Shelley, które zainspirowało ją do napisania sławnej historii o doktorze Frankensteinie i potworze, którego stworzył, nie wywołało u mnie większych emocji, ani też nie czułam zbyt wielkiej więzi z bohaterami. Dopiero gdy cofnęliśmy się w czasie by poznać losy głównego bohatera od momentu gdy był on jeszcze dzieckiem, zaczęłam śledzić historię z zainteresowaniem.

Akcja, pomijając etap ze spotkaniem z Mary, składa się w dużej mierze na przedstawieniu dziejów Oskara Voss Hauke od okresu dziecięcego po młodzieńczy, przy czym już od najmłodszych lat obserwujemy jak już dość wczesne spotkania ze śmiercią powoli kierują go nieuchronnie ku walce z nią, która ostatecznie stanie się sensem jego życia oraz przyczyną wielu nieszczęść.

Jeżeli zaś chodzi o sam sposób przedstawienia historii, książka ewidentnie stylizowana jest na powieść pisaną w dawnych czasach, jakby autorzy chcieli dorównać oryginałowi. Czy im się to udało? Cóż odczucia mam mieszane, co prawda mamy to do czynienia z podniosłym, pełnym emfazy stylem prowadzenia opowieści, jednak niestety niekiedy efekt wydaje się nieco przesadzony, co z kolei psuje wrażenia z lektury. Wraz z rozwojem opowieści jednak zdecydowanie ulega to poprawie, daje to więc nadzieje, że kolejne tomy będą tylko przyjemniejsze w odbiorze dla czytelnika. Mam też nadzieję na nieco szybsze tempo akcji w późniejszych tomach, tutaj niestety zdarzały się momenty nieco przegadane, przez co lektura mogła momentami się nieco dłużyć, tym bardziej, że jak wspominałam jest to dopiero wstęp i na najciekawsze wydarzenia przyjdzie nam dopiero czekać wraz z ukazaniem się dalszych części trylogii.

Choć zdecydowałam się na zakup książki w przedsprzedaży i samo wydanie bardzo przypadło mi do gustu, to jednak ostatecznie zapoznałam się z tym tytułem w wersji audio, która pojawiła się równo z premierą książki na stronie Audioteki. I nie żałuję tej decyzji, Adam Bauman bardzo dobrze wypada w roli lektora, miłym zaskoczeniem były także krótkie wstawki muzyczne między rozdziałami, które dodatkowo umilały słuchanie.

Jeżeli chodzi zaś o wydanie książki – była ona dostępna w dwóch wersjach: klasycznej w miękkiej oprawie, oraz kolekcjonerskiej, numerowanej i z twardą oprawą. Osobiście skusiłam się na podstawową wersję, nie mogę na nią narzekać. Całość jest naprawdę porządna, zarówno pod względem wydania, jak i estetyki. W środku znajdziemy kilka ilustracji, obecne są zdobienia między rozdziałami, a osoby które zdecydowały się na zakup w przedsprzedaży mogły dodatkowo cieszyć się dodatkami w postaci zestawu pocztówek, zakładki i autografów autorów.

,,Prawdziwa historia Frankensteina’’ okazała się nieco inna od moich oczekiwań, jednak nie żałuję czasu spędzonego z tym tytułem. To ciekawe i oryginalne podejście do tematu, który nie raz i nie dwa był wykorzystywany na różne sposoby. I choć nie jest to pozycja pozbawiona wad to uważam, że warto dać jej szansę, tym bardziej iż mamy tu do czynienia dopiero z preludium pewnych wydarzeń i wierzę, że prawdziwe emocje zaczną się wraz z kolejnym tomem, po który najchętniej sięgnęłabym od razu. A to moim zdaniem najlepszy sygnał, że mimo pewnych obiekcji przy książce bawiłam się dobrze.

Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami.
https://koszzksiazkami.pl/prawdziwa-historia-frankensteina-tom-1-recenzja/

,,Prawdziwa historia Frankensteina’’ to tytuł, który przykuł moją uwagę do czasu pojawienia się kampanii na wspieram.to i choć sama kampania nie została zakończona powodzeniem, z ulgą przyjęłam informację o tym, że książka jednak zostanie wydana. Ogromnie lubię ,,Frankensteina’’ Mary Shelley i z chęcią sięgam po wszelkie adaptacje tej historii. Czy ta również warta była...

więcej Pokaż mimo to

avatar
206
156

Na półkach:

Jabłoński nie zawodzi. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie, dbałość o szczegóły - a wszystko to razem składa się na wciągającą fabułę. Szkoda tylko, że trzeba czekać na następną część.

Jabłoński nie zawodzi. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie, dbałość o szczegóły - a wszystko to razem składa się na wciągającą fabułę. Szkoda tylko, że trzeba czekać na następną część.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    29
  • Przeczytane
    14
  • Kupić
    1
  • Posiadam
    1
  • Książki o książkach
    1
  • 2023
    1
  • Legimi bez limitu
    1
  • POP Science
    1
  • Fantastyka
    1
  • Historyczne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Prawdziwa historia Frankensteina. Tom 1. Nowożytny Prometeusz


Podobne książki

Przeczytaj także